Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Lukarny - komentarze


Lukarna

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 17,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Lukarna

    5212

  • agalind

    2245

  • Ardea

    1544

  • pumpaluna

    1322

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Luka, z tego co widze na zdjeciach to gabinet nei jest mały. Na pewno zmiescisz tam biblioteczke.

 

PS. Ile Ty masz tam miejsca:jawdrop: Tyle zakamarków....

 

hello... :)

a najlepszy jest kanał w garażu... poszliście widzę po całości, tam w tym kanale nawet jakieś pomieszczenia jeszcze są... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luka, z tego co widze na zdjeciach to gabinet nei jest mały. Na pewno zmiescisz tam biblioteczke.

 

PS. Ile Ty masz tam miejsca:jawdrop: Tyle zakamarków....

 

Witam gospodynię, cześć Aga:welcome:

jak życie w usa? zaaklimatyzowałaś się juz troszkę? dobrze Ci tam? alez ja bym chciała być na Twoim miejscu... ściskam cieplutko, u nas odwilż dzisiaj:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luka, z tego co widze na zdjeciach to gabinet nei jest mały. Na pewno zmiescisz tam biblioteczke.

 

PS. Ile Ty masz tam miejsca:jawdrop: Tyle zakamarków....

 

Gabinet ma +/- 3 na 4m więc musi się w nim wszystko zmieścić, łącznie z gościnnym spaniem jakby się jacyś kiedyś zasiedzieli;)

Wczoraj dzieciaki bawiły się w chowanego - ile mieli radochy:) gdyby nie to, że bałam się że spadną ze schodów i wszędzie zaMarcinem biegałam - to też miałabym frajdę:)

 

hello... :)

a najlepszy jest kanał w garażu... poszliście widzę po całości, tam w tym kanale nawet jakieś pomieszczenia jeszcze są... ;)

 

Cześć:)

Kanał w garażu to było marzenie P. Wszyscy się stukali w głowę po co:) ale tak sobie wymarzył i koniec...

A jak już doszło do murowania ściany kanału i okazało się że zostaje za ścianką miejsce to teściu skwitował: po co to zasypywać, szkoda:) I tym sposobem koła naszych samochodów będą miały swój pokój:)

Nie wnikam:)

 

Witam gospodynię, cześć Aga:welcome:

jak życie w usa? zaaklimatyzowałaś się juz troszkę? dobrze Ci tam? alez ja bym chciała być na Twoim miejscu... ściskam cieplutko, u nas odwilż dzisiaj:hug:

 

Cześć Amglad:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Ile Ty masz tam miejsca Tyle zakamarków....

Do zagracenia, co ... :lol: ;)

 

Fajne zdjecia Luka, masz tam sporo przestrzeni, a i zobaczysz jak Ci sie czesc gospodarcza w piwnicy przyda.

Teraz juz wiem, ze w domu potrzeba +/- 30% powierzchni gospodarczej ( garaz, pralnia, spizarnia, graciarnia).

 

A tak w ogóle to kiedy zaplanowałas wylewki?

Ogrzewanie mozna juz rozkladac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skłonności do zbieractwa mój małżonek ma. Ja staram się ograniczać ale wiadomo jak to jest czasami:)

 

Wczoraj tak mi się podobało jak maluchy szalały na poddaszu...

Nie obyło się również od poważnych rozmów i planów:)

 

- Gdzie mój pokój - zapytał jak zwykle Marcin

- Tutaj, obok mojego - pokazuję po raz setny

- Będę tutaj psiał* - z przekonaniem kiwa głową

- No jasne że będziesz...

- To gdzie moje łóśko? Cio?

.....................................................................................

 

- Marcin gdzie ma stać Twoje łóżko? - pyta Wera

- O tutaj, koło okna - zdecydowana odpowiedź

- Koło okna? - pytam - myślałam że koło okna postawimy stolik albo biurko...

- Biulko będzie tutaj, w małym okoju (w garderobie:))

...................................................................................

 

I ten deseń w kółko;)

 

MSU u nas właśnie tak mniej więcej wychodzi 30% całkowitej powierzchni domu i oprócz części piwnicy dla wszystkiego znalazłam przeznaczenie:)

A z wylewkami nic nie mogę powiedzieć. Musimy ściągnąć z powrotem hydraulika żeby ogrzewanie rozłożył. Jak on się określi kiedy może to wtedy zacznę załatwiać ekipę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luka,

i ja podejrzałam zdjęcia..... ale masz super, rzeczywiście sporo zakamarków i 'przydatnych miejsc w domu'

najfajniejsze to z rudym 'lokatorem' za oknem i maleństwem w domu:bye:

co do zbiearctwa.... wyleczyłam się z niego przez ostatnie przeprowadzki... zanim na stałe zagościlismy u siebie, mielismy 3 przeprowadzki...:p okrutne doświadczenie ale wiele daje do myslenia... ograniczylismy zbieractwo do minimum teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz co nie wiem, czy nie bedzie tego za duzo w tym rogu. Wg mnie gabinet bylby najodpowiedniejszy. U mnie tam wlasnie na jednej scianie do sufitu maja byc ksiazki.

 

Czemu za dużo? Oglądając większość salonów mam wrażenie, że są rozpaczliwie puste. Elementy składowe (czasem wyłącznie) to ołtarz tv, siedziska ołtarzowe czyli sofy, kominek i jakiś chabaź, żywy lub martwy. Opcjonalnie dywanik. Żadnego rysu charakteryzującego mieszkańców czy dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak kotłownia to już rozumiem.

Pomieszczenie które miało być kotłownią powiększyliście jeszcze o wnękę pod schodami tak? I stąd powstał duży schowek:)

Faktycznie, jakby były tylko jedne drzwi to może suszarka by się zmieściła:)

choćby nawet weszłaby suszarka, to tam zimno od garażu ciągnie..

i jest dokładnie jak piszesz.. tej ścianki pod schodami po prostu nie ma i tym sposobem weszła tam pralka, zamrażarka i inne pierdoły...

- Marcin gdzie ma stać Twoje łóżko? - pyta Wera

- O tutaj, koło okna - zdecydowana odpowiedź

- Koło okna? - pytam - myślałam że koło okna postawimy stolik albo biurko...

- Biulko będzie tutaj, w małym okoju (w garderobie:))

...................................................................................

 

no logiczne.. też bym biurko do garderoby wstawiła.. bo przecież w pokoju będzie mnóstwo zabawek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luka dzwoniłaś w sprawie wyceny kuchni do arpexu może...?

 

Zadzwoniłam:)

Miła pani o zachrypniętym głosie poinformowała mnie, że najlepiej to się na pomiar umówić bo to nic nie kosztuje;) Ale po krótkiej wymianie zdań przyznała, że może faktycznie tym mailem - tylko ona nie pamięta adresu.

Ale sobie i z tym poradziłyśmy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny kot, jak ze "Śniadania u Tiffaniego ";) To maleństwo patrzące na kotka to Marcin? Rewelacyjne zdjęcie:)

 

Nie wiem, czy zauważyłaś, ale jest jaśniej i przestronniej po położeniu styro:p

 

Chyba wiem o co Ci chodzi:p też lubię książki w salonie, zresztą chyba wszędzie lubię książki, ale oczywiście, jak zwykle;) wydaje mi się podobnie jak Adze - nie dawałabym regału w ten kąt. Biblioteczki, przeszklone regały czy specjalnie tworzone ścianki w salonie "pod książki" są ok., ale w tym układzie jakoś za ciasno.

 

Jeszcze nie mieszkam, a spostrzeżenia mam takie, jak MSU - dużo pomieszczeń gospodarczych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luka,

i ja podejrzałam zdjęcia..... ale masz super, rzeczywiście sporo zakamarków i 'przydatnych miejsc w domu'

najfajniejsze to z rudym 'lokatorem' za oknem i maleństwem w domu:bye:

co do zbiearctwa.... wyleczyłam się z niego przez ostatnie przeprowadzki... zanim na stałe zagościlismy u siebie, mielismy 3 przeprowadzki...:p okrutne doświadczenie ale wiele daje do myslenia... ograniczylismy zbieractwo do minimum teraz

 

Rudek to ulubieniec dzieci, tylko strachliwy taki;)

Moją ostatnią przeprowadzkę wspominam jak najgorszy koszmar, wrrr

 

Witam,

Rudek piękny i faktycznie dobrze sobie wygląda:p. A domek wygląda na spory i bardzo pojemny.

 

Pozdrawiam:)

 

Witaj Janiseya:)

Dzięki za odwiedziny:)

 

Czemu za dużo? Oglądając większość salonów mam wrażenie, że są rozpaczliwie puste. Elementy składowe (czasem wyłącznie) to ołtarz tv, siedziska ołtarzowe czyli sofy, kominek i jakiś chabaź, żywy lub martwy. Opcjonalnie dywanik. Żadnego rysu charakteryzującego mieszkańców czy dom.

 

Z całej wypowiedzi to mi się chabaź najbardziej podoba;)

A półki mierzyć będę na bank.

 

choćby nawet weszłaby suszarka, to tam zimno od garażu ciągnie..

i jest dokładnie jak piszesz.. tej ścianki pod schodami po prostu nie ma i tym sposobem weszła tam pralka, zamrażarka i inne pierdoły...

 

 

no logiczne.. też bym biurko do garderoby wstawiła.. bo przecież w pokoju będzie mnóstwo zabawek :)

 

Myślę że to tok rozumowania identyczny jak u mojego syna;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Ardea:)

Tak miłośnik kotów to Marcin:) Dobrze że chociaż przez szybę sobie go spokojnie obejrzał bo byli obydwoje bardzo zasmuceni że koty uciekają. Chodziliśmy dookoła domu po śladach - też mnóstwo zabawy z tym było...

 

Jaśniej i przestronniej - oczywiście, zaczynam się skłaniac ku jakimś jasnym podłogom na poddaszu. Tym bardziej że klatka i korytarz bezokienne...

 

Co do biblioteczki - będę wszystko wiedziała dopiero jak staną kanapy:)

Ale trochę się uspokoiłam wiedząc że mam jakąs alternatywę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć Luka,

fajnie, że wstawiłaś nowe zdjęcia, bo od razu mam pytanie:p chodzi mi o okno, przy którym kuca Twoje dziecię. jak jest zrobione: suwanka, czy otwierane, czy druga część to fix, czy też ruchoma i jakiej jest szerokości?

 

nie wiem dlaczego, ale też ostatnio przed zaśnięciem zastanawiałam się nad biblioteczką. teraz połowa naszych książek jest w piwnicy, a część mam w pracy. no i właśnie pomimo dwa razy większego metrażu w domu nie bardzo wiem, gdzie ten regał miałby być. myślałam o sypialni lub gabinecie, albo najlepiej na piętrze na korytarzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jak większość z Was pisze gabinet to coś w tym jest:)

A ja kombinuję niepotrzebnie.

Jedno jest pewne - nowy regał na książki to nie będzie nic niezbędnego (w sensie pierwszej potrzeby) w nowym domu. Zamieszkam to może mi się miejsce samo wyklaruje, nie?

 

Też żywię taka nadzieję.

Zawsze marzyłam o bibliotece, gdzie trzy ściany to regały z ksiązkami od podłogi do sufitu i koniecznie drabinka ;) i mega wielki wygodny fotel- niestety, niema opcji przy tym metrażu :(

 

cześć Luka,

 

nie wiem dlaczego, ale też ostatnio przed zaśnięciem zastanawiałam się nad biblioteczką. teraz połowa naszych książek jest w piwnicy, a część mam w pracy. no i właśnie pomimo dwa razy większego metrażu w domu nie bardzo wiem, gdzie ten regał miałby być. myślałam o sypialni lub gabinecie, albo najlepiej na piętrze na korytarzu.

 

To sprawdź czy nadal jest..

Ja wyprowadzając sie od rodziców,spakowałam książki w kartony i rodziciele wynieśli je do piwnicy.

Okoliczne myszy przez kilka lat miały niezłą stołówkę :bash::bash::bash:

A ja ryczałam jak małe dziecko :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam gospodynię, cześć Aga:welcome:

jak życie w usa? zaaklimatyzowałaś się juz troszkę? dobrze Ci tam? alez ja bym chciała być na Twoim miejscu... ściskam cieplutko, u nas odwilż dzisiaj:hug:

 

Cześć:) Ameryka będzie mi się kojarzyć z mnóstwem pracy;), ale ja to lubię, więc jest ok:) Tutaj dziś +10stC, wczoraj było -5st.C, więc szybko sie zmienia, ale jak dla mnie może zostać na plusie;)

 

Czemu za dużo? Oglądając większość salonów mam wrażenie, że są rozpaczliwie puste. Elementy składowe (czasem wyłącznie) to ołtarz tv, siedziska ołtarzowe czyli sofy, kominek i jakiś chabaź, żywy lub martwy. Opcjonalnie dywanik. Żadnego rysu charakteryzującego mieszkańców czy dom.

 

Masz rację, że charakter domowników powinien nadawać ton, ale akurat w tym miejscu 2 regały to dla mnie troche za dużo. Obawiam się, ze za dużo rzeczy znajdzie się w jednym miejscu w stosunku do reszty salonu.

 

Piękny kot, jak ze "Śniadania u Tiffaniego ";) To maleństwo patrzące na kotka to Marcin? Rewelacyjne zdjęcie:)

 

Nie wiem, czy zauważyłaś, ale jest jaśniej i przestronniej po położeniu styro:p

 

Chyba wiem o co Ci chodzi:p też lubię książki w salonie, zresztą chyba wszędzie lubię książki, ale oczywiście, jak zwykle;) wydaje mi się podobnie jak Adze - nie dawałabym regału w ten kąt. Biblioteczki, przeszklone regały czy specjalnie tworzone ścianki w salonie "pod książki" są ok., ale w tym układzie jakoś za ciasno.

 

Jeszcze nie mieszkam, a spostrzeżenia mam takie, jak MSU - dużo pomieszczeń gospodarczych.

 

Siostra znów zgodna;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć Luka,

fajnie, że wstawiłaś nowe zdjęcia, bo od razu mam pytanie:p chodzi mi o okno, przy którym kuca Twoje dziecię. jak jest zrobione: suwanka, czy otwierane, czy druga część to fix, czy też ruchoma i jakiej jest szerokości?

 

nie wiem dlaczego, ale też ostatnio przed zaśnięciem zastanawiałam się nad biblioteczką. teraz połowa naszych książek jest w piwnicy, a część mam w pracy. no i właśnie pomimo dwa razy większego metrażu w domu nie bardzo wiem, gdzie ten regał miałby być. myślałam o sypialni lub gabinecie, albo najlepiej na piętrze na korytarzu.

 

Cześć:)

Okno to suwanka. Otwór 240, dzielone na pół. Lewa część przesuwna, prawa fix ale zrobione tak, że nie wyróżnia się że część stała nie ma większego przeszklenia (tak miałam w poprzednim mieszkaniu i strrraaaasznie mnie to wkurzało)

Tak to wygląda z zewnątrz:

http://img803.imageshack.us/img803/8051/1003279q.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

I okazało się że nie mam nigdzie ładnych zdjęć okien:)

 

Też żywię taka nadzieję.

Zawsze marzyłam o bibliotece, gdzie trzy ściany to regały z ksiązkami od podłogi do sufitu i koniecznie drabinka ;) i mega wielki wygodny fotel- niestety, niema opcji przy tym metrażu :(

 

 

 

To sprawdź czy nadal jest..

Ja wyprowadzając sie od rodziców,spakowałam książki w kartony i rodziciele wynieśli je do piwnicy.

Okoliczne myszy przez kilka lat miały niezłą stołówkę :bash::bash::bash:

A ja ryczałam jak małe dziecko :oops:

 

U mojej mamy w piwnicy w bloku leżą całe stosy książek. Może niestrawne bo nietknięte;)

Malka :hug:

 

Masz rację, że charakter domowników powinien nadawać ton, ale akurat w tym miejscu 2 regały to dla mnie troche za dużo. Obawiam się, ze za dużo rzeczy znajdzie się w jednym miejscu w stosunku do reszty salonu.

Siostra znów zgodna;)

 

Hmm w tym salonie wszystko będzie blisko siebie;)

Ale to co, ważne że będzie nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...