Dziennik Lukarny - komentarze

[pumpaluna]

U nas jest lepsza chryja bo dopiero chwilę temu miasto przetarg rozpisało bo im się przekręt nie udał.

My w tej chwili oddajemy miesięcznie 4 kosze po 120l śmieci plus co 2tyg po worku 120l butelek, minimum karton papieru i szkło jak się uzbiera. Płaciliśmy za wywóz 11,50 a segregowane przyjeżdżali odbierać jak dzwoniliśmy. Nowa ustawa to niby dla nas oszczędność, ale... no właśnie w pierwszej wersji usłyszeliśmy, że śmieci jeśli nie będziemy segregować to będą wywozili od nas 120l co 2tyg czyli daje nam to połowę tego co teraz mamy i gdzieś jeszcze te butelki papier i szkło musi wyjść. Jeśli zdecydowalibyśmy się na segregację to te 2x120l plus raz w miesiącu papier, szkło i 2x plastik. ALe jak wyszło na jaw, że tacki po grillu czy opakowania po kosmetykach trzeba przy segregowaniu odwozić do pkt zbiórki 6km od nas, butelki po piwie odmaczać z etykietek, z pudełek po jogurtach i serkach odmaczać etykietki to z lekka się wnerwiłam. A jeszcze połamała nam się suszarka taka druciana domowa i zadzwoniłam z ciekawości zapytać co z tym fantem przy segregowaniu a tam pani mówi że to też trzeba do pkt zbiórki odwieźć. Podpytałam co z odbieraniem 'zielenizny' i usłyszałam, że przy deklaracji segregacji naszym obowiązkiem jest mieć na działce kompostownik (mamy działkę 450m więc ani gdzie go postawić ani potem tego kompostu nie byłoby jak zużyć) Zaczęłyśmy z bratową szperać w ustawie i okazało się, że nas w UM wprowadzają w błąd bo MUSZĄ od nas zabrać co te 2tyg KAŻDĄ ilość śmieci która wyprodukujemy i za tą samą cenę nie ważne czy to będzie kubeł 240l czy 5 kubłów po 240l. Poszłam więc do urzędu i złożyłam korektę. Butelki i tak będę odkładała, najwyżej odwiozę raz kiedyś do pkt zbiórki.

[Lukarna]

Ja się zastanawiam jak my to w bloku robić będziemy, tzn co z odpadkami które nie kwalifikują się ani pod szkło, ani pod plastik ani pod papier czy metal (czy co tam jeszcze jest)...

[pumpaluna]

U nas trzeba odwozić je do pkt zbiórki, a odpady o większych gabarytach w blokach będą wywożone uwaga, uwaga... raz na kwartał!!!

W ogóle dla mnie ta cała ustawa jest chora, segregowałam sama z siebie plastik-szkło-papier i wielu znajomych też, a w tej chwili praktycznie wszyscy się wycofaliśmy z segregacji. Zwłaszcza, że u nas różnica jest praktycznie nieodczuwalna - segregujesz i płacisz 26zł a jeśli nie to 35zł. Dla 9zł różnicy nie będę jeździła z tackami po grillowaniu czy pudełkami po pizzy hen daleko bo więcej mi na paliwo miesięcznie pójdzie a i doczynek niesamowity.

[Lukarna]

Aż się zaciekawiłam jak to u nas bedzie, muszę dziadka podpytać on lubi takie niusy

[agalind]

U nas praktycznie nic sie nie zmieni. Kubel 120 litrow mielismy od poczatku i co 2 tyg. wywoz. Malo kiedy byl pelen. Do tego dostawalismy za free worki na paier, szklo, plastik i w wybranych dniach wystawialismy pod smietnik lub mozna bylo kiedykolwiek podrzucic na bazę (dla nas akurat to po drodze do pracy). Mamy kompostownik, wiec zielone tam.

Gmina oglosila przetarg na takich samych warunkach. Nawet cena bedzie ciut nizsza niz do tej pory.

[Ardea]

My zamierzamy segregować, bynajmniej nie z powodu oszczędności, teraz też segregujemy. Problem jest taki, że mamy monopolistę miejskiego od śmieci i to on stawia warunki, niektóre bardzo niekorzystne, ale to już inna kwestia.

[pumpaluna]

Ardea ja też bym chętnie segregowała, ale przy tych bzdetnych założeniach że ma być kompostownik i liście produktów, które trzeba odwozić do punktu odbioru po prostu stwierdziliśmy, że nie będziemy się w tym babrać. Nie mam czasu codziennie każdego kubeczka i butelki odmaczać zwłaszcza, że u nas jogurty i serki idą w ilościach hurtowych.

[Rocia]

Przyniosłam Wam coś na ochłodę (chociaż temat trochę nie pasuje

[Mmelisa]

Z tych lodow najbardziej lubie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

wafelki wiec zabieram wszystkie trzy

[MusiSieUdac]

Czesc, wpadłam zaznaczyc swoj slad, ze Mam Cie na oku

[pumpaluna]

no ja to już rok temu pisałam, że ze mnie straszna lodziara. Mogłabym na śniadanie, obiad i kolację konsumować, najlepiej sorbety a z normalnych miętowe i pistacjowe

 

A wiecie, ostatnio kupiłam takie jak kiedyśniejsze sandwicze waniliowe, w tym sreberku - takie z murzynkiem na opakowaniu, calypo bodajże, dzieci mnie obśmiały a ja się zażerałam

[Rocia]

Takie z murzynkiem... mnie się na początku margaryna skojarzyła ale już chyba wiem o jakich mówisz

[malka]

Pumpa

 

takie??

 

http://mojstyl.blox.pl/resource/calypso.gif

 

mamuniu....dzieciństwo mi się przypomniało ,choć ja nielodowa jestem

 

 

A co do segregacji śmieci, to oddzielenie butelek plastikowych od szklanych to nie jest segregacja.

To czym pisze Pumpa, to jest prawidłowa segregacja.

Potłukł się talerz - nie wrzucamy go do pojemnika ze szkłem - bo to nie szkło, to odpad niesegregowalny, tak jak butelka op oliwie i wytłoczka po tabletkach.

Edytowane 20 Czerwca 2013 przez malka

[Rocia]

Pumpa, ja jeszcze nt. śmieci. 35zł od domu? Ja dziś dostałam nowy cennik i z mieszkania będziemy płacić 55...

[malka]

Rocia u mnie 12 zł od osoby, przy opcji segregacja -ale segregacja jak u Pumpy.

[Rocia]

Sporo... U nas niesegregowane 11, segregowane z warunkami jak u Pumpy- 7.

[pumpaluna]

U nas w blokach nie wiem ile, ale w domkach 35 jeśli nie będą segregowane.

 

Malka dokładnie te lody

a z tą segregacją to jak się ma gdzie postawić i pojemniki w domu i na zewnątrz to można segregować, ale przy maleńkiej działce to już się problem robi. W ogóle dla mnie problemem będzie to że wywóz tylko raz na dwa tygodnie, przy takich metrażach jak u nas to nie ma opcji żeby przy śmietniku nie latać a to w upale niestety waniać będzie niemiłosiernie

[cronin]

Tak sobie podczytuję o śmieciach i wy na serio, że trzeba odmaczać i potłuczone szkło to nie szkło? To znaczy że do tej pory żyłam w nieświadomości co jest czym. Mam niejasne wrażenie, że te wydumane zasady są tylko po to , żeby zniechęcić ludzi do segregacji i żeby "było jak dawniej" tyle że za większą kasę

[malka]

Tak sobie podczytuję o śmieciach i wy na serio, że trzeba odmaczać i potłuczone szkło to nie szkło? To znaczy że do tej pory żyłam w nieświadomości co jest czym. Mam niejasne wrażenie, że te wydumane zasady są tylko po to , żeby zniechęcić ludzi do segregacji i żeby "było jak dawniej" tyle że za większą kasę

 

 

Jak nie odmoczysz naklejki, to to nie jest szkło -to papier i szkło -czyli nieposegregowane.

Tak jak gazeta zszyta metalowymi zszywkami -to papier i metal

A potłuczona butelka jest odpadem segregowalnym, natomiast potłuczony talerz, jest niesegregowalny nie dlatego,że jest potłuczony, lecz dlatego,że nie jest ze szkła . Czyli nie da się go przetworzyć razem ze szkłem, tyczy się to również szkła zbrojonego czy żaroodpornego.

 

To nie są wydumane zasady -to segregacja

[agalind]

Jak nie odmoczysz naklejki, to to nie jest szkło -to papier i szkło -czyli nieposegregowane.

Tak jak gazeta zszyta metalowymi zszywkami -to papier i metal

A potłuczona butelka jest odpadem segregowalnym, natomiast potłuczony talerz, jest niesegregowalny nie dlatego,że jest potłuczony, lecz dlatego,że nie jest ze szkła . Czyli nie da się go przetworzyć razem ze szkłem, tyczy się to również szkła zbrojonego czy żaroodpornego.

 

To nie są wydumane zasady -to segregacja

 

Fakt, że wiąze się to z kilkoma pojemnikami i większym nakładem pracy, ale to jest prawdziwa segregacja. Po jakimś czasie wchodzi w krew:yes: