Ardea 20.01.2012 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2012 Nawet mi nie jest przykro z tego powodu, mówi sie trudno;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 20.01.2012 13:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2012 To już raczej nie polubisz, co mogę potwierdzić własnym przykładem. Na tę przypadłość nie pomaga ani nowy dom, ani nowy odkurzacz Myszonik rozwiewasz moje nadzieje...;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 20.01.2012 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2012 Lukarna, już sie zaczęłam o Ciebie bać Pytanie ile czasu kuchenkę, kibelek i pralkę można traktować jako nowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 20.01.2012 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2012 Ja tam jak juz będę mieszkała w nowym domu to będę caaaały wolny czas przeznaczała na sprzątanie (mysie nowego kibelka sama radość), gotowanie (gotowanie na nowej kuchence lepsze od wszytskiego) i pranie (wymarzona pralnia to ósmy cud swiata). Jak już wszystko posprzątam, ugotuję, pozmywam i upiorę to wtedy w podskokach będę biegła do ogrodu żeby kosić, podlewać, plewić... to pisałam ja Lukarna -Pinokio:D:D:D chciałabym to zobaczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 20.01.2012 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2012 taaaa bede sprzatac, gotowac, kosic itd przez pierwszy tydzien, potem to juz nie bedzie tak dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 20.01.2012 14:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2012 Ej, no co pomarzyć nie wolno??:) Ja myślę że szybko się poczuję w nowym domu jakbym mieszkała tam juz od dziesięcioleci:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 20.01.2012 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2012 Ej, no co pomarzyć nie wolno??:) Ja myślę że szybko się poczuję w nowym domu jakbym mieszkała tam juz od dziesięcioleci:D Najważniejsze to cieszyć się domem i dobrze w nim czuć. Ze szmatą zdążysz polatać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 20.01.2012 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2012 A ja się na sprzątanie nawet nie szykuję, raczej na kawkę i książkę w łapce na tarasie Jak dobrze, że u nas w domu od porządków jest mój mąż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 20.01.2012 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2012 A ja się na sprzątanie nawet nie szykuję, raczej na kawkę i książkę w łapce na tarasie Jak dobrze, że u nas w domu od porządków jest mój mąż O tak, chyba właśnie po to dom się buduje:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 23.01.2012 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 Lukarna, gdzie się podziewasz? Tak Cię dach pochłonął, że nie masz czasu żeby wpaść i skrobnąć słówko jak idzie ekipie? Mam nadzieję, że pogoda nie psuje Wam planów ( u nas dziś prawdziwa jesienna ulewa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 23.01.2012 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 No właśnie Lukarenko, gdzie jesteś? U nas ostro dmucha, ale zimy nie widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 26.01.2012 06:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Jestem jestem. Dziękuję wszystkim za troskę Trochę zawirowań miałam i wszystko poszło w odstawkę. Pracowałam i spałam. Ale już wraca do normy więc dajcie mi chwilkę ps. ale brakowało mi Was ps2. cieśla skończył więźbę i zaczyna deskowanie. Nie byłam, nie widziałam więc nie skomentuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 26.01.2012 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Dobrze, że sie odezwałaś. Cieszę się, ze wszystko w porządku. Ale już wraca do normy więc dajcie mi chwilkę Poczekamy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 26.01.2012 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 ..i ja tez czekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina i Artur P 26.01.2012 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Najważniejsze ,ze wszytko ok Czekam na zdjęcia dachu Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 26.01.2012 07:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 No i teraz to mi się łezka w oku zakręciła:)Muszę chyba częściej znikać jak takie przyjęcie mnie potem czeka:) Zrobię zdjęcia ale chyba w niedzielę dopiero. Jedyne co udało mi się zobaczyć to daszek nad tarasem - chyba mi się podoba:) ps. a karą za znikanie jest to że nie nadrobię juz pewnie zaległości:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 26.01.2012 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 ps. a karą za znikanie jest to że nie nadrobię juz pewnie zaległości To chyba lepiej nie znikać Nawet kosztem miłego powitania po okresie nieobecności;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 26.01.2012 07:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 No lepiej lepiej, wiem:) Muszę z powrotem się wciągnąć w budowę... w dachówkę, okna, kredyt:/ ale przeciez to sama radość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 26.01.2012 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Dobrze, że jesteś i masz dach:) Fotki muszą być, po prostu muszą - najpóźniej w niedzielę Z dachem dopiero widać właściwy kształt budynku, nam położyli dach, gdy byliśmy nad morzem, po powrocie prosto pojechaliśmy go zobaczyć w promieniach zachodzącego słońca i prawie sie popłakałam ze wzruszenia:) Zaległości powinnaś nadrobić, bo zostało tu na pewno poruszonych wiele odkrywczych spraw;) przecież tu nie ma pierdu pierdu;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 26.01.2012 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Dobrze, że jesteś i masz dach:) Fotki muszą być, po prostu muszą - najpóźniej w niedzielę Z dachem dopiero widać właściwy kształt budynku, nam położyli dach, gdy byliśmy nad morzem, po powrocie prosto pojechaliśmy go zobaczyć w promieniach zachodzącego słońca i prawie sie popłakałam ze wzruszenia:) Zaległości powinnaś nadrobić, bo zostało tu na pewno poruszonych wiele odkrywczych spraw;) przecież tu nie ma pierdu pierdu;) Staram się po kawałku:) U nas dziś pogoda rewelacyjna, mam nadzieję że pociągną dziś trochę... Co prawda cieśli głównego nie ma bo wyjechał gdzies ale liczę na małolatów:) Ciesla zajrzał do mnie do pracy i mówił że boazerię maja nabijać. A odkrywcze sprawy - cały czas liczę na to:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.