Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Lukarny - komentarze


Lukarna

Recommended Posts

http://forum.muratordom.pl/images/misc/quote_icon.png Napisał MusiSieUdac http://forum.muratordom.pl/images/buttons/viewpost-right.png

Oj tam, moj mial pomysl malowania nawet parapetow wewnetrznych, o lakierowaniu bramy juz nie wspomne - oni tak maja, niestety:sick:

http://forum.muratordom.pl/images/misc/quote_icon.png Napisał Esiak http://forum.muratordom.pl/images/buttons/viewpost-right.png

ja akurat sam bejcowałem i lakierowałem parapety wewnętrzne... :p

 

 

 

http://forum.muratordom.pl/images/misc/quote_icon.png Napisał MusiSieUdac http://forum.muratordom.pl/images/buttons/viewpost-right.png

Marmurowe :p

 

 

 

 

Padłam:lol2::lol2::lol2::lol2:

 

Witam się krztusząc się kawą:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Lukarna

    5212

  • agalind

    2245

  • Ardea

    1544

  • pumpaluna

    1322

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

w zapyziałych latach 80/90, gdzie dostępnośc towarów pozostawiała wiele do zyczenia, miałam koncept na czarne i kurewsko czerwone dodatki w pokoju -osiągnęłam to różnymi miej lub bardziej wyrafinowanymi sposobami, efekt końcowy niszczył jednak biały żeberkowy kaloryfer i lastrikowy parapet.

Co zrobiła malka - kupiła srylion farbek modelarskich (poj. chyba 10 ml) i pomalowała na ognistą czerwień parapet i grzejnik :)

Da się -da :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zapyziałych latach 80/90, gdzie dostępnośc towarów pozostawiała wiele do zyczenia, miałam koncept na czarne i kurewsko czerwone dodatki w pokoju -osiągnęłam to różnymi miej lub bardziej wyrafinowanymi sposobami, efekt końcowy niszczył jednak biały żeberkowy kaloryfer i lastrikowy parapet.

Co zrobiła malka - kupiła srylion farbek modelarskich (poj. chyba 10 ml) i pomalowała na ognistą czerwień parapet i grzejnik :)

Da się -da :lol2:

 

Dlugo wytrzymalas w takim czarno-czerwonym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlugo wytrzymalas w takim czarno-czerwonym?

 

długo - jak na mnie :lol2:

 

o ile ściany zatapetowałam, o tyle grzejnik i parapet dzierżyłam do wyprowadzki -co z nimi (i jak) zrobili rodzice -nie pytaj, przy kazdym rodzinnym spotkaniu, wysłuchuje jakie zepsute jajo im zostawiłam:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zapyziałych latach 80/90, gdzie dostępnośc towarów pozostawiała wiele do zyczenia, miałam koncept na czarne i kurewsko czerwone dodatki w pokoju -osiągnęłam to różnymi miej lub bardziej wyrafinowanymi sposobami, efekt końcowy niszczył jednak biały żeberkowy kaloryfer i lastrikowy parapet.

Co zrobiła malka - kupiła srylion farbek modelarskich (poj. chyba 10 ml) i pomalowała na ognistą czerwień parapet i grzejnik :)

Da się -da :lol2:

 

moja teściowa miała chyba podobne wizje i sposoby ich realizacji. jak się wprowadzaliśmy do mieszkania po teściach (12 lat temu), to w kuchni tez był kaloryfer pomalowany na czerwono, a do tego fronty szafek kuchennych. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W szarobury-i-ponury dzień wystarczy zajrzeć do Luki i już gęba się śmieje.

Dobrze, że Ci ta wykończeniówka teraz wpadła (znaczy szef Cię nią uraczył) to jak pójdziesz na swoje to będziesz w temacie i fachowcach tak obcykana, że nikt Ci nie podskoczy, a może i rabaty dla siebie na przyszłość już jakieś wynegocjujesz. Czekam na efekty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć:)

Rzeczywistość mnie wciągnęła i nie dopuszczała do wirtualnego świata...

 

Weekend minął jak zwykle za szybko. Dzisiaj rano wstałam i poczułam, że naprawdę nie mogę iść do pracy. No mocy nie mam. Zadzwoniłam po wolne i zrobiłam dłuuugą listę rzeczy zaległych:) I wyszło mi na to, że muszę mieć jeszcze jeden dzień wolny bo połowy nie zdążyłam zrobić...

 

Na razie "prace biurowe" bez zmian. Czekam na wyceny.

Jutro skoczę obejrzeć płytki i wykładzinę. A gdzie drzwi, parapety, ceramika...;)

Jak na razie nie czuję bluesa:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno pytanie mam:

 

czy w miejscu gdzie będzie kominek kładzie się styropian pod wylewkę? czy co się robi?

 

 

 

stopę sie robi . Tak samo pod schody (pierwszy stopień) = Nie daje się styro w ogóle albo cieniutka warstwe najlepiej styroduru bo on twardszy.

W biurze kominek....? :rolleyes: ;)

 

Dobry wieczór :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No stopę mam ale to pod kominem, całkiem na dole wylewaną razem z fundamentem, znaczy z ławami.

A pod sam kominek (znaczy wkład z obudową) to się coś wzmacnia czy juz nie??

 

Cześć:)

 

E tam w biurze kominek - w moim osobistym salonie będzie i się zawiesiłam na temacie:)

 

ps. a dziś zrobiłam sobie małą przyjemność - byłam u 3 stolarzy z prośbą o wycenę kuchni... pewnie jak mi dadzą wycenę to już przyjemnie nie bedzie, nie??:)

Ale po pierwsze chciałam wybrać jakiegoś/zaklepać termin a po drugie sprawdzam na wyrywki swój kosztorys - boję się wielkiej wtopy:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moi fachowcy mówili stopa na takie własnie wmocnienie pod kominek czy schody. Przykładowo - jesli planujesz pod wylewkę 15cm styro to w miejscu kominka/schoda daj 5 a resztę (dziurę) zalej wylewką. Proponuję zamiast styropianu w to miejsce dac styrodur.

 

Zaraz zapale w swoim . Źle się czuje od tygodnia, z nosa mi cieknie ale nie miałam czasu chorować ;) Dzis wyskoczyła goraczka wiec chyba musze zanlezc czas :( Banie wiśniówki już strzeliłam to teraz jeszcze ciepła z kominka brakuje mi do szczęścia ;)

 

Miłego wieczoru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...