Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Lukarny - komentarze


Lukarna

Recommended Posts

U mnie problem na niższym szczebelku. To, że ludzi przewiną się masy, to wiem. I cieszę się. Rodzina sama w sobie liczna, a znajomych również trochę. Boję się, że media dadzą w kość i wiele rzeczy nie będzie funkcjonować.

A świąt też jakoś nie czuję, w sensie oczekiwania. Jakoś już od kilku lat. Ta część Piotrusia Pana niestety u mnie dorosła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Lukarna

    5212

  • agalind

    2245

  • Ardea

    1544

  • pumpaluna

    1322

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oj Dorka ja sama z sobą wytrzymać już nie potrafię więc wiesz. I bardzo się za to nie lubię:sick:

Pocieszam się trochę że dużo czasu mi nie zostało więc coś wybrać muszę.

 

I nie martw się - wszytsko Ci zadziała. A nawet jak coś nie do końca to przecież sami przyjaźni Ci ludzie będą razem z Tobą prawda?

To zrozumieją chyba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy z tym prądem macie? Naprawdę tak często macie awarie?

 

U nas odkąd mieszkamy (1,5 roku) zdarzyło się dosłownie kilka razy ale na kilka minut -nie dłużej. Pierwszą dłuższą awarie mieliśmy we wtorek - zgasło o 17 , zaświeciło się o 20 :eek: Paliło się kilkanaście świec + kominek, siedzieliśmy w salonie, ciupaliśmy przy tych świecach w grę planszową z najmłodszą . A potem graliśmy w skojarzenia :D Niesamowite jakie trafne skojarzenia mają 4latki :) Fajne doświadczenie. Chyba przydałoby się częściej żeby zwolnić , pobyc RAZEM w czwórkę

 

Luka - głuptasie :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorka a wiesz, ze mnie zawsze stresuje przyjazd gosci, bo nie wiem czy cholerny prad nie wysiadze_??!!

 

ja nie wiem czy mi kanaliza nie zacznie walić :sick:

 

Oj Dorka ja sama z sobą wytrzymać już nie potrafię więc wiesz. I bardzo się za to nie lubię:sick:

Pocieszam się trochę że dużo czasu mi nie zostało więc coś wybrać muszę.

 

 

A ja Cię lubię,bardzo :)

nawet jak marudzisz :lol2:

 

A co do wyborów, to ja wiele rzeczy kupiłam dawno i znaczna część wcale mi sie nie podoba w chwili obecnej, ale wychodzę z zzałożenia, że te co kupiłabym dziś za 4-5 lat też by mi się nie podobały :) więc co za różnica.

 

A armaturka moja nomen omen,z Kludiego

 

 

 

Co wy z tym prądem macie? Naprawdę tak często macie awarie?

 

U nas odkąd mieszkamy (1,5 roku) zdarzyło się dosłownie kilka razy ale na kilka minut -nie dłużej. Pierwszą dłuższą awarie mieliśmy we wtorek - zgasło o 17 , zaświeciło się o 20 :eek: Paliło się kilkanaście świec + kominek, siedzieliśmy w salonie, ciupaliśmy przy tych świecach w grę planszową z najmłodszą . A potem graliśmy w skojarzenia :D Niesamowite jakie trafne skojarzenia mają 4latki :) Fajne doświadczenie. Chyba przydałoby się częściej żeby zwolnić , pobyc RAZEM w czwórkę

 

 

U Agi to się skrable nazywa :lol2: ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o rany Wy macie tez nocną zmianę na fm;)

a ja a propos bułki z paprykarzem - (mniam mniam) - pożarłam kawałek świeżutkiej, pachnącej, pulchniutkiej, naładowanej spulchniaczami i chemią...bagietki..białej!!!!! z serkiem pleśniowym.... jezu, to było przeżycie...nie pamiętam, kiedy ostatnio białe pieczywo spożyłam.... i byłam w błogostanie takim, że poprawiłam większością flaszeczki czerwonego wytrawnego a potem ok 22 jak mnie zaczęło ssać, to pochłonełam jeszcze kawałek - przy czynnej asyście dżezika wiernego fana mojej kuchni;)- kawałeczek babki drożdżowej, którą w środę popełniłam.......

zgrzeszyłam... tyle w ramach odchudzania...

Asia, ja Ci powiem, że kupując armatury i te inne pierdolety to ja nie byłam w połowie tak Uświadomiona jak Ty - po prostu złożyłam zamówienie w sklepie internetowym, Pani miła i sympatyczna ogarnęła to technicznie - czy wylewka a pasuje do podtynku b - wynegocjowałam cenę i pyk.

Nie rozwodź się nad tym zbytnio, bo szkoda życia i czasu Twego - weź lepiej poczytaj, albo zrelaksuj się w wannie- zrób sobie szyszki:D- i połóż się na kanapie i leż i pachnij;)

po miesiącu mieszkania zapomnisz jak nazywa się konkretna bateria - bo po co sobie twardy dysk zaśmiecać takimi bzdurami- a po dwóch nie bedziesz pamiętać jaka bateria jest w której łazience i zaczniesz je traktować przedmiotowo - do czego zostały stworzone- urządzenie do odkręcania i zakręcania wody:)

całuję Cię mocno i nie daj się zwariować???:D:D:D:cool:

p.s. Ja Ciebie lowju, wiesz???:hug::hug::hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to już nie wiem co powiedzieć:)

A zresztą co będę mówić - same wiecie:hug::hug::hug:

 

Powiem więc tak: barierki zamontowane i dymek z komina idzie - jest OK:cool:

 

 

Ty mi tu nie piernicz,że dymek z komina przy piecu gazowym jest ok :o

 

 

:lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty mi tu nie piernicz,że dymek z komina przy piecu gazowym jest ok :o

 

 

:lol2::lol2:

 

 

Nawet nie wyobrażasz sobie jaki szok przeżyłam ostatnio. Patrzę przez okno dachowe w łazience i patrze kłęby białego dymu z komina. padłam w panikę. Po chwili dumania - coby dzwoniąc po pomoc obory nie narobić - okazało się, że to para wynikająca z różnic temperatur :rotfl: Akurat było kilka stopni mrozu. Zatem - da się ;)

 

Dzień dobry Paniom. Życze miłego dnia i wracam do szmaty (dziś piątek) :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Patrzę przez okno dachowe w łazience i patrze kłęby białego dymu z komina. padłam w panikę.

 

Dzień dobry Paniom. Życze miłego dnia i wracam do szmaty (dziś piątek) :bye:

 

Bo papieża wybrali :)

 

 

Moja szmata musi poczekać, jeszcze się nie obudziłam :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...