Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Temperatury dolnego źródła


Jacek150

Recommended Posts

Skoro z klimakonwektora ładujesz bezpośrednio w DZ tyle kW prawie non stop to nic dziwnego, że masz takie temperatury :-)

Jaką masz glebę ?

Nie boisz się, że jak temperatura za bardzo wzrośnie, to pompa przestanie działać ?

 

U mnie na dzień dzisiejszy 16 C

 

Na tę chwile temp. ustabilizowała się na 21stC. Martwisz się o termostatyczny zawór rozprężny? Do 25stC jeszcze bardzo daleko a do tego między 21st a 25st występuje bardzo duża przepaść i nawet trudno mi policzyć ile ciepła należałoby wrzucić aby tak podgrzać grunt, którego naturalna temperatura wynosi 16-17stC.

Wymiennik umieszczony w glinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Martwisz się o termostatyczny zawór rozprężny? Do 25stC jeszcze bardzo daleko a do tego między 21st a 25st występuje bardzo duża przepaść i nawet trudno mi policzyć ile ciepła należałoby wrzucić aby tak podgrzać grunt, którego naturalna temperatura wynosi 16-17stC.

Wymiennik umieszczony w glinie.

 

Dokładnie, to o okienko pracy.

 

Jak się zaczną upały to znów zacznie rosnąć :-) glina sporo przyjmie, ale nie wiem czy aż tyle. To dopiero początek sezonu. Największe temperatury, to pewnie koniec sierpnia początek września (tak przynajmniej było w zeszłym roku u mnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 weeks później...
  • 2 weeks później...

Tegoroczny sezon używania klimakonwektora mogę uznać za zamknięty. Dni coraz krótsze i w zupełności wystarcza samo gwc. Do sezonu grzewczego jeszcze daleko, cały wrzesień ma być bardzo ładny i ciepły, październik również dobrze się zapowiada. Póki co ładowanie wymiennika gruntowego będzie jeszcze trwało ale coraz mniejszą ilością energii.

Mam już w garażu 2 kolektory 30-rurowe kupione za 1500zł za sztukę. Pompka 12V z małym panelem solarnym będzie to napędzała bez żadnej automatyki i grzała 400l beczkę w okresie powiedzmy kwiecień-wrzesień a pozostałe miesiące wymiennik gruntowy za pomocą ręcznego przestawienia zaworu kierunkowego. Naczynie wzbiorcze oczywiście wspólne z wymiennikiem gruntowym, jak również i wspólny obieg płynu. Bardzo chciałem uniknąć jakiejkolwiek automatyki, więc pozostaje mi przestawianie zaworu ręcznie 2 razy w roku. Jeśli będę chciał to wcale nie muszę tego robić i zostawić np. całoroczne grzanie c.w.u bądź wymiennika gruntowego. Zasada działania taka, ze im większe nasłonecznienie tym większe przerzucanie płynu przez pompkę i odwrotnie. Nie przewiduję występowania na zbiorniku temp. wyższych niż 70st C a co za tym idzie na kolektorach będzie identycznie a więc bez przegrzewów czy temperatur stagnacji. Miesiące październik-marzec spokojnie przeznaczę na sam wymiennik gruntowy, gdzie każdą nawet najmniejszą ilość ciepła na kolektorach przerzucę na 2m pod poziom gruntu.

U szwagra na 30 rurowym heat pipe i 300 litrowym zbiorniku temp. c.w.u. nie przekracza 60st,C, co prawda jest duży pobór ciepłej wody, niemniej jednak mam jakiś punkt odniesienia.

Całość projektu typowo hobbystyczna i za niewielkie pieniądze, myślę, że warte zainwestowania. Skoro podczas robienia dachu zainwestowałem w 2 przejścia solarne, haki montażowe, nierdzewną rurę solarną i wężownicę w zbiorniku to aż się prosi aby doprowadzić to do samego końca.

Zanosi się na to, że pompa ciepła pójdzie w odstawkę na 6 miesięcy w roku. Przynajmniej nie będę jej katował na temperaturach 55st C. Póki co mój chińczyk za 5 tys zł bardzo dobrze się trzyma i wolałbym mieć 4 takie chińczyki w odwodzie niż jedną ''markową" za 20tys. zł.

Jeszcze cały przyszły rok mam umowę z Duon i obecna stawka brutto 0,23zł/kwh w taryfie pozaszczytowej będzie nie do utrzymania i trzeba się liczyć ze wzrostem o co najmniej 20%.

W takim razie trzeba będzie zmniejszyć liczbę zużywanych kwh a finalnie zgromadzić środki na instalację pv.

Edytowane przez Tomek B..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Oczywiście że po starcie. Po prostu nie wierzę w bzdury, że ktoś po godzinie ktoś ma 19 stopni.

 

Jaki sens ma podawanie temp DZ zaraz po starcie? Co to ma wspólnego z temp DZ?

To jakbym miał długie rurki od DZ juz wewnątrz kotłowni i w dodatku ciepło (np. 25 stopni ) w kotłowni to zarejestruje 25 stopni ??

Umówmy się ze podajemy po 1 godz pracy i będzie można jakoś porównać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podałem temperaturę z jaką w tym roku wystartowało dz, grzania c.w.u. nie liczę.

Od 4 dni temp. dz utrzymuje się na stałym poziomie. Na starcie to mam temperatury pomieszczenia w którym znajduje się p.c.

Po kilku godzinach grzania dz 17/13.

Edytowane przez Tomek B..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...