Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Lukarny - komentarze


Lukarna

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 17,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Lukarna

    5212

  • agalind

    2245

  • Ardea

    1544

  • pumpaluna

    1322

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ja się nie zastanawiam, czemu masz ochotę na sledzie -boję się zastanawiać;)

 

u mnie mgła,więc strach tym helikopterem

:rolleyes:

 

 

a gołebie pocztowe mi pozdychały,więc nie mam jak sledzia przesłać :oops:

 

cholera, narobiłaś mi smaka na coś dobrego...ale jeszcze nie wiem na co :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie rosną czerwone choinki ??? :jawdrop::jawdrop::jawdrop:

 

no miałam na myśli, że tak świątecznie zielona choinka i czerwone dodatki, w sam raz dla daltonisty

 

znów się nie wyraziłam odpowiednio, eeee tam nie będę poprawiać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kocham czerwień ale jeszcze nigdy pod choinkę się nie dopasowywałam, zresztą dla mnie kiecka czy spódniczka to ostateczność chociaż ze 2-3 małe czarne posiadam awaryjnie (znaczy posiadałam bo dupa mi się w nie teraz już nie zmieści tak mi dobrze na swoim grrr)

 

Powoli powoli małymi kroczkami ale coś się rusza, pamiętaj - szybko i ekipą wyszłoby duuuużo drożej niż teściem :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O sledziach juz zapomniałam:D

 

Dracula prace się posuwają dosłownie... One pełzną, czołgają się w trudzie i znoju...;)

 

Pumpa:sick: nic juz nie mów, dobra??

 

Zawiozłam Średnią do szkoły (cała klasa była ubrana na czerwono i w czapkach mikołajowych - wyglądali bosko:))

Pojechałam zapłacić za stelaże

Zrobiłam śniadanie pozostałej dwójce

Zaraz jadę zawieźć Najstarszą do szkoły.

 

Chyba chcę wrócić już do pracy;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym sobie kilka dni wolnego wzieła. Pozałatwiałabym co trzeba. Choć znając życie, mój mąż też by wziął i z moich ambitnych planów nic by nie wyszło. Zawsze mnie gdzieś na manowce zwiedzie;)

ja tam lubię jak mój mąż ma wolne jak ja mam wolne ale wtedy to raczej mało konstruktywne rzeczy robimy ;)

 

:rotfl:

Na Wigilię mam kremową sukienkę z czarnymi wstawkami, wiec do choinki tak se;)

a jaką choinkę planujesz? moja będzie totalnie odpustowa bo planuję wielokolorowe duże szklane bombki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam lubię jak mój mąż ma wolne jak ja mam wolne ale wtedy to raczej mało konstruktywne rzeczy robimy ;)

 

No toć nie narzekam, tylko piszę, ze mnie na manowce sprowadza;) Potem tylko myślę ile to miałam rzeczy załatwić, ale jakoś nigdy nie żałuję;)

 

a jaką choinkę planujesz? moja będzie totalnie odpustowa bo planuję wielokolorowe duże szklane bombki :)

 

Wiem, ze teraz moda na biało-czarne choinki, ale moja czerwono-zielono-niebiesko-złoto-srebrna będzie:) Dzisiaj po pracy jadę jeszcze dokupić trochę ozdób.

We wtorek byłam w markecie i co druga bombka była plastikowa:sick: Podobno jesteśmy potęgą bombkową a takie chińskie gówno nam wciskają, ze ręce opadają.

Edytowane przez agalind
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez wiele lat mieliśmy plastikowe bombki, problem główny - małe dzieci. W momencie gdy młodzież nam podrosła zaczęliśmy kompletować bombki szklane. A pewnego roku miałam choinkę z ozdobami z papieru, które sama zrobiłam. Szkoda, że teraz mnie leń ogarnął i tylko kilka ozdób sama planuję zrobić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jakoś piękne bombki wymiotło

 

polecam bombki z firmy KPZ , u nas sezonowo w sklepie je mają ale jakby co można też kupić online

piękne polskie bombki, ręcznie malowane

 

 

Ja do niedawna chorowałam na takie jak na obrazku żeby powiesić do ozdoby ale mąż mi je z głowy wybił, że dzieciaki jeszcze za małe i powieszenie takich bombek przy schodach nie jest dobrym pomysłem

http://grafika.multideco.pl/allegro_zdjecia/7DE8636F-EB4A-4D5E-B24D-53071B201E27.JPEG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałam sobie przypomnieć kiedy mieliśmy wspólnie z mężem wolne.

I wyszło mi, że przez te ponad 8 lat kiedy mieszkamy razem, mielismy wolne wspólne 2 tygodnie w lutym 2010 - jak ja byłam na macierzyńskim z Marcinem a P zaraził się od dzieciaków ospą:)

I nic poza tym:):):)

 

Tzn co roku mamy wspólne 2 tyg urlopu - ale Wy nie o urlopach pisałyście, nie?

 

Tak to jest jak się wyjdzie za pracoholika.

 

luka jaki Ty masz piękny dach

 

Nita ale mi się miło zrobiło, jeju...

Serio, dzięki:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...