Ardea 13.04.2012 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Już nas widzę w knajpce, ale by się działo:D:cool: Ciekawe co u Pumpaluny, bo ona też milczy jak zaklęta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 13.04.2012 21:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Przeanalizujmy dialog? O północy w piątek?! ale ja naprawdę nie miałam nic złego na mysli, przysięgam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 13.04.2012 21:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Już nas widzę w knajpce, ale by się działo:D:cool: Ciekawe co u Pumpaluny, bo ona też milczy jak zaklęta. Właśnie o tym pomyślałam że szkoda że nie mozemy się spotkac bo juz mnie palce bolą a ja wolę gadać niz pisac Duzo lubie mówic Bardzo duzo:D A Pumpaluna zarobiona jest. Znaczy pracy dużo ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 13.04.2012 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Już nas widzę w knajpce, ale by się działo:D:cool: Ciekawe co u Pumpaluny, bo ona też milczy jak zaklęta. Dziewczyny zbierają siły przed sezonem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 13.04.2012 21:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Aga, toc to sezon w pełni! U mnie nawet schody juz zalali, słyszałas?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 13.04.2012 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Słyszałam i nawet coś na ten temat napisałam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 13.04.2012 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 A moja Wika spi dziś poza domem. Straszne nie?? Własnie mi sie przypomniało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 13.04.2012 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Chyba nie takie straszne jak zapomniałaś No chyba, że winem zapijasz rozpacz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 13.04.2012 22:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Straszne mówię CiZapomniałam bo ona zawsze siedzi u siebie w pokoju wieczorami. Wolałam jak chodziła do przedszkola:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 13.04.2012 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Lukarna, nie rozwiewaj moich złudzeń, bo ja ciągle liczę, że gdy to moje małe podrośnie to się wreszcie przestanę o nie tak bać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 13.04.2012 22:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Widzisz, dobrze że juz poszłas spac to nie muszę nic rozwiewać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 14.04.2012 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 Witam się sobotnio;) Ale mam lenia dziś... Spaliśmy prawie do 10 a teraz się plączę po chacie i kombinuję jakby tu się wyrwać na pół godziny i skoczyć na budowę... Młody mi wylał syrop na klawiaturę więc nie wiem czy jak wyschnie będę mogła jeszcze coś pisać:/ Miłego dnia Wam zyczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joannk 14.04.2012 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 Hej u nas słoneczko świeci i Marcin już pojechał na budowę, Lukarna nie ociągaj się z wyjazdem:) Dzisiaj mamy na budowie sprzątanie połączone z grillem:) A ja w domu siedzę, ale na inspekcję chyba się wybiorę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 14.04.2012 14:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 Wcale się nie ociągałam;) I cieszę się że pojechałam bo jest tam dziś przepięknie - słońce, ciepło... Największa niespodzianka: teść posprzatał na parterze i w końcu mogłam spokojnie zrobić jakieś zdjęcia;) Więc zrobiłam znowu kilkadziesiąt;) Posiedziałam na tarasie z kotem, powygrzewałyśmy się na słońcu... Nie wiem przed czym to zadaszenie tarasu ma chronić, chyba tylko przed deszczem bo i której bym tam nie poszła to prawie cały taras jest słoneczny... Aaa klawiatura zdechła - nie lubi syropów:/ Dobrze że miałam schowaną starą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 14.04.2012 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 noo to czekam na fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 14.04.2012 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 Własnie wrzuciłam do dziennika;) Zapraszam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 14.04.2012 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 juz widziałam fiu fiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 14.04.2012 15:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 Ani się nie obejrzysz jak bedziesz chodziła po swojej sypialni;) Uwielbiam tam jeździć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 14.04.2012 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 Uwielbiam tam jeździć... nie wątpię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 14.04.2012 15:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 źle się zaczęła ta sobota - zdecydowanie za leniwie;)i tak się ten leń za mną dziś ciągnie... Zaprosiłam na jutro gości, powinnam coś upiec i weny brak;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.