Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 400
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 2 months później...

Wygrała Radwańska z Begu ale ta grała momentami naprawdę dobrze. Mam wrażenie że Radwańska ma lekki (mam nadzieję) kryzys. Trochę za dużo prostych błędów, poza tym pierwszy chyba raz widziałem by w grze kombinacyjnej dokonywała tak kiepskich wyborów. Begu bez trudu odgadywała jej zagrania, no ale jest trzecia runda.

 

Janowicz za to pokazał że trochę mu jeszcze brakuje do najlepszych. Wygrał wprawdzie ale z graczem który poza nadprzeciętną szybkością nie pokazał nic imponujacego. Bardziej była to walka Janowicza z samym sobą. Ilość popełnionych niewymuszonych błędów (ok 90!!!) to chyba rekord świata. Almagro raczej, przy takiej dyspozycji jest poza zasięgiem Janowicza. Chyba że ten znajdzie w sobie trochę opanowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jest trzecia runda.

Może u Radwańskiej to efekt błędów w przygotowaniach do sezonu, o których mówi się w mediach, że niby znowu za ostro zaczęła.

 

Janowiczowi porażka się przyda, bo po wygranej z Murrayem chyba mu palma troszkę odbiła. ;) Niemniej wielki szacun za awans. Bądźmy dobrej myśli, że trener go opitoli i się ogarnie. Może to nerwy? W końcu to jeszcze dzieciak, który nie obył się jeszcze z konkursami takiej rangi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jest trzecia runda.

Może u Radwańskiej to efekt błędów w przygotowaniach do sezonu, o których mówi się w mediach, że niby znowu za ostro zaczęła.

 

Janowiczowi porażka się przyda, bo po wygranej z Murrayem chyba mu palma troszkę odbiła. ;) Niemniej wielki szacun za awans. Bądźmy dobrej myśli, że trener go opitoli i się ogarnie. Może to nerwy? W końcu to jeszcze dzieciak, który nie obył się jeszcze z konkursami takiej rangi?

 

Najlepszego eurosport nie pokazał. Janowicz połamał rakietę o stojak sędziego bo nie zauważył autu. Wies tańczy i spiewa krótko mówiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero dzisiaj widziałam tę sytuację z udziałem Jerzyka i powiem szczerze, że mu się nie dziwię. Tak jak powiedziała jedna z komentujących trenerek: człowiek na coś pracuje całe życie, traci wszystkie pieniądze, a sędzia jedną błędna decyzją może to przekreślić. Tym bardziej, że ta sama sędzia dzisiaj w meczu Kvitowej też się popisywała jedynie głupimi minami, bo niczym innym błysnąć nie mogła.

Bardziej wnerwiali mnie kibicujący Polacy, którzy ryczeli takimi ciężkimi dla ucha głosami, że mnie ciary przechodziły. Jerzykowi to jednak chyba nie przeszkadzało i cieszył się z dopingu, więc chyba wszystko ok.

 

Ja bym nie demonizowała tego zachowania Jurka. Wcale się chłopinie nie dziwię. Dla niego taki wyjazd to cała kasa, jaką ma.

 

Agnieszka zrezygnowała z debla, więc chyba za mocna się nie czuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka zrezygnowała z debla, więc chyba za mocna się nie czuje.

 

Agnieszka jest po prostu coraz mądrzejsza i wyznacza sobie priorytety. Po co męczyć się w debla bez większej nadziei na sukces przy temperaturze 45 st.C? Odprawiła z kwitem Amerykankę, teraz dopiero czas na poważne wyzwanie: Serbka Ivanović jest zawsze niebezpieczna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka jest po prostu coraz mądrzejsza i wyznacza sobie priorytety. Po co męczyć się w debla bez większej nadziei na sukces przy temperaturze 45 st.C? Odprawiła z kwitem Amerykankę, teraz dopiero czas na poważne wyzwanie: Serbka Ivanović jest zawsze niebezpieczna!

 

Debla często traktują jako trening, bo korty są oblegane. Ale pewnie jak piszesz, to za duży wysiłek przy australijskich upałach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegrała Rdwańska z Li. Niestety z wielkiej zawodniczki zostały resztki. Nie wiem czy miała jakies problemy czy co ale przykro było patrzeć. Nie zrobiła dużo błędów ale robiła je w najwazniejszych momentach. Bardzo przypominała samą siebie sprzed dwóch lat. Bierność, czekanie na błąd przeciwnika, piłki przebijane tak by tylko przeleciały szczególnie w drugim secie. Miała gema serwisowego na wygranie pierwszego seta ale była tak nieporadna że żal było patrzeć. Li grała bardzo solidnie, bezwględnie wykorzystując słabszy dzień Radwańskiej. Koniec bajki, wróciło pytanie czy rzeczywiście jest zawodniczką na poziomie pierwszej piątki na świecie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę bo musze dać ujście mojej frustracji. Australian Open wygrała (niestety) nakoksowana żeńszczina czyli Łajzarenka. Miła za to memu uchu była reakcja publiczności witająca każdy błąd Łajzarenki oklaskami. Chyba jeszcze nie było w tenisie takiej postaci, Niegodne sportowca zachowania a jednocześnie niezła gra no i numer jeden na świecie. Ciekaw jestem co zrobią reklamodawcy korzystający z usług Łajzarenki. To teraz chodząca antyreklama. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...