Dziennik Lukarny - komentarze

[agalind]

Kinga, pisałam u siebie, ale tu pewnie prędzej zajrzysz:P;) Masz pełną skrzynkę

[1976pinacolada]

nie wiem co jest grane , przychodzą mi powiadomienia ze ktoś u Luki dodał nowy post a jak wchodzę na komentarze to nic nowego nie ma

 

 

Jakies czary-mary cy cuś ..

 

żeby nie było - mail sprzed chwili (16:20)

Rocia odpowiedział właśnie w temacie Dziennik Lukarny - komentarze - w forum Dzienniki budowy - komentarze na Forum Murator.

 

Link do tematu:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?t=172465&goto=newpost

 

Aby zapoznać się z treścią wiadomości kliknij powyższy link.

 

Temat może zawierać więcej odpowiedzi, ale nie otrzymasz ponownie takiego powiadomienia jeśli nie odwiedzisz forum.

 

Z pozdrowieniami,

Forum Murator team

Edytowane 7 Marca 2014 przez 1976pinacolada

[Rocia]

Dokładnie tak samo mam. Nie wiem, czy czasem powiadomienia nie przychodzą z opóźnieniem. Ja tak miałam wczoraj z wiadomością prywatną (mail zawiadamia, że o 18.20 dostałam wiadomość na forum, a wiadomość dostałam o 8.30).

 

Gwoli wyjaśnienia wczoraj nic nie pisałam u Luki

 

Powiadomienia dostajesz na prywatną pocztę czy forumową?

[1976pinacolada]

Asia - trzymam kciuki za akcję przeprowadzka i za pierwszą nockę w domciu.

Niech Wam się mieszka conajmniej tak dobrze jak nam.

Zapamiętaj sen !!!

[nita83]

:bye::bye:

[dorkaS]

Luka :) jak ja się cieszę, że Wy już po

[Esiak]

no i...?

przeprowadzka się chyba już skończyła...? a tu cisza....

[Rocia]

Uczą się nowego życia...

 

 

Gratuluję Asiu

[dorkaS]

Uczą się nowego życia...

 

 

Albo je prokurują...

[Lukarna]

Dorka jak ja Cię dorwę

 

Melduję posłusznie wykonanie zadania.

Mieszkamy od 8 marca:-)

Jest przecudnie, serio.

Dzieciaki szaleją, Najstarsza zadowolona, a my z Ministrem szczęśliwi:-)

 

Jest nadal pełno kurzu, kartonów itd Ale powoli się ogarniemy, mamy czas...

 

Budujący, bierzcie się do roboty bo naprawdę warto!!

To pisała Luka z własnego internetu

[1976pinacolada]

:)

 

[dorkaS]

A łap mnie Luka

 

Buziaki

[Esiak]

Dorka jak ja Cię dorwę

 

Melduję posłusznie wykonanie zadania.

Mieszkamy od 8 marca:-)

Jest przecudnie, serio.

Dzieciaki szaleją, Najstarsza zadowolona, a my z Ministrem szczęśliwi:-)

 

Jest nadal pełno kurzu, kartonów itd Ale powoli się ogarniemy, mamy czas...

 

Budujący, bierzcie się do roboty bo naprawdę warto!!

To pisała Luka z własnego internetu

 

i 10 dni zajęło Ci odnalezienie FM..?

[Rocia]

I nareszcie prawdziwe szczęście bije z Twojego wpisu

[Ardea]

Luka, naprawdę się przeprowadziłaś? Gratulacje, jestem przekonana, ze fantastycznie się Wam mieszka:)

 

Wszystkiego najlepszego w nowym domu:hug:

[Mmelisa]

Luka daj znac przez fona, ze u Ciebie wszystko ok!

 

Ale odlot... juz mieszkacie :wave:

[Lukarna]

A łap mnie Luka

 

Buziaki

 

Jeszcze chwila i sie nie wywiniesz:)

 

i 10 dni zajęło Ci odnalezienie FM..?

 

Na razie cięzko mi się z czymkolwiek odnaleźć

 

I nareszcie prawdziwe szczęście bije z Twojego wpisu

 

Bo fajnie w domu jest

 

Luka, naprawdę się przeprowadziłaś? Gratulacje, jestem przekonana, ze fantastycznie się Wam mieszka:)

 

Wszystkiego najlepszego w nowym domu:hug:

 

Ardea ja też w to czasami jeszcze nie wierzę

 

Luka daj znac przez fona, ze u Ciebie wszystko ok!

 

Ale odlot... juz mieszkacie :wave:

 

Daję znać, jest OK:)

Bardzo OK...

 

Powoli sie ogarniamy.

Baaardzo powoli.

Jakoś tak czas mi przez palce ucieka...

 

Na podsumowania jeszcze za szybko ale powiem Wam, że jak na razie widzę same zalety przyjetych przez nas rozwiązań

Ale też tolerancja na niedoróbki i niedociągnięcia szybuje u mnie jak gołebica - pod samo niebo;)

[Mmelisa]

Noooo odezwala sie dziewczyna :D:D

 

Witaj Lukarna

[max-maniacy]

Na podsumowania jeszcze za szybko ale powiem Wam, że jak na razie widzę same zalety przyjetych przez nas rozwiązań

Ale też tolerancja na niedoróbki i niedociągnięcia szybuje u mnie jak gołebica - pod samo niebo;)

 

zawsze wiedziałam, że najważniejsze jest nastawienie do otoczenia i niezbyt wygórowane oczekiwania. o wiele łatwiej wtedy o prawie pełnię szczęścia.

tego się trzymaj i żeby zawsze było Wam w tym domu dobrze.

[agalind]

zawsze wiedziałam, że najważniejsze jest nastawienie do otoczenia i niezbyt wygórowane oczekiwania. o wiele łatwiej wtedy o prawie pełnię szczęścia.

tego się trzymaj i żeby zawsze było Wam w tym domu dobrze.

 

To raczej podstawa szcześliwego, spokojnego życia:D