lulukasz 22.11.2013 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 U mnie po nocnej pracy: 7/2 i 27/32,5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 22.11.2013 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 U mnie po nocnej pracy: 7/2 i 27/32,5 Ustak sobie po jakim czasie od startu podajesz ta temperature i sie tego trzymaj. Wtedy jest jakis material do porownan. Inaczej niewiele to mowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 23.11.2013 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 godzina od startu jest w sam raz No ja zawsze podaje wlasnie po tej godzince od startu. Mozna sobie porownac z dluzszego okresu sezonu. Wczoraj po 1h 8,9*C na zasilaniu DZ. Dokladnie rok temu mialem 6,6*C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kkdarch 23.11.2013 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 (edytowane) No ja zawsze podaje wlasnie po tej godzince od startu. Mozna sobie porownac z dluzszego okresu sezonu. Wczoraj po 1h 8,9*C na zasilaniu DZ. Dokladnie rok temu mialem 6,6*C. U mnie jest odwrotnie bo mam o stopień niższe zasilanie niż w zeszłym roku.Dziś po 1 h pracy 5,5/3,5*C pewnie jest to spowodowane tym że włączyłem ogrzewanie prawie miesiąc wcześniej niż w zeszłym roku a pompa pracuje przeciętnie pięć-pięć i pół godziny na dobę razem z cwu. Na pewno nie bez znaczenia jest też brak opadów deszczu oraz suche lato tego roku. U mojego kolegi robiliśmy DZ jakiś 1,5 miesiąca temu i na głębokości 1,4m woda płynęła w żwirze jak się patrzy więc wydajność na pewno będzie miał świetną. Edytowane 23 Listopada 2013 przez kkdarch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 23.11.2013 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Wiecie, że w ramach porownań lepiej podawać temperaturę powrotu, a nie zasilania DZ. 2-3K poniżej tej temperatury jest temperatura parowania i to ona jest bezpośrednim wskaźnikiem jakości i wydajności DZ, a tym samym całej PC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 23.11.2013 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Wiecie, że w ramach porownań lepiej podawać temperaturę powrotu, a nie zasilania DZ. 2-3K poniżej tej temperatury jest temperatura parowania i to ona jest bezpośrednim wskaźnikiem jakości i wydajności DZ, a tym samym całej PC. A teraz pomysl. Przestawiam pompe obiegowa DZ na kolejne nizsze biegi. Temperatura powrotu spadnie - chyba jasne. Czyli wg Twojej metody pomiaru o "jakosci i wydajnosci" mojego DZ w glownej mierze decyduje moc pompy obiegowej? Oj chyba gdzies pobladziles. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 23.11.2013 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Nigdzie nie zblądziłemspadnie t powrotu, spadnie i t parowania, prąd pobierany i moc, za to wzrośnie t zasilania DZ.Czy pompa będzie lepiej, wydajniej pracować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 23.11.2013 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Nigdzie nie zblądziłem spadnie t powrotu, spadnie i t parowania, prąd pobierany i moc, za to wzrośnie t zasilania DZ. Czy pompa będzie lepiej, wydajniej pracować? Wzrosnie t zasilania? Zmiana biegu pomy obiegowej spowoduje, ze u mnie w ogrodzie grunt sie zagrzeje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 23.11.2013 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Wzrosnie t zasilania? Zmiana biegu pomy obiegowej spowoduje, ze u mnie w ogrodzie grunt sie zagrzeje? Cholera chyba faktycznie, zblądzilem No nic, może jeszcze znajdzie się ktoś, kto blądzi tak samo jak ja. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 23.11.2013 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Cholera chyba faktycznie, zblądzilem Taki tekst to rzadkosc na forum, wiec szacun. Chyba przeniosles zbyt automatycznie doswiadczenia z pomp PW. Tam pomiar temperatury wejsciowej powietrza wydaj sie byc mniej miarodajny niz wejscie DZ gruntowki, bo inne parametry pracy bedzie miala pompa PW przy temp pow +5*C i wilgotnosci 95% a inne przy tych samych 5*C i wilgotnosci 40%. Tam chyba bardziej miarodjany bedzie pomiar temperatury powietrza juz schlodzonego. Mam nadzieje, ze teraz ja nie zbladzilem, bo intuicja nieraz potrafi czlowiek zawiesc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zigobar 23.11.2013 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Cholera chyba faktycznie, zblądzilem No nic, może jeszcze znajdzie się ktoś, kto blądzi tak samo jak ja. Pozdr Zatem "błądzimy" razem. Temperatura parowania jest niższa od temperatury glikolu opuszczającego parownik, a temperatura skraplania jest wyższa od temperatury wody opuszczającej skraplacz. Wspomniana różnica temperatur jest tym większa, im mniejsze są wymienniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 23.11.2013 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Zatem "błądzimy" razem. Temperatura parowania jest niższa od temperatury glikolu opuszczającego parownik, a temperatura skraplania jest wyższa od temperatury wody opuszczającej skraplacz. Wspomniana różnica temperatur jest tym większa, im mniejsze są wymienniki. Tylko jaki to ma wplyw na temperature glikolu ktory leci z ziemi do pompy ciepla? IMHO zaden, bo "obrobka" czynnika w samej pompie (zakladajac jednakowy uzysk ciepla z gruntu) nie ma wplywu na to, jaka temperature uzyskamy z DZ. Jednym slowem grunt na mojej dzialce nie wie, co ja robie z glikolem w pompie jesli tylko zabieram z niego podobna porcje energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 23.11.2013 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Podobną, ale poprzez obniżeniu biegu i przepływu niestety mniejszą.Jak przykładowo teraz masz na zasilaniu 11C po włączeniu, i 9C po godzinie, czy dwóch, a t powrotu 6CTo po obniżeniu biegu i przepływu, po takim samym czasie (gdy DZ się ustabilizuje) na zasilaniu możesz mieć 10C i 5C na powrocie.Delta ci się zwiększa, ale ten wzrost nie przekłada się w 100% na t powrotu.Analogicznie rzecz się ma z przegrzaniem w parowniku, niższy przepływ masowy, niższe parowanie, mniejsze wykorzystanie parownika, niższa moc chłodnicza i wyższe przegrzanie - tzn t czynnika za parownikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 23.11.2013 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Delta ci się zwiększa, ale ten wzrost nie przekłada się w 100% na t powrotu. To sie zgadza, ale proporcje podane przez Ciebie sa nieprawidlowe. To bedzie raczej wartosc zmiany w 90% po stronie temperatury powrotu. Przynajmniej moja pompa tak reaguje na zmiane stanu pracy (np przejscie z grzania CWU przy skraplaczu 63*C do grzania podlogiwki przy temp na skraplaczu 33*C) Reasumujac :Mysle, ze jednak przy DZ w pompie gruntowej parametrem bardziej nadajacym sie do porownan i oceny stanu DZ bedzie temperatura zasilania mierzona po ustabilizowaniu sie pracy ukladu. Okres 1h wydaje sie spelniac ten warunek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 23.11.2013 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Zatem "błądzimy" razem. Temperatura parowania jest niższa od temperatury glikolu opuszczającego parownik, a temperatura skraplania jest wyższa od temperatury wody opuszczającej skraplacz. Wspomniana różnica temperatur jest tym większa, im mniejsze są wymienniki. Opiszę przygody z drugą PC u kolegi. Zainstalowałem mu wziernik książkowo przed TZR, napełnił według wziernika. Jak były temp niższe, wszystko pracowało ok, przegrzanie za regeneracyjnym ustawialiśmy na ok 15C przy skraplaniu 35C. Gdy robiło się cieplej działy się cyrki, bo przegrzanie leciało na mordę i całość zaczynała latać sinusoidą, parowanie, przegrzanie, skraplanie i Tks. Stwierdziliśmy, że czynnika za mało, bo regeneracyjny zamiast być wypełniony cieczą i grzać mokre pary, był niemal pusty. Zasilanie cieczą zrobiłem tak, że czerpie z dna regeneracyjnego, wiec na wzierniku nic nie było widać. Dolaliśmy półtorej puszki jakieś 0.55 kg, temperatura zewn spadła i zaczęły się kolejne cyrki. Póki PC szła na dwóch skraplaczach było ok, ale jak wyłączała się pompa nadksraplacza, 15 min i leciał pres HP. Pompa CO chodziła pełną parą, delta ok 3K, skraplacz na dotyk tylko u góry trochę ciepły, a pres wybija. Kolejne diagnoza za dużo czynnika. Zlał całą puszkę 370gr i chodzi jak powinno. Wnioski ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 23.11.2013 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 To sie zgadza, ale proporcje podane przez Ciebie sa nieprawidlowe. To bedzie raczej wartosc zmiany w 90% po stronie temperatury powrotu. Przynajmniej moja pompa tak reaguje na zmiane stanu pracy (np przejscie z grzania CWU przy skraplaczu 63*C do grzania podlogiwki przy temp na skraplaczu 33*C) Reasumujac :Mysle, ze jednak przy DZ w pompie gruntowej parametrem bardziej nadajacym sie do porownan i oceny stanu DZ bedzie temperatura zasilania mierzona po ustabilizowaniu sie pracy ukladu. Okres 1h wydaje sie spelniac ten warunek. Nie che cie kłócić o procenty, ani nawet o to jak sobie te temperatury porównujecie. Dodam tylko, że temperatura zasilania nic nie mówi o delcie, o przepływie i czasie jaki pracowała PC. Chcąc obiektywnie porównywać powinniście podawać ustabilizowaną temperaturę parowania, lub przynajmniej temperaturę powrotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 23.11.2013 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 (edytowane) Nie che cie kłócić o procenty, ani nawet o to jak sobie te temperatury porównujecie. Dodam tylko, że temperatura zasilania nic nie mówi o delcie, o przepływie i czasie jaki pracowała PC. Chcąc obiektywnie porównywać powinniście podawać ustabilizowaną temperaturę parowania, lub przynajmniej temperaturę powrotu. Ale nas nie interesuje ani delta, ani przeplyw. Czas zakladamy jednakowy dla porownan. Temperatura zasilania DZ jest tu jak najbardziej obiektywnym parametrem na podstawie ktorego mozna wnioskowac o stane DZ (np porownujac rok do roku). Szkoda, ze wnioski do kotrych doszedles pare postow wyzej (ze bladzisz) juz nie sa dla Ciebie tak jasne. Chyba jednak za wczesnie sie wyrwalem z "pochwala" za szczere przyznanie sie do bledu. Edytowane 23 Listopada 2013 przez Pyxis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niedowiarek 23.11.2013 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 ...parametrem bardziej nadajacym sie do porownan i oceny stanu DZ bedzie temperatura zasilania mierzona po ustabilizowaniu sie pracy ukladu. Okres 1h wydaje sie spelniac ten warunek. Nie u mnie. Po godzinie pompa dopiero się "rozkręca", bo najpierw grzeje cwu i to jej zajmuje prawie godzinkę. Dz po przełączeniu z cwu na c.o. leci na łeb. Przeważnie obserwuję najniższe temp. - pod koniec pracy. Gdzieś czytałem, że optymalna praca jest przy delcie dz w zakresie 3-5 K - czyli temp. parowania byłaby w okolicy średniej arytmetycznej. Vld, jak to się ma do Twoich wywodów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 23.11.2013 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Nie u mnie. Po godzinie pompa dopiero się "rozkręca", bo najpierw grzeje cwu i to jej zajmuje prawie godzinkę. Dz po przełączeniu z cwu na c.o. leci na łeb. Przeważnie obserwuję najniższe temp. - pod koniec pracy. Gdzieś czytałem, że optymalna praca jest przy delcie dz w zakresie 3-5 K - czyli temp. parowania byłaby w okolicy średniej arytmetycznej. Vld, jak to się ma do Twoich wywodów? Nie wiem o co konkretnie pytasz. Na CO leci bo ma większą moc chłodniczą i musi zejść z parowaniem by pobrać więcej ciepła. Parowanie nie jest arytmetyczną, ono przeważnie wypada 2-3K mniej niż temp powrotu. adiqq jakie masz temp gruntu gdy spręzarka nie chodi, gdy chodzi i delte np po 1-2h pracy? Gdyby twoja t zas nie spadała to musiała by być dosyć duża delta, a DZ zbyt małe przepływy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 23.11.2013 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Nie u mnie. Po godzinie pompa dopiero się "rozkręca", bo najpierw grzeje cwu i to jej zajmuje prawie godzinkę. No to mozesz sobie wybrac dowolny inny czas po ktorym dokonasz pomiaru. Chodzi tylko o to, zeby on byl taki sam przy kazdym pomiarze. Wtedy masz material do porownan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.