Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Lukarny - komentarze


Lukarna

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 17,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Lukarna

    5212

  • agalind

    2245

  • Ardea

    1544

  • pumpaluna

    1322

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Lukarna,

ale łazieneczkę to masz PIĘKNĄ:lol2:. A na placu ogrodowym jak widzę jakość życia się wam poprawia z dnia na dzień:rotfl:.

 

My też mieszkamy 5miesięcy i w zasadzie pierwsze 2 miesiące to było mieszkanie, tak z dnia na dzień. Trochę w nerwach bo praktycznie sama z Małym Inwestorem na pudłach i meblach porozstawianych bardzo przypadkowo, w domu robiliśmy(kupowaliśmy) nie to co planowaliśmy ale dokładnie to co tam kiedyś było myślane, ale okazywało się konieczne natychmiast. Jak powiesiliśmy u syna w pokoju karnisz i czekającą firankę to czułam się kilka dni jakbyśmy patrzyli na pokój. u kogoś Ale jak już w sypialni mamy łóżko, meble w salonie stanęły w przybliżeniu na swoim miejscu i zrobiło się lato, na placu ogrodowym można grzebnąć, jest czas na wycieczkę rowerową(bo nie ma budowy:D ) to wiemy, że mamy to o co chodziło. Swoje miejsce, swój DOM i więcej czasu.

Ja po latach budowlanych kiedy w głowie było w zasadzie tylko to co z budową związane, wróciłam do słuchania moje kochanego Pearl Jam'u, czytania skandynawskich kryminałów:D i nawet już dwa razy na konie wyskoczyłam:lol2:.

 

Normalnie są powody do mlaskania;).

 

Pozdrawiam:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć Janiseya:)

Chyba nam się faktycznie przeprowadzki zbiegły w czasie, nie?

 

Początki bywaja trudne ale nie ma co sie zrażać, najwazniejsze że wszystko jest na dobrej drodze...

 

Ja np wstałam dziś z mocnym postanowieniem znalezienia lampy do kuchni ale chyba nadal nic z tego. Chyba że ktoś widział gdzieś białą kuchenną lampę, o zwykłym, prostym kształcie, szklaną lub lakierowaną, która daje w miarę jasne światło i jest tania??

 

:D

 

Kolejna rzecz którą chciałabym to cos na okna do kuchni...

Patrząc praktycznie - najbardziej pasowałyby mi klasyczne zazdrostki - aby przechodzący ludzie nie widzieli wszytskiego w mojej kuchni jak na dłoni a najbardziej podobają mi się rolety rzymskie:) I weź tu bądx mądry...

 

Jak już tak sobie marzymy to nie pogardziłabym czymś na okna w salonie... Tutaj jest już zupełnie sytuacja patowa bo jak mam pogodzić to co na zwykłym oknie z tym co na oknie tarasowym... Tez od drogi fajnie byłoby się czymś zakryć więc najchętniej jakas gładka firana albo własnie roleta rzymska... nie chyba lepiej firana... a co na taras?

 

Idąc dalej tym tropem trzeba by kupić lampę nad stół... Czy to ma być moja upatrzona dawno temu Eglo Optica czy jednak uwierzyć opiniom w necie że cholernie szybko tłucze się klosz i szukać czegoś innego??

 

A jak się tak plączemy po parterze to powiedzcie: gdzie trzymacie klucze?? Od domu, od auta i inne takie podręczne? W starym mieszkaniu miałam po prostu zwykły wieszak za załomem ściany, nikt tego nie widział a klucze miały swoje miejsce... Teraz część gdzieś w pokoju, część w kuchni na parapecie - co mnie strasznie denerwuje:bash:

 

Nie mówiąc juz o wiatrołapie, który jest goły i wesoły. A raczej smętny z jednym pojedynczym wieszakiem ikeowskim... Przydałaby się jakas ławeczka... i wieszak... i półka/szafka coby torebke odłożyć... I lampa (najlepiej z czujnikiem ruchu:D

 

Na poddasze na razie nie wchodzimy bo juz na schodach zaatakuja nas gołe ściany i równie goła żarówka:)

 

No dobra pomarzyłam sobie, wypiłam kawę a teraz idę zamienić się w perfekcyjną panią domu:)

Miłej soboty:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luka ja mam w kuchni eglo opticę i bardzo sobie chwalę. Owszem klosz mój M stłukł w 3 dni po przeprowadzce (drabiną) ale dało się odkupić. Teraz z drabiną tam nie lata więc klosz jest bezpieczny. Także polecam.

 

Z oknem w kuchni mam podobnie. Roleta rzymska ok też mi się podoba ale mam obawy co do materiału przy płycie. Czy nie będzie zatłuszczony po jakimś czasie? No i cena na razie nie dla mnie. Kupiłam więc wczoraj plisy w ikei, te taniutkie po 12 zł, je się docina na taki wymiar jaki potrzebujesz i przykleja do ramy. Zrobię to dzisiaj i pokażę Ci jak wygląda ok?

 

Resztę okien mam w firanach (można spokojnie kupić gładkie, bez wydumanych wzorków) plus viviany w różnych kolorach. Viviany najlepsze są białe (kolorowe są sztywniejsze, bardziej sztuczne).

To najtańsza opcja na okna :)

Zawsze możesz zamówić na wymiar roletki, ale nie dają "przytulności". No wiesz :)

 

Nad stół spokojnie możesz eglo opticę tą wiszącą (bo w kuchni plafon), będą do siebie pasowały. Chociaż fakt że jak lampa wisi nisko nad stołem to łatwo w nią walnąć. Ale jak ją powiesisz ciutkę wyżej? Przymierz P do niej :)

 

W wiatrołapie mam półeczkę i ławeczkę właśnie. Na ławeczce jest składowisko rzeczy wszelakich, od ciuchów po zabawki z przedszkola. Pod ławeczką składowisko obuwia. Na półeczce również, tylko mniej bo spadają. Klucze i tak walają się wszędzie i rano jest popłoch. Czyli mimo posiadania umeblowania i tak jest bałagan i chaos - to raczej kwestia zmiany przyzwyczajeń (a raczej wytresowania ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze no wiem że masz tą Eglo... one podobno przy myciu się często tłuką - może po prostu beda ją rzadko myć??;)

jak główne mam to:

alghult-lampa-sufitowa__0210395_PE363803_S4.JPG

Czy Ty to widziałas u mnie? Było juz? Ona mała jest ogólnie i cholera ginie na suficie, nie wiem czy idiotycznie z Eglo wyglądac nie bedzie... Chyba że kiedyyyyys ja zmienię;)

 

A do kuchni chciałabym coś w ten deseń

top_mix.jpg

Ale te co znalazłam to kosztują 3 stówki a wolałabym jednak coś tanszego;)

 

 

Na te Twoje plisy czekam z niecierpliwością - wnerwia mnie ostatnio jak mi zerkają w okna a szkoda mi zasłaniac zewnętrznych rolet jak tylko szarzeje na dworze... Wiec albo siedzę jak na widelcu albo jak w bunkrze.

 

A na klucze coś musze pomyslec bo o ile ja sobie jakoś radzę;) to mój P dostaje białej goraczki jak się walają wszędzie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej hej przy sobocie :)

 

z lampami nie pomoge..sama cos dla siebie szukam, szklane okragle do jadalni i salonu... w Hazel Design w koncu cos znalazlam i czekam az beda wieksze srednice tych kul.. :)

 

co do miejsca na klucze... nie lepiej kupic na to skrzyneczke?

http://csimg.webkupiec.pl/srv/PL/000033832893/T/340x340/C/FFFFFF/url/zack-geo-szafka-na-klucze.jpg

 

mozna ja powiesic gdzies na scianie, czy tez we wnetrzu szafy ;) :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Melisa:)

Skrzyneczka może być, jak najbardziej... Tylko że w naszym co tu kryć niemałym domu nie przewidzieliśmy miejsca na:

 

a) własnie taka skrzyneczkę (nie chcę jej wieszac w wiatrołapie bo mam schizę że ktoś mi wejdzie i coś ukradnie:), w korytarzyku do kuchni jest jakos tak gładko i mi skrzynka tam nie pasuje... może w garderobie przy wiatrołapie?? )

 

b) na jakis stolik/półkę do odłożenia telefonów i innych pierdół (nie chcę tego w wiatrołapie - patrz wyżej) - idealnie byłoby w korytarzu dolnym ale tam totalnie nie ma miejsca na to

 

c) psa, kota czy inne zwierzę które potrzebuje posłania i misek:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tez napisalam, ze w szafie..we wnetrzu jej w wiatrolapie tez mozna..

u mnie tez malo miejsca...dlatego z bolem serca, ale rezygnuje z wczesniejszego wccika ktory zamienilam na pralnie tuz przy wejsciu... i zrobie tam miejsce na laweczke i wnekowa szafe na buty...

a w glownym wejsciu szafe wnekowa na obecne sezonowo kurtki itp...

 

jedna lazienka na dole musi mi wystarczyc..

a pralki wpycham do kotlowni... mamy pc wiec warunki sa :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melisa no kobieta zmienna jest:):)

A powiedz na jakim etapie wykańczania teraz jesteś?

 

U nas w wiatrołapie nie ma miejsca na szafę, będzie tylko ławeczka/siedzisko nieduże i jakiś wieszak, mała półka.

Przy wiatrołapie mam podręczna garderobę na uzywane aktualnie kurtki i buty, nie jest duża bo ma 2x2 i jest jednoczesnie przejściem do garażu ale wydaje mi się że wystarczy. Na razie mam tam stara szafę i mnóstwo rupieci:)

 

A klucze - oswieciło mnie, mogę zrobić zwykłe haczyki w spiżarni. Wejście do spiżarni mam blisko wejścia do domu, na przecięciu "szlaków komunikacyjnych" - tak chyba zrobię, jedne problem z głowy - i jak ekonomicznie:):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o planujecie kota? :D

 

Te lampy które wkleiłaś są fajne ale mają klosze metalowe więc nieprzepuszczające światło. Do kuchni lepsze jest coś co świeci ogólnie, światłem rozproszonym. A ile razy w roku zamierzasz myć ten klosz? :) Ja raczej tylko przy zmianie żarówek, plus gdy nazbiera się dużo much, a on zamknięty jest więc nie zbiera robactwa w ilościach hurtowych.

 

Miejsce na klucze musi być pod ręką, chyba że jesteście na tyle zdyscyplinowani żeby latać w ustronne miejsce i je chować :) My jesteśmy za leniwi :)

Ale ... ale ja się nie boję że mi ktoś wejdzie i świśnie, bo jestem już zamknięta na działce, musiałby przeskakiwać przez bramę.

 

Pliski już

plisy (2).jpg

plisy (1).jpg

Edytowane przez cronin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ja mówiłam że nie lubię kotów albo coś??:D

 

A już Malkowy Franek urzekł Piotra ogromnie... Może kiedyś;)

 

Masz rację, mam taka podobną lampę w kuchni w pracy i świeci tylko i wyłącznie na dół. Masz rację:yes:

 

A co do kluczy to własnie najłatwiej mi je w kuchni na parapecie kłaść:bash: inne rzeczy tez najłatwiej na kuchennym parapecie:/ i potem kończy się tam że kuchenny parapet wygląda jak gimela stale wrrr

I dlatego sie uparłam żeby zrobić miejsce ;)

 

A plisy - kurcze zaskoczyłaś mnie:):):) sposobem zamontowania:)

Muszę to przemyśleć - pokaże P co on na to:)

 

Przez to gadanie wzięłam się za porządki w garderobie - jakiś plus jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra to garderoba na dole:)

zaglądamy od strony wiatrołapu, na tej ścianie kiedyś będzie regał na buty, na razie jest nic:) :

 

DSC_0946.jpg

 

I od strony garażu, zerkamy w prawo (miejsce docelowej wielkiej szafy)

Kurtki wiszą dzięki Ani Cronin :) buty stoją dzięki mojemu ojcu:)

 

DSC_0945.jpg

 

I zerkamy w lewo - tu widac miejsce na cholerne klucze

 

DSC_0944.jpg

 

Oraz spiżarnia. Chwaliłam się spiżarnią??

Oto i ona:

DSC_0514.jpg

 

I kluczarnia

DSC_0947.jpg

 

Zrobimy dziś wieczorem burzę mózgów i jutro dam znać gdzie klucze zawisną;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melisa no kobieta zmienna jest:):)

A powiedz na jakim etapie wykańczania teraz jesteś?

 

Ty mnie chyba nie pytasz na serio?

serio serio?

 

ojj duuuzo przed nami jeszcze :(

wszedzie pozaczynane i zostawione...

 

lazienki cale nas czekaja-rowniez zakupy bo mamy tylko 2 stelaze geberit ;)

pokoje-sypialnie do zrobienia...

schody-brakuje balustrady

kuchnia-montaz skonczony w polowie, byc moze w nastepnym tyg skoncza :)

salon -pustka

jadalnia- mamy tylko stol ;)

kotlownia-brakuje zlewu i zabudowy jednej sciany plus na 1str kafli, reszta prawie jest ;)

oprocz tego brak podlog... tzn w kuchni, holu i kotlowni juz sa kafle..

 

ostatnimi dniami brat mojego M robil szpachle na dole.. tak tak...i wstepne malowanie farba podklad czy jak to sie zwie ;)

 

jak sobie pomysle ile tego jeszcze przed nami, to glowa mnie boli...

 

aaaa i w koncu (za jakies 2 tyg) dokonczymy ocieplenie dachu... bo pompa chodzi a tam tylko polowa zrobioona :bash:

 

no i reklamacja drzwi zewn. od kotlowni... ehhh

 

jak to bywa na budowie...sa etapy mile i mniej mile...

Edytowane przez Mmelisa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melisa, Ty lepiej powiedz, kiedy wracacie z emigracji :)

 

Aniu, że roletka w poprzek, to nie wpadłabym na to. Ale ogromnie mi się podobają kwiatki wyrastające z niewiadomo-skąd. Pamiętam, jak ktoś gdzieś na FM wybrzydzał, że masz okno wpuszczone za kuchnię, a efekt z kwiatkami jest super.

 

Luka, a u Ciebie nie wystarczy przypadkiem stawiać miseczek z mlekiem coraz bliżej wejścia do domu? Koty same wlezą..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorcia, zebym to ja wiedziala kiedy ;)

jedno jest pewne.. na wakacje chcemy juz do siebie na swoje jechac :)

 

powrot..hmm moze jak mloda bedzie szla do 4klasy, kiedy to wejdzie przedmiot-historia... :rolleyes:

 

Sluszna uwaga z tym oknem u Cronin :yes: ... jeeejjj juz tam widze piekne ziola w doniczkach... :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorcia, zebym to ja wiedziala kiedy ;)

jedno jest pewne.. na wakacje chcemy juz do siebie na swoje jechac :)

To akurat jest dobry pomysł, wiem z autopsji.

powrot..hmm moze jak mloda bedzie szla do 4klasy, kiedy to wejdzie przedmiot-historia... :rolleyes:

Nie wiem jak u Was, ale po różnych dyskusjach i własnych doświadczeniach mam nieodparte wrażenie, że historia w zachodnich szkołach jest do bólu spychana na margines, więc nie ma się co nią przejmować w kontekście przyswajania nie tych prawd co trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorcia, racja..ale jak planuje powrot do PL na stale, to nie bedzie lekko mojej corce nadrobic zaleglosci z tym przedmiotem-prawda?

 

w sobote idzie do szkoly polskiej, ale tam bedzie miala zajecia tylko z jezyka polskiego... historie maja w kl.4, ale to nie ta nauka...

zajecia wypadaja co druga sobote ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luka u mnie plisa czy roleta musi byc naklejana, żeby nie wiercić w futrynie, to moja schiza. Dlatego takie proste roletki. Poza tym nie żal ich wymienić :)

No i pasują do ogólnego luku , czyli kuchnia udaje że jest nowoczesna :) U Ciebie może to być zbyt proste rozwiązanie, bo kuchnia jest dopracowana w szczegółach i taka roletka może wyglądać tandetnie. Chociaż, zanim zrobisz coś docelowego, się sprawdzi.

 

Niskie okno, no wiecie, dziękuję heniutkom, trzeba być elastycznym i się dopasować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melisa, nie gadaj - z tego co piszesz to już trochę masz:) do wakacji na bank się wyrobicie i przyjedziesz w końcu do siebie.

A to warte wyrzeczeń.

 

Dorka tylko działając miseczkami dostanę cały pakiet kotów a ja chcę JEDNEGO;)

 

Cronin pozytywne podejście jest najważniejsze:D

I co za zioła masz zamiar tam hodować?? A może juz coś masz i stąd ten spokój??;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...