Lukarna 24.05.2012 08:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Pracujemy a w przerwie FM;) Dokładnie:) Wejdę na FM, widzę że się Aga świeci i zaraz mi raźniej:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 24.05.2012 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Rzeczywiście ciężki okres za Wami. Teraz odpoczywaj, żeby móc sie latem na powietrzu nacieszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 24.05.2012 08:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Pumpa jeszcze trochę i odpoczniesz Pamiętam jak się w zeszłym roku poznałyśmy to akurat wakacje miałaś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 24.05.2012 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Dokładnie:) Wejdę na FM, widzę że się Aga świeci i zaraz mi raźniej:) Zawsze jak widze, ze sie świecisz to myslę: przerwa na kawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 24.05.2012 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 A często jest tak, że mam właczone FM cały czas a POMIMO tego pracuję ps. dziś to mam wyjątkowy luz... chociaż jeden duży wniosek leży i na mnie patrzy... zajrzę chociaz do niego;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fulek 24.05.2012 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 ..... FULEK dzieki, atrakcje z plecami czy korzonkami miewam srednio raz do roku tylko ze zroznicowana sila Ja też mam takie dni,że z łóżka się zwlec nie mogę (dyskopatia i siedzący tryb pracy, robią swoje), ale moja Mrówa mnie bije na głowę. Ja go złapią korzonkowe bóle czy rwa kulszowa ,to leży po trzy tygodnie w łóżku. Nic wtedy nie pomaga, ani prochy, ani tabletki, próbowaliśmy nawet masaży... Więc wiem co czujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 24.05.2012 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 pumpaluna zdrówka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 24.05.2012 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Fulek na mnie dzialaja w takiej syt tylko zastrzyki, tylko tylek boli jak diabli Aga bede sie pobytem na powietrzu cieszyla pewnie dopiero pod koniec lipca bo alergia juz mi daje czadu, zreszta po bozym ciele wchodza z elewacja a potem czarnoziem nawozimy, rownamy podloze i na poczatku lipca kostka idzie wiec jeszcze z 1,5miesiaca plac budowy bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 24.05.2012 08:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Ale już bliżej niż dalej czyli światełko w tunelu jest;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 24.05.2012 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Pumpa, o alergii mi nawet nie mów, bo u nas sosna pyli i chodze jak zombie. Jeśli ktoś kiedyś oglądał zdjęcia naszej działki to może pamięta, że dookoła mamy całą masę sosen. W "zemście" wyciełam w poniedziałek 35 samosiejek z działki, ale i tak jeszcze raz tyle zostało. Dopóki nie spadnie deszcz (na co sie nie zapowiada) będę sie meczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 24.05.2012 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 A często jest tak, że mam właczone FM cały czas a POMIMO tego pracuję To tak jak u mnie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 24.05.2012 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Ja Twoje sosny i sosenki doskonale kojarzę U nas wczoraj lało: studzienki nie zdążyły odbierać wody i padał grad. I dziś mamy 10 stopni mnie - jest bardzo przyjemnie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 24.05.2012 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Ja Twoje sosny i sosenki doskonale kojarzę U nas wczoraj lało: studzienki nie zdążyły odbierać wody i padał grad. I dziś mamy 10 stopni mnie - jest bardzo przyjemnie:) Brzózek u nas też sporo, ale tych nie wycinam, bo je uwielbiam. U nas deszczu nie było od kilku tygodni i pustynia sie zrobiła. Tylko, ze pewnie jak zacznie padać to do marca tak zostanie:( Uroki mieszkania na północy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 24.05.2012 08:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Właśnie się zastanawiam skąd się dowiedzieć jaka pogoda u nas będzie latem i jesienią I czy uda nam się ocieplić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 24.05.2012 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Właśnie się zastanawiam skąd się dowiedzieć jaka pogoda u nas będzie latem i jesienią I czy uda nam się ocieplić U wróżki:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 24.05.2012 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 My ocieplaliśmy w październiku. Jesień była ciepła, wszystko w środku wyschło (dużo wietrzyliśmy) a grzać zaczęliśmy w grudniu przed świętami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 24.05.2012 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 jesien w 2011 byla ladniejsza niz lato, nasze mury powstawaly miedzy ulewa a ulewa a jesienia sie zgrabnie budowalo Agalind a odczulasz sie na ten badziew? ja juz nie wiem ktory rok z rzedu mam szczepionki i troche mi to pomaga chociaz przy kumulusie trawki zboza drzewka to jakby nie bylo mam przechlapane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 24.05.2012 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Nie odczulam, bo sam lekarz do końca w to nie wierzy: "nie zaszkodzi, ale czy pomoże???" Jednego roku bardziej daje się we znaki, innego prawie wcale. W tym roku niestety odczuwam i to mocno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 24.05.2012 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Ok, wyjazdowe sprawy załatwiłam i wracam do Was:) Zahaczyłam o budowę, pogapiliśmy się wspólnie z mężem na nasz nowy dach:DDzisiaj ma urlop i dzielnie kopie doły do odpływu do rynien. A panowie od dachu mieli przyjść i skończyć i ani widu ani słychu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 24.05.2012 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Najbardziej właśnie nie lubię gdy ekipa ma przyjść i nawet nie raczy powiedzieć, że ich nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.