malka 23.03.2012 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 Ktoś za Ciebie by się wysikał w ostateczności, można sobie cewnik założyć, nie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 23.03.2012 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 Nie zapominaj o pampersach;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 23.03.2012 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 Wariatki:D Jeszcze 9 min:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 23.03.2012 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 Nie zapominaj o pampersach;) w rozmiarze siedem XL jeszcze nie produkują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 23.03.2012 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 No właśnie nie wiem czy to jeszcze katar chorobowy czy alergia:sick: A najlepsze jest to, że wczoraj popołudniu dopiero mąż mi uświadomił: "a czy to przypadkiem nie zaczęło się pylenie i stad masz katar?" Kurcze, kompletnie zapomniałam, ze to juz ta pora u mnie atak i chorobowy i alergiczny, znowu mam zmiany w oskrzelach bo odczulam się na razie tylko na trawy i zboża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 23.03.2012 18:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 Pumpa a od kiedy u Was można zacząć działać z malowaniem? ps. do lekarza idź albo co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 23.03.2012 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 U lekarza to ja jestem co tydzień ; dostałam nową porcję sterydów ale jeszcze próbuję ich nie włączać bo i tak dupsko mi urosło ostatnio. Do malowania to daleka droga, najpierw trzeba te ponad 500m2 tynków przetrzeć drobnym papierem ściernym, odkurzyć, zagruntować ściany plus ok 100m2 podłóg i dopiero wtedy można mówić o malowaniu. Osuszacz mamy jeszcze na kilka dni, ale gdyby mąż był na miejscu to chociaż ścieranie by ruszyło a tak... no może po wielkanocy zaczniemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 23.03.2012 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 To się nie dziwię że wkurzona jesteś:/Bo przeprowadzka niby na wyciągnięcie ręki a tu co chwilę cos... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 23.03.2012 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 Najgorzej, że teraz musimy jakoś przestawić umówione terminy, panele i schody miały być w pierwszym tygodniu kwietnia a montaż kuchni na 20 kwietnia przewidziany a teraz to wszystko trzeba jakoś no nie wiem odkręcić przełożyć etc.Muszę jeszcze jakoś sprawę styropianu ogarnąć bo od kwietnia ponoć spora podwyżka ma być znowu. Zamówić to jeszcze nie problem, ale znaleźć miejsce na jego przechowanie i kogoś kto mi to pomoże ułożyć to dopiero inna bajka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 23.03.2012 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 U lekarza to ja jestem co tydzień ; dostałam nową porcję sterydów ale jeszcze próbuję ich nie włączać bo i tak dupsko mi urosło ostatnio. Do malowania to daleka droga, najpierw trzeba te ponad 500m2 tynków przetrzeć drobnym papierem ściernym, odkurzyć, zagruntować ściany plus ok 100m2 podłóg i dopiero wtedy można mówić o malowaniu. Osuszacz mamy jeszcze na kilka dni, ale gdyby mąż był na miejscu to chociaż ścieranie by ruszyło a tak... no może po wielkanocy zaczniemy jeśli chodzi o gruntowanie, to najlepiej wymieszać w stosunku 1:1 grunt z jaką tanią biała farbą emulsyjną... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 23.03.2012 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 (edytowane) jeśli chodzi o gruntowanie, to najlepiej wymieszać w stosunku 1:1 grunt z jaką tanią biała farbą emulsyjną... wiem o tym tyle że bym miała małe ALE do tej taniej białej farby. Na sufity pójdzie od razu dolewka decorala, a na ściany pomyślimy. Już raz kupiliśmy tanią białą i się potem źle malowało. W sumie pewne jest tylko że podłogi będziemy gruntować - grunt z wodą rozcieńczany 3:2 Edytowane 23 Marca 2012 przez pumpaluna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 23.03.2012 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 do posłuchania... anathema Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 23.03.2012 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 wiem o tym tyle że bym miała małe ALE do tej taniej białej farby. Na sufity pójdzie od razu dolewka decorala, a na ściany pomyślimy. Już raz kupiliśmy tanią białą i się potem źle malowało. W sumie pewne jest tylko że podłogi będziemy gruntować - grunt z wodą rozcieńczany 3:2 ja miałem gruntowane nawet farbą lateksową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 24.03.2012 14:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 do posłuchania... [/url] Dziękuje i słucham:) Cisza na Forum, wszyscy korzystają z pięknej, słonecznej pogody i oblegają swoje działki, budowy, tarasy... A ja podstępem uśpiłam Młodszych (tzn Średnia uśpiła się sama "mamusiu przykryj mnie kocykiem, moje oczy musza odpocząć", Najmłodszego posadziłam na foteliku do karmienia, włączyłam "Krecika" i padł) i przyszłam tu w celach relaksacyjnych:) Ale że cisza to odsłucham jeszcze raz Esiakowy prezent i spadam - pralka piszczy że mam przyjść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 24.03.2012 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 utworek niezły, prawda..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.03.2012 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 dzień dobry...po wczorajszych budowlanych zmaganiach dziś pozwoliliśmy sobie na błogie lenistwo i choć dzień słoneczny,to chłodny wiatr wygnał nas znad zalewu.... a rolek nawet nie wyjęłam z bagażnika (mieśnie odmówiły współpracy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 25.03.2012 20:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Cześć Malka;)A co Ty budowlanie wczoraj?? Kolejne 20m3 drewna z odzysku?? Rolki mówisz... ale bym miała odwłok obity:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 25.03.2012 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Lukarna a Ty co oprócz prania zrobiłaś w weekend? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.03.2012 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 takiego ładnego posta wysmarowałam i mi zeżarło więc w skrócie będzie: budowlanie - przenieśliśmy blachę na dach przyszłego garażu, na ten właśnie dach, który obecnie jest dachem budynku o wszelakim przeznaczeniu,co łatwe nie było,po dach wysoki, a blacha długaśna. Potem ogarnęliśmy resztę drewna, choc przyznam, że po łatwiźnie polecielim Zapakowaliśmy na samochód i poszło w świat, bo a) te ch... złodzieje znaczy ukradli nam piłę spalinową, a ręczną to bym to sto lat cięła, b) już ie mam gdzie tego drewna składać, c)liczę na jakąś dobrą rybkę, gdyż drewno pojechało do pana wędarza, a ponoć na wisience dobre rybki są d) tak było łatwiej i szybciej a potem myłam samochód....zazwyczaj zawożę na myjnie reczną, ale ale tym razem było mi wstyd do tak opłakanego stanu wewnętrza i zewnętrza, jeszcze nigdy jeździdła nie doprowadziłam , a dziś wiem,że samochód jest srebrny i ma cos takiego jak dywaniki : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 25.03.2012 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Lukarna a Ty co oprócz prania zrobiłaś w weekend? W sobotę obiad i bajaderki z zeszłotygodniowych muffin;) A dzisiaj nic:D Obiad był z grilla więc pracował grillowy a reszta to drobnostki;) Teść nam produkuje słupy podtrzymujące daszek nad wejściem (Fotka w Dzienniku;)) Zdecydowałam się na wymiar25x25cm i jest ok - podoba nam się. Jutro ciąg dalszy malowania nadbitki po raz drugi. Strasznie się boję bo podbitka pomalowana jeden raz ZUPEŁNIE NIE PASOWAŁA do dachówki a wręcz się z nią gryzła:/ Chociaż kolor wybraliśmy idealny - tak nam się wydawało... I jedno i drugie z nazwy to kasztan:/ Ten kawałek który jest pomalowany dwukrotnie jest duzo ciemniejszy, jutro wezmę dachówke i pojadę sprawdzic. Malka ja tez mam drugie podejście do odpowiedzi:/ głupi internet:/ Stare wkurzające deski za pyszna rybe to chyba dobry interes;) o ile ryba będzie;) ps. mi na myjni Pan powiedział tylko: "nieźle się Pani tego w tym małym autku uzbierało" A nie zaglądał jeszcze do bagaznika;) Moje jest czerwone:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.