Dziennik Lukarny - komentarze

[pumpaluna]

Malka mam identycznie. Mina męża jak w końcu wybrałam coś w przyzwoitej cenie .... BEZCENNA!!

[malka]

ufffffffffffff, już mi raźniej

 

ja oczywiście weryfikuję swoje pierwotne wybory (buciki za 2400 stają się bucikami za 240), ale nie zmienia to faktu, że najpierw zwracam uwage na to "z górnej półki".

Mój mąż się jeszcze nie doczekał, bym jako pierwsze wybrała coś taniego

[pumpaluna]

Ja jestem w tej komfortowej sytuacji, że u mnie w mieście baaaardzo ciężko znaleźć coś wystrzałowego i jak trafisz na buciki za 500zł to już max

[malka]

u mnie w mieście też raczej posucha, ale ja mam kurde internet ...

[max-maniacy]

witam z rana.

ufffffffffffff, już mi raźniej

 

ja oczywiście weryfikuję swoje pierwotne wybory (buciki za 2400 stają się bucikami za 240), ale nie zmienia to faktu, że najpierw zwracam uwage na to "z górnej półki".

Mój mąż się jeszcze nie doczekał, bym jako pierwsze wybrała coś taniego

dołączam do klubu. jak coś złapię w rękę, to oczywiście cena sprawia, że szybko muszę to odstawić.

jak dwa lata temu remontowałam łazienkę, to wylookałam wannę w necie i zmówiłam, nie sprawdzając w ogóle innych. potem oglądałam nową łazienkę u kumpeli i pytam ile kosztowała ich wanna. jak mi powiedziała, że 400 pln, to mi kopara opadła. nie wiedziałam, że są takie co kosztują mniej niż 1500. dobrze, że małżonek też był niezorientowany.

Edytowane 24 Października 2012 przez max-maniacy

[max-maniacy]

Luka jeśli chodzi o kuchnię, to jeszcze pół roku temu, jak koleżanka budująca się powiedziała, że chce białą, to pomyślałam bleeee, a fuj, szpital, albo prosektorium. a pod wpływem fm teraz moim typem nr1 jest Twoja druga wersja.

ciekawa jestem kolejnych wycen. jak już będziesz miała, to podziel się z nami.

[Lukarna]

Utracjuszki:D

 

Ja po prostu na razie na ceny nie patrzę jak coś mi się podoba to zapisuję na kompa z nazwą - martwić się będę potem;)

 

Kasia oczywiście że jak będę miała kolejne wyceny to się podzielę

A którą wersję kuchni wybiorę zależy od tego na jaką podłogę się zdecyduję: jak na płytki drewnopodobne to kuchnia będzie cała biała - bo nie zgram kolorów drewna przy orzechowych oknach:(

Jak podłoga będzie szara - wtedy dla "ocieplenia";) pewnie dam właśnie "drewnianą" ramkę i blat...

 

A problem podłogi na razie dla mnie nie do rozwiązania.

1. Płytki drewnopodobne były moją miłością od dawna, ale:

- boję się że nie uda mi się ich zgrać z panelami w salonie, ze schodami i z drzwiami wewnętrznymi

2. Szara podłoga byłaby idealna - dałabym wtedy wszędzie takie same na całym dole oprócz salonu i pokoju, pasowałayby do wszystkiego, ale:

- patrz punkt 1, ten o miłości;)

[Rocia]

To jak już się zdecydujesz na podłogę to może i mnie będzie łatwiej. Mam identyczny dylemat, nawet dziś szczegółowo to opisywałam

[pumpaluna]

A problem podłogi na razie dla mnie nie do rozwiązania.

1. Płytki drewnopodobne były moją miłością od dawna, ale:

- boję się że nie uda mi się ich zgrać z panelami w salonie, ze schodami i z drzwiami wewnętrznymi

2. Szara podłoga byłaby idealna - dałabym wtedy wszędzie takie same na całym dole oprócz salonu i pokoju, pasowałayby do wszystkiego, ale:

- patrz punkt 1, ten o miłości;)

 

Zarówno drewnopodobne tańsze woodentic jak i "lepsiejsze" my way po luksusowe włoskie czy hiszpańskie są w tylu fajnych odcieniach, że bez problemu można to spasować z kolorem paneli czy stolarki drzwiowej. Chyba że myślisz o identycznych szafkach, schodach i drzwiach to może być faktycznie ciut gorzej bo przecież odcień orzecha orzechowi nierówny

[Ardea]

Pumpka, właśnie chciałam to napisac, że drewnopodobne mogą byc szare, mogą udawac dąb bielony itp.

 

A ja widzę, ze Luka coraz bardziej widzi swój domek:)

[MusiSieUdac]

Utracjuszki:D

 

Ja po prostu na razie na ceny nie patrzę jak coś mi się podoba to zapisuję na kompa z nazwą - martwić się będę potem;)

 

Kasia oczywiście że jak będę miała kolejne wyceny to się podzielę

A którą wersję kuchni wybiorę zależy od tego na jaką podłogę się zdecyduję: jak na płytki drewnopodobne to kuchnia będzie cała biała - bo nie zgram kolorów drewna przy orzechowych oknach:(

Jak podłoga będzie szara - wtedy dla "ocieplenia";) pewnie dam właśnie "drewnianą" ramkę i blat...

 

A problem podłogi na razie dla mnie nie do rozwiązania.

1. Płytki drewnopodobne były moją miłością od dawna, ale:

- boję się że nie uda mi się ich zgrać z panelami w salonie, ze schodami i z drzwiami wewnętrznymi

2. Szara podłoga byłaby idealna - dałabym wtedy wszędzie takie same na całym dole oprócz salonu i pokoju, pasowałayby do wszystkiego, ale:

- patrz punkt 1, ten o miłości;)

 

 

Jak bedziesz miec panele w salonie to w holu i kuchni daj szarość, nie mieszalabym paneli z plytkami drewnopodobnymi, bo moze wyjsc przerost tresci nad forma

Witam się, (okropnie sie dzis czuje, chyba grypa zoladkowa )

[Lukarna]

To jak już się zdecydujesz na podłogę to może i mnie będzie łatwiej. Mam identyczny dylemat, nawet dziś szczegółowo to opisywałam

 

Muszę zajrzeć Rocia do Ciebie:)

 

Zarówno drewnopodobne tańsze woodentic jak i "lepsiejsze" my way po luksusowe włoskie czy hiszpańskie są w tylu fajnych odcieniach, że bez problemu można to spasować z kolorem paneli czy stolarki drzwiowej. Chyba że myślisz o identycznych szafkach, schodach i drzwiach to może być faktycznie ciut gorzej bo przecież odcień orzecha orzechowi nierówny

 

Pumpa jaki Ty masz kolor tych płytek bo zawsze zapomnę

 

Pumpka, właśnie chciałam to napisac, że drewnopodobne mogą byc szare, mogą udawac dąb bielony itp.

 

A ja widzę, ze Luka coraz bardziej widzi swój domek:)

 

Widzę widzę - ostatnio raczej na zdjęciach niż w naturze;)

A tak na serio to siedzę, rozmyślam i kombinuję. Co zrobić i jak zrobić żeby było dobrze:)

 

Jak bedziesz miec panele w salonie to w holu i kuchni daj szarość, nie mieszalabym paneli z plytkami drewnopodobnymi, bo moze wyjsc przerost tresci nad forma

Witam się, (okropnie sie dzis czuje, chyba grypa zoladkowa )

 

Cześć MSU, pozwól że się przytulać na powitanie nie będę bo jak to faktycznie grypa to wiesz... uniknąc wolałabym.

A nie możesz wziąć wolnego chociaz jednego dnia? Bo się zamęczysz w pracy:hug:

 

A co do podłogi to cały czas miałam plan zrobić tak jak Pumpa bo jej idealnie udało się dobrać panele i płytki. Ale ostatnio trafiłam na jeden dziennik na Forum i gość miał tak: na podłodze woodentic któryś ten jaśniejszy i do tego orzechowe drzwi - i wyglądało to źle. Naprawdę źle:(

 

I zaczęłąm się w ogóle zastanawiać czy nie dać na dole drzwi wewnętrznych orzechowych a na górze białych.

To taki ostatni pomysł - jeszcze nie do końca go przemyslałam. W pokojach dzieciaków wyglądałoby to fajnie. Od strony holu też byłoby dobrze, jako że hol jest bez okna białe drzwi byłyby chyba lepsze niż ciemne, orzechowe...

Ale znowu te okna kurka wodna:)

[malka]

Luka ja mam orzechowe okna, a drzwi bedą białe - wszystkie (poza wejściowymi, które są orzechowe)

I tej wersji sie bede trzymać, nawet zębami

[Lukarna]

Muszę się przespać... z tą myślą

[max-maniacy]

Luka, jakbym słyszała siebie.

jak to zrobić, żeby się wszystko zgrało? podłogę chcę w jednym kolorze na całym parterze (kremową), a drzwi jakieś ciemniejsze (coś w złoty dąb?). i teraz jakie listwy przypodłogowe: mają pasować do drzwi, czy kolor płytek. a jak do drzwi, to w kuchni korpusy nie będą już takie same. dobrze, że najpierw pooglądam sobie u Was dziewczyny, o może ułatwi mi to podjecie decyzji.

 

Malka pod którym linkiem można zobaczyć Twój domek? próbowałam szukać i znalazłam tylko chyba początek przygody.

[pumpaluna]

u mnie jest tak

płytki - woodentic ochra

panele - balterio dąb liberty

między panelami i płytką idzie listwa kolorystycznie identyczna z panelem (ale nie firmowa tylko dobierana)

a do tego dalej mamy tak:

drzwi - pol-skone kolor merbau

schody - dąb z białym

okna - złoty dąb

[MusiSieUdac]

 

Malka pod którym linkiem można zobaczyć Twój domek? próbowałam szukać i znalazłam tylko chyba początek przygody.

 

Ej zaraz poczatek, Malka mówi, ze wszystko w dzienniku aktualne

Podobno gdzies w okolicach 2032 nawet ma byc parapetówa

[Ardea]

Ja będę miała drzwi w kolorze podłóg, zresztą większość będzie w tej samej dębowo - poszarzałej tonacji. Okna dość nietypowo, potraktuję jak niezależne ekrany (są na każdej ścianie, więc będzie jakaś konsekwencja) trzy elementowe - parapet, profil i żaluzja drewniana - wszystko złoty dąb

[agalind]

Luka, widzę, ze za konkrety sie zabierasz - kuchnia, kolory:) Twoje wyobrażenia nabierają kształtu. Super:)

 

Bardzo ładny kominek wybrałaś (mój;))

[malka]

 

Malka pod którym linkiem można zobaczyć Twój domek? próbowałam szukać i znalazłam tylko chyba początek przygody.

 

taaaa, początek drugiej pięciolatki tej "przygody"

 

w stopce jest wielce wymowne słowo "ziewnik" - to tam, ale sadzę,że nie chcesz tego czytać nikt przy zdrowych zmysłach nie chce