Dziennik Lukarny - komentarze

[dorkaS]

U mnie jedyna, która się sprawdza, to ta pt. 1/4

[Lukarna]

Zwana również MŻ?

 

edit: słyszałam kiedys o takiej:D

[agalind]

A ja piernicze wszystkie diety Raz próbowałam i wystarczy. Wolę kolacji nie zjesc niz sie meczyc.

[Lukarna]

Taaa, słyszałam, rano kanapka i cały dzień

[agalind]

Taaa, słyszałam, rano kanapka i cały dzień

 

To tutaj sie nie liczy. Ja myslalam o diecie w Polsce.

 

Tutaj nawet bedac na jednej kanapce nie ma opcji schudnac. Tyle ma wartosci odżywczych:D

[dorkaS]

Jest jeszcze opcja nienapełniania lodówki i okolic, wtedy nie ma fizycznie co połknąć. Zwłaszcza jak sklep daleko.

[victima]

A ja piernicze wszystkie diety Raz próbowałam i wystarczy. Wolę kolacji nie zjesc niz sie meczyc.

 

 

ja też wolę ale nie potrafię

[Lukarna]

No i czujcie się winne.

Poszłam zrobic sobie kanapkę od tego Waszego gadania o jedzeniu;)

[victima]

Jest jeszcze opcja nienapełniania lodówki i okolic, wtedy nie ma fizycznie co połknąć. Zwłaszcza jak sklep daleko.

 

 

tyle, że za głodzenie dzieci mozna pójść siedzieć

[victima]

Dziekuje Wam za gościnę i przemiły wieczór. Zwłaszcza, że to mój pierwszy wieczór

Agalind wspominała coś u siebie o reklamacji obowiązkach zaniedbywaniu zatem lecę

[agalind]

No i czujcie się winne.

Poszłam zrobic sobie kanapkę od tego Waszego gadania o jedzeniu;)

 

My nie o jedzeniu, tylko o diecie:)

[Lukarna]

Tak sobie tu z Wami gawędząc, przeglądam od niechcenia, zupełnie niezobowiązująco sklepy z płytkami...

Dlaczego tego jest tyle? Ja się pytam.

I to jeszcze włoskie, hiszpańskie, jakieśtam...

 

Dobrze że mnie na większość nie stać

Zawsze to okrojony wybór;)

[agalind]

Dziekuje Wam za gościnę i przemiły wieczór. Zwłaszcza, że to mój pierwszy wieczór

Agalind wspominała coś u siebie o reklamacji obowiązkach zaniedbywaniu zatem lecę

 

Patrz ją jaka posłuszna:)

[Lukarna]

Dziekuje Wam za gościnę i przemiły wieczór. Zwłaszcza, że to mój pierwszy wieczór

Agalind wspominała coś u siebie o reklamacji obowiązkach zaniedbywaniu zatem lecę

 

Niezamaco i wpadaj częściej, na FM fajnie jest:D

 

Moje małe obowiązki już śpią, a ten największy jeszcze nie wrócił z pracy więc jestem wolna jak ptak;)

[Kamila i Marcin]

Dooorka ja tez chcę znaczy poproszę ciacho:)

 

Jaki nadmiar czasu? Dziś sprzatałam generalnie kuchnię. I powiem tak: szczerze jej nie cierpię;(

Jest tak mało miejsca w szafkach że mam pełno rzeczy na blacie. Nie mam ani jednego blatu wolnego.

Mam 60 - na nim stoi mikrofala a na niej chlebak. Potem zlew jednokomorowy z ociekaczem. Potem 30 cm - niby wolne ale nad tym wisi częsciowo suszarka do naczyń więc nie taki wolny. Potem gazówka. I potem 50 cm na których to stoi wszystko: stojak z ręcznikiem pap, stojak z nożami, pojemnik na spagetti co to się w żadnej szafce nie mieści, pojemnik na długie gadżety kuchenne, podstawka żeby garnek odstawić i okazjonalnie inne rzeczy, wrrr

 

W nowej kuchni NIC nie będzie stało na blacie. Dosłownie nic.

przypomina mi sie kuchnia w bloku.. eh..

taaaa jasne, też tak mówiłam.. "Nic na blacie ma nie stać"..stoi: ekspres, noże do krojenia (których ja nie używam odkąd mam ceramiczne, ale kto inny używa) maszynka do chleba, garnek z kompotem - u nas to podstawa, owoce, pomidory, duza stolnica (tymczasowo, bo blaty mam "robocze"), na stolnicy termos z gorącą wodą na dzieci, sól w pojemniczku.. czasem puszka z kaszką, która przypadkiem nie schowała się do szafki.. a szarki w 98% pełne:) i wiele innych pierdółek:rolleyes:

Edytowane 23 Stycznia 2013 przez Kamila i Marcin

[Lukarna]

Nie załamuj mnie Kamila:)

Ja się tylko zastanawiałam jak przyzwyczaję się do tego że sól na wierzchu nie stoi:)

 

No wkurzyłam się po prostu bo graciarnia taka że szkoda gadać

[dorkaS]

Luka, znasz ten blog o płytkach: http://monikagibes.wordpress.com/ ?

[malka]

Przyszłam sie przywitać

 

Od jakiegoś czasu podglądam , czytam i mam niezły ubaw. Dziś największy z malki i jej paczki

Jesli gospodyni pozwoli to sie rozgoszczę bo lubię dobre towarzystwo

 

Prosze czuć się zaszczyconym - to mój pierwszy post na tym forum

 

no,przyjdzie taka i zaraz po dzień dobry, zaczyna się napieprzać ze starej gwardii

 

 

W nowej kuchni NIC nie będzie stało na blacie. Dosłownie nic.

 

mam takie samo mocne postanowienie

 

tyle, że za głodzenie dzieci mozna pójść siedzieć

 

Siedzieć może nie,ale opiekę społeczną na głowie można mieć na głowie, albo przynajmniej poważną rozmowę z wychowawcą lub trenerem

Powiedziałam to ja matka 22 kilogramowego dziesięciolatka

 

Moje małe obowiązki już śpią, a ten największy jeszcze nie wrócił z pracy więc jestem wolna jak ptak;)

 

moje też i dlatego mogę być z Wami

Edytowane 22 Stycznia 2013 przez malka

[dorkaS]

Malka, jakieś ciasteczko zapodać?

[Lukarna]

Nie znałam Dorka ale chyba poznam...

 

Cześć Malka:)