Dziennik Lukarny - komentarze

[malka]

a bo ty dziś trzecią zmianę masz , a jutro drugą,tak ??

 

 

zmykaj do domu, zmykaj:)

[dorkaS]

To ja też całusy na drogę przesyłam

[Lukarna]

Przez te 2 godziny teraz zrobiłam więcej niż przez cały dzień czasami w pracy - cisza błoga jest, telefony nie dzwonią, nikt mi nad uchem nie gada i nie woła mnie do byle g...

Mogłabym czasami na 2 lub 3 zmianę pracowac - gdybym dostawała za to wolne w dzień

 

To biorę całusy i spadam:hug:

[amglad1]

o rany, ale wczoraj dlugo siedzialyscie.... ja niespodziewanie wyrwalam sie do ikea i nabylam trzy nilsy z szara i biala sukienka i kwiatki sliczne....poza tym przyszedl moj bieznik i podstawki pod jedzenie-bieznik trzeba wyprasowac, nie chcialo mi sie dzisiaj, wiec tylko koszyczek na chleb i podkladki na fotach...no i kupilam kolejne talerze z serii skyn- strasznie mi sie ta seria porcelany podoba, tylko jest cholernie droga i kupuje na raty:cool:

dzien dobry:D

[Lukarna]

Chyba jeszcze śpię, przeczytałam o fotach, spojrzałam na Twój podpis i poleciałam na SWOJĄ pierwszą stronę szukając Twoich fotek:)

 

Cześć

[malka]

Luka patrzaj -te fajne są, no chyba,ze Ci mała wgniotka w rurce przeszkadza, to sorki

 

http://allegro.pl/minky-champion-deska-do-prasowania-110x33cm-z86-i2951289495.html

[MusiSieUdac]

...i w groszki jest

Czesc

[Ardea]

No, w gnieciona rurka jest dyskwalifikująca;) Co Cię Luka wzięło na prasowanie:)

 

Amglad, nilsy są ok., ostatnio w Ikei widziałam krzesła, które bardzo mi się spodobały, ale nie ma ich na stronie, a nie pamiętam jak się nazywają. Ja krzesła mam i staram sie ni żałować, że są skórzane i drogie;)

[Lukarna]

Pozdrowienia z fikolkow:)

Deska fajna, kropki jako dodatkowy bonusy... Zalicytowałam i niestety nie udało się. Bo ja to robiłam pierwszy raz:D

Ardea ja mam nadzieję po prostu że w nowym domu prasowac zacznę

[malka]

mamusiu, za trzy dychy poszła

[Lukarna]

Musze się nauczyć jak się licytuje bo coś można tam ustawiać, nie? Ja na all tylko kup teraz używałam do tej pory:)

A na koniec aukcji nie było mnie w domu:(

[malka]

się snajpera instaluje i on robi wszystko, Ty tylko (hihihi) płacisz

[dorkaS]

albo nie instaluje tylko uzywa snip kropka pl

[nita83]

teraz mówicie, jak juz się umęczyłam z tymi licytacjami, bo ja też "kup teraz" jestem, nie mam cierpliwości czekać

 

Luka a co Ty za sprawozdania tak pykasz po nocach?

 

jutro wyruszam na batalię gazową, muszę być bardziej przekonująca niz M, trzymajcie kciuki, bo jak będą stawiać opór to nie ręczę za siebie.

Edytowane 27 Lutego 2013 przez nita83

[dorkaS]

nita, to weż na wszelki wypadek jakiś gaz obronny ze sobą!

[malka]

albo nie instaluje tylko uzywa snip kropka pl

 

sorki, snajpera też się nie instaluje, trzeba się zarejestrować tylko.

 

teraz mówicie, jak juz się umęczyłam z tymi licytacjami, bo ja też "kup teraz" jestem, nie mam cierpliwości czekać

 

Luka a co Ty za sprawozdania tak pykasz po nocach?

 

jutro wyruszam na batalię gazową, muszę być bardziej przekonująca niz M, trzymajcie kciuki, bo jak będą stawiać opór to nie ręczę za siebie.

 

A wojenka o co trwa ??

[agalind]

Witam się

 

A wojenka o co trwa ??

 

Zdaje się, ze o to samo, co Ty jeszcze niedawno toczyłaś, czyli rurkę z gazem;)

[nita83]

dorka zamiast puszki z gazem, chyba bardziej się przyda duży dekolt i mój nieodparty urok

w skrócie: a gazowni mamy małe wtyki i pociągną gaz jak więcej wniosków się nazbiera (nie wiem co oni rozumieją przez więcej? 6 czy 60?). W kazdym razie sprawą zajmował się Mąż i jak narazie tylko mamy 2 wnioski (prócz naszego), a niby wszyscy chcieli ale teraz jakby mniej. Nikt im nie każe podłączac gazu, tylko złożyć wniosek . Gaz rurka będzie na granicy. Wczoraj sie z M pokłóciłam o to "załatwianie" i się skończyło na - to jak jesteś taka mądra to sama załatw!

Załatwię, a co! Zbieram siły, makijaż i dekolt jest dla Pań sąsiadek zagrożeniem nie będę, bo gruba jestem i będę ich wszystkich dziś prosić i namawiać. Już mam plan. NO przecież musi się udać. Poza tym założyłam się z M , że jak załatwie jeszcze dwa podpisy to będzie sprzatał cały marzec.

Także kciukasy się przydadzą.

[amglad1]

dorka zamiast puszki z gazem, chyba bardziej się przyda duży dekolt i mój nieodparty urok

w skrócie: a gazowni mamy małe wtyki i pociągną gaz jak więcej wniosków się nazbiera (nie wiem co oni rozumieją przez więcej? 6 czy 60?). W kazdym razie sprawą zajmował się Mąż i jak narazie tylko mamy 2 wnioski (prócz naszego), a niby wszyscy chcieli ale teraz jakby mniej. Nikt im nie każe podłączac gazu, tylko złożyć wniosek . Gaz rurka będzie na granicy. Wczoraj sie z M pokłóciłam o to "załatwianie" i się skończyło na - to jak jesteś taka mądra to sama załatw!

Załatwię, a co! Zbieram siły, makijaż i dekolt jest dla Pań sąsiadek zagrożeniem nie będę, bo gruba jestem i będę ich wszystkich dziś prosić i namawiać. Już mam plan. NO przecież musi się udać. Poza tym założyłam się z M , że jak załatwie jeszcze dwa podpisy to będzie sprzatał cały marzec.

Także kciukasy się przydadzą.

 

nita, to ja trzymam kciuki, żeby Ci się udało.... a marzec jest dłuuuugi;)

[Lukarna]

Nita to ja w kąt rzucam sprawozdanie i trzymam kciuki mocno&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Komu się uda jak nie Tobie

 

A wracając na chwilę do mojej porażki aukcyjnej to jestem podwójnie zasmucona bo licytowałam u tego gościa również gitarę dla Marcina i równiez przegrałam. A jak jeszcze po południu byłam w Leclerku i widziałam deskę Viledy prawie identyczną jak tą z aukcji (prawie bo gorsza była wizualnie - nie miała kropek:) ) za 160 zł to mi się jeszcze bardziej smutno zrobiło:(

 

Aaa witam wszystkich:)