Dziennik Lukarny - komentarze

[Lukarna]

Zajarzyyyyyłam:D

 

Bo już chciałam jako dobra koleżanka zaproponować że włączę kompa po żebyś się nie czuła samotna jak z pracy wrócisz;)

A Ty tu zupełnie o czym innym:)

[agalind]

Zajarzyyyyyłam:D

 

Bo już chciałam jako dobra koleżanka zaproponować że włączę kompa po żebyś się nie czuła samotna jak z pracy wrócisz;)

A Ty tu zupełnie o czym innym:)

 

Wlaczysz kompa po zeby mi opowiedziec? Chyba podziekuje jednak, choc rozumiem i dziekuje za dobre checi:cool:

[Lukarna]

Jak będzie co opowiadać:lol2:

[agalind]

Jak będzie co opowiadać:lol2:

 

:lol2:

 

W to nie wnikam;)

[Lukarna]

Jezu żeby mój Minister przeczytał co ja tu wypisuję...

[agalind]

Jezu żeby mój Minister przeczytał co ja tu wypisuję...

 

[Lukarna]

W ogóle to dzisiaj chyba nie zasnę. Będę czekać na Wikę.

Jezu jak ja się denerwuję jak ona gdzieś wychodzi. A jeszcze dzisiaj to nie na miejscu tylko na wiosce jakiejś:/

 

ps. jakby P w domu częściej bywał i mnie czymś zajął to bym z nudów głupot na FM nie pisała, nie??

[agalind]

W ogóle to dzisiaj chyba nie zasnę. Będę czekać na Wikę.

Jezu jak ja się denerwuję jak ona gdzieś wychodzi. A jeszcze dzisiaj to nie na miejscu tylko na wiosce jakiejś:/

 

ps. jakby P w domu częściej bywał i mnie czymś zajął to bym z nudów głupot na FM nie pisała, nie??

 

Mam nadzieje, ze nie bedziesz miala podobnie, ale nawet jak mialam 24 lata to moja mama potrafila na mnie czekac az wroce z imprezy. Czasami lepiej byloby gdyby nie czekala;)

[Lukarna]

Czasami lepiej byloby gdyby nie czekala;)

 

tego się właśnie obawiam:/

 

Eee tam nie ma co się martwić dopiero ich tata koleżanki zawozi. Miałam ja być kierowcą powrotnym ale ze względu na to że Marcin chory nie chcę go zostawiać (a nie byłoby mnie około godziny). P zupełnie sobie z chorymi dziećmi nie radzi wrrr

W końcu każdy chce się dobrze bawić nie?? Więc naturalna kolej rzeczy...

 

Dobrze że małych na razie zadowala "Barbie i piosenkarka" na minimini;)

Tzn Marcin z każdym miesiącem coraz bardziej protestuje przeciwko Barbie:D ale jak się wciągnie to ogląda;)

[agalind]

Bedziesz musiala kupic drugi telewizor, bo kiedys sie zbuntuje na maksa.

[Lukarna]

Wtedy niech wyrobią w sobie umiejętność negocjacji;)

W nowym domu stary telewizor pójdzie do gabinetu (i zajmie 1/5 powierzchni kineskopem:D) i niech sobie bajki tam oglądają ile chcą.

 

Jak to fajnie brzmi: nowy dom...

[agalind]

 

Jak to fajnie brzmi: nowy dom...

 

Jeszcze trochę i bedzie:)

[Lukarna]

Właśnie dziś sobie uświadomiłam że czas najwyższy aby zacząć się konkretnie rozglądać za elementami wykończenia:o

Nie tak jak do tej pory, na zasadzie: ooo to fajne jest... ale po prostu zacząć coś wybierać

 

Ale fajnie:D

[agalind]

Fajny etap:) Dam Ci dobrą radę: jak cos zobaczysz z dodatkow, co Ci sie spodoba to bierz od razu, bo potem nie dostaniesz:)

[Lukarna]

To kolejna rzecz która wywołała usmiech:)

Już mogę

[domanki]

pozdrowienia dla ucha.

 

Dom nie do sprzątania- o jak ja to doskonale rozumiem - to także moja główna zasada :]

[Lukarna]

Ucho pękło i spokój nastał. Nie da się tylko wyczyścić ale co mu tam będę grzebać - trochę zapomni to go zaskoczę Jedna dawka antybiotyku wzięta - zostało tylko 13;) Z dzisiaj: - Marcin, rozbieraj się, idziesz się kapać - jeśtem cisty - dalej, wyskakuj z ciuchów ja już nalewam wodę! Gość nachyla mały nosek do brzucha i głośno wącha. - jeśtem cisty, nie śmieldzę Wiem wiem to matrix ale wkręcona pytam: - a ja? ja tez nie muszę się kapać? "Wącha" mnie z daleka i pewnym głosem: - Nie musiś. Jesteś cista. I pachnieś kfiatkami... :D

[Lukarna]

Kurde znowu mi sie popsuły entery i wszytsko mi idzie jednym ciągiem:( A nie pamiętam co mi za poprzednim razem esiak radził

[malka]

Jasne, pisz tak dalej jak ja tu a moj maz 7500km dalej

 

już miałam powiedzieć, "a po co Ci maż do tego"

jak załapałam o czym mówicie

 

Kurde znowu mi sie popsuły entery i wszytsko mi idzie jednym ciągiem:( A nie pamiętam co mi za poprzednim razem esiak radził

 

nie jedz nad klawiaturą,mnie chałwa blokuje spacje

[nita83]

piegusków jeść tez nie polecam, właśnie mnie się pokruszyły z lekka

Luka mnie dziś moje dzieciaki tez lekko denerwowały to im rozłożyłam w pokoju namiot, taki co na plażę mam i kilka godzin z głowy. gorzej jak chciały spać w tym namiocie.