Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Lukarny - komentarze


Lukarna

Recommended Posts

Na moment człek się odwróci, a tu lawina postów.

 

No moja dieta jakaś taką Ćwierciakiewiczowa pachnie. W dodatku ostatnio całkiem udane ciacho orzechowo-czekoladowe udało mi się wkreować i testuję te proporcję i testuję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Lukarna

    5212

  • agalind

    2245

  • Ardea

    1544

  • pumpaluna

    1322

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Na moment człek się odwróci, a tu lawina postów.

 

No moja dieta jakaś taką Ćwierciakiewiczowa pachnie. W dodatku ostatnio całkiem udane ciacho orzechowo-czekoladowe udało mi się wkreować i testuję te proporcję i testuję...

 

ciasto czekoladowo-orzechowe... wiesz z jaką czułością to przeczytałam...

jak przetestujesz to rzucisz przepis?

 

Victima, skąd masz taki nick?

 

A właściwie dlaczego?

 

Taa o mój nick to się jakoś nikt nie zapytał:D

Może dlatego że długo w avku miałam wizualizację domu mego:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dooorka ja tez chcę znaczy poproszę ciacho:)

 

Jaki nadmiar czasu? Dziś sprzatałam generalnie kuchnię. I powiem tak: szczerze jej nie cierpię;(

Jest tak mało miejsca w szafkach że mam pełno rzeczy na blacie. Nie mam ani jednego blatu wolnego.

Mam 60 - na nim stoi mikrofala a na niej chlebak. Potem zlew jednokomorowy z ociekaczem. Potem 30 cm - niby wolne ale nad tym wisi częsciowo suszarka do naczyń więc nie taki wolny. Potem gazówka. I potem 50 cm na których to stoi wszystko: stojak z ręcznikiem pap, stojak z nożami, pojemnik na spagetti co to się w żadnej szafce nie mieści, pojemnik na długie gadżety kuchenne, podstawka żeby garnek odstawić i okazjonalnie inne rzeczy, wrrr

 

W nowej kuchni NIC nie będzie stało na blacie. Dosłownie nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że samo na blaty wylezie :)

 

Wrzucam przepis, bo samo ciacho właśnie dokonało żywota, ostrzegam, że mile kaloryczny.

Wymaga 15 min wysiłku, a potem jakieś 30-40 min pieczenia.

Ma tę zaletę, że utrzymuje wilgotność nawet kilka dni, pozostawione luzem.

 

Kostka masła (200 g)

5 jaj

3/4 szklanki cukru (ca. 150g)

pól tabliczki mlecznej czekolady (50g) + gorzkiej (50g) + wedle uznania mlecznej czekolady do polewy

pomarańcza

jabłko

trzy łyżki mąki pszennej

200 g mielonych laskowych orzechów

100g mielony migdałów obranych ze skórki

płaska łyżeczka proszku do pieczenia

 

Jaja ucieramy z cukrem aż się lekko spienią. Wsypujemy orzechy, migdały, mąkę i proszek. Mieszamy. Dodajemy utarte na tarce jabłko. Pomarańczę dokładnie myjemy/parzymy i ostrym nożem ścinamy skórkę na płatki (tak żeby białe pod skórką zostało nietkniętę), siekamy skórkę i dorzucamy do masy. Masło rozpuszczamy z czekoladą. Dolewamy do masy. Całość mieszamy, wlewamy do foremki i do piekarnika, ca.150C. Sprawdzamy po 30min czy wetknięty patyczek wychodzi nie oblepiony ciastem. Jeśli tak jest to wyciągamy z piekanika.

 

Polewa: Do dużego chlusta śmietanki 30% dorzucam czekoladę połamaną w kostki, pogdrzewam i polewam nią ciasto.

Smacznego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wrzucam przepis, bo samo ciacho właśnie dokonało żywota, ostrzegam, że mile kaloryczny.

Wymaga 15 min wysiłku, a potem jakieś 30-40 min pieczenia.

Ma tę zaletę, że utrzymuje wilgotność nawet kilka dni, pozostawione luzem.

 

Kostka masła (200 g)

5 jaj

3/4 szklanki cukru (ca. 150g)

pól tabliczki mlecznej czekolady (50g) + gorzkiej (50g) + wedle uznania mlecznej czekolady do polewy

pomarańcza

jabłko

trzy łyżki mąki pszennej

200 g mielonych laskowych orzechów

100g mielony migdałów obranych ze skórki

płaska łyżeczka proszku do pieczenia

 

Jaja ucieramy z cukrem aż się lekko spienią. Wsypujemy orzechy, migdały, mąkę i proszek. Mieszamy. Dodajemy utarte na tarce jabłko. Pomarańczę dokładnie myjemy/parzymy i ostrym nożem ścinamy skórkę na płatki (tak żeby białe pod skórką zostało nietkniętę), siekamy skórkę i dorzucamy do masy. Masło rozpuszczamy z czekoladą. Dolewamy do masy. Całość mieszamy, wlewamy do foremki i do piekarnika, ca.150C. Sprawdzamy po 30min czy wetknięty patyczek wychodzi nie oblepiony ciastem. Jeśli tak jest to wyciągamy z piekanika.

 

Polewa: Do dużego chlusta śmietanki 30% dorzucam czekoladę połamaną w kostki, pogdrzewam i polewam nią ciasto.

Smacznego!

 

Chyba miało być: wymaga 15 minut przyjemnosci a potem 3 godziny biegania po schodach;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...