Dziennik Lukarny - komentarze

[Mmelisa]

Dobra już mi przeszło:)

 

ja nie mam nic jeszcze bo zjadłam jabłko i teraz mi nic smakowo pod to nie podchodzi...

A co to - to Twoje?

 

a to pytanie to do mnie czy do nita83?

[malka]

Ja też mam pierwszą dotykówkę se i mnie szlag trafia.

Ma cztery miesiące, a wygląda jak poprzedni se po 4 latach,z tym,że temu ekran się rozpękł, głośnik trzeszczy itepe, a tamtemu tylko klawiatura się odkleiła.

[Mmelisa]

malka i zapewne wszystko to wina tych niesfornych pociech?

[malka]

no gdzie tam - paściarskiego telefonu po prostu

[Lukarna]

Melisa to do Ciebie było pytanie o to co pijesz:D

 

Witam się z Państwem porannie:) Zostawiam życzenia miłego dnia bo dzisiaj jestem pracowo-wyjazdowo więc poza zasiegiem:)

Oby słońce mocno mi w oczy nie świeciło bo zgubiłam okulary przeciwsłoneczne a bez nich nie umiem jeździć

 

Do wieczora

[nita83]

tośmy się zrozumiały miłego dzionka

[Mmelisa]

Melisa to do Ciebie było pytanie o to co pijesz:D

 

 

tak tez sobie skromnie pomyslalam, ale nie chcialam sie wtracic do nita83... tak pieknie pisala o tym tel wiec i temat poszedl na boczny tor

 

tak jak pisalam Jågermeister pilam uwielbiam go, ale w polaczeniu z coca cola jako drink

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Jagermeister_bottle.jpg

 

nie pomine tez dobrego czerwonego wina Lindemans, na ktore ostatnio w PL natrafilam... rety to byl moj strzal w 10 jak go kupilam...niestety zostala mi po nim, pusta butelka, bo byla okazja ku temu zeby je wypic

http://e-alkohole.eu/pl/wytrawne/975-wino-lindemans-cabernet-cz-w-075l.html

 

 

Milego dnia

[dorkaS]

tak jak pisalam Jågermeister pilam uwielbiam go, ale w polaczeniu z coca cola jako drink

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Jagermeister_bottle.jpg

 

 

To chylę czoło, bo tej bestii nie mogę ruszyć, a jeszcze z colą brrr, to już tran wolę

[Mmelisa]

To chylę czoło, bo tej bestii nie mogę ruszyć, a jeszcze z colą brrr, to już tran wolę

 

 

tran to ja lubie ale taki w zelkach...w PL w aptekach pytalam to nie maja, a tu tak http://www.dinside.no/882393/450-prosent-dyrere-enn-vanlig-tran

 

a meistra to nie rozumiem dlaczego ludzie sie go boja pic... to moze ja jestem jakas nie..ten tego:eek:

to nie jest taka zla bestia... na czysto ok, mocna ale z dodatkiem coli... ehh suuuper, nie znacie sie:popcorn:

[agalind]

Ale impreza mnie ominęła... Zaglądałam na FM po 21 i cisza była, więc wyłączyłam kompa.

 

 

Choć można powiedzieć, że zgrałam sie z Wami, bo wino popijałam

[dorkaS]

tran to ja lubie ale taki w zelkach...w PL w aptekach pytalam to nie maja, a tu tak http://www.dinside.no/882393/450-prosent-dyrere-enn-vanlig-tran

 

a meistra to nie rozumiem dlaczego ludzie sie go boja pic... to moze ja jestem jakas nie..ten tego:eek:

to nie jest taka zla bestia... na czysto ok, mocna ale z dodatkiem coli... ehh suuuper, nie znacie sie:popcorn:

 

eee, to że mocna, to akurat super, ja tam się nie boję, ale ten smak

[Mmelisa]

Dorka a probowalas z cola? wiem, ze tak draze temat o niej,ale jezeli nie to sprobuj kiedy przy okazji... smak jest inny...

w programie "na rauszu przez swiat" tez pokazywali meistra... haahah biedak, ale glowe skrzywil po jego wypiciu:lol2::lol2:

 

ok zmieniam temat..

 

Lukarna..zazdroszcze tych okularow slonecznych...ja od 2, 3 lat musze nosic zwykle..cos mi wzrok siadl, wiec nie ma mowy o przeciwslonecznych (chyba ze lasera sobie walne na oczka to wtedy ok,ale w to miejsce to wole cos do domku kupic)

kiedys w Monachium kupilam sobie u optyka takie fajne bryle sloneczne...zabulilam 100eu ale byly super...niestety tutaj chodzac po butikach i przymierzajac sobie inne okularki...zapomnialam o nich... jak wrocilam do sklepu, juz ich nie bylo to byl cios w moje serce (ktorego ponoc nie mam:lol2:)

[agalind]

 

Lukarna..zazdroszcze tych okularow slonecznych...ja od 2, 3 lat musze nosic zwykle..cos mi wzrok siadl, wiec nie ma mowy o przeciwslonecznych (chyba ze lasera sobie walne na oczka to wtedy ok,ale w to miejsce to wole cos do domku kupic)

kiedys w Monachium kupilam sobie u optyka takie fajne bryle sloneczne...zabulilam 100eu ale byly super...niestety tutaj chodzac po butikach i przymierzajac sobie inne okularki...zapomnialam o nich... jak wrocilam do sklepu, juz ich nie bylo to byl cios w moje serce (ktorego ponoc nie mam:lol2:)

 

 

Ja te z okularnica na codzień , ale w weekendy zakładam soczewki i okulary słoneczne:cool:

 

W pracy wolę okulary, bo przy kompie w soczewkach nie daję rady.

[malka]

Ja w samochodzie mam z 4 pary przeciwsłonecznych, tak na wszelki wypadek, bo przy słonecznej pogodzie inaczej nie poprowadzę.

Strasznie mi się uwrażliwiły oczy po laserze (Meliska, przemyśl porządnie tą decyzję) , dobiłam je ubiegłorocznym wypadkiem budowlanym (pamiętacie rundap w moich oczach ? )

Teraz dbam o oczęta z takim namaszczeniem, że hoho

[agalind]

Ja w samochodzie mam z 4 pary przeciwsłonecznych, tak na wszelki wypadek, bo przy słonecznej pogodzie inaczej nie poprowadzę.

Strasznie mi się uwrażliwiły oczy po laserze (Meliska, przemyśl porządnie tą decyzję) , dobiłam je ubiegłorocznym wypadkiem budowlanym (pamiętacie rundap w moich oczach ? )

Teraz dbam o oczęta z takim namaszczeniem, że hoho

 

O dobrze, że mówisz, bo tez juz o laserze myslałam.

[Mmelisa]

kurcze to teraz w szoku jestem..bo ja nie mam mocnej wady.. -1, chociaz powinno byc o te 0,25 wiecej bo odczuwam to (musze zrobic ponowne badanie)

a soczewki to za choliiire nie wloze... retyy podziwiam ludzi co to tak robia:yes:

[Mmelisa]

agalind ponoc w Gdansku jest super klinika...moja znajoma robila sobie teraz w lutym... dala bodajze 5tys, ale z gwarancja, ze jak cos w przeciagu pol roku sie stanie to druga operacja w tej cenie... tego samego dnia do domu wyszla i po chyba 2 tyg do kontroli...kontrole sa robione co jakis czas, nie pamietam jaki...

znajomy natomiast robil lasery w Bydgoszczy(jezeli dobrze pamietam) i tez chwali sobie...

[agalind]

a soczewki to za choliiire nie wloze... retyy podziwiam ludzi co to tak robia:yes:

 

Też tak kiedyś myślałam. Nawet męża i siostrę przekonałam. A oni z tych co za Chiny nie dadzą sobie nawet kropli do oka wpuścić. Teraz bez soczewek żyć nie mogą

 

EDIT: U mnei najlepiej sprawdzają się jednodniowe, bo sa cieńsze i ogólnie, wkładasz, wyjmujesz, wyrzucasz. Dla mnie idealne. Bez tego babrania z płynem.

Edytowane 24 Kwietnia 2013 przez agalind

[agalind]

Mój kolega robił w Katowicach, ale to już kilka lat temu i do dziś zadowolony.

[agalind]

No i tym sposobem przypomniało mi się, że muszę zamówić soczewki:)