MagdaZZZ się urządza - będzie eklektycznie (chyba;)

[maryblair]

Magda, fotele świetne. Bardzo oryginalne i na pewno niepowtarzalne. Moim zdaniem świetnie się wpiszą w NYS - przynajmniej w moje wyobrażenie o nim:-).

 

Na poprzednich zdjęciach traciły swój urok ze względu na to coś narożnikowego w tle - ten mebel z bałaganem w środku. To totalnie psuło ich klimat. Potem był ten dywan pod spodem (też moim zdaniem psuł efekt).

[wyanna]

Kurczę, ja też odszczekuję swoją opinię, że ani mnie grzeją, ani ziębią. Nie wiem, czy to kwestia innego zdjęcia, czy czegoś innego (może Twojej wiary, że są de best) ale faktycznie mnie przekonują znacznie bardziej

 

Czy ja dobrze widzę, że siedzisko jest trapezowate?

 

A co do Twojego magazynu, to fajna sprawa, przczytałam dwa numery i są bardzo ok.

[MagdaZZZ]

Dziewczyny, dziękuję za miłe słowa pod adresem mojej gazetki:hug: Niestety, już raczej te czasy nie wrócą, już raczej nie uda się reaktywować tytułu:( ale powiem wam, że często mam satysfakcję, bo parę moich pomysłów zostało podpatrzonych i jest wykorzystywanych w bardzo popularnych tytułach. Np. rubryka "BIURKO" na ostatniej stronie, gdzie prezentowaliśmy biurka znanych osób (m.in. Krystyny Jandy czy Marcina Mellera) została zgapiona przez Galę. Chyba już dwa mniesiące po tym jak ukazał się nasz pierwszy numer, Gala zaczęła na ostatniej stronie prezentować "torebki" znanych pań, a teraz już nawet się nie pierniczą, i pokazują biurka:lol2: A naszą rubrykę "Ikony Stylu" od razu podpierdzieliło ELLE Nawet dokładnie te same tematy dawali, tylko na rozkładówkę, a my robiliśmy na stronę

A najbardziej jestem dumna z tego, ze to były wszystko MOJE pomysły:) Cała gazeta, jej profil, layout, konkretne rubryki, nazwy działów - wszystko urodziło się w mojej głowie, i udało mi się to zrealizować Na krótko, ale zawsze;)

 

No to tyle samochwalstwa;) A ty Maszenka to niezłą analizę tytułu przeprowadziłaś

[MagdaZZZ]

Wracam do tematów budowlanych...

 

Po pierwsze cieszę się, że już trochę przychylniej patrzycie na moje fotele;)

 

Po drugie powiem wam, że duuupa ogólna, duuuupa blada na budowie. Nic nie idzie. Płakać się chce:cry: Jestem na takim etapie, że zacczyna mi być coraz częściej wszystko jedno. Zauważyłam, że coraz częściej macham ręką i mówię, że jak się nie da tak jak chcę, niech robią tak jak im wygodniej - nie myślałam, ze do tego dojdzie:o Gorzej, ja mam już takie myśli przy przekręcaniu zamka w drzwiach, że już nigdy tu nie wrócę, że mam dość.

Nie chcę się tu wdawać w szczegóły. Ogólnie dołuje mnie ta sprawa z kamieniarzem. Nowy wycenił pracę 3-krotnie drożej niż tamten jołop:bash: Ale nie chcę już szukać nowych kamieniarzy. Nie zniosę kolejnego pomiaru ani tłumaczenia zawiłości konstrukcji:cry: Z reszta podejrzewam, że ta cena jest bliższa realiom, i że właśnie dlatego tamten gamoń się wycofał, bo rzucił cenę z kapelusza...

na koniec tylko wam pokażę rzecz, przez którą się dziś poryczałam:

 

http://i3.fmix.pl/fmi48/c1d3edbb000ccd3e4ddc0315/zdjecie.jpg

 

http://i2.fmix.pl/fmi1019/5276d6180003f57f4ddc0317/zdjecie.jpg

 

Po prawej - mój kamień (ten wybrany i kupiony przeze mnie), po lewej - kamień zainstalowany przez tego idiotę (z jego zasobów własnych). Jakieś komentarze?

 

Dodam tylko, że wymiana tego kawałeczka wiąże się z demontarzem połowy mozaiki i rozwaleniem obudowy wanny. Jeśli tylko się da - zdecydujemy się na to:cry:

 

Idę się powiesić...

[Ilona Agata]

Magda, naprawdę przykra sprawa Kolor kamienia, który wybrałaś, jest o niebo ładniejszy, więc szkoda, że stało się, jak się stało

Na pocieszenie dodam może, że niewprawne oko nawet nie zauważy, że miało być inaczej, bo ten ciemniejszy kamień też pasuje do mozaiki (całe szczęście niejednolitej kolorystycznie, bo są tam ciemniejsze kwadraciki). Gorzej, że Ty to będziesz wiedziała

[Maszenka]

Tak mi przykro, Madzia :( :( :(

 

Działania tego kamieniarza są absolutnie skandaliczne a samowolka, którą zrobił... Ehhhh. Tak naprawdę powinien pokryć jej koszty, ale rozumiem, że żadnej umowy nie było etc?

[aga_domatorka]

O ludzie! Też bym się maksymalnie wkurzyła

Madziu , róznica w odcieniach jest duża. Ale na pocieszenie powiem ci,że gdybyś nam tego nie pokazała i nie opowiedziała, pewnie żadna by się nawet nie domyslała, że coś z tym kamieniem nie tak. Faktycznie w mozaice jest podobny odcień

Myślę tylko, czy ten kawałek który już jest nie będzie dużo ciemniejszy niż reszta, którą jeszcze położycie w łazience. Nie wiem, jak ten twój kamień wygląda, czy ma np. ciemniejsze smugi.

Rozumiem, że boli was też fakt, że facet was, delikatnie rzecz ujmując, zawiódł i oszukał. Bezczelnie zepsuł robotę przez swoją niekompetencję. Też bym się popłakała i to chyba ze złości!

Jak już ochłoniesz, postaraj się ocenić sprawę 'na chłodno'. Może da się ten fragment zaakceptować. Ale jeśli miałaby to być dla ciebie ikona czyjejś głupoty w twojej łazience, która psuje całość, to wywal ten fragment.

Edytowane 25 Maja 2011 przez joliska
;)

[agawi74]

Magda kamień, który wybrałaś jest o niebo ładniejszy, ale.... ja bym go zostawiła ten co już jest. W mozaice, która ma kilka odcieni mieści się i ten nieszczęsny ciemniejszy kolor, który zainstalował pseudo-kamieniarz. Zobaczysz, że za parę tygodni nie będziesz zwracać na to uwagi. Szkoda tej pięknej mozaiki i co masz na myśli pisząc demontaż? Mozaika będzie po prostu do wyrzucenia lub nie da się jej już tak ładnie i równo położyć. Przemyśl to;)

[MagdaZZZ]

Dzięki dziewuchy;) dzięki za wsparcie:hug:

Mam dziś kryzys. Nie mam już na nic siły:( Idę popłakać w poduszkę

[Maszenka]

:hug::hug::hug::hug:

 

Wiesz co, Magda? Autentycznie jest mi przykro. Właściwie czuję się, jakbym Cię trochę znała. Ale na pewno Ty ze wszystkim dasz sobie radę. A mieszkanie będzie wyjątkowe i oszałamiające. Ja w ogóle podziwiam Cię, szczerze mówiąc.

[agawi74]

Idz Madziulku spać- jutro będzie piękny dzień

[joliska]

Madziu

 

ciśnie mi się na usta (i klawiaturę) tylko jeden komentarz, ale go sobie podaruję... Łączę się w bólu - wyobrażam sobie, co czujesz...

[anna-maria3]

Madziu, wcześniej nie zabierałam głosu, tylko pytałam, ale teraz się odezwę

Popieram to, co napisały agawi czy Ilonka. Ty teraz wiesz, że miał być inny kamień, ale i jeden i drugi tak pasują do mozaiki, że później różnica się zatrze. Przykre, że człowiek w pewnym momencie zaczyna na niektóre rzeczy machać ręką, jak to napisałaś, ale chyba nie da się wszystkiego tak dopilnować, żeby było idealnie. Szkoda nerwów, zdrowia i łez. A "fahofcówf" mamy jakich mamy Ten ciemniejszy kawałek będzie w innym miejscu niż reszta kamienia. Myślę, że drastycznej różnicy nie będzie. Tak szczerze Ci powiem/napiszę, że w takich sytuacjach problemem nie jest nieco inny odcień, deseń, faktura... Problemem jest to, co mamy w głowie i czy jesteśmy w stanie zaakceptować, że finalnie coś wyszło trochę inaczej niż zamierzaliśmy... Ja bym zostawiła. Skuwanie mozaiki to po pierwsze dużo pracy, po drugie można przy okazji uszkodzić wannę albo baterię... Ale oczywiście zrobisz, jak będziesz chciała Przytulam

[lasche]

Magda , nie jestem w stanie skomentować działania Twojego pseudo fachowca...czy rozważasz w ogóle możliwość pozostawienia tego kamienia?

[Anjazzielonego]

Magda,

 

u Ciebie atmosfera zawsze gorąca, emocje niczym trzęsienie ziemi gwarantowane.

Bo piękne mieszkanie, bo świetne plany i inspiracje, bo rewelacyjny magazyn wydawałaś - VIS A VIS to był pomysł w dechę!!!!

 

No i po drodze przeboje z "fachowcami", jak ten pożal się Boże, od kamienia.....

 

Współczuję nerwów, rozumiem, że Ci się nie chce, że masz dość.

Ale zobaczysz, jak będzie pięknie na finał!

 

Twój odcień kamienia przepiękny, ale jak dziewczyny sądzę, że ten ciemniejszy naprawdę ładnie pasuje do mozaiki.

Łazienka i tak będzie przepiękna!!!

[Fermina]

Madziu,

Dziewczyny dobrze prawią - Nie wymieniaj! Kolor rzeczywiście idealnie pasuje do ciemniejszych akcentów mozaiki. Gdybym nie wiedziała to bym pomyślała "Ale ta Madzia to MISTRZYNI, nawet dobrała o ton ciemniejszy kamień by podkreślić baterię". Teraz Cię to wkurza ale przestaniesz to widzieć szybko a demontując mozaikę ryzykujesz jej uszkodzenie i to,że efekt jej ponownego położenia będzie inny - a pomyśl jak to by Cię dopiero wkurzało!

Nie wiem na ile pociesza Cię fakt, że inni tez tak mają (lub gorzej) - ja drugi raz skuwam kafelki bo mi mój pseudofachowiec położył wg własnego widzimisie (łącznie z położeniem innego koloru i fantazyjnym cięciem kafelek) do tego krzywo! A lista jego podobnych poczynań jest długa.

Głowa do góry! Oceń sytuację na chłodno! Będzie i tak ZAJEBIŚCIE!!!!

Buźka

[Beauty]

madzia ,szkoda Twoich nerwów ,wyluzuj....musisz się psychicznie przygotować na niespodzianki ze strony fachowców ,bo jeszcze tego wykańczania trochę masz.Nie wypłacaj kamieniarzowi całej kasy i zostaw ten kamień ,bo różnica tak naprawdę nie jest widoczna.Łazienka pomimo tej wpadki będzie piękna i niepowtarzalna i z chwilę już na wiele rzeczy nie będziesz zwracała uwagi.

[MagdaZZZ]

Dziś z rana zadzwonił kamieniarz... zabrał tą próbkę aby przyłożyć do mojego slaba i ocenić odcienie. Łudziliśmy się, że ten mój slab jest choć o ton ciemniejszy od próbki. Powiedział, że jest jeszcze jaśniejszy!!! (czyli taki jak sobie wymarzyłam - prawie biały) A ten matoł mi jakieś gówno w odcieniu łososiowym zamontował Nie chcę skuwać, ale już wiem, że nie będzie wyboru. Ten postument pod baterie to jakby trzeci ze stopni przy wannie. A one będą takie jasne właśnie:cry:

Nic mi się nie polepszyło:cry: Ale dzięki za wsparcie - jesteście nieocenione:hug:

[anna-maria3]

Cholerka, a nie da się tego jakoś wymienić bez ruszania obudowy wanny?

 

Doradziłabym, żebyś po prostu wymieniła kamień na ciemniejszy i dopasowała do tego, co już jest zrobione, ale skoro sobie wymarzyłaś kamień bardzo jasny, pewnie nie wchodzi to w grę...

[skibusia]

O cholera -różnica jest duża, rozumiem twój ból. Przykre - to są właśnie uroki budowania z naszymi fachowcami. Czy możesz napisać, dlaczego nie da się usunąć tego kamienia bez rozwalania połowy łazienki? Przecież powinnaś mieć dostęp do baterii (np. węża od prysznica, gdyby zaczął przeciekać, uszczelki) bez takich zabiegów. Podobno nawet z najlepszymi bateriami po jakimś czasie może się to zdarzyć, bo twarda woda etc. Ściskam mocno.