Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Lukarny - komentarze


Lukarna

Recommended Posts

Dobra wyspałam się w końcu.

Teraz kawa, sernik (do upieczenia niestety;) ) szybki obiad i jak przystało na małżeństwo budujących - na budowę;)

 

Mój P musi przerobić dziś jeszcze trochę instalację elektryczną w górnej łazience. A konkretnie oświetlenie kabiny prysznicowej. A ja jako dobra żona będę go wspomagać dobrym słowem, ewentualnie pozamiatam po kuciu ścian:)

 

Przypomniało mi się w nocy że jeszcze w 2 garderobach nie mamy wentylacji:confused:

Kolejne kucie - Boski będzie zachwycony że musi ryć w gotowych już ścianach.

 

Ciekawe o czym jeszcze zapomnieliśmy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Lukarna

    5212

  • agalind

    2245

  • Ardea

    1544

  • pumpaluna

    1322

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ja nie wiem jak można spać pod pościelą 140, toż to maleństwo, u nas kazdy ma dużą własną (dzieci też) :)

 

:D

mówię Wam szczerze że ja niedawno się dowiedziałam, że istnieja 2 rozmiary pościeli :sick:

Spimy pod 140-150 od 15 lat :D

Zmiana rozmiaru kołdry wiązałaby się ze zmianą kilku kompletów pościeli dlatego poki co zostanie tak jak jest

 

--------------------------------------------------

 

Czy Wy tez się cieszycie że ten okres świąteczno-noworoczno-trzechkrólowy dziś już się konczy???

Ja już się nie mogę doczekać powrotu do normalności. Zaraz robie sobie listę rzeczy do zrobienia. Jutro zaczynam od uszycia (na maszynie! :p ) stroju na bal przebierańców dla L.

A teraz ide robić naszyjnik (nie z podkładek :no: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och Dorka nawet nie wiesz jakbym chciała żeby ten nowy przydomek przylgnął do mnie na dobre:hug::hug::hug:

 

Kinga Ty mnie zadziwiasz nieustannie tymi robótkami ręcznymi, chylę czoła i czekam na okazanie:)

 

I niestety nie cieszę się z końca wolnego:(

W sumie nie odczułam jakoś specjalnie świętowania bo żyłam sprawami budowlanymi mocno i jakoś mi to minęło wszystko bokiem.

I jak sobie pomyślę że jutro do pracy:sick:

 

Nita, z pobudką to łączę się w bólu...

Chociaż jutro luz bo P ma urlop więc ja wstanę rano i uciekam do pracy - nie muszę nikogo zrywać i szykować:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam się cieszę :wiggle:

 

naszyjnik skończyłam, jutro obfoce w świetle dziennym :)

 

Co do wagi poświątecznej to dramat :sick: Ostatnio ważyłam tyle co teraz tylko w którymś tam (początkowym) miesiącu ciąży :sick: Później nigdy mi się to nie zdarzyło. Słodycze mnie gubią :bash: :bash: :bash: Mam postanowienie noworoczne - przepraszam się z Hula-hopem :yes: i licze na szybkie efekty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę kawał?

 

 

 

 

Idzie Jezus. Spotyka siedzącego pod murem ćpuna palącego skręta.

ćpun pyta:

- Ty, Broda, zarajasz?

Jezus podszedł, wziął skręta , zaciągnął się ze 3 razy po czym oddał ćpunowi skręta, odwrócił sie i odszedł

- Hej, Broda, powiedz chociaż czy smakowało...????!!!!!

jezus na to:

- ja nie jestem Broda tylko Jezus!!!

- no i o to kurwa chodziło, o to chodziło !!!!!! odpowiada ćpun

 

 

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle to dziś odstawiałam sprzątania ciąg dalszy.

P rujnował pracę ekipy Boskiego przekuwając w połowie ścianę na korytarzu na poddaszu a ja biegałam z miotłą i miotełką.

Obleciałam wszystkie biegi schodów piwnica - parter - poddasze, myślę że spaliłam jakieś milion pięćset kalorii;)

 

Wypiliśmy z P pyszną kawę, poczytałam gazetę i ponapawałam się ciszą w domu...

 

Podjęliśmy decyzję: więcej kolorów w domu nie będzie, resztę lecimy na biało:yes:

Kamień kolejny spadł mi z serca bo wszystko we wnętrzach zaczęło się składać w spójną całość. I znikło kilka problemów od razu:)

Mogę uspokojona iść spać:D

 

Jutro ciężki dzień, muszę wykonać milion telefonów i rozdwoić się będąc jednocześnie w pracy i na budowie.

Dobrze że P ma wolne to odbierze przesyłki łazienkowe i jeden kłopot z głowy.

Po południu muszę kupić podkład do paneli.

 

Jest świetnie:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorka obudź się:D

 

Już, juz, mieliśmy akcję kilkugodzinną pt. ' Ojejejeju, gdzie są moje klucze, oejejejeju gdzie jest mój zegarek :)' Znalazły się, na szczęście nie w szambie jak prorokowaliśmy i adrenalina mi znów opadła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...