Temperatury dolnego źródła

[Owczar]

Kolektory poziome latem zdecydowanie nadrabiają, ale z drugiej strony zapotrzebowanie tylko na CWU jest małe w porównaniu do co zimą.

[ProStaś]

Dłuższa praca i podniesienie temp. z 39,5 do 45C (dzisiaj w okienku dziennym)

DZ 14.8/11,1

 

Krótsza jazda, podniesienie temp. z 42 do 45C (wczoraj w okienku dziennym).

DZ 15,1/11,5

 

Jest pięknie....:rolleyes:

 

Chłodzenia pasywnego nie załączałem, czyli tyle daje sam grunt. Solidnie pada prawie codziennie.

 

PS. Temp. z końca grzania.

[cangi80]

U mnie grunt ma już 16,3 C

[ProStaś]

Kolejny dzień upałów. Dzisiaj w cieniu termometr pokazywał 32C. A do tego w domu piekarnik i gotowanie obiadu....

 

Załączyłem chłodzenie. Fotka z końcówki grzania CWU w okienku dziennym.

Temp. DZ mnie mocno zaskoczyła.

 

http://fotowrzut.pl/tmp/upload/OAGOSPDE17/1.jpg

[Owczar]

Czyli 20% więcej mocy niż bez chłodzenia. Dlatego pisałem, że nawet jak temp w domu nie jest wysoka to warto włączyć na czas grzania CWU.

 

A jak efekt chłodzenia?

[ProStaś]

 

A jak efekt chłodzenia?

 

Za wcześnie na wnioski. Załączone chłodzenie działało przez ładnych parę godzi. W dzień nie dopuściło do wzrostu temp. powyżej tych 23,2C. Mimo odpalonego na 2 godziny piekarnika i gotowania strawy. A na zewnątrz patelnia.

Nie wiem dokładnie ile działało, ale nad ranem w poniedziałek czujnik pokazywał 22,6C (trochę się do tego spadku temp. przysłużyło intensywne wietrzenie).

 

Minusem, przynajmniej przy tym jaka była ostatnio wilgotność powietrza, było skraplanie się wody na rurach i grzejniku drabinkowym w łazience (zasilany z pętli OP).

 

Tak, czy inaczej będę nadal chłodził i zobaczymy. Temp. DZ są rewelacyjne.

[ProStaś]

Ciepło, mokro i chłodzenie pasywne....

 

http://fotowrzut.pl/tmp/upload/0U4YH12JQJ/1.jpg

[Owczar]

A jak wilgotność w domu?

[ProStaś]

Ostatnio była masakra. Powietrze również na zewn, było bardzo wilgotne. Mimo działającej rekuperacji było ok .70%

Chłodzenie podłogówką niewiele tu zmieniało (chłodziłem dość krótko).

 

Teraz mam w domu 53%.

[macko281]

To jak to jest z tym pasywnym chłodzeniem czy odbiorem ciepła z budynku? Działa czy nie warto sobie tym głowy zawracać ?

[_John]

W takich warunkach jak teraz, kiedy na zewnątrz jest "parówka"

Chłodzenie to lipa.

Komfort zapewni wyłącznie klimatyzacja, która osusza powietrze wewnątrz.

[ProStaś]

Działać działa, czego czystym dowodem jest wzrost temp. DZ. Przepływ energii jest. U mnie skutki są widoczne po kilku godzinach.

 

Ale też prawdą jest, że przy tej wilgotności zdjęcie tych 0.3'-0,5C niewiele pozwala odczuć. Pamiętam z poprzedniego domu. Kilka godzin działania klimy tylko na funkcji osuszania i efekt był mocno odczuwalny.

[macko281]

Czyli bedzie trzeba o klimie myśleć

[Owczar]

W jednym z tematów opisałem chłodzenie pasywne ścianami i sufitem.

Używałem klimatyzacji i już bym do niej nie wrócił.

[_John]

W jednym z tematów opisałem chłodzenie pasywne ścianami i sufitem.

Używałem klimatyzacji i już bym do niej nie wrócił.

 

Auta też używasz bez klimatyzacji?

[agb]

A w aucie masz możliwość chłodzenia pasywnego?

[_John]

Wpisz sobie w google termin "chłodzenie" i poczytaj na czym ten proces polega i gdzie jest stosowany.

Kolega Owczar ma w domu klimatyzację tylko zapomina o fakcie, że oprócz chłodzenia płaszczyznowego ma również osuszacz.

Pisząc, że "nie wróci do klimatyzacji", miał zapewne na myśli klimatyzator (split lub inny z bezpośrednim parowaniem)

[Owczar]

Tak, rzeczywiście źle się wyraziłem - pisząc klimatyzacja miałem na myśli tradycyjne rozwiązanie na splicie - czyli chłodzenie poprzez przepuszczanie powietrza w obiegu wymuszonym przez wymiennik.

 

No i zgadza się, samo chłodzenie płaszczyznowe trzeba uzupełnić o osuszacz, bo wtedy nie ma mowy o zapewnieniu komfortu, ale też twierdzenie, że chłodzenie płaszczyznowe nie działa jest błędne.

 

Odnośnie auta - to jest inna bajka - zyski temperaturowe i wymiana powietrza jest tak duża, że bez tradycyjnego układu chłodzenia opartego o czynnik chłodniczy niczym nie zastąpimy. Jeśli mam być szczery, to w aucie jest to rozwiązanie genialne i gdy kupiłem pierwsze auto z "klimą" postanowiłem że w moim własnym mieszkaniu pierwszą rzeczą jaką zamontuję będzie klimatyzacja - czyt split.

 

Jeśli mamy być precyzyjni, to splita też nie powinniśmy nazywać klimatyzacją, bo tak naprawdę dopiero kompleksowe rozwiązanie zapewniające warunki komfortu cały rok można nazwać klimatyzacją.

 

Nie róbmy tutaj OT- są tematy o chłodzeniu pasywnym i tam możemy kontynuować dyskusję.

[cob_ra]

Zawsze na lato wątek zamiera. A ja byłbym rad poznać temp. DZ przy pionowych kolektorach. A niech mam te swoje letnie 5 minut....:rolleyes:

 

Dane z dzisiaj:

DZ 12,6/9,1 pod koniec grzania CWU.

Bez obciążenia po poł godzinie na samej pompce obiegowej dz 9,9-10st.

[cangi80]

U mnie dzisiaj temperatura DZ dobiła do 19 C, prawdopodobnie to jest szczyt tego lata.

Ciekaw jestem ile wynosi na wymiennikach nieco głębszych.