MusiSieUdac 09.02.2012 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2012 Zycie jezd pieknie:yes: Wiesz, my wracamy do idei murka przy schodach. Michu chce, a ja zaczynam sie sklaniac ku jego ideiZa to po mojemu, z mocnym akcentem i jajcem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 09.02.2012 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2012 Zycie jezd pieknie:yes: Wiesz, my wracamy do idei murka przy schodach. Michu chce, a ja zaczynam sie sklaniac ku jego idei Za to po mojemu, z mocnym akcentem i jajcem Różowiutko-niebieskie ledy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 09.02.2012 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2012 Cześć U nas dziś biaaaało. Ślicznie jest... Ja powoli budzę się (na przekór;)) ze snu zimowego i powoli zagrzewam się do walki;) Ostatnimi czasy odespałam zaległości i życie staje się piękniejsze:) Proszę jaki optymizm:) Oby tak dalej:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 09.02.2012 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2012 Wiesz, my wracamy do idei murka przy schodach. MSU ale jaki murek?? Między dwoma biegami schodów?? Czy na górze, zamiast barierki?? Proszę jaki optymizm:) Oby tak dalej:) Aga podobno kłamstwo powtórzone 100 razy...itd:D Ale serio zauwazyłam że jak sobie powiem ze mi się chcę i że jest super - to zaczyna się robić lepiej;) Myślę, że zaczynają działać książki, które mam od mojego szefa do przeczytania. Na razie przeczytałam sam tytuł, np "Zasady wywierania wpływu na ludzi":) Ciekawe w co uwierzę sobie jak przeczytam pierwszy rozdział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 09.02.2012 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2012 Lukarna zmienisz się w manipulatorkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 09.02.2012 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2012 MSU ale jaki murek?? Między dwoma biegami schodów?? będziecie się zaraz śmiać, ten fragment odczytałam ale jaki NUMEREK? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 11.02.2012 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Czytam sobie wasze listy "na później" i jeśli mogę coś podpowiedzieć to drzwi zróbcie jak najszybciej - wszedzie. Ja się wprowadzałam gdy drzwi były tylko do wiatrołapu i naszej sypialni i to był koszmar.Po pierwsze dziury wyglądają strasznie - dom w ogóle nie ma uroku i człowiek ciągle się czuje jak na budowie.Po drugie - jeśli nie planujecie od razu wykańczać całego domu to roznosi się wszedzie pył i brud.po trzecie - jeśli wprowadzacie się na zimę( a przeczytałam, ze tak planujecie) - to jak wiadomo nie grzeje się całego domu. A jak nie ma drzwi to ciepło ucieka niestety rachunki są o wiele większe a i tak ciężko dogrzać dom. U mnie drzwi założyli po dobrym miesiącu od zamieszkania i stwierdzam, że tak jak można żyć bez lamp, mebli, firanek itp to bez drzwi jest to wielki problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 11.02.2012 15:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Ka_em cenna opinia, dzięki:) Ale ja tak właśnie myslałam dlatego napisałam że mogę odpuścić te do kuchni (które i tak nie wiadomo czy w ogóle będą) i piwniczne... Pumpaluna W OGÓLE mnie to nie dziwi;) Ardea jeszcze baaardzo daleko mi do tego chociaz czasem by się przydały takie umiejętności:D MSU co z tym murkiem?? Aga ma rację?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 11.02.2012 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Ka_em zgadzam się z Tobą, chociaż moi znajomi z kotarami zamiast drzwi funkcjonowali ponad rok;) Ja montuję wszystkie drzwi, na które będzie mnie stać (obawiam się, że na szklane za 3 tys. pod koniec budowy może braknąć, wiec są na liście na potem;)) Dom wykańczamy jeszcze przed wprowadzeniem się na 99%Na początku będzie niezagospodarowny do końca stryszek i w jednym pokoiku nie będzie mebli, bo jego przeznaczenie jeszcze nie jest pewne;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 11.02.2012 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Co tam Lukarna u Was słychać, ostatnio mało się udzielasz na FM? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 11.02.2012 16:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Co tam Lukarna u Was słychać, ostatnio mało się udzielasz na FM? W zasadzie nic nie słychać więc nie ma o czym pisać... Na budowie cisza, Piotr jeździ tylko dokarmiać kota którego zaczął karmić teść... Ja ostatnio przechodzę chyba jakiś kryzys, nie mam weny żeby cokolwiek pisać (chociaż zaglądam codziennie), czekam tylko żeby była 20 i żebym mogła położyć dzieci i siebie:) U nas zaczęły sie ferie, szkoda, że nie mogę wziąć 2 tygodnie wolnego i posiedzieć z dziećmi w domu:( W przyszłym tygodniu wezmę chociaż kilka dni bo odwiedzi nas moja siostrzenica. Mam nadzieję że jak wejdę z powrotem na budowlane obroty to samopoczucie wróci do normy:) Na razie sobie wmawiam że jest dobrze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 11.02.2012 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 No jest dobrze:) Mnie czeka jeszcze tyg. przerwa, bo dziecko mam przeziębione, mam nadzieję, że w pracy zaległości nie będzie... Na budowie też cisza, ale co tam - jest dobrze:) Będziecie mieli kota? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 11.02.2012 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Lukarna, śpiochu!!! Dobrze że zaraz wiosna i się z zimowego letargu obudzisz bo brakuje Cię tutaj. A tak w ogóle, jak tam Twoje wyceny i przymiarki do kredytu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 11.02.2012 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Lukarna, korzystaj z wolnych chwil póki możesz, bo potem tempo znacznie przyspieszy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 12.02.2012 12:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Ardea, zła jestem o tego kota bo teść karmi wszystko co przyłazi i potem mogę mieć problem:/ Ale jak takie mrozy to przyzwyczajonego nakarmić trzeba bo on nas traktuje jak włascicieli pewnie... Ja nie planuję zwierząt żadnych przynajmniej na początek i tak wytłumaczyłam dzieciom: najpierw sami musimy zamieszkać, zadomowimy się, zobaczymy jak nam się mieszka, ile mamy czasu itd i wtedy zadecydujemy wspólnie - będzie zwierzę czy nie. Najbardziej Weronika czeka na ... kotka własnie;) Pumpaluna Nie mam wycen, nie mam kredytu, nie mam nic, mówię że w sen zimowy zapadłam;) Aga Masz rację, wezmę sobie twoje rady do serca:D ale jestem leniem:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 12.02.2012 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Mówią, że dobrze mieć kota przy domu bo przynajmniej myszy nie wlezą zwłaszcza jak jakieś pola masz w okolicy. Ja kotów nie lubię a i alergię mam więc wiadomo, że nie będzie. Dzieci chciały psa, ale już im wyperswadowałam ten pomysł. Pomogło tłumaczenie o rozrzucanych klockach lego, pogryzionych kapciach i .... kupie na trawniku pod domem którą by sprzątać musieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 12.02.2012 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Ja mam pola i kota sąsiadów;) Karmię go tak, żeby nie miał już chęci polować na młode skowronki i pliszki;) W okolicy jest gniazdo myszołowa, rewir pustułki z gryzoniami u nas będzie spokój. My chcemy psa, ale nie wiem czy ostatecznie się zdecydujemy. Lukarna nawet Ci się pogadać z nami nie chce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 12.02.2012 20:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Lukarna nawet Ci się pogadać z nami nie chce? Oj tam zaraz nie chce:) Chociaż prawda jest taka że coraz mniej mam z Wami wspólnych tematów:( tych budowlanych oczywiście bo inne to się rozumie samo przez się że trochę Was jak powierników traktuję Ale czas najwyższy brać się garść. Dzwonił cieśla że już go nosi w chacie i jak jutro będzie cieplej to może podjedzie z chłopakami. Niech przyjedzie - lista poprawek długa jak pół papieru toaletowego więc niech poprawia... Pytanie idiotyczne, wiem ale już się zakręciłam;) Jaka kolejność prac: - okna - wylewki - tynki ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 12.02.2012 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Ja o budowie mogę bez końca;) zasadniczo wiekszośc robi okna, instalacje elektryczne i tynki, potem hydraulika i wylewki. Tylko u mnie na odwrót;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.02.2012 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Pytanie wcale nie idiotyczne. Bo są 2 szkoły traktujące o kolejności tynków i wylewek. Bardziej popularne rozwiązanie to najpierw tynki, potem wylewki, ale sporo osób robiło też odwrotnie. Tylko już zapomniała o wadach i zaletach poszczególnych rozwiązań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.