MusiSieUdac 29.08.2011 10:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Misiek ma skarb Nie przesilaj się. Pozdro i do przodu! Taaa, taki skarb to tylko wziasc i zakopac:D I No ładnie ładnie... Podnosisz mnie na duchu, bo jakiś mnie zmęczenie dopada... Jak Wy możecie, to ja też będę gonił... Chyba o to w tym forum chodzi, zeby sie podnosic na duchu:) Czyli, ze nie tylko ja mam dość... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 29.08.2011 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 ło Jezu czego ty się trzymasz na tych wysokościach - powietrza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 29.08.2011 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 ło Jezu czego ty się trzymasz na tych wysokościach - powietrza? Kątownika:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 29.08.2011 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Kątownika:) To trzymaj się go moooocno Matko, od samego czytania robi mi się słabo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 29.08.2011 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 To trzymaj się go moooocno Matko, od samego czytania robi mi się słabo Ee no, jeszcze sciany szczytowe kiedys bedą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 29.08.2011 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 :jawdrop: Zamurowało mnie!!!! Skąd ty masz kobieto tyle siły??? Budując dom wmurowałam 3 pustki i miałam dość ale jakby ktoś pytał murowałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 30.08.2011 12:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 :jawdrop: Zamurowało mnie!!!! Skąd ty masz kobieto tyle siły??? Budując dom wmurowałam 3 pustki i miałam dość ale jakby ktoś pytał murowałam Karolka witam serdecznie Ej nie wazne ze trzy, wazne jak wymurowalas:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 30.08.2011 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Czytam was od dawna i na początku, kiedy zaczynaliście murować piwnicę miałam was trochę za wariatów (wybacz to określenie) porywających się z motyką na słońce. Pamiętam, że powiedziałam mężowi, że nie dacie rady. A wam się jednak udało Każdy wprowadzając się do swojego nowego domu ma satysfakcję, że mu się to udało. Wy będziecie mieć podwójną. Gratuluje i życzę wam powodzenia by udało się jednak ten strop zalać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 30.08.2011 18:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Czytam was od dawna i na początku, kiedy zaczynaliście murować piwnicę miałam was trochę za wariatów (wybacz to określenie) porywających się z motyką na słońce. No co Ty my "prawie" calkiem normalne ludzie som:cool: Pamiętam, że powiedziałam mężowi, że nie dacie rady Czyli, ze bylo-jest Was niewierzacych jeszcze wiecej - o matko. Dobrze, ze wczesniej nie wiedzialam Każdy wprowadzając się do swojego nowego domu ma satysfakcję, że mu się to udało. Wy będziecie mieć podwójną. Gratuluje i życzę wam powodzenia by udało się jednak ten strop zalać. dzieki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 30.08.2011 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 No co Ty my "prawie" calkiem normalne ludzie som:cool: Czyli, ze bylo-jest Was niewierzacych jeszcze wiecej - o matko. Dobrze, ze wczesniej nie wiedzialam Prawie robi wielką różnicę Teraz już wierzymy, że dacie radę. Mąż się zastanawia czy dach (pewnie w następnym roku) też sami będziecie robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 30.08.2011 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Prawie robi wielką różnicę Teraz już wierzymy, że dacie radę. Mąż się zastanawia czy dach (pewnie w następnym roku) też sami będziecie robić? Nieeee, nie - nigdy w zyciu. Boszee, ze ktos mnie o to podejrzewa. Za mietcy jestesmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 31.08.2011 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 No co Ty my "prawie" calkiem normalne ludzie som:cool: Już wiem skąd w Was ta siła:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 31.08.2011 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Padłam... leżę i kwiczę... A winowajcą mojego skrętu kiszek, a właściwie Winowajczynią jest: pewna kosmicznie drobna i wiotka blondyna z kątownikiem w łapkach, kicająca po 5-cio metrowym murze w promieniach zachodzącego słońca. Booooooosko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 31.08.2011 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Już wiem skąd w Was ta siła Eee tam od razu siła, te pustaki letkie som, no w porownaniu do bloczkow betonowych to po prostu letkie Padłam... leżę i kwiczę... A winowajcą mojego skrętu kiszek, a właściwie Winowajczynią jest: pewna kosmicznie drobna i wiotka blondyna z kątownikiem w łapkach, kicająca po 5-cio metrowym murze w promieniach zachodzącego słońca. Booooooosko! Rasia, kochana jak to ładnie ujęłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 04.09.2011 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2011 Generalnie największa jazda byłą ze słupem.... puscił nam w połowie szalunek. Ja miałem stresiora, bo swoje dwa megasłupy (38x38) na tarasach zalewałem przy okazji stropu - całe, trzymetrowej wysokości. Szalunki były poskręcane śrubami na wylot, skręcone drutami i deskami, słupy lane do połowy na początku, dolane na koniec lania stropu (aby beton lekko zaciągnął na dole i nie rozpierał aż tak) a i tak lekko wybrzuszyło deski. Beton ma niesamowitą siłę... Dobra. Jadę na budowę rozciągać pexy. Teściulek jest dziś wolny - muszę go wykorzystać jako rozwijacza kręgu Samodzielne ciągnięcie 200 m na kalafiory to porażka (przepusty w ścianach = latanie w tą i wewtę ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 04.09.2011 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2011 MSU ja Cię proszę weż urlop od budowy, odpocznij dziewczyno, bo śnisz mi się normalnie po nocach i ja cała o Ciebie drżę Zrób sobie wolne, chociaż 2 tygodnie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 04.09.2011 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2011 Nelli Sza ja się zastanawiam skąd ona bierze tyle sił na to wszystko.Budowa domu, praca zawodowa, wychowanie dziecka. Chylę czoła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 04.09.2011 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2011 Nelli Sza ja się zastanawiam skąd ona bierze tyle sił na to wszystko. Budowa domu, praca zawodowa, wychowanie dziecka. Chylę czoła No ja też się zastanawiam... i również chylę czoła, ale po ostatnich wyczynach zaczęłam się bać Choć patrząc na nią i wczytując się w to, co pisze (bo kurde, mądrze gada) to mam nadzieję, że wie, co robi i w razie potrzeby, zrobi odpoczynek, co MSU? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 04.09.2011 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2011 Ja miałem stresiora, bo swoje dwa megasłupy (38x3 na tarasach zalewałem przy okazji stropu - całe, trzymetrowej wysokości. Szalunki były poskręcane śrubami na wylot, skręcone drutami i deskami, słupy lane do połowy na początku, dolane na koniec lania stropu (aby beton lekko zaciągnął na dole i nie rozpierał aż tak) a i tak lekko wybrzuszyło deski. Beton ma niesamowitą siłę... Dobra. Jadę na budowę rozciągać pexy. Teściulek jest dziś wolny - muszę go wykorzystać jako rozwijacza kręgu Samodzielne ciągnięcie 200 m na kalafiory to porażka (przepusty w ścianach = latanie w tą i wewtę ). Wiesz co ja juz nawet "stresiora" przestaje miec, ale razem ze stropem bede zalewac mega podciag. O ile pamietam - Ty tez taki miales??.. Masz jakies zdjecia jak miales w tym miejscu podparte belki terivy?? Nelka &Karola moje kochane:hug: Odpoczynek bedzie jak zrobimy strop nad parterem. Podobno zima ma do nas przyjsc w tym roku juz w drugiej polowie pazdziernika, wiec nawet gdybym nie wiadomo jak narzekała, to musze sie spiac na te 6 tygodni i skonczyc, no i wytrzasnac kase spod Ziemi. A potem urlop:rolleyes:, a potem bede narzekac,ze cos bym porobiła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 04.09.2011 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2011 (edytowane) Wiesz co ja juz nawet "stresiora" przestaje miec, ale razem ze stropem bede zalewac mega podciag. O ile pamietam - Ty tez taki miales??.. Masz jakies zdjecia jak miales w tym miejscu podparte belki terivy?? Nom miałem podciąg i nadciąg. http://img801.imageshack.us/img801/7230/imagee001.jpg Były gęsto podparte. Dokładniejszej fotki nie znalazłem... http://img833.imageshack.us/img833/1346/imagee002.jpg Wychodziłem z założenia, że lepiej pięć stempli za dużo niż jeden za mało. Podciąg był podpierany chyba 16-toma stemplami(!). Podobno zima ma do nas przyjsc w tym roku juz w drugiej polowie pazdziernika... Weź mnie nie stresuj - zdążę z wylewkami dopiero na koniec września. Mam nadzieje, że nie popękają... Lany strop masz gruby, więc tak łatwo nie przemarza. Z drugiej strony wylewki mam wewnątrz, a to zawsze pare stopni cieplej. Trzymajmy kciuki za późną zimę. Może Się Uda Aha - słabo widać, ale belki wsunięte w podciąg o pół jego szerokości, czyli po 12 cm. Edytowane 4 Września 2011 przez BasH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.