Dziennik Lukarny - komentarze

[agalind]

Ale na pewno będzie zrobione od linijki;)

[Lukarna]

O to jestem spokojna;)

[malka]

A mi się wydaje, że to Ty innych na ambicje wchodzisz:P

 

 

z długością ?

zawsze słyszałam wersję,że długość sie nie liczy

 

Ardea teśc jak juz cos robi to pod sznurek;)

 

Malka poleciałam do Ziewnika. Na dole ten pokój (to sypialnia jest??)będziecie pomniejszać?

A jakich betonów nie masz?

 

pokój na dole miał być kiedyś gościnnym, potem stwierdziłam, że w doopie, ja pensjonatu nie otwieram i gość może się kimnąć na kanapie w salonie, a jak nie pasi, to jest parę hoteli w okolicy więc stanęło na tym,ze będzie to mój gabinet. chcemy przesunąć ściankę po prawej od wejścia i wyrównac ją z wnęką na szafę (choć słowo szafa w tym przypadku to nadużycie), pytanie tylko czy to wykonalne jest, bo ja mam juz podłogówkę, więc czy można postawić nową ściankę na rurkach??? i bez fundamentu ? zobaczymy.

A co do betonów, to pana Koparkowego zaprosiliśmy by rozbił nam płyty betonowe, które jakiś debil skończony zakopał nam na ogródku i przykrył 10 cm warstwą ziemi, Na nasze nieszczęście beto okazał się płytami drogowymi, która to płyta waży ok 3 ton i.....jedynie dźwig sobie z tym ustrojstwem radzi.....ale pozwól ,że całą historie opiszę u siebie

[agalind]

z długością ?

zawsze słyszałam wersję,że długość sie nie liczy

 

 

 

 

Zależy jak dla kogo:lol2:

[Lukarna]

Malka jak przesuniesz ścianę od gabinetu to bedziesz miała nie wiatrołap tylko duży hol:D

 

Ale za bardzo to Ty gabinetu nie zmniejszaj bo jak mi przyjdzie do głowy Cię odwiedzić to wiesz, pomyśl o tym ze dla niektórych pacjentek łózko musi być słusznych wymiarów;)

 

A pokop dobrze na tej działce może te płyty to cos pod sobą schowane maja

[Ardea]

Lukarna to co Ty chcesz robic na łóżku u Malki, że sie o miejsce martwisz?

[Lukarna]

no jak to co?? Leżeć:D

[Ardea]

no jak to co?? Leżeć:D

 

Do leżenia to Ci aż tak dużo miejsca nie potrzeba:D

[Lukarna]

Ale też nie tak mało:)

[malka]

Zależy jak dla kogo:lol2:

 

coś sugerujesz ?

 

Malka jak przesuniesz ścianę od gabinetu to bedziesz miała nie wiatrołap tylko duży hol:D

 

Ale za bardzo to Ty gabinetu nie zmniejszaj bo jak mi przyjdzie do głowy Cię odwiedzić to wiesz, pomyśl o tym ze dla niektórych pacjentek łózko musi być słusznych wymiarów;)

 

A pokop dobrze na tej działce może te płyty to cos pod sobą schowane maja

 

duzy hol.. metr trzydzieści szeroki

 

płyty wykopane,pod nimi jedynie ziemia......

 

Lukarna to co Ty chcesz robic na łóżku u Malki, że sie o miejsce martwisz?

 

i by własnie takich niedomówień uniknąć, to moje łózko nazywa się stołem

 

 

pamiętam jak jeden pacjent przez telefon żonie (dziewczynie ? ) sie tłumaczył gdzie jest i właśnie słowo łóżko go na maksa pogrążyło, tuz po słowach,że zahaczył stopą o pasek zdejmując spodnie

pantoflarz.... wystarczyło powiedzieć,że nie może teraz rozmawiać, nie ?

[Lukarna]

Malka ale się uśmiałam z samego rańca - może to mnie dobudzi;)

 

Cześć wszystkim:D

[agalind]

 

i by własnie takich niedomówień uniknąć, to moje łózko nazywa się stołem

 

 

pamiętam jak jeden pacjent przez telefon żonie (dziewczynie ? ) sie tłumaczył gdzie jest i właśnie słowo łóżko go na maksa pogrążyło, tuz po słowach,że zahaczył stopą o pasek zdejmując spodnie

pantoflarz.... wystarczyło powiedzieć,że nie może teraz rozmawiać, nie ?

 

To się chłop wkopał

Edytowane 2 Kwietnia 2012 przez agalind

[Ardea]

Chłop się w kopał, ale i Malkę, u której to na łóżku żonaci faceci wyskakują ze spodni:D

[agalind]

Widać zna się Malka na rzeczy;)

 

zawsze słyszałam wersję,że długość sie nie liczy

 

cicha woda:P

[Lukarna]

Chłop się w kopał, ale i Malkę, u której to na łóżku żonaci faceci wyskakują ze spodni:D

 

Na stole Ardea, na stole:D

[malka]

Widać zna się Malka na rzeczy;)

 

cicha woda:P

 

kiedyś na jakiejś branżowej imprezie przy wódce zaczęliśmy wymieniać się doświadczeniami gabinetowymi i...uwierzcie, wyżej opisany gość to pan pikuś..ile to się człowiek nasłucha prawd życiowych w tym takich o długości ....no książkę można napisać....

 

A jedna z koleżanek opowiadała jak to gość zawisł jej na stole w abstrakcyjnej pozycji, umieszczając podbrzusze tam gdzie winna byc twarz (wiecie taki stół z otworem). Na jej zdziwioną minę odpowiedział tylko....a to nie tak ??? to nie otwór na "klejnoty rodowe"

Ludzie zakładający stringi tył do przodu to już standard, no i opowieści o kochankach (obu płci) to też klasyczny temat....

chcecie więcej ?

[agalind]

Jaką ja mam nudną pracę....

[Lukarna]

:D:D

Boszz ja to w kółko tylko słucham że "kiedyś co se człowiek wypracował to miał a teraz pani ta Unia to złodzieje..."

 

Malka weź no Ty to spisuj i potem będziesz publikować jak Ci się w wieku 65 nie będzie chciało pracować a do emy jeszcze trochę zostanie...

 

ps. znowu zapomniałam że mam nie czytać FM w pracy:D bo to grozi sankacjami:D

[agalind]

ps. znowu zapomniałam że mam nie czytać FM w pracy bo to grozi sankacjami

 

To Ty jeszcze nie wiesz, że tak sie nie da?

[Lukarna]

Widzisz sama siebie oszukuję

 

ps. ale mam teraz przerwę śniadaniową więc jakby czas dla siebie, co??