Dziennik Lukarny - komentarze

[Lukarna]

No tak, mogłam się spodziewać - pełen przekrój odpowiedzi:D

Ala każda z Was ma rację i każda podała jedno z rozwiązań które rozpatruję

 

Chyba zrobię tak, że wymierzę 2 opcje (tylko koło zlewu lub nad szafkami do końca pralki) i w sklepie decyzję podejmę

 

Malka też się zastanawiam nad takimi za 15 czy 16 zł w Casto:) widziałam - ładne są

Chociaz już wczoraj wieczorem przez myśl mi przemknęło czy by w pralni nie zaszaleć z kolorem i dać te cegiełki kolorowe z Casto:D

 

Aga, u nas w pralni cem-wap tynk i też raczej gładzić nie będziemy bo wygląda tam nawet w miarę.

 

Dorka masowy ubój karpi sprawił że się kawą zakrztusiłam:D:D

[cronin]

Hmmm Luka a może te limonkowe do pralni? to takie "pracowite" miejsce, może dobrze byłoby je rozweselić ? pralnia z jajem ale zdecydowanie bez wiadomej baterii.

Ale zlew to odsuniesz trochę od ściany, żeby nie przylegał, no nie?

i ja bym chyba dała te płytki po całości znaczy tak jak masz na wizce, karpi to, nie ale nigdy nie wiadomo kto się przytrafi do ukatrupienia

[Lukarna]

Właśnie mój mąż wyjechał na 4 dni. Kurde chociaż i tak go całymi dniami nie ma to trochę mi jakos tak smutno. Hmm

 

Cronin, a wiesz że właśnie o limonkowych myślałam? Albo ogólnie o mega kolorze jakimś na który się nie odważę w innym pomieszczeniu... Zlew tak, odsunięty będzie, żeby wygodnie było korzystać.

 

Muszę się tam dobrze czuć żeby bez problemów zmuszac się do prasowania;)

[cronin]

Chyba przez tą ślimaczącą się zimę mam ochotę na odrobinę szaleństwa w wykończeniówce, kolorystycznie limonka mi nie pasuje więc musi być schowane, hmmm może do kotłowni, one zawsze są buro szare (zdaje się jedynie msdracula ma kolorek ) .

Nie znoszę jak M wyjeżdża

[Lukarna]

Masz rację Cro z tą zimą. Kupiłam dzieciom żonkile w doniczce, gapię sie na nie i tęsknię za wiosną...

[Lukarna]

Chciałam Wam pokazać parę zdjęć i własnie okazało się że zdechło ostatnie wejście USB w moim kompie:(

[cronin]

no i to się nazywa złośliwość rzeczy martwych

[nita83]

Może zrekompensuje mi to brak szerokiegi i niskiego parapetu o którym zawsze marzyłam/QUOTE]

 

Ty naprawdę jesteś moją pokrewną duszą. Taki parapet poducha, książka, coś do popijania i fajny widok za oknem, achhh rozmarzyłam się

[Lukarna]

no i to się nazywa złośliwość rzeczy martwych

 

Nic mi nie mów jak ja teraz zrobię cokolwiek na tych głupim kompie?

Byłby P to by mi ustrojstwo rozkręcił i zajrzał tam - pewnie się coś poluzowała albo co... a tak?

 

Może zrekompensuje mi to brak szerokiegi i niskiego parapetu o którym zawsze marzyłam/QUOTE]

 

Ty naprawdę jesteś moją pokrewną duszą. Taki parapet poducha, książka, coś do popijania i fajny widok za oknem, achhh rozmarzyłam się

 

A jeszcze ulewa za oknem, a tu w domu cieplutko, przyjemnie...

[malka]

 

Malka też się zastanawiam nad takimi za 15 czy 16 zł w Casto:) widziałam - ładne są

Chociaz już wczoraj wieczorem przez myśl mi przemknęło czy by w pralni nie zaszaleć z kolorem i dać te cegiełki kolorowe z Casto:D

 

 

a to powiem Ci w tajemnicy (cicho sza), że ja białe kupiłam z bardzo konkretnego powodu - jak już nic w domu do roboty nie bedzie (bauhahahaha) to ja je będę malować , a raczej na nich

[Lukarna]

Malko droga, kiedy Ty mnie zadziwiać przestaniesz, co?

 

Się esemesowo pożaliłam memu mężowi na ten niegrzeczny sprzęt komputerowy i mi pomógł

[cronin]

A ja takie niskie parapety robię we wszystkich pokojach od strony ogrodu (czyli raptem salon i 2 dziecięce)

[Lukarna]

Faaaajnie:)

Idę zobaczyć do Ciebie bo zapomniałam jak masz

[domanki]

taki parapet to i moje marzenie. Ale nie tym razem ...

parapet z poduchą, ciepła kawa i kominek. Do tego jeszcze włochacz na podłodze (w sumie to ich nie lubię ale do tego wyobrażenia pasuje jak ulał)

[nita83]

głosuję za limonkowymi kaflami!

[amglad1]

cześć Luka:hug:

pośpiewałam, popiłam i odpadłam..... strasznie mi wstyd za piątek.... miałam zamiar całą noc siedzieć i znowu sie nie udałao...juz nie te lata

 

ale żeście napaplały przez łykend..... limonkowe kafle w kotłowni????? może i tak, pamietaj, że cięzko kafle skuc, jak Ci sie odwidzi... mnie takie zywe kolory po jakimś czasie do szału by doprpwadziły, chyba że taki Twój cel - osiągasz max wkurzenia i zaczynasz prasować....

ja nie lubie byc zamknieta w małych pomieszczeniach i jak prasuje - a dzisiaj mnie to czeka, mam taką sterte, że już mi się nogi pocą, jak tylko pomyslę....- to wychodze z deską na salony...a co!!!

a w ogóle to dzień dobry:D

[Lukarna]

Cześć

 

Ale dziś zaspałam, wrr:/ Nie cierpię tego...

 

Amglad ja lubię kolory. Poprzednie mieszkanie miałam baaardzo kolorowe;) i dlatego teraz w domu chcę to wszystko stonować i wyciszyć. Ale taka pralnia mogłaby być dla mnie jak najbardziej kolorowa:) Rozważam nawet zakupienie tych płytek w kilku kolorach i wymieszanie:D Do tego białe szafki, jednolita podłoga i już Ale to na razie takie gdybania tylko...

 

Trochę się właśnie boję tego, że będzie mi tam ciasno i klaustrofobicznie żeby dłużej prasować, ale na razie ciii bo jakby mój P to przeczytał W razie czego mam doprowadzoną tam antenę TV może to mi pomoże?

[amglad1]

o to tak jak ja - poprzednie mieszkanie było mocno kolorowe, dlatego teraz mam wszedzie złamana biel i bardzo mi z tym dobrze...myslę, że to też wiek robi swoje - w młodości człowiekowi wsciekłe kolory nie przeszkadzaja, póxniej to już chce spokoju i wyciszenia.....czy to znaczy że jestem STARA????? długo nie dopuszczałam tej mysli do siebie:cool:, ale chyba mi tu cos koleżanko imputujesz:D:D

a antena tv na pewno pomoże, ja dlatego do salonu wjeżdżam, żeby cos w trakcie tej pasjonującej czynności jaką jest prasowanie obejrzeć albo posłuchać...

słabo mi, zaraz będę żelazko odpalać....:bash:

[Lukarna]

Amglad jaka stara co Ty mówisz??

Powiedzcie czy Wy też się czujecie jakbyście miała lat dwadzieścia kilka cały czas?? (nie mówię do tych które faktycznie tyle mają)

 

Musisz być dzielna, trzymam kciuki:D Wpadnij za godzinę powiedz jak Ci idzie, co? albo za dwie ja będę wtedy już po zebraniu;) wypijemy kawę

[max-maniacy]

jak przez cały tydzień zaglądałam, to cisza była. a tylko na weekend musiałam się wyłączyć to się od razu rozgadały. i nie tylko. taką imprezę przegapić.!!!

 

dzień dobry.

Powiedzcie czy Wy też się czujecie jakbyście miała lat dwadzieścia kilka cały czas?? (nie mówię do tych które faktycznie tyle mają)

ja staram się nie pamiętać ile mam lat. jak mnie ktoś pyta, to serio muszę się zastanowić. ale badania pokazują, że wiek 30+ do 50 jest dla większości ludzi najlepszym okresem w ich życiu. i tego się trzymajmy.

 

amglad to mamy dziś te samą rozrywkę domową. jak ściągałam pranie z suszarki, to każdą rzecz dwa razy oglądałam i zastanawiałam się, czy aby na pewno wymaga ona prasowania. uwielbiam ciuchy, których nie trzeba prasować.