agalind 27.04.2012 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Wiesz, co w sumie to mogłabys sie wziać za robotę, bo coś zakurzony ten Twój dziennik;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 27.04.2012 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 pewnie bym mogła, tylko pytanie ile z tego co zrobię pan biegły bedzie chciał zdemontować przy oględzinach do kolejnej juz ekspertyzy ??? Czy warto robić cokolwiek ? Podobno od tygodnia, strop się robi, znaczy wygłusza i leca karton gipsy....ale nawet nie mam serca iść ogladać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzaneczki 27.04.2012 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Dziewczyny podeślijcie linka to tej strony z odpowiedziami na trudne pytania to i ja chetnie skorzystam aby kilku "życzliwym" osóbkom zamknąć skutecznie usta, żeby powstrzymali się od głupich komentarzy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 27.04.2012 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 to był wątek jak spławiać ludzi,którzy wiedzą lepiej ile potomstwa winniśmy mieć...poszukam.... a może załóż nowy "Trudne pytania - łatwe odpowiedzi " chetnie się dołączę, popełniłam kilka ripost w swoim życiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Princesa 27.04.2012 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Też kiedyś widziałam ten wątek, ale niestety mi umknął. Będę wdzięczna za podrzucenie linka do niego bo teksty tam były obłędne :) Najbardziej mnie wkurza porównywanie. "A czemu to zrobiliście tak? Bo u moich znajomych/cioci/babci to jest tak..." Ogólnie im dalej tym bardziej wkurzają mnie tacy przemądrzali. Tylko najgorsze jest to, że i w bliskiej rodzinie takich nie brakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 27.04.2012 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 (edytowane) znalazłam http://forum.muratordom.pl/showthread.php?173367-Komplementy-te%C5%9Bciowej Princesa, ćwicz,ćwicz,ćwicz i Ty się nauczysz zlewać głupie komentarze, najpierw obcych, potem i bliskich. gdzieś był watek o trudnych relacjach rodzinnych - mistrzowskie rady tam znajdziesz.... Edytowane 27 Kwietnia 2012 przez malka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Princesa 27.04.2012 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Dzięki malka zabieram się za ponowne wertowanie. Może wiecie jak to rozwiązać - zastanawiam się nad grubszą warstwą ocieplenia niż w projekcie o kilka cm (5) czy można to zrobić od tak czy trzeba to gdzieś zgłaszać? Na etapie adaptacji projektant tego nie uwzględnił bo stwierdził, że to nieistotne (ta jasne, może dla niego) a teraz to już wpłynie na kubaturę budynku (chyba???) no i nie wiem co się robi w takim wypadku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 27.04.2012 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 kubatura mierzona jest zazwyczaj wewnątrz, ważne abyś nie przekroczyła linii zabudowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 27.04.2012 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Kierbud robi wpis w dzienniku i zgłasza jako zmianę nieistotną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 27.04.2012 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Mnie też dobijają teksty typu "nowy domek to potomek" czy "w każdym kątku po dzieciątku". Najczęściej mówię, żeby sami przykład dali ale nie z każdym to przejdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 27.04.2012 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Mnie też dobijają teksty typu "nowy domek to potomek" czy "w każdym kątku po dzieciątku". Najczęściej mówię, żeby sami przykład dali ale nie z każdym to przejdzie no kurde, ze strony Ślubnego....to im niedługo kątków braknie, więc przykład dają.... ale mówię, że nie możemy się wszyscy licznie rozmnażać, bo Ziemia się nie rozciąga, a oni limit wyrabiają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 28.04.2012 05:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2012 No to dzień dobry:) Mądrze dziewczyny piszecie. Chyba w otoczeniu każdej (każdego;)) z nas znajdzie się jakiś mądrala co to wie najlepiej co jest lepsze dla nas. Trzeba sie nauczyć sobie z tym żyć i koniec. Ja tam nie umiem szybko komuś zripostować głupiego pytania. Jak byłam w ciąży z Marcinem to jedynie paru denerwującym pytaczkom na pytanie"I CO się urodzi??" odpowiedziałam "Jak dziecko to się wychowa a jak ciele to się zje". Zdziwione miny - bezcenne:D:D Oczywiście odpowiedx nie mojego autorstwa ale zaczerpnięta z zasobów;) I jeszcze mnie denerwowało: "Macie juz 2 dziewczyny, chłopak by się przydał, mąz by sie ucieszył" brrrrrrrrrrr na samo wspomnienie:) A jeszcze hormony tak we mnie buzowały że po takich tekstach dostawałam wewnętrznej piany. Teraz nie umiem sobie poradzić z tekstem "Co sie z panią/tobą porobiło, taka szczuplutka dziewczyna była a teraz... " Jest mi cholernie przykro i źle z takimi komentarzami:/ Ale koniec smutasów:) Na dzień dobry: ostatnio na budowie Marcin jak zwykle gonił kota. W końcu kot zrezygnował i dał się usidlić. Marcin pogłaskał go i baaardzo zadowolony powiedział "Mamo, on mnie koka";) http://img819.imageshack.us/img819/5439/dsc0252k.jpg Uploaded with ImageShack.us I jeszcze bukiet dla mamy:) http://img6.imageshack.us/img6/6466/dsc0264oa.jpg Uploaded with ImageShack.us No i króciutko budowlanie żeby statystyk nie zepsuć Mam w końcu wycene z Oknoplastu. Porównywalna na oko z Hekaplastem. Piszę na oko bo nie podali mi szczegółów. Zaraz napiszę do nich maila z prośbą o uzupełnienie, dzisiaj pracują to może raczą odpowiedzieć. Nadal czekam na wycenę z Chempo (ma byc w poniedziałek) A teraz idę do pracy buuu:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzaneczki 28.04.2012 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2012 Marciny to fajne chłopaki, mój ślubny to też Marcin:)Odnośnie uciążliwych, Kiedyś na kolejne pytanie wścibskiej koleżanki z pracy "czy staramy się o dziecko"?, rzuciłam "właśnie zbieramy na in vitro, może chesz sie dorzucić?". Widziałam jej zażenowanie na twarzy, nie umiała nic odpowiedzieć... hahah i dobrze jej tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 28.04.2012 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2012 Ja tam nawet planuję nowego lokatora do nowego domku, ale też bym nie chciała, żeby mi ktoś nos wtykał w nieswoje sprawy. Zawsze złośliwie ripostowałam, ale obiecałam sobie dość - bo i tak jestem zołzowata;) teraz tylko słodko się uśmiecham i dziękuję za radę... ale chyba nie wygląda to szczerze;) Lukarna, dostrzegłaś komplement w słowach męża? Jeszcze by tego brakowało, żeby wykonawcy brali się za doradzanie:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 28.04.2012 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2012 Z wrażenia nawet zapomniałam wyrazić swój zachwyt nad brązowookim przystojniakiem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 28.04.2012 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2012 No dziedzic przystojniacha, nic dziwnego że nawet kotka mu uległa Lukarna czy mi się wydaje czy tuż obok działki macie bloki i parking? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 28.04.2012 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2012 Cześć W imieniu Synka dziękuję bardzo:) Zresztą co tam, w swoim imieniu :D Ardea usłyszec komplement od mojego męża to jest naprawdę święto;) Już się nauczyłam czytać miedzy wierszami;) Pumpaluna to drugie zdjęcie zrobione jest na placu zabaw blokowym, w pobliżu naszej działki. Idziemy tam 2-3 min czyli blisko jest:) Weronika ostatnio poznała tam parę dziewczynek i się ucieszyła że będzie się miała z kim bawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 28.04.2012 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2012 W swoim imieniu masz prawo dziękować, w końcu sama go urodziłaś Jeszcze w sprawie wielkości Twojego domu, to on wcale nie jest wielki, jest w sam raz dla Waszej rodziny, zresztą nawet i w większym byłoby co robić (mogłabyś sobie piłkarzyki, jak Aga wstawić) I moim zdaniem bryła budynku udała się Waszemu architektowi, bo dom jest taki zgrabny:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 28.04.2012 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2012 Nawet nie wiesz jak przyjemnie mi to czytać chociaż sama mam 2 zastrzeżenia co do bryły ale nie będę głośno o nich mówić to może znikną?? Chciałam wrzucić maleńkie postępy teścia ale nie chcę mi zdjęcia wchodzić więc niestety, będzie opisowo;) I jak zwykle plusy ujemne i plusy dodatnie. To od ujemnych, co?? Hmm, zaraz wracam bo mnie Minister woła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 28.04.2012 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2012 Jak Minister woła, to szybko nie wrócisz Ja do zewnętrza swojego domku też mam ale, tylko to nie wina architekta tylko nasza, wiec akceptujemy, co sobie zrobiliśmy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.