Dziennik Lukarny - komentarze

[Lukarna]

Nie wiesz że ja jako najbardziej niedoinformowana często mam 100 pytań?

 

Malka to, że zostały omówione, nie znaczy że decyzje zostały podjęte - nie myl tego:p

[agalind]

Nie wiesz że ja jako najbardziej niedoinformowana często mam 100 pytań?

 

 

Rok temu robiłam to samo;)

[Ardea]

Nie wiem czy mam syfon. Na tematy higieniczne się nie wypowiadam, bo każdy się myje jak lubi

 

Luka, ważne że teść chce rozmawiać a nie robi jak mu się podoba;) ja widzę duży postęp.

[malka]

Ja się boję,że te rozmowy to dla zmyły przeciwnika tylko

 

 

bo przecież co taka Luka wie o budowie , myśli sobie teściuniu , robiąc po swojemu

[Ardea]

Nie, myślę, że już mu Luka pokazała, że czasami musi coś skuwać, więc woli zrobić jak sobie kochana synowa życzy;)

[malka]

Oby,oby Twoje słowa się w złoto zamieniły

[agalind]

Po początkowo burzliwych miesiącach myslę, ze nawet Pan Teść spuścił trochę z tonu.

[1976pinacolada]

Luka - syfon w wannie musi być :yesŁ. Sa takie specjalne płaskie coby się zmieściy i najczęściej zintegrowane z przelewem i korkiem autoamtycznym

 

KLIK

 

[Esiak]

no to ponownie dzień doberek...

kaweczka z mlekiem?

[Lukarna]

Rok temu robiłam to samo;)

 

Obym za rok tak komuś mogła powiedziec...

 

Nie wiem czy mam syfon. Na tematy higieniczne się nie wypowiadam, bo każdy się myje jak lubi

 

Luka, ważne że teść chce rozmawiać a nie robi jak mu się podoba;) ja widzę duży postęp.

 

Po początkowo burzliwych miesiącach myslę, ze nawet Pan Teść spuścił trochę z tonu.

 

Powiem Wam, że niestety ale Malka może mieć rację:

 

Ja się boję,że te rozmowy to dla zmyły przeciwnika tylko

 

 

bo przecież co taka Luka wie o budowie , myśli sobie teściuniu , robiąc po swojemu

 

Nie, myślę, że już mu Luka pokazała, że czasami musi coś skuwać, więc woli zrobić jak sobie kochana synowa życzy;)

 

Ardea, co do rozmowy to wyglądało to tak, że ja mówiłam do Panów ogólnie, a teść zwracał się bezpośrednio do P, mnie zupełnie olewając.

Komunikacja na maksa:/

Ale cieszę się że w ogóle jakieś próby kontaktu były.

Zdecydowanie wolałabym przekazywac swoje uwagi bezpośrednio teściowi bo w końcu to on wykonawcą jest, a P często coś zapomni/zmieni/nie dokładnie powie.

 

Oby,oby Twoje słowa się w złoto zamieniły

Amen

 

 

 

Luka - syfon w wannie musi być :yesŁ. Sa takie specjalne płaskie coby się zmieściy i najczęściej zintegrowane z przelewem i korkiem autoamtycznym

 

KLIK

 

 

Dzięki:)

Tak sobie właśnie wygooglałam ale nie wiedziałam czy wszytskie tak mają

[Lukarna]

no to ponownie dzień doberek...

kaweczka z mlekiem?

 

No patrz tak się skupiałam żeby odpowiedzieć że mi Twoja kawa wystygła prawie:)

A jak z mlekiem to poproszę

 

Wczoraj w końcu panowie pospinali nam wszystkie kable do kupy i teraz już mogę zaglądać na FM tfu - pracowac;)

 

Nowe biura powoli przestają być nowe:)

Jak się zrobi biuro szefa to zrobię parę zdjęć i pokażę gabinet z brzydką niby-cegłą

[malka]

ja czarną poproszę

[agalind]

Ja tez czarną

 

Witam Państwo:)

[Esiak]

siekiera od rana..?

[dorkaS]

Dobry, ja poproszę jakąś herbatkę

 

Dobrze że druga większa;)

A co chcesz w niej upchnąć w tej co się nie da przewrócić?

 

Ciesz się że Twój kanalista:D nie każe Ci sprzętów rok wczesniej kupować tak jak mój:sick:

 

 

Umywalkę, kibelek i otwarty brodzik, bez ścianek, zasłaniany ładną firaneczką. Badam teraz kwestię potencjalnych bryzgów wody na całą łazienkę - bo nie chcę mieć kafelków jak w rzeźni, tylko minimalnie. Ale to minimalnie w zasadzie zaczyna obejmować wszystkie ściany.

 

I syfon też chyba potrzebuje

[agalind]

siekiera od rana..?

 

Zawsze siekierę piję

[malka]

ja juz drugą....i obudzić się nie mogę

[Lukarna]

Zmiana tematu: jak nauczyć dziecko szybciej/płynnie czytać??

 

Wera ma załamkę bo dzisiaj mieli testowe czytanie i podobno czyta najwolniej w klasie (to sa jej słowa powiedziane ze smutną miną)

Co dziwne pisze ładnie, z pamięci, nie ma z tym żadnych problemów.

 

Ćwiczymy codziennie po 15-20 min bo uważam że to wystarczy - w końcu nie chodzi o to żeby ją zamęczać bo przestanie lubić to co lubi do tej pory...

Chyba że faktycznie czytać więcej? dłużej?

 

ps. ona ogólnie jest taka powolna cała (po tatusiu wrrr) ja jak widzę takie maslane ruchy to czasami wychodzę z siebie

[malka]

w temacie nauki czytania nie pomogę, bo moje młode jakoś ten etap pominęło

 

 

A tatusia, to se Wera sama wybrał, hę??

 

[Ardea]

Luka, każde dziecko ma swoje tempo nauki czytania. (znam pewną dziewczynkę, która w IIIkl. nauczyła się płynnie czytać, a potem skończyła filologię polską)

 

Nie można dziecka zmuszać i nękać czytaniem. Bardzo dobrze, że czyta 15min. w jej wieku to wystarczy - ważne, żeby codziennie. Jeżeli chodzi o technikę to niech prowadzi sobie ołówkiem po sylabach ta - ta, rze - ka itp. postara się obejmować wzrokiem sylaby, potem przyjdzie czas na całe wyrazy i potem już poleci:)