Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Lukarny - komentarze


Lukarna

Recommended Posts

Najbardziej palce widać na uchwytach;) A jak sobie wspomnę mycie w poprzedniej kuchni chropowatych waniliowych frontów to mnie ciarki przechodzą.

 

 

W pralni mam narożną 90-tkę i cieszę sie, że tylko tam. Półki to jest masakra, a to nurkowanie w niej nie dla mnie. Na szczęscie to tylko pralnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Lukarna

    5212

  • agalind

    2245

  • Ardea

    1544

  • pumpaluna

    1322

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witajcie:)

Cegła jest piękna, ale mimo zaimpregnowania też bym się bała przy blacie, na ścianie przy stole kuchennym już bym zaryzykowała, bo efekt boski:) (moja będzie w sypialni, wiec ok.)

Peka ma wąskie le mansy, ale totalne marnotrawienie przestrzeni, więc albo duża albo coś innego, bo na małe to moim zdaniem szkoda kasy.

 

Moja córka budzi się w środku nocy i pyta o której wreszcie pójdzie do przedszkola:cool: a najważniejsze w co ją ubiorę:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz cieszę się biało-szarym połyskiem i matem, a kuchni w fornirze nigdy nie miałam... zobaczymy jak wyjdzie. Dostałam oczywiście płytę oklejoną moim fornirem, upuściłam na nią nóż, poplamiłam sokiem, postawiłam gorący kubek i ok., chociaż moim zdaniem czyści się trudniej niż lakier, ale jest prześliczny, a chyba potrzebuję odmiany po lakierze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz cieszę się biało-szarym połyskiem i matem, a kuchni w fornirze nigdy nie miałam... zobaczymy jak wyjdzie. Dostałam oczywiście płytę oklejoną moim fornirem, upuściłam na nią nóż, poplamiłam sokiem, postawiłam gorący kubek i ok., chociaż moim zdaniem czyści się trudniej niż lakier, ale jest prześliczny, a chyba potrzebuję odmiany po lakierze.

 

Miałaś lakier chcesz fornir. Ja miałam drewnopodobne meble a potem "waniliowochropowaty horror" (Pumpa- bardzo trafne okreslenie;) ) więc teraz lakier koi nerwy i jest miłą odmianą;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając na chwilę do szafki narożnej: zależało mi właśnie dlatego na umieszczeniu na niej zlewu żeby ją potraktować po macoszemu, trochę jak Pumpa: kosz na śmieci, jakaś podręczna chemia i koniec.

 

Te wszystkie wysuwane, obracane itd mechanizmy, kosze mnie jakoś nie przekonują i dlatego chciałam szafkę narożną potraktować jako niebyłą;)

Ale zaznaczam że moja niechęć do w/w mechanizmów może wynikać z niedostatecznej wiedzy i być może zmienię zdanie:D

 

Ardea Twoja O. ma takie same problemy jak moja licealistka;)

Codziennie ze mną konsultuje strój na następny dzień do szkoły... a że ja się słabo znam na modzie a gdzie jeszcze młodzieżowej to często tylko przytakuję;) i potwierdzam że wygląda dobrze:)

 

Kusi mnie ten biały lakier.

Ale nie wiem czy P przekonam do niego... Chyba musiałabym juz zacząć;)

 

Cześć wszystkim:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luka, mój M kręcił nosem na biały lakier do samego końca. Nic nie mówił, ale wiedziałam, ze nie jest przekonany. Teraz sam stwierdza, ze dobrze, ze sie nie upierał przy niczym innym. Po montażu stwierdził, ze jest super!:)

 

Z szafką narożną u mnie było inaczej: albo sprytny mechanizm albo wcale;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko w naszych małych lub ciężko ustawnych kuchniach zrezygnować z szafek narożnych niestety:(

 

A u mnie zakończyły się tynki.

Ale jeszcze nie byłam, nie widziałam więc fotorelacji też nie będzie:) P powiedział: tynki jak tynki:)

 

Pojadę w weekend może już trochę przeschną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko w naszych małych lub ciężko ustawnych kuchniach zrezygnować z szafek narożnych niestety:(

 

Cięzko, ale na szczęście sa jakieś mądre rozwiązania;)

A u mnie zakończyły się tynki.

Ale jeszcze nie byłam, nie widziałam więc fotorelacji też nie będzie:) P powiedział: tynki jak tynki:)

 

Pojadę w weekend może już trochę przeschną...

 

Ja chodziłam i głaskałam;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja oczywiście też głaskałam:)

Napisałam o tym post ale musiałam się szybko ewakuować z FM i mi zginał;)

 

Hydraulik.

Hydraulik przyszedł, pościągał te rury które położył wcześniej na beton bez żadnej izolacji. Teraz my położymy papę (tam gdzie podłoga na gruncie) i folię (tam gdzie podpiwniczone) i dopiero jak to zrobimy to on wejdzie kończyć.

 

Te rury które położył sa w opłakanym stanie:/ W zasadzie nie rury tylko otulina. Wszyscy po tym łazili, cały syf na to leciał:/

Dobrze że teść zdemontował rury od odkurzacza centralnego bo one by chyba nie wytrzymały:(

 

Teść teraz robi przekucia na wodę (bo wodę i kanalizę robimy sami)

 

Na razie wylewek nie umawiam bo nie wiem jak się to całe towarzystwo wyrobi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o systemy narożne to sprytne są takie szuflady specjalne, choć i tak to nie wykorzystuje całej powierzchni... ale sądzę, że pomysł dobry

Mi się podobają też magic cornery

tutaj jest artukuł o tych rozwiązaniach

http://www.info-kuchnia.pl/artykul,id_m-100190,t-szafki_narozne_w_kuchni.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tynki pogłaskałam, a potem buch ryłam szpachelką i robiłam inne uszkodzenia;), żeby zobaczyc, czy po wyprawkach nie będzie śladu:cool: I nie było:)

 

Ja podobnie jak Aga albo mechanizm wspomagający, albo nic. Najpierw myślałam, że wyłącznie magic wchodzi w grę, potem Aga wrzuciła linki do rys. tech.le mans i ta najszersza nie ma sobie równych w wykorzystaniu miejsca i w wygodzie (wysuwasz ten poziom który chcesz, a nie najpierw cały przód potem tył, żeby wyjąc rondelek z końca;) Ale jeżeli chodzi o pakownośc magic - le mans to sporo zależy od sposobu ustawiania rzeczy. Tu też zrobiłam eksperyment - ustawiłam garnki w tym i w tym (u stolarza) i do le mans weszło mi o 1 więcej, ale mój stolarz zrobił to samo z tymi samymi garnkami i jemu weszły po równo;);) Tak czy tak wygodą le mans nie ma sobie równych i jest tańsza od magica. Tylko trzeba pamietac żeby takich mechanizmów nie brac bylejakich producentów, ja stawiam na Pekę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, na razie na chwilę.

Byłam wczoraj zobaczyć tynki i nie jestem zachwycona, mało tego nawet mi sie nie podobają:(

O ile gipsowe zrobili w miarę ładnie to cem-wap polecieli po bandzie:/

Porażka:(

 

Luka, przecież oglądać ich cały czas nie bedziesz;) Na nie jeszcze gładź przyjdzie, więc zakryje całą brzydotę. Gipsowe sa drobne, gładsze i jasne, więc porównania nie ma.

Edytowane przez agalind
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co krzywe? nie trzymają pionów i poziomów?

czy po prostu brzydkie?

 

Generalnie są brzydkie.

Luka, przecież oglądać ich cały czas nie bedziesz;) Na nie jeszcze gładź przyjdzie, więc zakryje całą brzydotę. Gipsowe sa drobne, gładsze i jasne, więc porównania nie ma.

 

Wiem że nie będę oglądać ale moje poczucie estetyki zostało ugodzone;)

 

Dobra sprawa wygląda tak:

 

Gipsowe fajne są. Na poddaszu już wyschnięte - jednak dziury w dachu robią swoje. Na dole przykazałam otwieranie okien bo teściu tylko suwankę otwiera:/

Cem-wap - w niektórych miejscach wyszły śliczne. Fajne, gładkie. Najlepiej wyszła im ściana w garażu:/ Najgorzej - klatka schodowa.

W paru miejscach ewidentnie do poprawki: w salonie krzywy narożnik na styku sufit/ściana, na klatce bardzo nierówne płaszczyzny.

 

Dzisiaj ma być kierownik, przejdzie wszystko i zaznaczy te poprawki których nie wyłapaliśmy sami wczoraj.

 

Najbardziej jestem zła na nich z tego powodu że widac że umieją zrobic dobrze bo na niektórych ścianach jest bardzo fajnie a na innych - zupełna kicha.

 

Zdziwiło mnie to że tam gdzie pójda parapety jest brzydko wykończone - tak jakby liczyli na to że damy parapet zawinięty w dół na ścianę jak ościeżnica drzwi:/

Jak u Was wyglądały zakończenia przy oknach?

 

Na narożnikach prześwitują listwy - czy tak powinno być??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie są brzydkie.

 

 

Wiem że nie będę oglądać ale moje poczucie estetyki zostało ugodzone;)

 

Dobra sprawa wygląda tak:

 

Gipsowe fajne są. Na poddaszu już wyschnięte - jednak dziury w dachu robią swoje. Na dole przykazałam otwieranie okien bo teściu tylko suwankę otwiera:/

 

Cem-wap - w niektórych miejscach wyszły śliczne. Fajne, gładkie. Najlepiej wyszła im ściana w garażu:/ Najgorzej - klatka schodowa.

W paru miejscach ewidentnie do poprawki: w salonie krzywy narożnik na styku sufit/ściana, na klatce bardzo nierówne płaszczyzny.

 

Dzisiaj ma być kierownik, przejdzie wszystko i zaznaczy te poprawki których nie wyłapaliśmy sami wczoraj.

 

Najbardziej jestem zła na nich z tego powodu że widac że umieją zrobic dobrze bo na niektórych ścianach jest bardzo fajnie a na innych - zupełna kicha.

 

Zdziwiło mnie to że tam gdzie pójda parapety jest brzydko wykończone - tak jakby liczyli na to że damy parapet zawinięty w dół na ścianę jak ościeżnica drzwi:/

Jak u Was wyglądały zakończenia przy oknach?

 

Na narożnikach prześwitują listwy - czy tak powinno być??

 

Jak chcesz sprawdzić równość weź wieczorem poświeć halogenem po ścianach to wszystko wyjdzie (sposób sprawdzania gładzi). Pamiętaj jednak, ze na to przychodzi gładź więc nie wiem czy jest o co kruszyć kopie na tym etapie. No chyba, ze zwalili robotę kompletnie i ściana faluje.

 

Przy parapetach wyglądąło tak sobie, ale w sumie mieli rację, bo jak zaczelismy je obsadzac to okazało sie, ze trzeba podkuć a potem obróbkę robią i tak Ci od gładzi. I dopiero wtedy jest efekt.

 

Listwy u nas nie byly widoczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...