agalind 05.12.2011 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Przebaczamy, bo znamy to z autopsji;) Pierwsze wrażania są niezapomniane:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 05.12.2011 12:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 pocieszasz mnie - bo czasami mam wrażenie że jestem nienormalna że się tak wszytskim ekscytuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 05.12.2011 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 normalne, normalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 05.12.2011 12:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Aksamitka Tobie będziemy na wiosną kibicować A jak macie plany na przyszły rok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 05.12.2011 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 oj ambitne plany, ambitne, zrobić jak najwięcej!chcialabym sie wprowadzić na wiosnę 2013, dlatego tak zal dupe sciska ze nie zaczelismy w tym roku, pogoda wymarzona, a co bedzie na wiosnę? pewnie jak na zlosc zima bedzie trzymac do kwietnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 05.12.2011 13:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Ale z tego co pamiętam co tam u Ciebie jakiś czynnik ludzki wystąpił?? Złamany obojczyk czy ręka murarza?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 05.12.2011 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 pocieszasz mnie - bo czasami mam wrażenie że jestem nienormalna że się tak wszytskim ekscytuję Nie pocieszam, tylko rozumiem:) Sama przez to przechodziłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 05.12.2011 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Lukarna, tak, dokładnie , złamany obojczyk, wiem wiem ze takie rzeczy sie zdarzają i nie mamy na nie wpływu, to jednak troszkę mi żal.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 05.12.2011 13:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Nie pocieszam, tylko rozumiem:) Sama przez to przechodziłam. Aga no ja właśnie chciałam napisać że pocieszające dla mnie jest to, że rozumiesz:) Aksamitka ja właśnie wczoraj wygarnęłam naszemu kierownikowi że tak się upierał, żeby prace przerwać po stropie. Teraz jestem mądra bo zaryzykowaliśmy. Ale do końca się cieszyć nie mogę bo jeszcze trochę pracy przed nami w tym roku:/ A wprowadzisz się prawdopodobnie i tak wcześniej niż ja więc głowa do góry:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 05.12.2011 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Lukarna a kiedy planujesz wprowadzke?gdybysmy zaczeli na jesien to na boże narodzenie bym juz zamieszkała w domku, a tk to wszystko sie przesunie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 05.12.2011 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Pinacolada a dzwoniłaś z tymi drzwiami?? Tak dzwoniłam. Pani zasugerowała denaturat ale najpierw kazała spróbować ciepłą woda z mydłem Nie wiem kiedy ja zdążę pojechać na budowę i to sprawdzić bo dzieci wciąż chore Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 05.12.2011 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Pięknie znać postępy. Już nie mogę się doczekać dachu nad głową A co do postrzegania wielkości to faktycznie po tynkach nabrało to trochę innego wymiaru ale teraz po wylewkach znowu się wszystko skurczyło, ponoć jak pójdzie wełna i płyta kg to będę narzekać że straszne klitki mamy, już mnie na to znajomi przygotowują tyle że ja w porównaniu z waszymi domami to faktycznie mam niewielki przy tych 120m2 użytkowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 05.12.2011 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 a gdzie sa zdjecia bo nie widze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 05.12.2011 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Pumpaluna, nasze domki zbliżone metrażem, bo bez piwnic i u mnie nieco ponad 130 użytkowej. Po ociepleniu i karton gipsach jest szok, ale raczej przy wielospadowych, ja mam kredą narysowane 126cm ścianki kolankowej i linię ocieplenia - tragedii nie ma, zresztą wszystko zależy od oczekiwań Moja mama ciągle twierdzi, że przesadziłam upierając się przy takim niewielkim metrażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 05.12.2011 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Lukarna a kiedy planujesz wprowadzke? Ja mam optymistyczny plan Wielkanoc 2012 ale znając życie (i tempo naszej budowy, przypominam że startowaliśmy wiosną 2010) - może się ten termin mocno wydłużyć:/ Zdjęcia są w dzienniku:) Pani zasugerowała denaturat Pinacolada lepiej uważaj z tym denaturatem;) Pięknie znać postępy. Już nie mogę się doczekać dachu nad głową Pumpaluna może do Gwiazdki się doczekam... A co do powierzchni domu... Wiecie ile razy ja się nad tym zastanawiałam?? Wiem, że te 180m to naprawdę dużo biorąc pod uwagę nasze możliwości finansowe... Planując budowę mówiliśmy o domu 140, max 150m. I przypuszczam, że dobry architekt spokojnie zmieścił by wszystkie nasze wymagania na tej powierzchni. No tak, dobry architekt:/ Ale dobra, nie ma sensu żebym się denerwowała po raz kolejny rzeczą na którą już nie mam wpływu. I trzymajmy się wersji: Nasz dom będzie idealny dla naszej rodziny. Każdy będzie się w nim czuł świetnie, każdy będzie miał swój azyl. I będzie mnóstwo szaf, i nie będzie kolejek do łazienki i będę miała zamknięta kuchnię ze stołem i spiżarnią... I będzie RE-WE-LA-CYJ-NIE:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 05.12.2011 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 O kurcze ale zamierzasz przyspieszyć, to Ty się wprowadzisz szybciej niż ja, bo my dopiero Wigilia 2012. A dom bedzie idealny, wystarczy chcieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 05.12.2011 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 noo lukarna to na pewno szybciej niż ja na Wielkanoc 2012 to ja bede wypatrywać wiosny żeby lawy zalać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 05.12.2011 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 O kurcze ale zamierzasz przyspieszyć, to Ty się wprowadzisz szybciej niż ja, bo my dopiero Wigilia 2012. A dom bedzie idealny, wystarczy chcieć Ardea no cos Tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy pomyliłam się Oczywiście wiosna 2013:D Ech podświadomość moja działa:) ps. potem Wam napiszę dlaczego dzis w nocy nie mogłam zasnąc:) Teraz muszę zadać dodawanie:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 05.12.2011 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Pumpaluna, nasze domki zbliżone metrażem, bo bez piwnic i u mnie nieco ponad 130 użytkowej. Po ociepleniu i karton gipsach jest szok, ale raczej przy wielospadowych, ja mam kredą narysowane 126cm ścianki kolankowej i linię ocieplenia - tragedii nie ma, zresztą wszystko zależy od oczekiwań Moja mama ciągle twierdzi, że przesadziłam upierając się przy takim niewielkim metrażu. no to podobnie jak Lapis, który ma coś koło 137m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 05.12.2011 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 no to podobnie jak Lapis, który ma coś koło 137m2 Użytkowej ma 137? A po podłodze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.