Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Lukarny - komentarze


Lukarna

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 17,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Lukarna

    5212

  • agalind

    2245

  • Ardea

    1544

  • pumpaluna

    1322

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jestem jestem tylko letko zarobiona;)

 

W pracy jestem, po chorobie został mi tylko brzydki kaszel i trochę mnie w klatce dusi:/ Jak mi do jutra nie przejdzie to się wybiorę do lekarza chyba po prostu.

Chyba stara się robię bo jeszcze 1-2 lata temu ja nie chorowałam w ogóle!!:(

 

Avek bardzo mi sie podoba, też przypomina mi Małą Mi i też sadzę że do mnie pasuje:)

 

A kawę chętnie bo jeszcze nie piłam...

A może śniadanie najpierw??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem jestem tylko letko zarobiona;)

 

W pracy jestem, po chorobie został mi tylko brzydki kaszel i trochę mnie w klatce dusi:/ Jak mi do jutra nie przejdzie to się wybiorę do lekarza chyba po prostu.

Chyba stara się robię bo jeszcze 1-2 lata temu ja nie chorowałam w ogóle!!:(

 

Avek bardzo mi sie podoba, też przypomina mi Małą Mi i też sadzę że do mnie pasuje:)

 

A kawę chętnie bo jeszcze nie piłam...

A może śniadanie najpierw??

 

Zbyt duże tempo plus stres (choćby szkoła/przedszkole dzieciaków) a wtedy o infekcję łatwo. Lepiej wziąć kilka dni L4 i wyzdrowieć, bo niestety sezon chorobowy się zaczyna i trzeba sie wzmocnic wczesniej.

 

Śniadanie już jadłam, ale smacznego życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to się właśnie kręci: jak dziecko jest chore czy nawet lekko przeziębione to wiadomo - robimy wszystko a by mu pomóc. Ale jak rodzica coś "weźmie" to bagatelizujemy temat.

Przynajmniej u mnie tak jest.

Musiałabyś widzieć zdziwioną minę mojego szefa jak okazało się że część urlopu muszę wziąć w innym terminie bo tydzień urlopu wakacyjnego przeleżałam z anginą i na L4.

Po co mi było L4 jak przecież miałam urlop??

 

A i tak u mnie w pracy, na 10 osób tylko ja bywam na "opiekach nad chorymi dziećmi" czy wlasnych L4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się co przejmować, bo zaniechania się wreszcie zemszczą na nas samych. I potem będzie lament, bo przecież firma się nie zawali, jak kilka dni mnie nie będzie, nie?!

 

A i tak u mnie w pracy, na 10 osób tylko ja bywam na "opiekach nad chorymi dziećmi"

 

Ci co nie zajmują sie chorymi dziećmi to pewnie babcie mają na zawołanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...