Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Musi Sie Udac - komentarze


Recommended Posts

Witam,

masełko na bułce, daj spokuj... karton nigdy sam się nie zapali... więc nie on jest powodem pożaru...

po za tym oczywiście, że sprawdzają, ale czy do kontroli nie można się przygotować... wynieść...

Skoro mieli nakaz to widzę, że ktoś cię bardzo lubi w gminie... ale nie dziwie się...

jeśli mogę zapytać, pisałeś wcześniej o FWK, że nie odporna na UV, i że można ją zniszczyć odbitym światłem wewnętrz budynku...

to powiedz mi szczerze, czy opaliłeś się kiedyś przez okno... przez szybę UV nie przechodzi...

 

M.S.U.

widzę, że jeszcze musicie nadbudować ścianki nad jętkami... ale to chwila moment:)

elektryka idzie to dobrze... pamiętajcie tylko o oświetleniu klatek - włączniki krzyżowe i schodowe...

Warto też zrobić na osobnym obwodzie, aby można było zawsze nie zależnie wyłączyć

- gniazda zewnętrzne na tarasie i po jednym na każdej ścianie budynku... chodzby do kosiarki czy choinki na świeta:)

 

Nie wiem jak chcesz rowiązać oświetlenie poddasza, ale zastanów się nad takiemi lampami:

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20135687/

myślę, że fajnie będzie wygladało między jętkami...

Powodzenia...

Edytowane przez Inż.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Skoro mieli nakaz to widzę, że ktoś cię bardzo lubi w gminie... ale nie dziwie się.....

 

nawet czytać ze zrozumieniem się nie chce koledze. Mandat dostał stryj w innej miejscowości, i słusznie bo miał łatwopalny syf na strychu.

zapałki same się też nie zapalą ,trzeba potrzeć o draskę, z ropą jest jeszcze gorzej, ale to nie znaczy że wolno coś palnego trzymać na zazwyczaj mało jak nie w ogóle kontrolowanym strychu gdzie są przede wszystkim kominy.

 

 

jeśli mogę zapytać, pisałeś wcześniej o FWK, że nie odporna na UV, i że można ją zniszczyć odbitym światłem wewnętrz budynku...

to powiedz mi szczerze, czy opaliłeś się kiedyś przez okno... przez szybę UV nie przechodzi...

 

no i kolejna osoba po okuliście uświadamia mnie że potrzebuję okularów, dlaczego? bo jakoś nie widziałem u dzienniku MSU okien w domu a czas ekspozycji na UV leci. Nawet jak zamontują okna to i tak między nadbitka a szczytem słonko widzi FWK i operuje dopuki nie ocieplą ścian elewacji.

Teraz ja zapytam : skoro UV nie przechodzi przez szybę to okulary z FILTREM PRZECIW UV ( o różnych wartościach filtracji) to ściema ,TAK ? Producenci okularów robią ludzi na całym świecie w konia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i co osiągnołeś swoją wypowiedzią...

nawet nie wiesz o jakim UV mówie...

a skoro ze strychu ktoś nie korzysta to w jaki sposób coś tam się znalazło...

okien moze nie ma ale ma zabite dechami otwory więc jeszcze lepiej...

zamiast tak się czepiać koleżanki pokaż co sam potrafisz... pokaż dziennik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nawet nie wiesz o jakim UV mówie...

fakt nie jestem wróżką: UVa czy UVb?

okien moze nie ma ale ma zabite dechami otwory więc jeszcze lepiej...

kucha , jak mówią dzieci przy grze w gumę, dwa ona połaciowe i szklony wyłaz dachowy nie zabite dechami, INŻ a może nie tylko ja powinienem nosić okulary? he he

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RD2011- dziekuje za życzenia. Wam również wszystkiego dobrego

 

Teść kładzie kable chyba starym sposobem od puszeczki do puszeczki - pełen szacunek, a za zaoszczędzone kable dobra flaszka się należy

 

Czesc, aby to jedna . Na kolanach i do Czestochowy za takiego tescia ;)

Co do sposobu kladzenia i w ogóle elektryki to tak jak napisałam, nie znam się na tym więc nie będę się wymądrzać i muszę mu zaufać. Aczkolwiek jakiś rok temu kładli elektrykę u Miśka brata i to w ilościach Bashowych czyli kilometrach kabli, więc nie takie pitu pitu i wszystko gra.

 

MSU -schody lux malinka

Ja je tylko nabazgrałam na scianie, reszta nie nasze dzieło, ale fakt zrobili porządnie. Z drugimi niestety mam "Huston we've got a problem".

 

przyjdą z gminy z kontrolą podasza, stwierdzą zagrożenie pożarowe, wypiszą mandat, odechce się łatwo palnych kartonów na strychu. mój stryj już dostał mandat 200 zł za stare drewniane graty na strychu. Nie wierzysz? googluj.

Kartony to była przenośnia, chodziło mi o to że sporo miejsca nam zostaje

 

dużo energi w nowym roku, normalne że brakło, u mnie też, będzie dobrze, będzie Pani zadowolona.

pozdro

Dziękuję za życzenia

 

widzę, że jeszcze musicie nadbudować ścianki nad jętkami... ale to chwila moment

Czujność ważki:) Dobrze, że czuwasz:) O te jętki trwał spór od czasu więźby czyli jakiś drugi miesiąc zaraz poleci.

Dlatego nie są do końca domurowane działówki, trzeba dołożyć jedną warstwę solbetu:)

 

 

elektryka idzie to dobrze... pamiętajcie tylko o oświetleniu klatek - włączniki krzyżowe i schodowe...

Warto też zrobić na osobnym obwodzie, aby można było zawsze nie zależnie wyłączyć

- gniazda zewnętrzne na tarasie i po jednym na każdej ścianie budynku... chodzby do kosiarki czy choinki na świeta

Gniazda krzyżowe na schody na pewno będą, bo akurat wczoraj o tym dyskutowaliśmy. Co do zewnetrznych gniazd będą dwa, z tym ze w srodku, w domu bedzie ich włacznik, zeby moc odcinać im zasilanie podczas nieuzywania ich, wiekszych ulew itd. Z tego co sie orientuje zewnetrzne to osobny obwod, ale musze sprawdzic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak chcesz rowiązać oświetlenie poddasza, ale zastanów się nad takiemi lampami:

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20135687/

myślę, że fajnie będzie wygladało między jętkami...

Powodzenia...

 

Lampki super, ja w ogóle bardzo Pro Ikeowa jestem:) Ale wymyśliłam sobie sufit drewniany pomalowany na biało. Czyli jętki zoblicować drewnem, żeby wyglądały jak belka, na nie od góry chce nabić deske minium 2, 5 cm, na to ocieplenie. Drewno na biało. Zaproponowałam taki pomysł Kierbudowi i przyklasnął, ze bedzie klimat. Od strony technicznej ma pomyśleć jak to wykonać, czy dajemy jakąś membranę itd . Sama jestem ciekawa, jak to wyjdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i kolejna osoba po okuliście uświadamia mnie że potrzebuję okularów, dlaczego? bo jakoś nie widziałem u dzienniku MSU okien w domu a czas ekspozycji na UV leci. Nawet jak zamontują okna to i tak między nadbitka a szczytem słonko widzi FWK i operuje dopuki nie ocieplą ścian elewacji.

Wszelkie otwory drzwiowe, okienne itd są zabite deskami i zasłonięte. Nawet gołębnik ma klapkę z płyty. Swiatła z okien dachowych padaja na sciany dzialowe na przeciw, poza tym sa w miare zasłaniane równiez.

 

MSU serdecznie dziękuję za życzenia. Zaniemówiłam Dopiero dziś przeczytałam. Jesteś nieMożliwa Idziecie jak burza. Cały czas trwam w zadziwieniu i zbieram siły na "powrót do domu". Oby się udało

Nelka to ja czekam na zdjecia poddasza, to ze nie pisze nie znaczy, ze nie czytam:) Pozdrawiam

Edytowane przez MusiSieUdac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, a w sumie dwa. Może jakaś fajna dyskusja (merytoryczna ) się nam zrobi. Co myślicie o tynkach, cementowo-wapiennych zrobionych od razu pod malowanie, oraz tynkach gispowych. Wiem, ze u Kalio Dolina Nidy odpadała, z kolei u Mruczki wszystko piękne- wiec jak widac nie ma reguły. Mam takie przemyślenia, robimy tynk cem. -wapienny o drobej frakcji, czyli taki pod malowanie, a później kujemy w nim różne dziury- dziury łata się czymś - co już nie koniecznie po położeniu farby może mieć ten sam kolor co reszta ściany. Z kolei jak się położy zwykły tynk cem-wap, na to trzeba dawać gładź, czyli gips i tu sprowadzam się do tynków gipsowych, które zawsze uważałam za be, a teraz zaczynam mieć wizje i przemyślenia. Siostra mła ma opłytowany dom gk jak Netbet, mieszkają jakieś 8 lat, ma dwóch nieletnich czortów takich, że tylko do grzejnika za nogę przywiązać, dzisiaj byłam , popatrzyłam na sciany i wgnieceń, dziur i innych takich nie było, a przeciez to też gipsowe. Więc jak to z tymi tynkami jest?

 

Drugie pytanie na później zostawię:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do tynków, to podpowiem Ci, że zależy jak czujesz...

nie ma rozwiazania idealnego... każde da sie zepsuć...

Ja podeszłem do sprawy, wybierając c-w, bo w takich się wychowałem, takie lubię pod względem faktury...

nie jest prawdą, że trzeba na gotowe tylko c-w kłaść gips... w tej chwili na rynku można kupić za rozsądne pieniądze gotowe tynki i jesteś spokojna co będzie...

jeśli chcesz zobaczyć moje to mogę zdjęcie zrobić z bliska i poziomicą jakie są nierówności....

 

naprawdę wybór jest sugestywny i jak czujesz...

 

A rzeczywiście z poddaszem pomysł z białym sufitem git...

bedzie z tego fajna płaszczyzna... rustykalna...

tylko dopilnuj tych desek... i zastanów się nad łączeniem ich na pióro - wpust, gdyż z czasem wyschną i trochę się rozejndą... a w ten sposób unikniesz szpar...

Edytowane przez Inż.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko dopilnuj tych desek... i zastanów się nad łączeniem ich na pióro - wpust, gdyż z czasem wyschną i trochę się rozejndą... a w ten sposób unikniesz szpar...

 

PS. Myslałam o pioro wpust, takie jak mi poszły na nadbitke, tylko że grubsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ze u Kalio Dolina Nidy odpadała,...popatrzyłam na sciany i wgnieceń, dziur i innych takich nie było, a przeciez to też gipsowe. Więc jak to z tymi tynkami jest?/QUOTE]

 

U Kalio odleciał CW. Z rozmów z tynkarzami wniosek jest taki, że jeśli ma odpaść to odpadnie źle zrobiony/ze złej parti/odparzony tynk CW. Gipsiak nie odpadnie, ba, jeśli chcesz się go pozbyć to nie jest łatwo (mocno trzyma). Co do miękkości? Mam dolinę nidy gipsową - rzuciłem młotek w drugi róg pokoju, odbił się od podłogi i uderzył w ścianę - jest ślad. Ale na CW też by był po takim uderzeniu. Tyle, że biorę gipsiaka, zacieram, maluję i jest bez różnicy w fakturze... Coś czuję, że rozpętasz wojnę CW-gipsiak. Wychowałem się w CW, ale wziąłem gipsiak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychowałem się w CW, ale wziąłem gipsiak...

 

pogodzę Was wszystkich, rzuć monetą , reszka C-W, orzeł gips ( biały jak kupa orła) , po losowaniu broń swój wybór chwaląc zalety i pomijając wady. Ja u siebie dam to co będzie miała ,polecona przez wiarygodnych znajomych ,ekipa . Na dziś 99,9% gips. Myśl dnia: dom jest do mieszkania a nie do budowania . Trzeba szybko tanio i bez napinania pośladków zrobić fertig i potem już grillować kiełbasę jak Bóg przykazał . nie BasH?

Edytowane przez bułkazmasłem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja je tylko nabazgrałam na scianie, reszta nie nasze dzieło, ale fakt zrobili porządnie. Z drugimi niestety mam "Huston we've got a problem".

 

Tylko gdybyś je źle nabazgrała to by nie były luks malina :)

 

a co do tynków, ja mam c-w i nie zamienię za żadne skarby świata

I z premedytacją wybrałam piasek o wcale nie najdrobniejszej frakcji, bo gładka to ma być dupka niemowlaka i lamperia -żadnej nie chcę mieć na ścianie.

 

Ile to już, dwa? trzy? lata stoi chałupa z tynkami, przy wnoszeniu różnych dziwnych rzeczy pewnie się trochę poobijało, ale mam świadomość, że gdyby to był gips, to czekał by mnie remont, jeszcze przed zakończeniem budowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to akurat prawda, że nie ma tu reguły...oby trafić na fachową ekipę która zrobi to dobrze. Mój kuzyn zrobił tynki CW w zeszłym roku...naprawde gładziutkie...jest zadowolony, natomiast moja koleżanka z pracy ma gipsówki jakieś 4 lata...mocno poobijane...ale to może dlatego, że sporo imprez w domu robi(ma sora rodzinkę) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....Trzeba szybko tanio i bez napinania pośladków zrobić fertig i potem już grillować kiełbasę jak Bóg przykazał . nie BasH?

 

Szybko, tanio, dobrze - wybierz dowolne dwie opcje z trzech. Tak zawsze powtarzam... Trzy od razu - to tylko w erze ;) (...i ery już nie ma). Szybko i tanio to nie będzie dobrze. Grunt, aby mieć świadomość konsekwencji popełnianych wyborów, wad i zalet rozwiązań. Nawet kiełbasy nie można grilować szybko i tanio :D

 

PS: Mam na sąsiedniej ulicy taką "szybką" budowę od kwietnia w październiku wprowadzka... A od listopada farby się zwijają i woda leje po ścianach, a za chwilę podłogi będą wstawać. Pośpiech w budownictwie akurat nie jest wskazany ;)

Edytowane przez BasH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja je tylko nabazgrałam na scianie, reszta nie nasze dzieło, ale fakt zrobili porządnie. Z drugimi niestety mam "Huston we've got a problem".

 

MSU co za problem masz z drugimi??

Się zastanawiam czy teściowi dawać do zrobienia moje na poddasze:/

 

A co do tynków: u nas chyba zdecydujemy się na C-W... chyba:/

I chciałabym jak pisze Malka: żeby nie gładzić. A czy wyjdzie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie wychowałam na CW i to takich jak Malka pisze i tez mi daleko do lamperii i innych takich. Ale takie mysli mnie naszły.

Pierwotnie byłam nastawiona na tynk CW prosto pod malowanie ( bez gładzi). W głowie namieszał mi kiero, bo może załatwić mi b. dobra ekipę, ale oni robia na gipsie

Na dniach podejdę sobie i zobaczę ich w akcji, oraz zrobione przez nich sciany. Akurat są na jego budowie. (Poleca ich nie dlatego ze ma coś z tego, ale dlatego ze jest na 1000% pewny, ze bedzie dobrze zrobione - to na zaś, żeby kąsliwych uwag nie było) Ciekawe, czy mi pozwoli przejechac kluczem po takiej scianie, zeby sprawdzic jaki podatny :lol: :lol::cool:

I tak sobie pomyslałam, czy ryjac w polozonych CW i łatajac potem dziury gipsem nie trzeba bedzie klasc gładzi, żeby to zrownać. Aj i takie tam.

A szybko, tanio i dobrze sie nie da. Albo szybko, albo dobrze, albo tanio – bynajmiej ja takich nie znam

 

Lukarna co do schodów – to róg ostatniego zabiegu zahacza mi o okno przy scianie i dooopa wielka, bo zeby schody były w miare wygodne nie da sie innaczej

Okno jest 60x60, zabieg wchodzi tak na 1/6 okna

Mamy trzy opcje.

1) Wywalic okno – beznadziejnie wyglada elewacja z zewnatrz

2) Wstawic luksfery z ramka aluminiowa – i to ja moge przełknać, Misiek nie chce

3) Zostawic tak jak jest i wstawic kfiata, i miec to w doopie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do tynków, ja mam c-w i nie zamienię za żadne skarby świata

I z premedytacją wybrałam piasek o wcale nie najdrobniejszej frakcji, bo gładka to ma być dupka niemowlaka i lamperia -żadnej nie chcę mieć na ścianie.

 

Ile to już, dwa? trzy? lata stoi chałupa z tynkami, przy wnoszeniu różnych dziwnych rzeczy pewnie się trochę poobijało, ale mam świadomość, że gdyby to był gips, to czekał by mnie remont, jeszcze przed zakończeniem budowy

 

 

podpisuję się pod tym wszystkimi łapami, jak się pobrudzi, to myję, jak zmyć się nie da to zamaluję :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...