Lukarna 02.08.2013 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2013 pikus w sumie Pan Pikuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 02.08.2013 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2013 o przypomniało mi się, masz juz pomysły na baterie łazienkowe itp krany i inne paskudztwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 02.08.2013 11:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2013 A no coś Ty:bash: Nie przeceniasz mnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 03.08.2013 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Luka plan dobry, z planem jest lepsza motywacja tylko malowanie przed płytkami i panelami, a wykonawcy daleko szukać pewnie nie będziesz musiała czy P się za takie rzeczy nie bierze? Pokaż jakie drzwi zamówiłaś Malka lekarzem jesteś? jaka specjalizacja? ja też służby medyczne, ale mniejszego kalibru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 03.08.2013 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Luka plan dobry, z planem jest lepsza motywacja tylko malowanie przed płytkami i panelami, a wykonawcy daleko szukać pewnie nie będziesz musiała czy P się za takie rzeczy nie bierze? Pokaż jakie drzwi zamówiłaś Malka lekarzem jesteś? jaka specjalizacja? ja też służby medyczne, ale mniejszego kalibru ja też mniejszego kalibru:) piąteczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 03.08.2013 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Dracula to taki plan na oślep, ale dopiero jak sobie wypisałam wszystko to zobaczyłam ile jeszcze do zrobienia jest:/ P raczej malował sam nie bedzie on z tych co to twierdzą że niech każdy robi to co do niego należy - weźmie fachowca a sam w tym czasie będzie pracował u siebie;) Tak, faktycznie Malka jest zupełnie małego kalibru - już jakieś półtora roku temu zdalnie zdiagnozowała mi to z czym się lekarze u mnie borykali od kilkunastu lat. Co tu więcej mówić Malka dzwonię do tej pani co mi podałas ale nie odbiera - może się urlopuje. Dam jej spokój w weekend i zadzwonię po niedzieli. A drzwi takie tylko szybka będzie refleks bez tych cudacznych kwadracików i będzie tylko jedna - w skrzydle. Dostawka bedzie pełna. Więc proszę wysilić wyobraźnie:) http://img694.imageshack.us/img694/9443/d6wl.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 03.08.2013 15:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Był dzisiaj potencjalny konkurent Boskiego. Chce 16 zł za gładzie, z materiałem już. On ma kilka ekip z których każda co innego robi, więc teoretycznie gdybyśmy z nim zaczęli współpracę to mógłby wszystko do końca pociągnąć... gładzie, malowanie, elewację, płytki. E tam na razie się nie zastanawiam lecę na hamak, pa:cool: ps. mówiłam juz że kocham to miejsce?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 03.08.2013 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 http://cosgan.de/images/midi/verschiedene/f065.gif Ach... jak Ci zazdroszczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 04.08.2013 09:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Rocia, wyglądam na hamaku baaaardzo podobnie;)Tylko zamiast morza mam wiecznie zabłocony basen:D Ale mieliśmy burzę dziś w nocy, o mamuniu!Poszłam do dzieciaków żeby się nie przestraszyły bo łupało tak, że szok... Ro idę robić śniadanie i mam pół godzony dla siebie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 04.08.2013 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 burza była, to sprawdźcie czy kominy znowu nie zaciekają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 04.08.2013 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Jasne, po południu skoczymy zobaczyć - to pierwsza rzecz jaka mi przyszła rano go słowy po przebudzeniu:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 04.08.2013 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Mam dziś mega-lenia, chętnie go oddam:/Jest prawie 16 a ja nadal snuję się po domu w piżamie:bash:Ale mały sukces jest bo wstawiłam w końcu polędwiczki na obiad;) więc jest szansa że rodzina głodna nie bedzie. W południe upiekliśmy z dzieciakami placek z malinami, więc dziś odwrócona kolejność: o 12 było śniadanie, o 14:30 podwieczorek;) a obiad?? może o 17... Najchętniej bym się położyła i poczytała sobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 04.08.2013 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Ja mogę mojego oddać, niech się krzyżują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 04.08.2013 14:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Wiesz jaki wyszedłby leń - mutant?? Gupia cebula niech sie szybciej rozgotuje bo padnę z głodu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 04.08.2013 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Wiesz jaki wyszedłby leń - mutant?? Gupia cebula niech sie szybciej rozgotuje bo padnę z głodu... Ale może byłby tak leniwy, że dla odmiany zachciałoby się mu coś robić Szybkowarek moim odkryciem namber łan ostatnio jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 04.08.2013 14:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 No a ja mam szybkowar - dostaliśmy na slub. Ale że nie było do niego instrukcji w rodzimym języku to szybkowar został zaniesiony do piwnicy i jest tam po dziś dzień... Czasem go wspominam i zastanawiam się jak to by było coś w nim ugotować Dziś mam coś co lubię - polędwiczki w sosie cebulowym dlatego tak przebieram nogami;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 04.08.2013 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 No a ja mam szybkowar - dostaliśmy na slub. Ale że nie było do niego instrukcji w rodzimym języku to szybkowar został zaniesiony do piwnicy i jest tam po dziś dzień... Czasem go wspominam i zastanawiam się jak to by było coś w nim ugotować Dziś mam coś co lubię - polędwiczki w sosie cebulowym dlatego tak przebieram nogami;) Wyciąg i spróbuj, ja zrobiłam to z 10 lat za późno... Polędwiczki mniam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 04.08.2013 14:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 A co robisz w takim szybkowarze np? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 04.08.2013 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 ależ kusicie, mmmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 04.08.2013 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 A co robisz w takim szybkowarze np? Łatwiej obecnie byłoby wyliczyć, czego nie robię Wszystkie zupy, wszelkie mięsa typu gulaszo-podobnego, wszystko co ma z grochem do czynienia, bo szybciej. Nie gotuję ziemniaków, bo mi się z reguły rozgotowują i kasz, żeby nie eksplodował garnek. Krupnik czasem, ale strasznie mi ten szybkiwar pianę toczy. Najbardziej lubię opcję zagotowania czegoś, a potem odstawiam na boczny tor i danie sobie samo dochodzi do stanu używalności., Sprawdzał się też na wyprawach, gdzie wałówkę brało się ze sobą, bo zamknięta szczelnie nie wędrowała po bagażniku samochodu. Wszelakie wołowinki zdecydowanie szybciej się robi, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.