Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Lukarny - komentarze


Lukarna

Recommended Posts

Aga, zapomniałaś że to nie ja tam urządzam na razie? Co z tego że przeniosę jak ona zaraz wróci z powrotem:mad:

 

Może na parapecie postawię...

cholera przecież parapetów nie mam jeszcze:D

 

Kupię sobie ze 2 szt i zobaczymy

A przesadzać to??

 

kurde znowu domofon kolejny idzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Lukarna

    5212

  • agalind

    2245

  • Ardea

    1544

  • pumpaluna

    1322

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja nadal z pracy więc się rozpisywac nie będę ale muszę bo się uduszę:

 

znajomi się sami wykruszyli z wycieczki czyli moje szanse rosną:wave::wave::wave:

Na razie się cieszę nieoficjalnie ale jak klepne pomysł Jury na 100% u P to wtedy bierzemy się za organizację:wave:

 

ale numer, co?

 

ps. żeby nie było to tych zajomych lubię bardzo bo to świetni ludzie są i bawimy się razem fajnie;) ale ich widzę często a Was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.......

Trzymam kciuki żeby było dobrze u Was. Też braliśmy tylko z polecenia a wyszło jak wyszło.

 

Nita:hug:

 

Witam!

zdziobałam dziennik, wszystko ślicznie, gratuluje

jednak najbardziej rzuciła mi sie w oczy kuchnia być moze dlatego że u mnie to jest aktualny temat ;)

z tego co widze to będziecie mieli drewniany blat? ładnie to wygląda do białej kuchni? tez tak myślałam o drewnianym tylko że ciemnym, ale nie wiem jak to wygląda i aktualnie jest zaplanowany czarny ale to mozna jeszcze zmienić.

jeszcze jedno pytanie, o wysoką zabudowę macie piekarnik w zabudowie i potem lodówkę. czy ten piekrnik nie bedzie wygladał tak dziko bez szafki obok? mi tez zaproponowali piekarnik i ladówke identycznie tak jak u Was a potem jeszcze wysokie cargo. tylko zastanawiam sie jak to bedzie wyglądało czy nie lepiej zrobć piekarnik pomiedzy cargo a lodówka?

 

Cześć Ana:)

 

Blat nie będzie drewniany, będzie zwykły jakiś. Te wizki trochę nieaktualne są, będzie szara podłoga a miedzy szafkami albo duże płytki albo szkło.

Nie wiem do końca o co chodzi z tym piekarnikiem? Że ta wysoka zabudowa za wąska jest?

Ja tam nie mogę dać carga bo nie mam miejsca:( Cała ściana ma 225cm.

Gdybym miała miejsce to zrobiłabym cargo pomiędzy lodówką a piekarnikiem żeby spać spokojnie;)

 

Ale napaplały...... :D

 

Witam się pomajówkowo:)

 

A gdzies Ty była jak Cie nie było?

 

Majówka się skończyła i...piękne słońce wyszło :mad::mad::mad:

 

bry :)

 

Cześć, spoko u nas też w niedzielę się dopiero zrobiło ciepło... a jak fajnie...

 

No wiesz Malka nawet taka nieciekawa pogoda majówkowa ma swoje plusy...

ja np. nadrobiłam sprawy porządku w mieszkaniu ;)

 

Asiula, ależ zaszalałaś kulinarnie :D

 

Cześć Rocia:)

Ja się cieszę że smakowało wszystko wszystkim - przynajmniej tak mówili;)

 

Kurcze, a myslalam, ze ostatecznie pojechaliscie jak juz wyszlo, który to drugi długi weekend;)

 

A ta Jura na koniec maja to Wam pasuje?

 

Aga no mi zaczyna pasowac coraz bardziej

ale ciii

Luka,miałaś już nie wpadać ;)

Aaaa i dzięki za mejla :)

 

Aga, jak wyszło, który to weekend, to już ślubny zadziałał i obciach było znów odkręcać wszystko :oops:

Mnie pasuje zawsze :)

Z którejkolwiek strony Jury się umówicie ja mam blisko:)

 

Słońce dziś widzę op raz pierwszy od tygodnia.

 

Malka otwieraj notes z adresami:D:D

 

Po 5 dniach zapomnialam jak to jest;)

 

Lecytyna?

:p

 

to nie dalo sie ich popedzic po lacinie? bo ja tak piekna podworkowa po nich jade tutaj ze ho ho ... niejedna osobe moglabym tego nauczyc...

 

i malo tego.... pomaga jak ..olera :D

 

Dzien Dobry :hug:

 

Cześć Melisa:)

Ja przeważnie z dzieckami jeżdżę, musze się w język gryźć;)

 

No wiem, wiem. Myslalam, ze moze troszke wiecej teraz bedziecie na budowie i uda sie "zmienic porzadek";)

 

Mialam lawende na balkonie w donicy. Przesadzilam ja i bylo ok. Nie lubi zbyt mokrej ziemi, wiec nie ma obawy, ze trzeba latac co rusz z konewką.

 

To będzie wymagało nie lada wysiłku:bash:

 

Hej Luczka:) no widzisz jak dobrze że zajrzałam. Sama chciałam kupić lawednę i nawet miałam w Nomi w koszyku, ale kosztowała 25 zł więc ta z Lidla to dla mnie rewelacja, po pracy wpadnę i zobaczę czy jeszcze są

Pozdrawiam

 

I co, kupiłaś?

Ja jutro podjadę bo na promocję jak Malka to nie mam co liczyć

 

A to sie wybieracie w moje strony????? O co chodzi z tą Jurą??? (przepraszam,że się dopytuję)

 

Jura to taki brodaty facet :) I Luka chce go odwiedzić koniecznie.

 

No patrz Kim jak mnie Dorka rozgryzła:lol2::lol2::lol2:

Nie dość że brodaty to jeszcze ma klatę całą w chaszczach:lol2::lol2::lol2:

 

Ja Was normalnie uwielbiam:D:D:D

Nienormalnie tez;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie nie z ta wysoka zabdowa chodzi o to ze piekarnik jest przy samym boku nie jest schowany miedzy szafkami. mi tez tak zaproponowali jak chcesz to luknij w moim dzienniku. wiec pytałam czy to wygląda w rzeczywistości ładnie, czy się orientujesz?

 

Zajrzałam:)

Jeżeli przeszkadza Ci piekarnik z samego boku - ja mając tyle miejsca dałabym od lewej: cargo, piekarnik i lodówkę najbliżej blatu. Z lodówki wyciągasz/wkładasz najczęściej, nie?

Tak chyba estetycznie też będzie:)

 

łysą głowę i krzaczaste brwi - ten Jura oczywiście

 

I krzywe owłosione nogi:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nadal z pracy więc się rozpisywac nie będę ale muszę bo się uduszę:

 

znajomi się sami wykruszyli z wycieczki czyli moje szanse rosną:wave::wave::wave:

Na razie się cieszę nieoficjalnie ale jak klepne pomysł Jury na 100% u P to wtedy bierzemy się za organizację:wave:

 

ale numer, co?

 

ps. żeby nie było to tych zajomych lubię bardzo bo to świetni ludzie są i bawimy się razem fajnie;) ale ich widzę często a Was?

 

Wiedziałam, że tak będzie:) Jura się zbliża małymi krokami;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc, nawet nie probuje nadrabiac, ale sie przyszłam przywitac :)

 

Cześć, kooopę ... no wiesz:)

Może Jurę na Melmax pchniemy, co?

 

Wiedziałam, że tak będzie:) Jura się zbliża małymi krokami;)

 

Co wiedziałaś??:) A dokonałaś niemożliwego że się tak kurturarnie zapytam?

 

Lawendę kupiłam:) na razie stoi na korytarzu muszę zabrać na budowę tylko nie bardzo wiem gdzie ją postawić bo kompletnie nie wiem jakie miejsce lubi:)

 

W Lidlu tą? Ja w końcu nie mam:(

 

Dzięki, jutro gdzieś posadzę bo teraz własnie wróciłam z budowy....

 

Ti pochwal się może co tam robiliście, co??

 

 

Słuchajcie, jestem padnięta...

ja się chyba na serio starzeję, kilka dni pracy po kilkanaście godzin i mam dosyć:bash:

Teraz pewnie bym juz spała ale czekam za P bo on dzis urodziny ma więc jako dobra żona popatrze jak je kolacje chociaz;) żeby się samotny nie czuł;)

 

A swoją drogą to teraz rozumiem dlaczego on małomówny taki - po prostu zmeczony jest.

 

I nie-budowlanie:

Nie mamy hydraulika. To jakiś dramat, nikt nie chce przyjść - na początku sugerują że nie mają czasu a jak się dowiadują że mają kończyć po kimś wtedy kategorycznie oznajmiają że na bank czasu brak:bash:

 

Dziękuję za uwagę, ide polatać i posprawdzac co u Was.

Myślcie ciepło o cioci Asi i nigdzie nie uciekajcie, jeszcze dobry tydzień i wróci wszytsko do normy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po przeeeeerwie nawet nie próbuję nadrabiać wątku komentarzy, zakukałam tylko do dziennika :)

Gratuluję postępów. Domek z zewnątrz w całej okazałości z dachem i oknami, super wygląda :)

Znam ból z hydraulikami, mamy to samo. Robił nam instalację duet,k z którego jedna osoba wyjechała (szkoda, że nic nie wiedzieliśmy, przyspieszylibyśmy kończenie instalacji) a druga teraz w jakiejś firmie innej pracuje i sama jako tako nie ma uprawnień... Więc mamy rozbebeszoną kotłownię, piec do podpięcia, rozdzielacze i nie ma chętnych. Kończenie po kimś może nie jest tak lukratywne jak montaż całej instalacji no ale kurcze bez przesady... mam nadzieję, że obie kogoś znajdziemy do tej niewdzięcznej roboty,..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co wiedziałaś??:) A dokonałaś niemożliwego że się tak kurturarnie zapytam?

 

 

Wiedziałam, że znajomi sami się wykruszą i nie bedziesz musiała im planów zmieniać ;)

 

Jak widać da się zrobić niemożliwe i dlatego weekend bożociałowy mam wolny i moge jechać :)

 

Sprawy z hydraulikiem współczuję, bo wiem jak wnerwiające są takie sytuacje. Trzymam dalej kciuki, żeby udało się znaleźć kogoś :hug:

 

I nie przepracowuj się za mocno:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...