amglad1 24.01.2013 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Cześc Esiak:bye: Dorka, poszło na privazmykam dziewczynki, do zobaczenia wieczorkiemmiłego dnia Wam:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 24.01.2013 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Czesc Wszystkim:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 24.01.2013 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Esiak, gdzieś Ty sie podziewał? Napisz jak się mieszka, jak Adaś się odnajduje w nowy domku? Dziewczynki mam blat z kamola;) i właśnie to, co dla Luki jest minusem dla mnie jest plusem;) Zimny to on nie jest, raczej chłodny, bo kamień fajnie przybiera temp. otoczenia. Dlaczego jest plusem, bo jest to szalenie zmysłowe połączenie ciepłej kuchni (buchajaca para, rozgrzany piekarnik i bulgoczący garnek na płycie) a obok przyjemnie chłodny blat - takie doznania mi się podobają, jak słodko- kwaśny, czy lody z gorącą szarlotką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 24.01.2013 07:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 normalnie babiniec się tu zrobił... witam wszystkie Panie... Cześć inaczej - babiniec był tu zawsze;) Czesc Wszystkim:) Cześć Słuchajcie Mieszkający w Swoich Domach - jakie macie wrażenia? Jakiś konkluzje do watku "Co zmieniłabyś/zmieniłbyś budując jeszcze raz"? Jakby Wam się coś nasunęło oczywiście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 24.01.2013 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 mieszka się bardzo przyjemnie, chociaż najdłużej w Lapisie to przebywamy w weekendy... w tygodniu o 6 rano wylot, a powrót koło 17-18, więc głównie w nim spędzamy noce... Adaś już raczkuje z pełnymi prędkościami (co prawda na razie tylko tyłem), więc pusty salon jest jego królestwem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 24.01.2013 08:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Nie no o noce to nie będę pytać, chyba że o te my way;) jak się sprawują? Pewnie chwalicie sobie pomysł z drewniana podłogą przy raczkującym Potomku:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 24.01.2013 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 my way - płytki jak płytki, użytkowanie standardowe, ale dzięki podłogówce szybciej schną...Adaś ma w salonie rozłożony swój osobisty dywan, który dostał od dziadków i na nim najlepiej raczkuje, bo większe opór niż podłogi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 24.01.2013 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Diety, mieszkanie w domu, raczkujące dzieci .....czuję się wyalienowana dzień dobry się z Państwem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 24.01.2013 09:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Cześć Ja też jedynie teoretyzuję w tych tematach więc spoko:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 24.01.2013 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Drugi raz zbudowałabym dom parterowy, ale chyba nie o taką porade Ci chodziło;)Ciagle tylko zapier..lam po schodach, desant piwnica- poddasze, nogi mam już wytrenowane jak sprinter z Jamajki a i echo jakie się niesie po nie wyposażonym domu moze zabic;) Poza tym jest zejebiscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 24.01.2013 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 no echo w pustej chacie jest niezłe... jeszcze jak brakuje drzwi do jednej łazienki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 24.01.2013 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Cześć inaczej - babiniec był tu zawsze;) Cześć Słuchajcie Mieszkający w Swoich Domach - jakie macie wrażenia? Jakiś konkluzje do watku "Co zmieniłabyś/zmieniłbyś budując jeszcze raz"? Jakby Wam się coś nasunęło oczywiście... Ja co prawda mieszkam w nieswoim, ale mogę podrzucić kilka uwag. Na podłodze w korytarzu i przedsionku, tudzież kuchni mam białe lekko maziaste płytki. I to jest ok. Problemem jest to, że były nienajlepszej jakości chyba, i po 7 latach ewidentnie biel nie jest biała na głównych traktach (mimo mycia częstego, tak, słowo, nie lubię sprzątać, ale akurat podłogi miały u mnie dobrze). W dodatku w kuchni moje dzieci jako maluchy uwielbiały upuszczać różne przedmioty i okresowo w różnych miejscach odprysnęła górna warstwa i widać coś w kolorze gliny. Pokój 10m2 jest za mały dla dwóch dziewczynek. Dwie toalety to wystarczająca ilość dla naszej rodziny. Jedna umywalka w łazience nie powoduje żadnych konfliktów. Posiadanie wanny to jest to. Posiadanie piwnicy to jest TO, tego nie mam w nowym domu. Na ciemnych drewnianych schodach nie widać kurzu, jeśli nie ma tam okna/mocnego oświetlenia Przedsionek powinien mieć więcej niż 1x1m, inaczej tworzy się korek przy wchodzeniu większej ilości osób. Zamknięta kuchnia to dla mnie jest TO. Mam schody typu "dla ulubionej teściowej" o nachyleniu chyba 100%, domownicy po kilku zjazdach niekontrolowanych są wytrenowani, ale goście, o ile wybiorą się na piętro zaliczają obity tyłek, pokonując radośnie ostatnie schodki. Nigdy więcej takich. Jak zejdę na parter, to unikam jak mogę wycieczek na piętro. Blat w kuchni mam z czegoś dziwnego, jakaś okleina, już wytarł się w kilku miejscach. Stąd moje pytania. Taras zlicowany z trawnikiem to jest TO. Wyjście z kolei na taras ma wysoki próg, to NIE jest TO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 24.01.2013 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 helołjuż wróciłam..... nadjechał zupełnie nie w pore stolarz dokończyć swe wiekopomne dzieło, z tego wszystkiego nie wzięłam aparatu paszczowego syna do kontroli i ...pocałowalismy klamke, bo kontrola bez aparatu - bez sensu.... zrobiłam tylko 40 km na darmo....cipa ze mnie, ale cóz...następna kontrola za miesiąc dopiero...zaraz wrzuce do siebie foty mej cudnej kotłowni....jeszcze kran niepodłączony i ta osmoza gówniana.... ale była w gratisie, więc uparłam sie, żeby gdzies ja miec...co do mieszkania - 22 stycznia minęło pół roku...jak mieszkamy. wprowadzilismy sie w rocznice slubu...podsumowanie u mnie w dzienniku, tylko pare słów odnośnie układu - błogosławię dom z pieterkiem... pieterko jest małe bo antresolka jest i dziura nad salonem, na górze pokój syna, łazienka, czytelnio-biblioteka i gościnny... nasza sypialnia na dole, co tez błogosławię, bo na góre wchodze rzadko, jak mam sprzatać...ale u nas piknie, słonko, minus 2....pkp po prostu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
victima 24.01.2013 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 cześć wczoraj zaliczyłam doła dlatego mnie nie było ale nadrobiłam i musze sie przyznac ze ja w nowym domu mam porządek na blacie tak jak sobie obiecałam. Zero niepotrzebnych durnostojek. Wszystko pochowane w szufladach/szafkach. Mam ogromny blat na którym stoja 2 sprzety codziennego użytku , misa z owocami i butelka wody mineralnej schowana w kacie bo zielona i mi sie nie komponuje Tak wiec Lukarna - da się Kwestia zorganizowania i "wytresowania" rodziny od samego początku Mnie wkurza przesuwna szafa w naszym wiatrołpie - teraz zrobiłabym zwykła otwieraną ... Chwalę sobie tez drzwi zew otwierane na zewnątrz..... Jesli tylko masz daszek nad wejściem to polecam ... No i mam chyba ciut za małą pralnię..... albo zbyt dużo prania Pewnie to drugie.... Miłego dnia dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 24.01.2013 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 cześc victima, witam się z Nową:bye: ja mam przesuwna w wiatrołapie - chwale sobie, bo wiatrołap mam malutki, jakby doszło jeszcze otwierane drzwi, to miejsca by dla ludzika nie starczyło.... tez mam drzwi na zewnatrz otwierane - też sobie chwale.... i moja kotłownio-pralnia tez ciut przymała..... ale za to skrzynia na brudy mega wielka:wiggle: wpadnij do mnie, zapraszam;) p.s. doły i wyzyny - naturalna sprawa...nie martw sie o to, na co nie masz wpływu...ja na przykład nie mam wpływu na ludzka głupote i nie martwie się tym, jedynie podziwiam, bo rozmiary mnie niekiedy zaskakują.... LUKA, gdzie jesteś? zasnęłaś z Misiem???? mam juz pralnie!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 24.01.2013 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Ooo dzięki Wam za refleksję, jesteście boscy:D Później poczytam dokładnie, wieczorem znaczy bo teraz mam plan napięty. Dzieci wybyły na sanki, ja muszę skończyć ich pokój i ogólnie ogarnąć, po 15 jedziemy do kina komunikacją miejską bo wiecie - akumulator. Tam spotykamy się z resztą ekipy i razem po kinie na pizzę. A potem do nas więc stąd ten mój niepokój o w-miarę-porządek;) Lecę tylko pralnie oblukać i spadam:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 24.01.2013 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Podoba mi się ostatnie zdanie: "Luka idzie oblukać pranie" Wizyta u Ciebie to lek na wszelkie zło Co fajnego oglądaliście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 24.01.2013 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Cześć Wszystkim kocham takie podsumowania, już wiem że MUSZĘ mieć drugi dom Mam mały wiatrołap, już wiem że będzie mnie wkurzać. Mam wygodne schody a teściową nie teges (no nic najwyżej nie będę jej wpuszczać na piętro). I mam wysoki taras, bo przy niskim miałabym wodę w chałupie. Też chcę niską parteróweczkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 24.01.2013 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Luka, ale Ty mnie olewasz, ja Ci tu takie ładne porównanie blatu do szarlotki, a Ty tylko Esiak i Esiak;) Oczywiście sprawdza się stara prawda dla każdego coś dobrego, dlatego Luka liczysz się Ty i Twoje potrzeby:) Chociaż też kiedyś czytałam ten wątek, ale nic mi on nie dał i tak zawsze robię, jak lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 24.01.2013 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Ja żałuje, że nie mam pralni takiej z prawdziwego zdarzenia.. tzn mam schowek pod schodami, w którym stoi pralka, zamrażarka, półki na pierdółki z kuchni i większe garnki.. i jest jeszcze trochę miejsca, ale nie zmieści się suszarka, więc pranie muszę wieszać póki co w salonie, jak już zrobimy górę, to pranie będę wieszać w pokoju na dole.. ale jednak przydałaby się pralnia.. poza tym jest ok:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.