Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

od trzech lat mieszkamy w nowym domu i generalnie wszystko dotąd było ok. Niestety jakieś 2-3 tygodnie temu w garażu pojawił się lekki zaduch, który nastepnie zaczął przybierać na sile. Zapach przypomina psującą się padlinę a jego natężenie narasta. Samochód już trzymam na zewnątrz :(

wyniosłem z garażu wszystko aby znaleźć źródło ale nie udalo się. W garazu nie ma żadnych rur do których mogłoby dostac się zwierzę - jest tylko komin wentylacyjny. Sprawdzałem, czy w okolicy wylotu jest nasilony zapach ale nie. Dziwne jest też to, że takie nasilenie nie jest wyczuwalne w żadnym konkretnym miescu :(

Przychodzi mi jeszcze na myśl strop nad garażem gdzie jest pusta niewykorzystana przestrzeń ale tam jest po pierwsze gruby strop i ocieplenie na nim (styropian)

Bardziej by chyba śmierdziało wokół domu a nie w pomieszczeniu oddzielonym stropem, a tak nie jest.

 

Wiem, że u sąsiadów biega kuna i zasatanawiałem się czy sobie nie zrobiła u mnie skladu 'żywności' ale nie mogę tego namierzyć.

 

Czy mieliście może taki problem a może znacie kogoś kto potrafi takie tematy rozwiązywać?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/152978-pomocy-smr%C3%B3d-zdechlizny-w-gara%C5%BCu/
Udostępnij na innych stronach

A brałeś pod uwagę robotników którzy dom Ci stawiali? Może ukryli gdzieś jajka skorupka powoli się rozłożyła i teraz zaczęło śmierdzieć. Nie idą Ci pod podłogą rury od kanalizacji które mogły zostać uszkodzone ?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/152978-pomocy-smr%C3%B3d-zdechlizny-w-gara%C5%BCu/#findComment-4514342
Udostępnij na innych stronach

A brałeś pod uwagę robotników którzy dom Ci stawiali? Może ukryli gdzieś jajka skorupka powoli się rozłożyła i teraz zaczęło śmierdzieć. Nie idą Ci pod podłogą rury od kanalizacji które mogły zostać uszkodzone ?

 

Nawet się zastanowiłem ale jajka chyba nie śmierdzą zgniłym mięsem (chociaż tego nie wiem)

Co do kanalizy to tam nic nie ma.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/152978-pomocy-smr%C3%B3d-zdechlizny-w-gara%C5%BCu/#findComment-4514468
Udostępnij na innych stronach

z tymi jajami to chodzą legendy :) ale smród padliny jest okropny i niesie się daleko. Zatkaj kratkę wentylacyjną jak ja masz w garażu może w kominie coś padło i teraz śmierdzi. Może koło garażu coś zdechło i przez jakieś nieszczelności smród dostaje się do wnętrza.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/152978-pomocy-smr%C3%B3d-zdechlizny-w-gara%C5%BCu/#findComment-4514577
Udostępnij na innych stronach

 

Wiem, że u sąsiadów biega kuna i zasatanawiałem się czy sobie nie zrobiła u mnie skladu 'żywności' ale nie mogę tego namierzyć.

 

Czy mieliście może taki problem a może znacie kogoś kto potrafi takie tematy rozwiązywać?

 

Problemu takiego (jeszcze) nie miałem, ale za to z kuną spore i obstawiałbym właśnie tą przyczynę - gdzieś w dachu, podbitce, czy cholera wie gdzie jeszcze masz składzik żarełka. Niestety...

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/152978-pomocy-smr%C3%B3d-zdechlizny-w-gara%C5%BCu/#findComment-4514627
Udostępnij na innych stronach

Być może to oczywiste ale samochód wyeliminowałeś jako źródło tego smrodu?

 

Na początek może trzeba by wynieść wszystko co się znajduje w garażu.

 

Ale czytałeś jego post? Czy tylko tytuł i pierwsze zdanie? ;)

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/152978-pomocy-smr%C3%B3d-zdechlizny-w-gara%C5%BCu/#findComment-4514705
Udostępnij na innych stronach

Czy wentylacja w garażu na pewno działa prawidłowo, czy może uszczelniłeś wszystko jak to tylko możliwe? Sprawdź czy kratka wentylacyjna ciągnie prawidłowo, bo wilgoć i zaduch o którym pisałeś, potrafią śmierdzieć okrutnie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/152978-pomocy-smr%C3%B3d-zdechlizny-w-gara%C5%BCu/#findComment-4514958
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę na przepusty wokół rur w posadzce. Często taki przepust jest dobrą drogą dla gryzonia. Włazi wtedy w styropian i tam urzęduje. Jeśli zdechł właśnie tam może to być przyczyna przykrego zapachu. Jednak nasuwa się pytanie czemu śmierdzi, jeśli tam jest generalnie sucho? Rozkład powinien nastąpić, a zapach jeśli już to pojawić się powinien, ale na krótko. Tak myśl Kiedyś w bloku w piwnicy "niechcący" przygniotłem jakąś paką szczura. Zapach był faktycznie nieprzyjemny, ale po jakimś czasie zanikł, a ja dopiero po roku podczas porządków spostrzegłem, że temu szczurowi krzywdę taka straszną wyrządziłem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/152978-pomocy-smr%C3%B3d-zdechlizny-w-gara%C5%BCu/#findComment-4515191
Udostępnij na innych stronach

Panowie,a pies?

czy wprowadzony do tego garazu pies nie wskaze gdzie jest to zywe czy marwe swinstwo?jak tam jest jakas padlina w jakiejs dziurze,to pies powinien sie zainteresowac....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/152978-pomocy-smr%C3%B3d-zdechlizny-w-gara%C5%BCu/#findComment-4515311
Udostępnij na innych stronach

trzeba przynieść z lasu mrowisko , mrówki rozwiążą problem w trzy dni , tylko że w zimę z tym będzie ciężko

 

te mrówki to może faktycznie jakiś pomysł

o serio nie mogę namierzyć tego zdechlaka :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/152978-pomocy-smr%C3%B3d-zdechlizny-w-gara%C5%BCu/#findComment-4520298
Udostępnij na innych stronach

A jak się zadomowią na stałe :o

 

Czy coś Ci czasem hałasuje? Jeśli tak, to sprawdź trop z kuną:

 

:bye:

 

Co do kuny to nic nie hałasuje ale może to własnie była ona i zdechła bo nie mogła wyjść? :)

Mam pozakładane wszędzie siatki przeciw ptakom i zwierzakom ale gdzieś mogła znaleźć jakieś przejście :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/152978-pomocy-smr%C3%B3d-zdechlizny-w-gara%C5%BCu/#findComment-4525892
Udostępnij na innych stronach

Co do kuny to nic nie hałasuje ale może to własnie była ona i zdechła bo nie mogła wyjść? :)

Mam pozakładane wszędzie siatki przeciw ptakom i zwierzakom ale gdzieś mogła znaleźć jakieś przejście :(

 

Jeśli nic nie znajdziesz śmierdzącego, a fetor będzie się nadal rozchodził, to możesz spróbować jako ostatniej deski ratunku jonizatora powietrza, który ma podobno neutralizować różne (również organiczne) zapachy. Nie mam pojęcia jak to w praktyce wygląda, bo jedynie o tym czytałam, ale jeśli nic innego się nie da zrobić to może takie coś pomoże :bye:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/152978-pomocy-smr%C3%B3d-zdechlizny-w-gara%C5%BCu/#findComment-4527280
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...