Inż. 08.01.2012 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 (edytowane) Witam,masełko na bułce, daj spokuj... karton nigdy sam się nie zapali... więc nie on jest powodem pożaru...po za tym oczywiście, że sprawdzają, ale czy do kontroli nie można się przygotować... wynieść...Skoro mieli nakaz to widzę, że ktoś cię bardzo lubi w gminie... ale nie dziwie się...jeśli mogę zapytać, pisałeś wcześniej o FWK, że nie odporna na UV, i że można ją zniszczyć odbitym światłem wewnętrz budynku...to powiedz mi szczerze, czy opaliłeś się kiedyś przez okno... przez szybę UV nie przechodzi... M.S.U.widzę, że jeszcze musicie nadbudować ścianki nad jętkami... ale to chwila moment:)elektryka idzie to dobrze... pamiętajcie tylko o oświetleniu klatek - włączniki krzyżowe i schodowe...Warto też zrobić na osobnym obwodzie, aby można było zawsze nie zależnie wyłączyć- gniazda zewnętrzne na tarasie i po jednym na każdej ścianie budynku... chodzby do kosiarki czy choinki na świeta:) Nie wiem jak chcesz rowiązać oświetlenie poddasza, ale zastanów się nad takiemi lampami:http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20135687/myślę, że fajnie będzie wygladało między jętkami...Powodzenia... Edytowane 8 Stycznia 2012 przez Inż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bułkazmasłem 08.01.2012 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Skoro mieli nakaz to widzę, że ktoś cię bardzo lubi w gminie... ale nie dziwie się..... nawet czytać ze zrozumieniem się nie chce koledze. Mandat dostał stryj w innej miejscowości, i słusznie bo miał łatwopalny syf na strychu. zapałki same się też nie zapalą ,trzeba potrzeć o draskę, z ropą jest jeszcze gorzej, ale to nie znaczy że wolno coś palnego trzymać na zazwyczaj mało jak nie w ogóle kontrolowanym strychu gdzie są przede wszystkim kominy. jeśli mogę zapytać, pisałeś wcześniej o FWK, że nie odporna na UV, i że można ją zniszczyć odbitym światłem wewnętrz budynku... to powiedz mi szczerze, czy opaliłeś się kiedyś przez okno... przez szybę UV nie przechodzi... no i kolejna osoba po okuliście uświadamia mnie że potrzebuję okularów, dlaczego? bo jakoś nie widziałem u dzienniku MSU okien w domu a czas ekspozycji na UV leci. Nawet jak zamontują okna to i tak między nadbitka a szczytem słonko widzi FWK i operuje dopuki nie ocieplą ścian elewacji. Teraz ja zapytam : skoro UV nie przechodzi przez szybę to okulary z FILTREM PRZECIW UV ( o różnych wartościach filtracji) to ściema ,TAK ? Producenci okularów robią ludzi na całym świecie w konia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 08.01.2012 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 i co osiągnołeś swoją wypowiedzią...nawet nie wiesz o jakim UV mówie...a skoro ze strychu ktoś nie korzysta to w jaki sposób coś tam się znalazło...okien moze nie ma ale ma zabite dechami otwory więc jeszcze lepiej...zamiast tak się czepiać koleżanki pokaż co sam potrafisz... pokaż dziennik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 08.01.2012 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 MSU serdecznie dziękuję za życzenia. Zaniemówiłam Dopiero dziś przeczytałam. Jesteś nieMożliwa Idziecie jak burza. Cały czas trwam w zadziwieniu i zbieram siły na "powrót do domu". Oby się udało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bułkazmasłem 08.01.2012 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 ...nawet nie wiesz o jakim UV mówie... fakt nie jestem wróżką: UVa czy UVb? okien moze nie ma ale ma zabite dechami otwory więc jeszcze lepiej... kucha , jak mówią dzieci przy grze w gumę, dwa ona połaciowe i szklony wyłaz dachowy nie zabite dechami, INŻ a może nie tylko ja powinienem nosić okulary? he he Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 08.01.2012 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 RD2011- dziekuje za życzenia. Wam również wszystkiego dobrego Teść kładzie kable chyba starym sposobem od puszeczki do puszeczki - pełen szacunek, a za zaoszczędzone kable dobra flaszka się należy Czesc, aby to jedna . Na kolanach i do Czestochowy za takiego tescia Co do sposobu kladzenia i w ogóle elektryki to tak jak napisałam, nie znam się na tym więc nie będę się wymądrzać i muszę mu zaufać. Aczkolwiek jakiś rok temu kładli elektrykę u Miśka brata i to w ilościach Bashowych czyli kilometrach kabli, więc nie takie pitu pitu i wszystko gra. MSU -schody lux malinka Ja je tylko nabazgrałam na scianie, reszta nie nasze dzieło, ale fakt zrobili porządnie. Z drugimi niestety mam "Huston we've got a problem". przyjdą z gminy z kontrolą podasza, stwierdzą zagrożenie pożarowe, wypiszą mandat, odechce się łatwo palnych kartonów na strychu. mój stryj już dostał mandat 200 zł za stare drewniane graty na strychu. Nie wierzysz? googluj. Kartony to była przenośnia, chodziło mi o to że sporo miejsca nam zostaje dużo energi w nowym roku, normalne że brakło, u mnie też, będzie dobrze, będzie Pani zadowolona. pozdro Dziękuję za życzenia widzę, że jeszcze musicie nadbudować ścianki nad jętkami... ale to chwila moment Czujność ważki:) Dobrze, że czuwasz:) O te jętki trwał spór od czasu więźby czyli jakiś drugi miesiąc zaraz poleci. Dlatego nie są do końca domurowane działówki, trzeba dołożyć jedną warstwę solbetu:) elektryka idzie to dobrze... pamiętajcie tylko o oświetleniu klatek - włączniki krzyżowe i schodowe... Warto też zrobić na osobnym obwodzie, aby można było zawsze nie zależnie wyłączyć - gniazda zewnętrzne na tarasie i po jednym na każdej ścianie budynku... chodzby do kosiarki czy choinki na świeta Gniazda krzyżowe na schody na pewno będą, bo akurat wczoraj o tym dyskutowaliśmy. Co do zewnetrznych gniazd będą dwa, z tym ze w srodku, w domu bedzie ich włacznik, zeby moc odcinać im zasilanie podczas nieuzywania ich, wiekszych ulew itd. Z tego co sie orientuje zewnetrzne to osobny obwod, ale musze sprawdzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 08.01.2012 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Nie wiem jak chcesz rowiązać oświetlenie poddasza, ale zastanów się nad takiemi lampami: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20135687/ myślę, że fajnie będzie wygladało między jętkami... Powodzenia... Lampki super, ja w ogóle bardzo Pro Ikeowa jestem:) Ale wymyśliłam sobie sufit drewniany pomalowany na biało. Czyli jętki zoblicować drewnem, żeby wyglądały jak belka, na nie od góry chce nabić deske minium 2, 5 cm, na to ocieplenie. Drewno na biało. Zaproponowałam taki pomysł Kierbudowi i przyklasnął, ze bedzie klimat. Od strony technicznej ma pomyśleć jak to wykonać, czy dajemy jakąś membranę itd . Sama jestem ciekawa, jak to wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 08.01.2012 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 (edytowane) no i kolejna osoba po okuliście uświadamia mnie że potrzebuję okularów, dlaczego? bo jakoś nie widziałem u dzienniku MSU okien w domu a czas ekspozycji na UV leci. Nawet jak zamontują okna to i tak między nadbitka a szczytem słonko widzi FWK i operuje dopuki nie ocieplą ścian elewacji. Wszelkie otwory drzwiowe, okienne itd są zabite deskami i zasłonięte. Nawet gołębnik ma klapkę z płyty. Swiatła z okien dachowych padaja na sciany dzialowe na przeciw, poza tym sa w miare zasłaniane równiez. MSU serdecznie dziękuję za życzenia. Zaniemówiłam Dopiero dziś przeczytałam. Jesteś nieMożliwa Idziecie jak burza. Cały czas trwam w zadziwieniu i zbieram siły na "powrót do domu". Oby się udało Nelka to ja czekam na zdjecia poddasza, to ze nie pisze nie znaczy, ze nie czytam:) Pozdrawiam Edytowane 8 Stycznia 2012 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 08.01.2012 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Mam pytanie, a w sumie dwa. Może jakaś fajna dyskusja (merytoryczna ) się nam zrobi. Co myślicie o tynkach, cementowo-wapiennych zrobionych od razu pod malowanie, oraz tynkach gispowych. Wiem, ze u Kalio Dolina Nidy odpadała, z kolei u Mruczki wszystko piękne- wiec jak widac nie ma reguły. Mam takie przemyślenia, robimy tynk cem. -wapienny o drobej frakcji, czyli taki pod malowanie, a później kujemy w nim różne dziury- dziury łata się czymś - co już nie koniecznie po położeniu farby może mieć ten sam kolor co reszta ściany. Z kolei jak się położy zwykły tynk cem-wap, na to trzeba dawać gładź, czyli gips i tu sprowadzam się do tynków gipsowych, które zawsze uważałam za be, a teraz zaczynam mieć wizje i przemyślenia. Siostra mła ma opłytowany dom gk jak Netbet, mieszkają jakieś 8 lat, ma dwóch nieletnich czortów takich, że tylko do grzejnika za nogę przywiązać, dzisiaj byłam , popatrzyłam na sciany i wgnieceń, dziur i innych takich nie było, a przeciez to też gipsowe. Więc jak to z tymi tynkami jest? Drugie pytanie na później zostawię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 08.01.2012 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 (edytowane) co do tynków, to podpowiem Ci, że zależy jak czujesz...nie ma rozwiazania idealnego... każde da sie zepsuć...Ja podeszłem do sprawy, wybierając c-w, bo w takich się wychowałem, takie lubię pod względem faktury...nie jest prawdą, że trzeba na gotowe tylko c-w kłaść gips... w tej chwili na rynku można kupić za rozsądne pieniądze gotowe tynki i jesteś spokojna co będzie...jeśli chcesz zobaczyć moje to mogę zdjęcie zrobić z bliska i poziomicą jakie są nierówności.... naprawdę wybór jest sugestywny i jak czujesz... A rzeczywiście z poddaszem pomysł z białym sufitem git...bedzie z tego fajna płaszczyzna... rustykalna...tylko dopilnuj tych desek... i zastanów się nad łączeniem ich na pióro - wpust, gdyż z czasem wyschną i trochę się rozejndą... a w ten sposób unikniesz szpar... Edytowane 8 Stycznia 2012 przez Inż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 08.01.2012 22:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 tylko dopilnuj tych desek... i zastanów się nad łączeniem ich na pióro - wpust, gdyż z czasem wyschną i trochę się rozejndą... a w ten sposób unikniesz szpar... PS. Myslałam o pioro wpust, takie jak mi poszły na nadbitke, tylko że grubsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 08.01.2012 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Wiem, ze u Kalio Dolina Nidy odpadała,...popatrzyłam na sciany i wgnieceń, dziur i innych takich nie było, a przeciez to też gipsowe. Więc jak to z tymi tynkami jest?/QUOTE] U Kalio odleciał CW. Z rozmów z tynkarzami wniosek jest taki, że jeśli ma odpaść to odpadnie źle zrobiony/ze złej parti/odparzony tynk CW. Gipsiak nie odpadnie, ba, jeśli chcesz się go pozbyć to nie jest łatwo (mocno trzyma). Co do miękkości? Mam dolinę nidy gipsową - rzuciłem młotek w drugi róg pokoju, odbił się od podłogi i uderzył w ścianę - jest ślad. Ale na CW też by był po takim uderzeniu. Tyle, że biorę gipsiaka, zacieram, maluję i jest bez różnicy w fakturze... Coś czuję, że rozpętasz wojnę CW-gipsiak. Wychowałem się w CW, ale wziąłem gipsiak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bułkazmasłem 08.01.2012 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 (edytowane) Wychowałem się w CW, ale wziąłem gipsiak... pogodzę Was wszystkich, rzuć monetą , reszka C-W, orzeł gips ( biały jak kupa orła) , po losowaniu broń swój wybór chwaląc zalety i pomijając wady. Ja u siebie dam to co będzie miała ,polecona przez wiarygodnych znajomych ,ekipa . Na dziś 99,9% gips. Myśl dnia: dom jest do mieszkania a nie do budowania . Trzeba szybko tanio i bez napinania pośladków zrobić fertig i potem już grillować kiełbasę jak Bóg przykazał . nie BasH? Edytowane 8 Stycznia 2012 przez bułkazmasłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 08.01.2012 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Ja je tylko nabazgrałam na scianie, reszta nie nasze dzieło, ale fakt zrobili porządnie. Z drugimi niestety mam "Huston we've got a problem". Tylko gdybyś je źle nabazgrała to by nie były luks malina a co do tynków, ja mam c-w i nie zamienię za żadne skarby świata I z premedytacją wybrałam piasek o wcale nie najdrobniejszej frakcji, bo gładka to ma być dupka niemowlaka i lamperia -żadnej nie chcę mieć na ścianie. Ile to już, dwa? trzy? lata stoi chałupa z tynkami, przy wnoszeniu różnych dziwnych rzeczy pewnie się trochę poobijało, ale mam świadomość, że gdyby to był gips, to czekał by mnie remont, jeszcze przed zakończeniem budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MatDomi 08.01.2012 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 to akurat prawda, że nie ma tu reguły...oby trafić na fachową ekipę która zrobi to dobrze. Mój kuzyn zrobił tynki CW w zeszłym roku...naprawde gładziutkie...jest zadowolony, natomiast moja koleżanka z pracy ma gipsówki jakieś 4 lata...mocno poobijane...ale to może dlatego, że sporo imprez w domu robi(ma sora rodzinkę) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 09.01.2012 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 (edytowane) ....Trzeba szybko tanio i bez napinania pośladków zrobić fertig i potem już grillować kiełbasę jak Bóg przykazał . nie BasH? Szybko, tanio, dobrze - wybierz dowolne dwie opcje z trzech. Tak zawsze powtarzam... Trzy od razu - to tylko w erze (...i ery już nie ma). Szybko i tanio to nie będzie dobrze. Grunt, aby mieć świadomość konsekwencji popełnianych wyborów, wad i zalet rozwiązań. Nawet kiełbasy nie można grilować szybko i tanio PS: Mam na sąsiedniej ulicy taką "szybką" budowę od kwietnia w październiku wprowadzka... A od listopada farby się zwijają i woda leje po ścianach, a za chwilę podłogi będą wstawać. Pośpiech w budownictwie akurat nie jest wskazany Edytowane 9 Stycznia 2012 przez BasH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 09.01.2012 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Ja je tylko nabazgrałam na scianie, reszta nie nasze dzieło, ale fakt zrobili porządnie. Z drugimi niestety mam "Huston we've got a problem". MSU co za problem masz z drugimi?? Się zastanawiam czy teściowi dawać do zrobienia moje na poddasze:/ A co do tynków: u nas chyba zdecydujemy się na C-W... chyba:/ I chciałabym jak pisze Malka: żeby nie gładzić. A czy wyjdzie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 09.01.2012 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Bułeczko, takie słowa z twoich ust... z pod twoich palców...Guru zaprzeczyłeś teraz najważniejszej zasadzie w budownictwie...Pośpiech to grzech pierwotny wszystkich budujacych...A już myślałem, że będzie można z tobą pogadać merytorycznie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 09.01.2012 07:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Ja sie wychowałam na CW i to takich jak Malka pisze i tez mi daleko do lamperii i innych takich. Ale takie mysli mnie naszły. Pierwotnie byłam nastawiona na tynk CW prosto pod malowanie ( bez gładzi). W głowie namieszał mi kiero, bo może załatwić mi b. dobra ekipę, ale oni robia na gipsie Na dniach podejdę sobie i zobaczę ich w akcji, oraz zrobione przez nich sciany. Akurat są na jego budowie. (Poleca ich nie dlatego ze ma coś z tego, ale dlatego ze jest na 1000% pewny, ze bedzie dobrze zrobione - to na zaś, żeby kąsliwych uwag nie było) Ciekawe, czy mi pozwoli przejechac kluczem po takiej scianie, zeby sprawdzic jaki podatny :lol: I tak sobie pomyslałam, czy ryjac w polozonych CW i łatajac potem dziury gipsem nie trzeba bedzie klasc gładzi, żeby to zrownać. Aj i takie tam. A szybko, tanio i dobrze sie nie da. Albo szybko, albo dobrze, albo tanio – bynajmiej ja takich nie znam Lukarna co do schodów – to róg ostatniego zabiegu zahacza mi o okno przy scianie i dooopa wielka, bo zeby schody były w miare wygodne nie da sie innaczej Okno jest 60x60, zabieg wchodzi tak na 1/6 okna Mamy trzy opcje. 1) Wywalic okno – beznadziejnie wyglada elewacja z zewnatrz 2) Wstawic luksfery z ramka aluminiowa – i to ja moge przełknać, Misiek nie chce 3) Zostawic tak jak jest i wstawic kfiata, i miec to w doopie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 09.01.2012 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 a co do tynków, ja mam c-w i nie zamienię za żadne skarby świata I z premedytacją wybrałam piasek o wcale nie najdrobniejszej frakcji, bo gładka to ma być dupka niemowlaka i lamperia -żadnej nie chcę mieć na ścianie. Ile to już, dwa? trzy? lata stoi chałupa z tynkami, przy wnoszeniu różnych dziwnych rzeczy pewnie się trochę poobijało, ale mam świadomość, że gdyby to był gips, to czekał by mnie remont, jeszcze przed zakończeniem budowy podpisuję się pod tym wszystkimi łapami, jak się pobrudzi, to myję, jak zmyć się nie da to zamaluję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.