Dziennik Lukarny - komentarze

[1976pinacolada]

Dziewczyny

 

Asia - wracaj kochana ! To nadal Twoje komentarze tylko ja znów się tu rozpanoszyłam

Pokazuj te kabine i boskiego w niej i kominek biały i całą resztę . Dawj, bosmy spragnione nowych fotek

[Mmelisa]

ciiiiii....Asia pewnie ksiazki tacha za soba i nie ma czasu

[1976pinacolada]

  Mmelisa napisał:

ciiiiii....Asia pewnie ksiazki tacha za soba i nie ma czasu

 

 

a ja mam nadzieję,, że już nie książki a bardziej potrzebne przydasie

[Mmelisa]

  1976pinacolada napisał:

a ja mam nadzieję,, że już nie książki a bardziej potrzebne przydasie

 

albo pomieszkuje... w koncu weekend

[Lukarna]

Jestem, nigdzie nie uciekłam po prostu proza życia mnie wciągnęła:bash:

Marcin chory, cały czas prawie ma gorączkę. Wczoraj musiałam z nim być bo nie miałam serca go zostawiać.

I ogólnie taka kicha.

Nic nie pokażę bo nie mam żadnych fotek - po weekendzie (oby&&&&&) zrobię i wstawię.

 

I dobrze że jesteście to przynajmniej jakieś życie się toczy tutaj:hug::hug:

[Lukarna]

No i trochę dupa - nie za bardzo mam z kim dzieciaki dziś zostawić, tzn przyjdzie mój ociec ale coś focha miał jak dzwoniłam i mamrotał o innych planach. Schowałam dumę do kieszeni i udawałam że nie słyszę - muszę trochę zrobić w ten weekend bo ta cholerna przeprowadzka się nigdy nie odbędzie... Chociaż na 3-4 godz musi zostać. Ma przyjść Wiki chłopak i w trójkę chcemy z meblami powalczyć.

 

A jak juz przyjdzie ojciec to muszę z nim gadać o niedzieli:sick:

 

A poza tym:

Przyszła wczoraj ostatnia brakująca i zapomniana bateria. I tym samym mogę polecić sklep lazienkaplus.pl - szybko, bez problemów i tanio.

Dziś zanim pojadę na budowę powinnam wpaść z awanturą do stolarza:mad: i odwiedzić szklarza bo coś mi nie po drodze do niego.

 

Muszę kupić żarówki - zapas na budowie się skończył a dobrze byłoby mieć chociaż jedną oprawkę w pomieszczeniu nie??

 

Jutro P miał montować gniazdka (dziś jest cały dzień w pracy) ale niestety wybiera się do teścia na imieniny. Powiedział że rano wstanie i pomontuje zanim pojedzie - zobaczymy:sick:

Kabina wyszła bardzo fajnie i dziękuję za kopanie mnie w dupę i odwodzenie od pomysłu dzielenia drzwi:hug:

 

Kominek na (chyba) jutro montować kamień, zostanie malowanie kominka tylko. Nie wiem czy już kratki przyszły - ciekawe czy nie będę płakać jak je zobaczę bo wybrałam kremowe.

 

Nie wiem jak i czym mam wyczyścić kuchnię. Tzn meble, są cholernie zakurzone. Przelecę je ścierką z samą wodą a nie zrobią mi się maźgi??

 

Dobra koniec ględzenia.

Do dzieła.

Zajrzę wieczorem, miłej soboty:bye:

[cronin]

Luka podobno woda z octem czyni cuda na budowlany kurz

Zdrówka dla Marcina, moje też coś nie bardzo, ale jeszcze bez lekarza

[Lukarna]

No właśnie nie wiem czy lakier mogę octem. Ale chyba mogę co?

Ogarniam mieszkanie - jezu jakie tu są zaległości, generalnie nie ma gdzie stanąć

Odkurzacz wywiozłam do domu i nawet nie mam czym poodkurzać.

Jezu jak ja marudzę - sama się nie mogę słuchac ostatnio.

 

Najchętniej wskoczylabym pod kołdrę, zasłoniła rolety i spała spała spała

[cronin]

Mam to samo, a jeszcze po wczorajszym dniu jestem cała połamana, ledwo się ruszam A dzisiaj kolejny pokój na tapecie, dobrze że M będzie ciął panele, ja już nie dałabym rady. Mieszkanie też muszę odgruzować.

[1976pinacolada]

Oj widze że choróbska nie tylko u nas Moje pokłady cierpliwości skończyły się jakies 3 dni temu i gdyby nie to ze w końcu weekend i mam pomoc w postaci starszej i P to kogoś bym odstrzeliła pewnie siebie

 

Rozumiem, że walczyć z meblami znaczy skręcać te Ikeowe? Jeśli tak to pójdzie sprawnie bo instrukcje mają czytelne , zazwyczaj w śrubkach nic nie brakuje i w ogóle dosyć przyjemnie się to robi

Zaniepokoiłaś mnie trochę tą kremową kratką do białego kominka Ale pewnie niepotrzebnie się martwię, dokonujesz dobrych wyborów więc ten krem pewnie czyms podyktowany był.

Kabine wybrałaś jednak niedzieloną? bo szczerze to się już pogubiłam

 

Ja kuchnie miałam montowana na samym końcu wiec bardzo usyfiona nie była jednak octem jej nigdy nie traktowałam. Zdarzało mi się ją myc słabym roztworem wody i Ajaxu z pomocą dobrze odciśniętej ściereczki z mikrofibry. Żadne maziaje nie mają szans

 

Powodzenia !!!

[Lukarna]

Młodemu już trochę lepiej uff...

 

A teraz ogłoszenia parafialne:

Oficjalnie chciałam wyrazić swą wdzięczność Michałowi, chłopakowi mojej najstarszej. Walczył dzielnie ze śrubokrętem w dłoni chyba z 10 godzin. Złożył ponad połowę naszych zakupów. Została tylko nasza sypialnia i Wery biurko. Wszytsko szło mu sprawnie i gładko - jedyny zonk był z Wery łożkiem - instrukcja wyjątkowo nieczytelna, złośliwe śrubki a i zmęczenie materiału (kilka dobrych godzin na kolanach lub w kucki) pewnie zrobiły swoje.

 

Ja w tym czasie załatwiałam jeszcze różne sprawy, pomyłam wszystkie okna na poddaszu i po raz tysięczny myłam podłogi. Została tylko nieruszona zupełnie pralnia, i niestety płytki (ściany i podłoga) w łazience

Dzisiaj oblecę pozostałości poddasza i schodzę na dół.

 

Czym myjecie drzwi do prysznica?

 

ps. Kinga drzwi są niedzielone:) a kremowa kratka podyktowana była niczym:sick: jakimś chwilowym impulsem. Ale trudno, zobaczę całośc i wtedy będe się zastanawiać

[amglad1]

wpadam usciski zostawić, :hug::hug:może tym razem mnie zauważysz???

:bye::bye:

[1976pinacolada]

Brawa dla Michała !!!! Dzielny chłopak 10 godzin na kolanach przed teściową . No ale najważniejsze, że ja ujął

 

Drzwi do prysznica myjemy ..........OCTEM

Gąbkę nasączam octem, maziam całe drzwi, odczekuję chwilkę, zmywam mokrą szmatką i przecieram do "sucha" wilgotną ściereczką z mikrofibry. Ot cała filozofia Robimy z Ewą tak co tydzień i powiem Ci że żadnych problemów, zacieków, kamienia.....

 

Asia - z tego co czytam to kawał roboty wczoraj odwaliłaś Pewnie cała obolała acz szczęśliwa

 

Czekamy na fotorelację czystych pomieszczeń

[Lukarna]

Odściskuję Ania:hug:

 

Kinga wrzuciłam do Dziennika:)

 

Oczywiście planu nie wykonałam:bash:

Góra jest " z grubsza" cała sprzątnięta ale niestety na dół już nie zdążyłam.

Przeraża mnie ile jeszcze trzeba zrobic żebyśmy w miarę normalnie tam funkcjonowali.

I jedno jest pewne: muszę jakoś udomowić pokoje dzieciaków zanim się przeprowadzimy bo są strasznie bezosobowe, puste i takie jakieś dziwne...

 

Dzisiaj był Kominek zamontował kamień, w środę niby na pomalować i niby koniec:)

[1976pinacolada]

Wow, Wow, Wow

 

łazienka wymiata jedna z piękniejszych jakie widziałam Normalnie ją skopiuje do siebie jak tylko uzbieram na swoją

 

Pokoje dzieci jeszcze puste, ale cos ty myślała moja droga ze łózko wsytawisz i bęzie ok? Dojda wszystkie pierdolety, bałagan codzienny, książki bibeloty, narzuty, dywaniki i będzie pięknie. Średniej łóżko mi się podoba Chciałam takie mieć jako mała dziewczynka

A nie myślałaś, żeby łózko Marcina postawić wzdłuż ściany ze skosem? Sama nie wiem jakby to wyglądało ale tak pomyślałam..... Jakby je dosunąć tak aby góra łóżka dotknęła skosu wtedy na dole miałby więcej miejsca do zabawy.....

 

Spadam nadrobić lekarzy....

[Lukarna]

Dzięki Kinga:) Łazienka i kuchnia to dwa miejsca które podobają mi się najbardziej:) Mam nadzieję że szafka nie zepsuje efektu.

 

Chyba mnie jakiś stres przedprzeprowadzkowy dopada po prostu.

Z łóżkiem Marcina na bank będziemy jeszcze "jeździć" ale to chciałam już w jego obecności żeby go mozna było przymierzyć czy mu będzie wygodnie pod skosem. Chcę kupic kolorowy materiał i dać do uszycia taka zasłonkę żeby młody miał pod łóżkiem schowanko;) Zamontujemy mu lampkę i może się bunkrować.

U niego nie będzie problemów z dopieszczeniem pokoju. Gorzej z Weroniką. Dojdzie białe biurko, biały regał. Bedzie mdło trochę... i tak pustawo... dlatego z chęcią przystałam na jej prośbę o czarne łóżko, myślałam że trochę przełamie te jasne kolory... Do tego kupiłam jej to:

I chciałam powtórzyć ten motyw lustrem, ramką czy czymś

 

Ale chyba jednak będę starała się dodac tam jeszcze z jeden - dwa mocniejsze kolory, wesołe jakieś, dziewczyńskie, takie żeby było czuć ze to pokój małej dziewczynki a nie stylizowane na modłę FM "monochromatyczne wnętrze". Jak będzie starsza, bedzie nastolatką to wtedy możemy powrócic do koncepcji bardziej "dorosłego" wnetrza:)

 

Ona wybrała sobie taka ;pościel - powiedziała że te kolory jej sie podobają:

Ja jej jeszcze ostatnio dokupiłam taką żeby nawiązać jakoś do tego czarnego łożka:)

 

Bardzo podobają mi sie pokoje Twoich dziewczyn, one żyją. I tak bede chciała zrobić u Weroniki - zobaczymy jak mi wyjdzie:)

 

Dobra ale mi wywód wyszedł

Edytowane 3 Marca 2014 przez Lukarna

[1976pinacolada]

Asia - pewnie że wyjdzie. Piszessz ze dojdzie o Wery biały regał i białe biurko Ale przecież na tym białym regale nie będą tylko białe rzeczy tylko "kolorowe". Na biurku tez cos stanie - lampka, przybornik z "kolorowymi" kredkami/długopisami, na łóżko rzucisz "niebiałą" narzutę, zawisnie lampa, na ścianach obrazki/plakaty i będzie slicznie .

A czy Wiktoria ma pomysł na swój pokój ??

[Lukarna]

Wiktoria będzie miała białe kute łóżko z Ikei.

na łóżku mniej więcej tak KOLOR ŚCIAN PRAWIE IDENTYCZNY MA:)

 

 

Do tego chce pikowaną narzutę.

Biurko a raczej stół na takich wygiętych nogach jak konsolki, bez szuflad, prosty.

krzesło do biurka ma takie;

 

i marzy o takim lustrze:

 

cdn

[Lukarna]

Na jednej dużej pustej ścianie będą białe ramki ze zdjęciami ułożone w serce, przy tej ścianie będzie stał fotel biały i stoliczek kawowy:)

Coś w tym stylu:

Do tego będzie dużo świeczek, doniczki z kwiatami i inne duperele.

Styl taki trochę no - angielski??

Edytowane 4 Marca 2014 przez Lukarna

[1976pinacolada]

Wiktoria będzie miała podwójne łóżko? fajnie

A załącznik mi się nie wyświetla