Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Lukarny - komentarze


Lukarna

Recommended Posts

Kiiinga nosz kurcze, że tu mnie nie było jak byłaś:bash:

Ale jak czuwasz to przeczytasz że buziaki dla dziewczyn i dla Ciebie przesyłam

 

U nas dziś pada, ale 12 stopni czyli git.

 

ps. ja FB mam ale nie wiem jak się tam poruszać za bardzo:lol2: używam często bo do rozmów z siorą bo ona ani gg ani innego komunikatora nie ma:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Lukarna

    5212

  • agalind

    2245

  • Ardea

    1544

  • pumpaluna

    1322

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ooo

to witam córke w gronie okularników

 

Moja Najstarsza też nosiła (cholera zapomniałam jaką ma wadę) ale jej się wyleczyła.

Ja chyba też powinnam iść:bash:

 

No to teraz szykuj kasę na Ray Ban-y ;)

 

Nieee no coś Ty: oprawki z Haną Montaną sa na topie:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale jak to???? Gdzie HM ma się na oprawkach zmieścić????

 

:lol2: :lol2: :lol2: Dobre pytanie... ale już pewnie coś wymyślili skoro Luka ma takie wiadomości. Może to też taka przejściowa wada jak u Wiki. Moja Monika też nosiła okularki może ze dwa lata, ale jeszcze nie chodziła do szkoły.

 

A u nas po deszczu pięknie słoneczko zaświeciło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ray Bany dla dziecka to jeszcze można poniżej 300 dostać nawet z włókna węglowego, ale sprawdźcie, Kobitki, sobie tytanowe, albo silikonowe. Tych ostatnich już poniżej 600 nie znajdzie się.

Ja ćwiczę okulary od 10-go roku życia. Popełniam co jakiś czas tęgie szaleństwo w tej materii. Swego czasu puściłam u Robaka 1200 zł za same oprawki z tytanu. Cholery jedne popsuć się nie chciały. Ile ja razy je nadepnęłam, siadłam na nich. Tylko soczewki wymieniałam i mam je do dziś, ale w szufladzie bo mi się znudziły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luka - cofłam sie kilka stron . Leze z grypa żołądkową wiec mam czas ;) Rozprawiałyscie o kuchni. Moja jest biała + "drewno" by laminat :p i szare płytki na podłodze :yes: Niektóre ściany lekko szare i szary lacobel nad blatem. Jak nie pamiętasz juz dobrze a chciałabyś ministrowi pokazać to Ci wrzucę na chwilunię... Nie wydaje mi się, żeby była chłodna/sterylna :no:

 

Pozdrawiam wszystkie Panie :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kinga, myślisz że wirtualnie grypą zarażasz? A co mi tam, zaryzykuje;):hug::hug::hug:

 

Oczywiście że pamiętam Twoją kuchnię ale niestety jej nie zapisałam nigdzie:( Pokażesz tutaj? Albo na priv jak wolisz... Albo na maila:)

Muszę zbierać argumenty powoli:)

 

Wczoraj widziałam się z Panią Kuchenną ale się tak zagadałyśmy że w sumie mało o mojej kuchni było;)

Umówiłyśmy się że pojadę do niej do stolarni i wtedy będziemy dogadywać szczegóły... Zastanawiam się tylko jaki termin im podać na realizację:bash: Nie chcę za wczesnie żeby potem nie musieli długo za mna czekać - ale nie chcę tez na styk bo sama wiesz jak ze stolarzami bywa:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie na styk bo stolarze to inna grupa ludzi ;) Taka co sie na kalendarzu nie zna :p No chyba że Twoja Pani kuchenna pokaże nowy standart współpracy...

 

Znalazłam tylko takie - tzn na nich najlepiej widać to "drewno" , które ociepla sterylność bieli ;)

 

 

Jutro wykasuję

Edytowane przez 1976pinacolada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle to pieknie dziś było: słonecznie, ciepło: wiosennie:):)

Dzieciaki przed blokiem z polarach latały i odgruzowaliśmy rowery i hulajnogi po zimie:)

 

W I O S N A

 

Ps. a zeby tak sielsko nie było:

Wiecie jak wyglądają moje piekne, nowe, orzechowe okna? jak kupa .... za przeproszeniem:bash::bash::bash:

takie sa brudne że boje się że ich nie domyję:(

 

Czym umyć ramy i i te wszystkie rowki itd?

Żeby ich nie załatwić na wstepie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o jeju Pina, jak ślicznie....ja się napatrzyłam, zanim zamknęłaś dziennik na Twoje Piękności, ale tyż nie zdążyłam zapisać i tęsknię...

heloł:hug::hug::hug: i ja się hugam do Ciebie, mając nadzieję, że z tą grypą to lipa jakaś...

Pina, masz prześliczną kuchnie - już to mówiłam nie raz, nawet nie dwa... Luka, kopiuj ją w całości do siebie - chodzi mi o koncepcję of kors...

dziewczyny, ściskam Was i całuję :hug: Pina, trzymaj się dzielnie Bidulko i zdrowiej jak najszybciej :hug::hug::hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Amglad:)

 

Dodatkowo na zdjęciach Kingi widać, że ciemne okna i jasny blat jest ok. Ja mam też orzechowe okna i się zastanawiałam czy takiego ciemnego blatu bym nie musiała...

Tylko u mnie jest ta różnice że blat mi wchodzi w okno - zamiast parapetu...

 

Chyba jak juz domyję te okna to pożyczę kawałki blatów i będę przymierzać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Amglad

Dzieki za miłe słowa :hug:

Dziś już deczko lepiej ale brzucho obolały i jeszcze sobie w związku z powyższym leżę ;) Mam pretekst ;)

Obmyslam stół tarasowy, bo najwyższy czas sie wziąc za niego :) Planuje z palet ofkors :D Jak zrobie to sie pochwalę :p Ale to pewnie chwilunie potrwa ..

 

Luka - mój blat tez wchodzi w okno zamiast parapetu (dzięki temu mam blat głęboki na 80 a nie 60cm :) ) z ta różnicą że u mnie były spartolone wylewki (za mało styro i za mało samej wylewki) i żeby nie mieć blatu na wysokości 90kilku cm to podcinali mi mur pod oknem żeby obniżyć "parapet". Na obniżanie całych okien było juz za późno. No i w związku z powyższym powstał taki wąski pasek "ściany", który trzeba było czyms obłożyć.... Na początku myślałam o cieniutkiej drewnianej blendzie właśnie w kolorze okna (aby wizualnie wydłużyć okno w dół) ale potem zdecydowałam się na lacobel bo prościej i szybciej mi było.... Możliwe, że drewno w kolorze okna lepiej by wyglądało. Także nie kombinuj bo u mnie był dokładnie taki zamysł jak u Ciebie ino wyszło inaczej ;)

Okna traktuj jak osobny element wnetrza. Ja tak zrobiłam. Stałe elementy (te, które robi sie raczej na zawsze ) - u mnie okna, drzwi wew i zew, schody wew. - zrobiłam w orzechu. Nic więcej w tym kolorze nie mam i raczej miec nie bede.... Z meblami poszłam w dąb bielony i nie żałuję :no: Gdzybym wszędzie trzymała się orzecha to byłoby za ciemno jak dla mnie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz jaka ja ślepa jestem:bash:

 

Przecież doskonale widać że masz blat w oknie...:)

Myślę o tej kuchni i myślę. Chociaż przyznam Wam się szczerze, że dla mnie wykańczanie tego domu to abstrakcja jakaś... mam wrażenie że prace typowo budowlane nigdy się nie skończą. Więc niby planuję coś, szukam, wymyślam - a za chwilę rzucam w kąt bo "po co to"

 

Ech doliniarsko mi się tydzień zaczyna:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...