Tomek B.. 23.01.2018 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2018 U mnie na samej obiegówce ( PC jeszcze nie podłączona do GZ ) jest 4,5 st. C . Wydaje mi się, że trochę za niska, rury leżą w wodzie 1,2m pod ziemią. Przy 4,5 st , podczas pracy pompy ciepła będziesz miał kilka stopni niżej. Im więcej glikolu w obiegu tym ta różnica będzie mniejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cangi80 23.01.2018 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2018 Mieszkam na pograniczu podkarpackiego i lubelskiego. Płytko gdyż głębiej byłby problem, woda w piasku na głębokości 70cm a w środku lata gdy była susza na 1m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgrolik 23.01.2018 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2018 Obyś tylko miał odpowiednio przewymiarowane DZ bo jak przyjdą szusze to z piasku za wiele nie wyciśniesz. 20 cm wody nad wymiennikiem przez najbliższe 30 lat to zapewne nie uświadczysz a wtedy rury będą w suchym piasku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 23.01.2018 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2018 Im więcej glikolu w obiegu tym ta różnica będzie mniejsza. Wiesz że to nieprawda co napisałeś? Ilość płynu w układzie nie ma związku z temperaturami. Temperatury (a raczej gradient) zależą od powierzchni wymiany ciepła wymiennika. Nie od ilości litrów w tym wymienniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgrolik 23.01.2018 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2018 Temperatury (a raczej gradient) zależą od powierzchni wymiany ciepła wymiennika. Nie od ilości litrów w tym wymienniku. Zgadza się, ale większy zład glikolu wiąże się również z większą powierzchnią wymiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 23.01.2018 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2018 Przeważnie tak jest ale twierdzenie że temperatury zależą od ilości glikolu jest błędne. Wyrażajmy się precyzyjnie zwłaszcza w sprawach technicznych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgrolik 23.01.2018 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2018 Przeważnie tak jest ale... Hmm. Przeważnie? Pokażesz przykład odwrotny? Ale zgadzam się że wyrażanie precyzyjne w sprawach technicznych jest bardzo ważne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgrolik 23.01.2018 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2018 Przy stałej objętości zmniejszanie średnicy rur prowadzi do zwiększania się powierzchni czynnej przy jednoczesnym zwięksaniu się długości tych rur. Ale to tylko takie czysto teoretyczno-matematyczne rozważania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek B.. 23.01.2018 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2018 Nawet jeśli umieścimy bardzo dużo rury w jednym wykopie to parametry będa lepsze. Ciepło w gruncie cały czas jest. W moim przypadku cykl przepływu glikolu trwa 5 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 24.01.2018 04:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2018 po 3 h mam 4,3C na zasilaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 24.01.2018 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2018 Po 7 godzinach grzania 2.3/-0.9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgrolik 24.01.2018 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2018 Po 6h na cele CO 4.7/2.5 C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgrolik 24.01.2018 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2018 Nawet jeśli umieścimy bardzo dużo rury w jednym wykopie to parametry będa lepsze. Ciepło w gruncie cały czas jest. Jak damy więcej rur w jednym wykopie to tylko do pewnego stopnia parametry będą lepsze. Gdy będzie ich za dużo to szybciej będziemy wyciągać ciepło z ziemi a regeneracja DZ nie jest aż tak bardzo szybka. Z tego co pamiętam to ilość ciepła dostarczana od spodu ziemi w Polsce (w zależności od regionu) to max ok 0.1 w/m2. Więc tak na prawdę to gdy zaczyna się sezon i nie ma regeneracji DZ od słońca i deszczów to tak na prawdę tylko wyciągamy ciepło z "akumulatora". Trzeba też pamiętać, że transfer ciepła z gruntu do rur jest dość powolny. Poniżej obrazek ilustrujący to zjawisko w moim DZ (spadek temperatury DZ na początku wykresu to praca pompy z większą mocą na cele CWU potem chwila przerwy a następnie praca na cele CO z minimalną mocą) Bardzo dobrze widać jak DZ stopniowo podnosi temperaturę po tym jak najpierw z większą mocą. To pokazuje że podczas pracy PC na cele CWU moc pobierana z DZ jest większa niż szybkość z jaką temperatura się wyrównuje wokół rur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdaseb 24.01.2018 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2018 (edytowane) U mnie PC pracuje 24/7. Dzisiaj, po kilku dniach mrozów w okolicy -8/-9 temp DZ ukształtowała się na poziomie 2,3/-1. Przy temperaturach oscylujących w okolicy zera DZ ma 4,3/1. Edytowane 24 Stycznia 2018 przez magdaseb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgrolik 24.01.2018 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2018 U mnie PC pracuje 24/7. Dzisiaj, po kilku dniach mrozów w okolicy -8/-9 temp DZ ukształtowała się na poziomie 2,3/-1. Przy temperaturach oscylujących w okolicy zera DZ ma 4,3/1. Te różnice w temperaturze DZ u Ciebie wiążą się z tym iż masz pompę inwerterową. To jest jak z przepływem prądu przez opornik (tym opornikiem jest wymiennik DZ). Gdy pobieramy więcej mocy (per analogia do przepływu prądu -większy prąd płynie) z DZ to następuje większy spadek temperatury pomiędzy źródłem ciepła tak jak na oporniku następuje większy spadek napięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdaseb 24.01.2018 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2018 Te różnice w temperaturze DZ u Ciebie wiążą się z tym iż masz pompę inwerterową. To jest jak z przepływem prądu przez opornik (tym opornikiem jest wymiennik DZ). Gdy pobieramy więcej mocy (per analogia do przepływu prądu -większy prąd płynie) z DZ to następuje większy spadek temperatury pomiędzy źródłem ciepła tak jak na oporniku następuje większy spadek napięcia. To chyba dobrze, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgrolik 24.01.2018 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2018 To chyba dobrze, co? Jasne, bo jak nie ma potrzeby to nie obciążasz DZ i sumarycznie masz wyższe temperatury na DZ więc i sprawność. To jest właśnie główna zaleta inwerterowej PC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 29.01.2018 05:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2018 wiecie, że zauważyłem u siebie już objawy regeneracji DZ? Ostatni pomiar 5C... ciepło, deszcz..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cob_ra 29.01.2018 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2018 U nas w połowie stycznia było 6,8 bez obciążenia. Dziś po weekendowym grzaniu właśnie sprawdziłem 7,6st. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek B.. 04.02.2018 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2018 (edytowane) wiecie, że zauważyłem u siebie już objawy regeneracji DZ? Ostatni pomiar 5C... ciepło, deszcz..... To kolejny dowód na to, że największy wpływ na temperatury dz mają warunki zewnętrzne. Praca pompy ciepła jest wręcz niezauważalna. Nad budową wymienników należy poważnie się zastanowić. Z pewnością na potrzeby domów jednorodzinnych budowa studni rozdzielczych jest bezsensowna. Należy dążyć do minimalizacji wymienników gruntowych. Od 4 lat ogrzewam dom o powierzchni 160 m2 wymiennikiem liniowym o długości 200 m, który dodatkowo jeszcze wspomaga wentylację. Odkąd korzystam z fotowoltaiki pompa ciepła pracuje kiedy chce a najdłuzsze cykle grzania mieszczą się w 3-4 h. Edytowane 4 Lutego 2018 przez Tomek B.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.