Dziennik Lukarny - komentarze

[agalind]

Wreszcie odprawiłam stażystkę i mam czas na FM;) To po kolei:

1. Wizualka jak zawsze pierwsza klasa (Karola - szacun). Cegła i drewno zrobią bardzo ciepłą i przytulną atmosferę. Białe fronty do tego będą idealne. Jedynie co zauważyłam, to chyba szafka z okapem musi byc 60-tka, bo nie wiem czy robią mniejsze okapy. Poza tym mniejszy nie bedzie tak dobrze wciągał pary i zapachow. Żeby wygodnie korzystać z tej małej komory to obie musiałyby zmieścić się w jednej szafce a nie tak, że mała komora jest już jakby w drugiej szafce (mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi).

2. Mamie gratuluję dzielnych dzieci a dzieciom dzielnej mamy:) Niezła, przebojowa babka jesteś, więc Twoje dzieci nie mogły z płaczem zaczynać nowego etapu w swoim życiu;) Trzymam kciuki, ale coś mi sie zdaje, że całkiem niepotrzebnie, bo świetnie sobie poradzą

[Rocia]

Ardea jak chodziłam na zebrania w przedszkolu u Wiktorii to byłam jedną z młodszych mam;) teraz jak idę do Marcina to jestem jedną ze starszych;)

 

Oświeciłaś mnie Mam tak samo, a u Marcina to na 100 jestem najstarszą mamą

Ale najważniejsze, że jest zadowolony z klasy, pani, dzieci

Tak sobie uświadomiłam, że dla każdego mojego dziecka będzie to trudny rok: Marcin dopiero zaczyna, Weronika - test kompetencyjny, Monika - matura. Ło matko jak ja dam radę

[agalind]

Puk puk:)

 

Gdzie się podziewasz? Zaraz południe a jeszcze kawy nie było?!

[Lukarna]

Przyszłam się przywitać, życzyć powodzenia w szkole i zachwycić się cegiełką w kuchni. KOcham cegiełki!

No i na koniec pozazdrościć powierzchni...

 

Witaj Domi:)

Dzięki i zapraszam ponownie:)

 

a no tak, Ty dzisiaj zaczynasz potrójnie

powodzenia dla dzieciaków i wieeeeele cierpliwości dla ciebie

 

Ooo cierpliwość. Co to jest cierpliwość? Gdzies już słyszałam to słowo...

 

Wreszcie odprawiłam stażystkę i mam czas na FM;) To po kolei:

1. Wizualka jak zawsze pierwsza klasa (Karola - szacun). Cegła i drewno zrobią bardzo ciepłą i przytulną atmosferę.

 

Ale cegły nie bedzie... Ciepłą i przytulna atmosferę zrobię ja:D

 

Białe fronty do tego będą idealne. Jedynie co zauważyłam, to chyba szafka z okapem musi byc 60-tka, bo nie wiem czy robią mniejsze okapy. Poza tym mniejszy nie bedzie tak dobrze wciągał pary i zapachow. Żeby wygodnie korzystać z tej małej komory to obie musiałyby zmieścić się w jednej szafce a nie tak, że mała komora jest już jakby w drugiej szafce (mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi).

 

Ni w ząb

2. Mamie gratuluję dzielnych dzieci a dzieciom dzielnej mamy:) Niezła, przebojowa babka jesteś, więc Twoje dzieci nie mogły z płaczem zaczynać nowego etapu w swoim życiu;) Trzymam kciuki, ale coś mi sie zdaje, że całkiem niepotrzebnie, bo świetnie sobie poradzą

 

Baaardzo dziękuję

Tego mi było dzisiaj trzeba

 

Oświeciłaś mnie Mam tak samo, a u Marcina to na 100 jestem najstarszą mamą

Ale najważniejsze, że jest zadowolony z klasy, pani, dzieci

Tak sobie uświadomiłam, że dla każdego mojego dziecka będzie to trudny rok: Marcin dopiero zaczyna, Weronika - test kompetencyjny, Monika - matura. Ło matko jak ja dam radę

 

Dasz dasz, nie takie rzeczy się ogarniało;)

 

Puk puk:)

 

Gdzie się podziewasz? Zaraz południe a jeszcze kawy nie było?!

 

Cześć

Ja dziś woda z cytryną - coś mnie kawa nie bierze...

Chociaz może teraz zrobię sobie małą? Bo przymulona jestem straszliwie...

 

Napiszesz o co chodziło z tymi komorami??

To o zlewie było??

 

W tym tyg pracuję 8-12;) więc za małą chwilę jadę do domu:)

 

Dzisiaj rano Marcin powiedział że "nie cie iść do kola"

Na moje: "Marcin, każdy ma swoje obowiązki: Wika i Wera idą do szkoły, tata i ja do pracy a Ty idziesz do przedszkola"

Odpowiedział:

"Ty nie idź placi, ty zostań w dom z mną, ja nie kola ja z mamą"

 

:D Kali jeść

[agalind]

 

Napiszesz o co chodziło z tymi komorami??

To o zlewie było??

 

No, o zlewie, ale podejrzewałam, ze tak to zabrzmi, że za groma nie zrozumiesz;)

Pomyslę i moze napiszę coś madrego;)

[agalind]

Dzisiaj rano Marcin powiedział że "nie cie iść do kola"

Na moje: "Marcin, każdy ma swoje obowiązki: Wika i Wera idą do szkoły, tata i ja do pracy a Ty idziesz do przedszkola"

Odpowiedział:

"Ty nie idź placi, ty zostań w dom z mną, ja nie kola ja z mamą"

 

:D Kali jeść

 

Od razu zycie stało sie prostsze;)

[Lukarna]

Taa, najbardziej podoba mi się jak mówi" z mną":)

[agalind]

Co do zlewu to zobacz jak to u mnie wygląda.

http://img33.imageshack.us/img33/6146/img0008pa.jpg

Obie komory sa na wprost Ciebie a nie, że jedna tak jakby z boku ( w narozniku) jak bylo w Twojej wizualce. Teraz jasniej?

Powiedz to wywalę zdjecie.

Edytowane 4 Września 2012 przez agalind

[Lukarna]

Zdecydowanie jaśniej:)

 

I nie wywalaj bo lubią patrzeć na Twoją kuchnię

 

Nie wiem kurcze czy da rade tak zrobic jak piszesz bo ta szafka narożnikowa zostaje +/- 90cm.

Ale dzięki za zwrócenie uwagi:

- albo pokombinuję coś z szafkami (jedyne pole do manewru to szuflady 40 między zmywarką a zlewem)

- albo kupię typowy zlew narożny i wtedy najwyżej blachę gorącą będę na ociekacz wyciągać

 

Nie mogę się wybrać do stolarza coś, jak już się wybiorę to z nim to jeszcze przedyskutuję

[agalind]

U Ciebie bedzie szafka narożnikowa 90-tka? Moja ma 120cm długości.

[agalind]

A dlaczego pisałaś, że cegły nie bedzie? Nie przekonuje Cię to rozwiązanie? Pewnie boisz się o chlapanie przy płycie? Widziałam gdzieś, ze dali na cegłę szkło. Bardzo fajnie wyglądało.

[Lukarna]

U Ciebie bedzie szafka narożnikowa 90-tka? Moja ma 120cm długości.

 

Ściana ma 369cm. Szuflady 80 + 80 + zmywarka 60 + szuflady 60, zostaje nie całe 90cm na narożnik:/

Pozostaje zmienić szuflady 60 na jakąś węższą szafkę lub kupić zlew narożnikowy...

Lub obok zmywarki wstawić szafkę 60 i tak "wsadzić" zlew ale wtedy

- wypadłby zupełnie w oknie

- musiałabym jakoś zagospodarować szafkę narożną a mam do nich straszny uraz;)

 

A dlaczego pisałaś, że cegły nie bedzie? Nie przekonuje Cię to rozwiązanie? Pewnie boisz się o chlapanie przy płycie? Widziałam gdzieś, ze dali na cegłę szkło. Bardzo fajnie wyglądało.

 

Boję się że cegła będzie się koszmarnie czyścić, wiadomo w kuchni coś pryśnie, chlapnie itd. To po pierwsze

Cegła podoba mi sie u innych. Na wizualce Karoli też mi sie podoba. Ale ja nie jestem do niej przekonana;) To po drugie:)

Wolałabym coś gładkiego.

[Rocia]

Widzę, że jesteś z tego typu osób co ja: podoba mi się coś, np. kuchnia Agalind (autentycznie), ale u siebie nie chciałabym białych szafek (ale blat i podłogę biorę od ręki ). Dziewczyny namawiają mnie chociaż na białą górę, zobaczymy... Cegła też, chociaż tu już nie każda Ale tu już względy praktyczne (jak to zrobić, żeby było ładne, nie napracować się przy czyszczeniu, nie było widać kurzu... czy tak wiele wymagam?

 

Dziś już miałam zebranie u najstarszej. A najmłodszy zachwycony, spokojnie dał radę 5 godz. bez mamy Po wyjściu powiedział mi "jak ten czas szybko zleciał, nawet nie myślałem, że już mam iść do domu". Chyba jest OK

[pumpaluna]

odbierasz jakieś nadgodziny, że tak krótko pracujesz w tym tygodniu?

w sumie to dobrze, zwłaszcza że Marcin nie musi cały dzień w przedszkolu być tylko po obiedzie od razu go odebrać możesz

[Lukarna]

Rocia bo po prostu nie jesteśmy zdecydowane i tu cały problem;)

 

Pumpa ja wzięłam tydzień urlopu i podzieliłam go na 2;) czyli chodzę codziennie na 4 godz.

W zeszłym tyg chodziłam 11-15 a w tym 8-12 po to żeby dzieciaki wcześniej odbierać.

 

Marcina odbieram po podwieczorku, oni maja 8:15 śniadanie, przed 12 obiad i o 14 podwieczorek.

Wczoraj pani go pochwaliła że zjadł połowę zupy i całe drugie danie;)

A jak go odbierałam to właśnie kończył 3 kawałek arbuza:)

 

Rano jak się ubiera to mówi że nie chce iść ale udaję ze go nie słyszę

[pumpaluna]

super, że szef poszedł na taki układ!!! no i Ty trochę sobie przy okazji odpoczniesz

[agalind]

Ściana ma 369cm. Szuflady 80 + 80 + zmywarka 60 + szuflady 60, zostaje nie całe 90cm na narożnik:/

Pozostaje zmienić szuflady 60 na jakąś węższą szafkę lub kupić zlew narożnikowy...

Lub obok zmywarki wstawić szafkę 60 i tak "wsadzić" zlew ale wtedy

- wypadłby zupełnie w oknie

- musiałabym jakoś zagospodarować szafkę narożną a mam do nich straszny uraz;)

 

 

 

Boję się że cegła będzie się koszmarnie czyścić, wiadomo w kuchni coś pryśnie, chlapnie itd. To po pierwsze

Cegła podoba mi sie u innych. Na wizualce Karoli też mi sie podoba. Ale ja nie jestem do niej przekonana;) To po drugie:)

Wolałabym coś gładkiego.

 

Wg. mnie ciężko zagospodarować szafkę narożną 90-tkę, ale może ktoś mnie poprawi. Ja tam widze tylko kosz obrotowy lub półki. Chociaż nie wiem czy Peka nie ma małych le mans-ów????

 

Jak chodzi o cegłę, to myślę, że znajdziesz coś co będzie i ładne i praktyczne. A to szkło na cegle to było chyba niedawno w wątku kuchennym.

[agalind]

Widzę, że jesteś z tego typu osób co ja: podoba mi się coś, np. kuchnia Agalind (autentycznie), ale u siebie nie chciałabym białych szafek (ale blat i podłogę biorę od ręki ). Dziewczyny namawiają mnie chociaż na białą górę, zobaczymy... Cegła też, chociaż tu już nie każda Ale tu już względy praktyczne (jak to zrobić, żeby było ładne, nie napracować się przy czyszczeniu, nie było widać kurzu... czy tak wiele wymagam?

 

Wiele osób podobnie myśli. Niektórzy jak słyszą o białej kuchni robią wielkie oczy, bo przecież "brud będzie widać", ale szczerze powiem, ze po kilku tygodniach użytkowania nie zamieniłąbym jej na inną. Po pierwsze nawet jak coś się chlapnie to faktycznie widze to od razu, ale też od razu ścieram i nie muszę potem zaschniętego sosu pomidorowego skrobać Po drugie szafki lakierowane czysci sie genialnie. Przecierasz szmatka z mikrofibry i lustro. Po trzecie zakochana w niej jestem i tyle;) Nawet mój mąż stwierdził, że ta kuchnia to był chyba najlepszy wybór. Zgadzam sie z nim w 100%.

[Esiak]

co do cegły mogę dać namiar na gościa, który tnie piękne płytki ze starej cegły...

my mamy je już kupione i będę nimi obkładał ścianę w salonie...

wrzucę potem fotki i Lukarna będzie mogła sobie zobaczyć czy jej taka cegła pasuje...

[pumpaluna]

Podpisuję się "rencamy i nogamy" pod słowami Agalind, mieszkamy 4 miesiące i mimo że ciągle stoję w garach to nie narzekam na kuchnię. Paluchów tak bardzo nie znać a uciapanie tłustym czy brudną ręką bez problemów się ściera. Na dobrą sprawę to ja chyba dopiero raz te szafki tak gruntownie umyłam.

 

Co do szafki narożnej to ja tam trzymam ziemniaki, i 2 wiadra śmieciowe , fakt zostaje trochę luzu z tyłu ale tam jest podłączenie do gniazdek i rurki zlewowe więc już nic nie wpycham głębiej