Temperatury dolnego źródła

[niedowiarek]

...Dzisiaj po nocy PCi zużyła 27,8kWh , im cieplej mam w domu tym PCi mniej pobiera z sieci.

 

I prawidłowo. Tak ma być. Pewnie nie pracuje całej nocy bo nagrzała i się wyłącza. Założę się, że pobór mocy na początku pracy jest mniejszy, a jak temp gz wzrośnie to i moc na zasilaniu się dźwiga. Cudów nie ma - im wyżej pompujesz ciepło tym bardziej się spocisz .

[Pyxis]

Po 8h pracy dzisiaj +0,4/-4,1

Trzymalo 8 dni +0,5. Wczoraj spadlo o 0,1*C i teraz zobaczymy ile pociagnie na +0,4

[kaz1719505673]

Wczoraj zrobiłem eksperyment tzn. zagrzałem wodę w baniaku cwu . Całkowity czas grzania baniaka 400L z 14 do 43 stopni - 1h7min , pobór mocy z sieci w tym czasie 3,7kW . Jeśli cały baniak osiągną tę temperaturę to potrzebowałem około 17,5kW , czyli cop pompy to 4,7 ? (baniak solarny z podwójną wężownicą , możliwe że dołem jest chłodniej, o ile tego niestety nie wiem)

 

Sprawdziłem po nocy odczyty temperatur poszczególnych pętli DZ , temp. minimalna 3.0 do 3.1 stopnia na trzech pętlach a na jednej 2.5 stopnia ! czyżby jedna pętla pracowała więcej od reszty ?

[Pyxis]

Wczoraj zrobiłem eksperyment tzn. zagrzałem wodę w baniaku cwu . Całkowity czas grzania baniaka 400L z 14 do 43 stopni - 1h7min , pobór mocy z sieci w tym czasie 3,7kW . Jeśli cały baniak osiągną tę temperaturę to potrzebowałem około 17,5kW , czyli cop pompy to 4,7 ? (baniak solarny z podwójną wężownicą , możliwe że dołem jest chłodniej, o ile tego niestety nie wiem)

 

Poczekaj ze 2 dni az sie nieco wychlodzi i zrob testa ponownie. Delta temperatury wody bedzie wtedy bardziej "wiqarygodna" niz przy grzaniu wychlodzonego w calej objetosci baniaka.

Liczanie COP z tak krotkiego wycinka pracy PCi i przy takiej dokladnosci pomiaru temperatiry oraz objetosci faktycznie grzanej wody do tej temperatury to narazanie sie na ogromny rozrzut wynikow (jak pokazuje przyklad).

 

Sprawdziłem po nocy odczyty temperatur poszczególnych pętli DZ , temp. minimalna 3.0 do 3.1 stopnia na trzech pętlach a na jednej 2.5 stopnia ! czyżby jedna pętla pracowała więcej od reszty ?

 

Wyglada, ze idzie przez nia wiekszy przeplyw, bo zakladam, ze warunki gruntowe ma podobne.

Moze to ta "srodkowa", ktora w ziemi sasiaduje z tymi pozostalymi dwiema?

[kaz1719505673]

Zdaję sobie z tego sprawę że moje wyliczenia są obarczone błędem. Sprawdzanie cop-a na cwu chyba raczej nie ma sensu bo PCi pracuje dość krótko.

 

Zimna pętla to trzecia , odstępy między pętlami mam około 2-2,5m , teoretycznie dwójka też powinna być chłodniejsza . Zrobię jeszcze kilka pomiarów , wyeliminuję ewentualny błąd pomiaru.

[Pyxis]

Zimna pętla to trzecia , odstępy między pętlami mam około 2-2,5m , teoretycznie dwójka też powinna być chłodniejsza . Zrobię jeszcze kilka pomiarów , wyeliminuję ewentualny błąd pomiaru.

 

A moze to ta lezaca od "zawodnej" Tzn kierunek splywu wod gruntowych jest taki, ze ta 3cia jest jako ta obmywana woda z pozostalych. U Ciebie przy tak wysokich temp DZ na pewno masz ruch wody w gruncie.

[kaz1719505673]

Ruch wód gruntowych jest i to dość spory . Wynikałoby z tego że "3" nie dostaje wody , dziwne bo zakopywałem je w zasadzie po kolana w wodzie . A może "3" ma mniejszy opór od reszty ?

Tak czy inaczej już nic nie zmienię , myślę że po kilku pomiarach sprawa się wyjaśni.

[Pyxis]

Moze 3 dostaje wode, ale ta ktora najpierw przeszla w sasiedztwie 1 i 2. O to bardziej mi chodzilo.

 

NA pocieszenie powiem, ze jako jeden z ostatnich na tym forum masz powod do zmartwien zwiazanych z temperatura DZ

Edytowane 23 Lutego 2012 przez Pyxis

[niedowiarek]

Wczoraj zrobiłem eksperyment tzn. zagrzałem wodę w baniaku cwu . Całkowity czas grzania baniaka 400L z 14 do 43 stopni - 1h7min , pobór mocy z sieci w tym czasie 3,7kW . Jeśli cały baniak osiągną tę temperaturę to potrzebowałem około 17,5kW , czyli cop pompy to 4,7 ?

 

Mnie wychodzi 13,5 kWh ciepła i COP 3,65

[Pyxis]

Mnie wychodzi 13,5 kWh ciepła i COP 3,65

 

Tak, dokladnie tyle wychodzi zakladajac, ze cala objetosc zbiornika ma te 43*C (co jest nierealne).

[kaz1719505673]

Tak czy inaczej to chyba całkiem dobry wynik ? , kusi mnie zakup ciepłomierza , tylko te ceny

[niedowiarek]

Wynik jak najbardziej przyzwoity. Zwłaszcza jak na cwu. W warunkach rzeczywistych wyjdzie trochę słabiej, bo nie będziesz przecież czekał aż w zasobniku spadnie do 14C . Nagrzej wodę z np. 38C do 43C to będziesz miał w miarę wiarygodny wynik cop-u dla cwu. Z ciepłomierzem się zastanów przed kupnem - jak za bardzo zaoszczędzisz i kupisz maliznę z mechanicznym przetwornikiem przepływu (czytaj: wodomierzem) to dołożysz sporo oporów przepływu. Raczej celuj w ultradźwiękowy.

[Pyxis]

No i w naszych pompach (Kamieniarza i mojej) jest konstrukcyjnie trudno zamontowac, bo zaraz za skraplaczem mamy trojnik na CO i CWU. Trzea by sie troszke nalutowac.

[Pyxis]

Tak czy inaczej to chyba całkiem dobry wynik ? , kusi mnie zakup ciepłomierza , tylko te ceny

 

No jeszcze troszke "zamace".

Jak przyjmiemy, ze woda u gory ma 43*C a na dole tylko 37*C to COP wychodzi juz na poziomie 3,3.

Przy grzaniu od wyzszych temparatur oczatkowych bedzie to pewnie w okolicach 3. IMHO i tak bardzo przyzwoicie.

[wihajster]

No i w naszych pompach (Kamieniarza i mojej) jest konstrukcyjnie trudno zamontowac, bo zaraz za skraplaczem mamy trojnik na CO i CWU. Trzea by sie troszke nalutowac.

A na powrocie?

[Pyxis]

A na powrocie?

 

Co na powrocie?

Trzeba na powrocie utrzadzenie a czujnik tez na zasilaniu (czy o czyms nie wiem).

Taka opcje rozwazalem. U nie pomiedzy skraplaczem a trojnikiem jest moze ze 3cm prostej rurki.

[niedowiarek]

Ja to rozwiązałem bez rozbebeszania PCi. Czujnik temperatury zasilania przed rozdzieleniem - na wspólnym odcinku (u mnie przylgowo). Powrót jest wspólny - to przepływomierz na powrocie (trzeba sprawdzić jaka jest wersja ciepłomierza: występują z pomiarem przepływu na zasilaniu lub, częściej, na powrocie, czasami można ustawić samemu). Czujnik temp powrotu to już prościzna, nie sposób spaprać montażu.

[niedowiarek]

kusi mnie zakup ciepłomierza , tylko te ceny

 

Robimy machniom? Ja Ci zamontuję ciepłomierz (najchętniej używkę w dobrym stanie) na Twoją pompę ciepła, a Ty mi zamontujesz kostkę granitową (najchętniej używkę w dobrym stanie) na mój podjazd i chodniczki wokół domu.

Edytowane 23 Lutego 2012 przez niedowiarek

[Pyxis]

Ja to rozwiązałem bez rozbebeszania PCi. Czujnik temperatury zasilania przed rozdzieleniem - na wspólnym odcinku (u mnie przylgowo).

 

Przylgowo - to moze byc slowo-klucz. Sa takie wersje?

Wszegdzie jak ogladalem to mialy taka mufke z gniazdem ktora sie wstawialo jakoa czesc orurowania.

[niedowiarek]

Jak miałem tylko c.o. to zainstalowałem czujnik temp. zasilania w pochwie na rurce zasilania c.o.. Po odpaleniu cwu nie chciałem ingerować w konstrukcję PCi, a żeby mierzyć całkowitą en. cieplną musiałem przenieść czujnik temp. zasilania do wnętrza PCi. Wsadziłem toto pod izolację cieplną na rurkę zasilania. Prawidłowo stosuje się dodatkowo pastę przewodzącą ciepło i opaskę do rur, ale stwierdziłem, że nie prowadzę badań laboratoryjnych i dodatkowy błąd rzędu kilku procków nie spowoduje końca świata. Ot cała filozofia...