Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Musi Sie Udac - komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przejrzałam dziennik, dzień po dniu, lekcja po lekcji :D I muszę przyznać, że dawno takiego Świra (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) nie spotkałam :D Jesteś niemożliwa! Życzę Ci, żebyś do końca miała w sobie tyyyyyyyyyle siły, odwagi, radości, humoru (joł, joł :D) Czytałam ten dziennik z rozdziawioną gębą, matko, co za dziewczyna! :) Musi się udać i UDA SIĘ. Od teraz nie spuszczam Cię z oka. Za dużo bym straciła :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spokojnie, zaufaj swojemu szestemu zmysłowi:)

Za 20 lat czeka nas generalka w domu, wiec sie poprawi co trza:)

mysle, ze na forum ten kto nie wie nie podpowie... bo moze szybko zostac zdemaskowany...

A poza tym pod wzgledem technicznym nie ma teraz rzadnych problemów, najwazniejsze że się zrobi dany element...

Gorzej było w PRL-u, gdzie fachowcy byli, a materiał dostać, żeby coś zrobić, to była wolna amerykanka...

Cieszmy się z jednej strony że mamy kapitalizm:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nelli Sza:welcome:. Witaj w skormnych progach. Ciesze sie, ze mnie odwiedziłas:)

Ja dziewczyna jak dziewczyna, matka, córka, żona. Taka same jak my wszystkie. Takie same rozterki, problemy, chęci na pozbycie sie kasy przeznaczonej na styropian na wyprzedazach:D . Jak zaczynam stekać ze zmeczenia to mi mama mówi, nie jęcz bo dla siebie robisz. Dlatego tez sama sie nakrecam bo w koncu to bedzie Nasz dom. A dziennik pomaga psychicznie przetrwac

 

Inzynier, dobrze prawisz:) Jak maluszek?? Ile to on juz skonczyl, chyba 2 miesiace?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maluszek już skończył 2 miechy:)

Wszystko dobrze nie mamy co narzekać na niego, rozwija się dobrze, apetyt mu dopisuje, śpi wybornie (7h w nocy) a my znim...

Na spacerkach spokojny, lubi kompać się...

Już nie mogę się doczekać, żeby zabrać całą moją rodzinką na cały dzień na naszą budowę...

Posiedzieć razem, pojeździć wózkiem... jeszcze troszkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

D . Jak zaczynam stekać ze zmeczenia to mi mama mówi, nie jęcz bo dla siebie robisz. Dlatego tez sama sie nakrecam bo w koncu to bedzie Nasz dom. A dziennik pomaga psychicznie przetrwac

Widzę, że mama też równa babka. To rodzinne w takim razie. Zadroszczę słów mamy. Moja, jest najukochańsza na świecie, ale jak nakręcona (idento jak ty) jeździłam na budowę, pukała w głowę, po co? Jeszcze mnie tam brakowało! ;) Ciężko mi z tym było jakoś. Jednak taka byłam nakręcona, że braałm 3,5 latkę i 6miesięcznego bobasa pod pachę i heja :) Czasami bobasa zostawiam u ludzi dobrej woli, co to, starali się zrozumieć, że ja tam JESTEM POTRZEBNA :) Mam mnóstwo zdjęć z tego okresu, łza się w oku kręci. To było 3 lata temu :)

Koniecznie muszę poznać Twoją mamę! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze, że Mamusia taka jest. Nadopiekuńczość z czasem staje się powodem do wojny, waśni i w ogóle końca świata... Po co, na co? Lepiej jest, jak Mamusie dopingują i motywują do dalszego działania wedle naszego widzimisię, a nie ichniego ze słowami "to dla Twojego dobra, synusiu/córeczko".

Wielki pokłon Mamusi MSU :yes:

 

Hmm... Mi tam Inż wygląda na niezbyt grzesznego, więc synuś po Mamusi grzeczny :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że M.S.U. działacie jak burza...

Ten kaklulator to syndrom który udziela się każdemu, pocieszę, że po pewnym czasie puszcza... bo człowiek wie ile potrzebuje na to co chce zbudować i ile ma... reszte wydaje na przyjemności:)

 

Styro wiesz jak kleić czy chcesz jakiego instruktarzu?

Dysperbit wmiarę dobrze schodzi jak się go masłem posmaruje i rozciera:)

 

Synek grzeczny niestety po mnie:) bo żonka podobno za małego dawała do wiwatu:)

Za to teraz jestem diabeł wcielony, mało kto chce mieć ze mną doczynienia, jak się zdenerwuję...

Na codzień bardzo spokojny człowiek jestem, wyjatkowo...

 

Powiem wam kobity, jeżeli ktoś mówi, że kobita nie jest potrzebna na budowie, to jakimiś stereotypami się kieruje, jakieś nie miłe przeżycia miał, nigdy tego nie doswiadczył - budowa. Obecnie technologia, materiały pozwalają na budowę domu prawie z klocków, wazne żeby mieć zaparcie...

Pamietam jak swojego czasu moja magda, chciała pomóc a dla mnie to mód na serce:)

Nie miała pojęcia jak, ale miała chęci - paliwo - pokazałem i do dzieła...

 

Takze kielnia, taczka, łopata też dla kobiety, zwłaszcza jak idzie o budowę swojego własnego domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martinezio, ekhmm dlugo by opowiadac...ale nie forum od tego

 

 

Za to teraz jestem diabeł wcielony,

Inzynier, no ja to nie wierze ze Ty taki wariat i do tego zły:p

 

Powiem wam kobity, jeżeli ktoś mówi, że kobita nie jest potrzebna na budowie, to jakimiś stereotypami się kieruje

Tak samo kobieta sobie moze poradzic na budowie, jak facet moze super zaopiekowac sie dzieckiem. Kobieta moze duzo jesli tylko chce, tak samo facet moze sporo zrobic w domu jesli tylko chce.

 

Styro wiesz jak kleić czy chcesz jakiego instruktarzu

 

Klej po obdwodzie i placki w srodku, Klaudziuszzo wrzucil mi film.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście zgadzam się na 1000% że tak samo kobitka poradzi sobie na budowie... jak i facet przy sprzataniu lub zmywaniu naczyń:)

Od pewnego czasu to kobiety walczą o równouprawnieine, ale gdzie w sejmie, przy lekkiej robocie... a zapraszam do kopalni, na budowę... to żadnej nie ma z tych co tak się równoważą... dlatego takie kobiety jak Wy co to nie jest wam straszne budowanie jestescie solą tej ziemi...

 

Z drugiej jednak strony dochodze do tego, że czas chyba rozpocząć kampanię równouprawnie facetów, aby sobie mogli pozmywać, posprzątać, pobawić dzieci... oczywiście nie skrzywiajmy w kierunku urodzenia dzieci:) i najgorsze w tym jest to, ze nie kobiety trzeba o tym uświadamiać, tylko nas facetów...

 

Widzę, że podstawy masz, praktyka skoryguje i będzie ok, po 10 nałożeniach wprawa przyjdzie sama..

Edytowane przez Inż.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i najgorsze w tym jest to, ze nie kobiety trzeba o tym uświadamiać, tylko nas facetów...

 

No i juz Cie lubie

 

... zaraz ktos krzyknie : "kobiety na traktory!"

...jakos nie odczuwam dyskomfortu:lol:

Edytowane przez MusiSieUdac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczesne traktory są tak wypasione... prawie jak helikopter i lambordzinii....

Klima, radio, kamery, oswietlenie ksenonowe, wszystko na pilota i sterowane manetką...

Sam nie oddałbym takiego traktorka jakbym miał...

Zawsze chciałem mieć takie coś...

 

Jedyna mankament to ogranicznik prędkosci - 50km...

Jak Cię stac na taką furę to nie przeszkadza Ci, że jeździ tylko tyle...

poza tym nikt nie śmie zadrzeć z taką maszyną na drodze,

dostanie płaskacza z lemiesza i do domu do mamusi:)

 

Także dziewczyny na traktory...

a wyobrażacie sobie ile zakupów można zrobic,

jak się taką przyczepą 8t podjedzie pod biedronę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...