Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No niestety, przegrała Radwańska w żenującym stylu. Od początku grała jakby miała kupę w majtkach i nie wiedziała co z nią zrobić. Sorry za porównanie ale dobrze to oddaje jej postawę na korcie. Kompletnie niezrozumiałą. Wyszła z łzami w oczach. Trudno powiedzieć co się stało. Nie wyspała się, spaliła psychicznie, źle się czuła? Szkoda jej, bo za postawę w meczu z Azarenką należał się jej ten finał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 400
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No niestety, przegrała Radwańska w żenującym stylu. Od początku grała jakby miała kupę w majtkach i nie wiedziała co z nią zrobić. Sorry za porównanie ale dobrze to oddaje jej postawę na korcie. Kompletnie niezrozumiałą. Wyszła z łzami w oczach. Trudno powiedzieć co się stało. Nie wyspała się, spaliła psychicznie, źle się czuła? Szkoda jej, bo za postawę w meczu z Azarenką należał się jej ten finał.

 

Niestety każdy ma swojego kaprala. Ale u Radwańskiej nie było grama woli walki. Wyglądała jak na ciężkim kacu. Być może jeden dzień to za mało na regenerację. I dlatego należy pomyśleć o treningu kondycyjnym, bo z takimi zawodniczkami jak Ciblkowa technika nie wystarcza. Agnieszka w drugim secie nie miała siły przebić piłki na drugą stronę. Za mecz z Kuniem wielkie brawa. Szkoda, że znowu nie wyszło, bo losowanie i odpadnięcie wszystkich drwali dawało wielką szansę na wygranie Wielkiego Szlema.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Federer zmienił rakietę. Grał starym modelem który wprawdzie dawał niesamowitą kontrolę ale nie przyśpieszał piłki tak jak robią to nowoczesne rakiety. Ten jego "nowy' model zdaje się wcale nie jest taki nowy w sensie modelu. Różnicę jednak na korcie widać. Do tego ma za coacha Edberga. W sumie dało to bardzo pozytywny efekt.

 

Tak słyszałam o tych zmianach. Wyszły na dobre jak się okazuje. W męskiej rywalizacji mam dysonans poznawczy, bo nie wiem komu kibicować. Federerowi, czy Wawrince. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Za mecz z Kuniem wielkie brawa. Szkoda, że znowu nie wyszło, bo losowanie i odpadnięcie wszystkich drwali dawało wielką szansę na wygranie Wielkiego Szlema.
Znowu Agnieszka nie potrafiła postawić kropki na "i". Totalne rozprężenie po pokonaniu najtrudniejszej z rywalek i wtopa totalna, na granicy z kompromitacją. Ale to nie pierwszy raz. To chyba leży w jej psychice: spoczęła na laurach o dwa mecze za wcześnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubot wygrał Australian Open!!! Razem z Lindstedem. Szok, szok, szok, choć debel jako dyscyplina jest niedoceniany. Dobrali się przed turniejem, trochę przypadkowo a tu taki wynik.

 

Rewelacja!!! A jak się cieszyli. Każdy inaczej. Łukasz latał po trybunach, a Robert płakał jak dziecko. :)

Wielkie brawa. Mam nadzieję, że zostaną parą na dłużej. Parą deblową oczywiście. :D

 

http://sport.interia.pl/tenis/news-australian-open-lukasz-kubot-wygral-turniej-deblowy,nId,1095475

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacja!!! A jak się cieszyli. Każdy inaczej. Łukasz latał po trybunach, a Robert płakał jak dziecko. :)

Wielkie brawa. Mam nadzieję, że zostaną parą na dłużej. Parą deblową oczywiście. :D

 

http://sport.interia.pl/tenis/news-australian-open-lukasz-kubot-wygral-turniej-deblowy,nId,1095475

 

Dlaczego tylko deblową...?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Półfinał Indian Wells dla Agnieszki! Powtórka po czterech latach. Tym razem o finał zagra z Rumunką Halep. Jeżeli zagra tak jak z Jankovic to przegra jak miesiąc temu! Isia gra niezwykle nierówno. Na jedno doskonałe zagranie przypada pięć żenujących błędów. Miejmy nadzieję, że się zmobilizuje!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Isia wyleczyła kolano i o ćwierćfinał Miami zagra z Ukrainką Eleną Swietoliną. Elena to bardzo dobra zawodniczka, przypomnę, że w 2012 roku doszła do finału Wimbledonu! W rankingu jest na odległym miejscu ale lubi sprawiać niespodzianki. Miło będzie pooglądać tym bardziej, że obie panie są niebanalnej słowiańskiej urody.

 

 

 

Edit:

 

Znowu problemy z kolanem! Wygrana przyszła z trudem. Teraz V.Williams lub Cibulkowa - jak kolano boli to z żadną z nich Agnieszka nie ma szans!

Edytowane przez jola_krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...