Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Lukarny - komentarze


Lukarna

Recommended Posts

Lukarna zajrzyj na maila :cool:

 

Aśka, jestem na tym samym etapie co ty :( na nowo muszę zrobić casting na tynkarzy, bo będziemy mieć okna pcv, więc tynki będą później, po oknach, a nie przed jak miało być w wersji z drewnianymi.

 

Ardea, co do ilości łazienek, to mając dwie córki w domu, to ich nigdy za wiele :lol2:

a gospodarze, przy takim metrażu domu, powinni mieć swoją malutką, prywatną łazienkę :)

 

Esiak powiedz, czy ma znaczenie co będzie pierwsze: tynki czy wylewki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Lukarna

    5212

  • agalind

    2245

  • Ardea

    1544

  • pumpaluna

    1322

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć i czołem :)

 

Luka,jakby co to ja też mam orzechowe okna, więc pomacać możesz - zapraszam :)

 

Choć przyznam,ze do Twojej dachówki...hymmmmm trochę mi ten kolorek zgrzyta, choć śliczny jest.

 

Zerknij sobie na kolorek zwany winchester, nie jest ciepły jak złoty dąb, a jaśniejszy niż orzech i moim zdaniem genialnie zgra się z dachówką.

 

Okna w tym kolorze znajdziesz u Arniki, na żywca wygladaja naprawdę świetnie.

Edytowane przez malka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karola:)

 

A może uda Ci się ściągnąć wcześniej tych co miałaś umówionych??

 

Ardea ta łązienka spadła na mnie jak grom z jasnego nieba więc jeszcze jej do wiadomości za bardzo nie przyjmuję;)

Ale zaraz pokażę:)

 

Co do okien, masz rację - ważne żeby pasowały do wnętrza.

Dlatego myslę intensywnie jak to wnetrze ma plus minus wyglądać;)

 

Malka zatankuję i przyjeżdżam:)

I winchestera też muszę obejrzeć bo coś czuje ze cięzko bedzie:/

 

Na razie jesteśmy na wojennej ścieżce (miła, rodzinna niedziela:/) więc temat chwilowo zawieszony;)

 

Jak mi się uda to jutro podjadę na zywo tego winchestera obejrzeć...

 

ps. dlaczego ja nie mam tak podzielnej uwagi żeby się chociaż dwoma, trzema tematami zająć równocześnie:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matko, te moja skojarzenia:razz: łazienkę małżeńską to widziałam z wielką wanną bez sedesu w pobliżu... To chociaż kabinę zrób 90;)

 

Sypialnia nadal jest moim ulubionym pomieszczeniem, taka świeża i naturalna, uwielbiam ją:) szafa też wygląda na dobrze rozplanowaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ardea,

 

Łazienka z wanną, ale bez sedesu????

w łazience przy sypialni to chyba bez sensu ;) poza tym ta łazienka nie jest wielka, ma być wygodna i funkcjonalna i "podręczna"

 

a sypialnia też najbardziej mi sie podoba z całego domu, no i pokój straszej córki i młodszej (bo jest taki jaki chciałabym żeby miała moja córcia, ale jej tatuś postawił veto na pastelowe kolory w jej pokoju)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Cię teraz obrażony małżonek na mnie dziwnie patrzy bo zajrzałam tu i się cieszę do siebie:):):)

 

Ja się bronię przed pisaniem O TYM bo juz mi łatkę przykleiliscie więc nie chcę Wam dawac powodów do radości:D:D:D ale oczywiście o tym pomyslałam: po co nam 2 duże kabiny w dwóch pozostałych łazienkach jak teraz poza tą nosa nie wystawimy:):):) chyba że na występy gościnne:):):)

 

A sypialnia - bardzo się cieszę że tak piszesz, ja ją uwielbiam...

I niby się zmieniała już kilka razy ale cały czas krąże wokół tego samego - i tak juz pewnie pozostanie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukarna, ja też mam 3 łazienki i 3 prysznice i jakoś się tym specjalnie nie przejmuje (nie mówimy w tej chwili o kosztach tylko o praktyczności czy funkcjonalności)

jakoś np. 2 wanny w 3 łazienkach bardziej by mnie dziwiły i zastanawiały, bo z wanny (przynajmniej wg mnie) dużo rzadziej się korzysta niż z prysznica.

 

tutaj mam tylko wannę, niestety :( i bardzo nam to przeszkadza, bo akurat jesteśmy zwolennikami szybkich prysznicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukarna - nie chcę Cię zniechęcać do 3 łazienki, ale przelicz sobie koszty takiej łazienki oraz dodatkowy nakład pracy przy sprzątaniu. Przelicz sobie płytki, położenie płytek, kleje, fugi, ceramika, brodzik, kabina, armatura.

tu z pewnością masz rację, ale płytki są "położone" tylko w kilku miejscach, w których "muszą być", pozostałe ściany są "pomalowane" farbą do łazianek.

 

Lukarna napisała, że najwcześniej po roku od wprowadzenia by wykańczali tą łazienkę, więc koszty nie zostałby poniesione od razu

 

poza tym, to jednorazowy koszt, a komfort korzystania na wiele lat ;)

i nie demonizujmy tak tego sprzątania - dzieci będą sprzątały swoją łazienkę, Lukarna swoją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolak - chciałabym widzieć grafik sprzątania łazienki dla dzieci:) Na pewno będą się ustawiały w kolejce:)

 

Każdy ma swoje doświadczenia, trzeba ustalić priorytety i tyle. Ja widzę to przez pryzmat mojego domu rodzinnego - na każdym poziomie łącznie z piwnicą jest łazienka, czyli w sumie 3, i wiem jaki to jest nakład pracy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolak - chciałabym widzieć grafik sprzątania łazienki dla dzieci:) Na pewno będą się ustawiały w kolejce:)

 

to zależy od tego jakie reguły panują w domu; ja miałam w domu rodzinnym swoją łazienkę, tata korzystał z innej i jeśli w niej nie posprzątałam, to miałam syf.

 

I może wyjdę na okropną matkę, ale mój dwulatek jest uczony sprzątania po sobie, a także "pomaga mi" w domowych porządkach, a przynajmniej uczony jest by pomagać.

 

Na wszystko są sposoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, że co specjalnie? O dużej kabinie? No jasne, że specjalnie;)

 

A sedesik przy świecach nie bardzo po prostu pasuje;) widziałabym go ewentualnie za jakąś ścianką... zresztą zależy do czego ta łazienka małzeńska;) ma służyc jak do mycia zębów i szybkiego spłukania żelu to sedesik na widoku ok.

 

O wyższości domów z pięcioma łazienkami nad tymi z jedną nie ma co dyskutowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolak - nie chce mi się ciągnąć tematu o wychowaniu i sprzątaniu, ale nie przypuszczam aby Twoje rodzeństwo miało osobne łazienki i każdy sprzątał swoją a o to mi chodziło przy większej ilości rodzeństwa:). W pewnym wieku u nas po prostu padały słowa "dlaczego ja a nie on lub ona....":)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolak - nie chce mi się ciągnąć tematu o wychowaniu i sprzątaniu, ale nie przypuszczam aby Twoje rodzeństwo miało osobne łazienki i każdy sprzątał swoją a o to mi chodziło przy większej ilości rodzeństwa:). W pewnym wieku u nas po prostu padały słowa "dlaczego ja a nie on lub ona....":)

no cóż, jestem jedynaczką, co wg mnie niewiele zmienia,

ale masz rację, każdy ma swoją rację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...