Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Lukarny - komentarze


Lukarna

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 17,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Lukarna

    5212

  • agalind

    2245

  • Ardea

    1544

  • pumpaluna

    1322

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Fajne drzwi i jakie pomysłowe podcięcie :). A jaki jest ten kolor w kuchni, bo u mnie wygląda jak blady fiolet? Łazieneczka jest fantastyczna, ślicznie wyglądają te białe płytki, aż pozazdrościłam. Cieszę się jak ze swoich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj widzę, że dzieje się, dzieje.... :) super Luka, nie?

ja też jakieś fotki dziś wrzuciłem...

 

W końcu coś widac:)

Chętnie zajrzę do Lapisa co słychać:bye:

 

Luka ale fajne drzwi. :yes:

a początek łazienki suuper. płytki bardzo mi się podobują.

widzę, że mamy chyba podobną łazienkę (znaczy będziemy mieć :D).

przynajmniej ten skos identyczne u nas. i z drugiej strony okna tak samo.

Kasia jak byłam wieczorem to Pan miał zrobioną całą ścianę z wanna i kibelkiem i połowę dużej z lustrem - po tym co widziałam - myślę że będę zadowolona z tej łazienki:)

 

Fajne drzwi i jakie pomysłowe podcięcie :). A jaki jest ten kolor w kuchni, bo u mnie wygląda jak blady fiolet? Łazieneczka jest fantastyczna, ślicznie wyglądają te białe płytki, aż pozazdrościłam. Cieszę się jak ze swoich.

 

Nita podcięcie zamiast tulejek wentylacyjnych:)

Kolor w kuchni to szary. Tikurilla G488 taki jasny w miarę szary. Jeszcze go nie widziałam na gotowo w dziennym świetle, mam nadzieję że będę zadowolona;)

 

Jakoś zaczyna to wszytsko wyglądać...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia

 

podoba mi się Twój DOM :yes: Jest fantastycznie. Ja drzwi miałam po miesiącu od przeprowadzki a ty masz miesiąc? przed :) Kiedy meble w kuchni? Czasem nie miały być dziś ???? Pokaż więcej łazienki - jestem jej bardzo ciekawa bo podobną będę robić przy sypialni

 

nita - bo ten odcień szarości, który wybrała Asia wpada w fiolet :yes: Ja przerabiłam już tyle szarości ze wiem iż są fioletowe, niebieskie i zielone :p Zwariowac można

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrót wiadomości:)

 

Kominek

W poniedziałek odbyło się spotkanie na szczycie na linii inwestorka - Pan Kominek.

Został "klepnięty" wkład - będzie Felix z Kratek.

 

Martwi mnie tylko trochę wielkość obudowy bo do tej pory mówiąc o kominku wykonywałam po prostu nieokreślony ruch reką w stronę "kąta kominkowego" i nie próbowałam nawet sobie wyobrazić tej bryły.

Okazało się że obudowa będzie miała wielkość 131 na 55 cm. Jak mi Pan to zaznaczył na ścianie to trochę zbladłam ale cóż, jak trzeba to trzeba.

Wkład ma 75 cm szerokości, do tego ramka kamienna 18cm dookoła plus chociaż po 10 cm "luzu" po obydwu stronach.

Nie chcę innego wkładu. Nie chcę odchudzać ramki bo będzie wyglądała licho - czyli musi tak zostać.

Najlepsze jest to, że prawie niepotrzebnie robiliśmy zabudowę pod sufitem żeby ukryć rurę od DGP - w połowie będzie i tak "wchłonięta" w obudowę.

Kominek podsunął pomysł "odchudzenia" nieco bryły ale muszę się z tym jeszcze kilka razy przespać.

I zastanawiam się czy malować obudowę na jakiś ciemniejszy kolor czy zostawić na biało jak resztę ścian.

 

Termin??

Może w ostatnim tygodniu stycznia, jak nie to po 8 lutego bo ferie i wyjazd Kominka na narty.

Wyjazd rodzinny świeta rzecz więc nic nie mówię:)

 

Płytki

Wyłania się powoli górna łazienka. Jestem pełna optymizmu i nadziei - początki wyglądają lepiej niż sobie wyobrażałam:)

Jeszcze muszę złapać i siłą sprowadzić hydraulika do podłączenia brodzika bo Pan Stasiu za chwilę stanie z robotą. Na dziś zostało mu dokończenie ściany z lustrem i właśnie kabina prysznicowa.

W międzyczasie ma jeszcze zafugować kuchnię.

Wczoraj rzutem na taśmę zakupiłam ostatnie płytki do pralni. Niestety z żalem porzuciłam pomysł kolorowej i droższej podłogi na rzecz zwykłych szaraków. Oczywiście stacjonarnie na miejscu były tylko koszmarki jakieś więc wsiadłam w biedronkę i śmignęłam do miasta wojewódzkiego. I mam:)

 

Drzwi

Powiem tak: to co wrzuciłam do dziennika nie oddaje w zupełności ich wyglądu:) Po południu zajrzałam na budowę - fajny widok zamontowanych i zamknietych drzwi w pokojach:)

Minister bardzo z wyglądu (modelu i koloru) drzwi zadowolony dostałam pochwałę z wpisem do akt:)

Co prawda Panom się walnęło coś i zamontowali skrzydło drzwi pralniowych (z podcięciem) u Marcina w pokoju. Cóż, niedopatrzenie takie:)

 

Reszta stoi w spiżarni i robi za zapasy:)

 

No to tyle na dzisiaj:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia a ja dopiero teraz zajrzałam.....Jak fajnie, jak ładnie i jak juz domowo...:hug::hug::hug:

jestem zachwycona:wave::wave::wave:

łazienka - przesliczna, widzę oczami wyobraźni, że będzie na kolana powalać:yes::yes::yes:

drzwi super - całe szczęście, że otworków wentylacyjnych nie robiłaś tylko podcięcie:yes::yes::yes:

 

Maleńka, jestem mega dumna z Ciebie:hug::hug::hug:

za tydzień opijamy na parapetówie????;)

całuje i baaaaaaaardzo się cieszę:hug::hug::hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania opijać możemy co tydzień, najwyżej w alkoholizm wpadniemy:D

 

Gdyby nie ten wszechobecny bałagan byłoby juz fajnie...

Dziś pojechałam posprzatać kuchnie a tam niespodzianka:) Kuchnia puściutka, czysta:) Panowie mi posprzatali:D

Jutro rano tylko przelecę mopem i gra:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boszzzz pożycz mi tych panów, zwrócę nieuszkodzonych acz wykorzystanych :)

 

Jutro TEN dzień co ? :D

zobaczysz będziemy obie w sobotę talerze i kubki układać :)

 

Szczelnie zawinięte w folię taką do żywności żeby się nie zakurzyły:)

 

Asia, chyba nie będę dzisiaj spać przez tą Twoją kuchnie;)

 

Kciuki trzymam oby sprawnie poszło i czekam na relację foto na bieżąco:D

 

Aśka - Ty wiesz, że my jutro wszystkie będziemy siedzieć jak na szpilkach !!!! Przez te Twoja kuchnie of kors Nie wiem jak Ty ale ja mam "motyle" w brzuchu na samą myśl o niej

 

Wrzuć zdjęcie łazienki z paskiem drewnianym ~!!!!

 

Kochane jesteście:)

Ja jakoś dziwnie spokojna jestem - chociaż jak zobaczyłam puściutką czekającą kuchnię to trochę mi serce szybciej zabiło...

 

Generalnie trochę się boję jak to wyjdzie.

Czy nie będzie za szaro, smutno, bezbarwnie.

 

Oczywiście jutro będę czekać im za plecami z aparatem, jak tylko coś będzie widać to będę pstrykać jak szalona:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...