Ardea 17.11.2011 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Pinacolada to się nazywa siła dedukcji:) ale szczęki im opadły nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 17.11.2011 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Pinacolada to się nazywa siła dedukcji:) ale szczęki im opadły nie? nooooooo :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 17.11.2011 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Ja kluczy od domu szukam systematycznie z częstotliwością.... codziennie rano Mój mąż czasami je specjalnie ukryje nawet, żeby mi rano przed wyjściem wręczyć i żeby polki-galopki nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 17.11.2011 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 my teraz szukamy książeczki mieszkaniowej, gdzieś się zapodziała po przeprowadzce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 17.11.2011 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Książeczki mieszkaniowej czy takiej oszczędnościowej PKO? Ja od lat nie mam mieszkaniowej takiej do opłacania, a PKO spieniężyliśmy kupując obecne mieszkanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 17.11.2011 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 mieszkaniowej, takiej z premią gwarancyjną za pełen wkład... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 17.11.2011 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Pewnie gdybyśmy te 8 lat temu myśleli, że kiedykolwiek się pobudujemy to też byśmy książeczek nie likwidowali. Wtedy na dom było 3x tyle co na kupno mieszkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 19.11.2011 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2011 Lukarna jak tam mocno zaimprezowałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 20.11.2011 22:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2011 W sumie to tak:) Na 7 przyszliśmy do pracy. Na 12 poszliśmy na kręgle, potem na obiad i na ognisko:DByło mnóstwo smiechu, alkoholu i wygłupów:)i tańce były:D W domu byłam o 2.I po 2 pobudkach oraz przerwie w śnie o 6 na zrobienie męzowi sniadania do pracy - Marcin obudził sie o 6:40:/I w sobotę szlismy do znajomych i znów do 2:D Gdzie te czasy że balowalismy do świtu;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.11.2011 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Lukarna, nie zdążyłam nadrobić jeszcze forumowych zaległości, więc zanim doczytam napisz jakie dalsze plany? Stawiacie górę czy czekacie na wiosnę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 21.11.2011 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Stawiamy stawiamy:)Miało iść od dziś ale coś murarz telefonu nie odbiera:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.11.2011 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Stawiamy stawiamy:) Miało iść od dziś ale coś murarz telefonu nie odbiera:/ Parter stawiali w takim tempie, że ściany szczytowe w przerwie śniadaniowej postawią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 21.11.2011 08:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 No, dodzwoniłam się.Wejdą w środę.Oby.......&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.11.2011 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Trzymają w napięciu jak niezły thriller;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 21.11.2011 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 No niestety:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.11.2011 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Przynajmniej sie nie nudzisz;) Więźbę cieśla zamówił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 21.11.2011 09:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Nie.Kolejny co nie odbiera telefonów:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.11.2011 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Masz z nimi niezłą jazdę. Jest szansa, że potem pójdzie lepiej:) A jak Teść się zapatruje na dalsze budowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 21.11.2011 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Nie mam pojęcia:DNie pamiętam kiedy z nim rozmawiałam a męża nie pytam. Teśc teraz impregnuje deski na deskowanie i szaluje schody w piwnicy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.11.2011 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Przynajmniej ma zajęcie, wiec moze nie będzie murarzom "przeszkadzał"? Swoją drogą ciekawe co będzie robił gdy już skończycie się budować? Chyba, ze ma jeszcze jakieś dzieci, którym może pomóc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.