Anjazzielonego 02.06.2011 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 Magda, ja też mam 2 postulaty - o info na priv kiedy tych tak oczekiwanych zdjęć można się spodziewać i kiedy przybiec szybko na FM:) A drugi - co to konkretnie za piękne grzejniki?Urodziwe bardzo:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_domatorka 02.06.2011 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 To rozumiem Bez kieliszka wina co prawda, bo pora mało odpowiednia ale czekam na południe Ja też czekam aniu, dobrej kawki zaparzymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 02.06.2011 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 To może i ja ten jeden raz nie przegapię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 02.06.2011 08:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 Magda bardzo fajnie się "wykańczasz" bardzo !! Sufity świetnie wyglądają ,dodają klimatu.Może pamiętasz jaka jest szerokość tej półki podwieszanej przy suficie i jakich użyłaś sztukaterii ,pamiętam że pani P proponowała powieść odwrotnie żeby podnieść pomieszczenie jaka masz wysokość ?Ja mam 2,80 zastanawiam sie czy nie będzie za nisko;) Pokaż więcej tych sufitów proszę @sieńko, u ciebie jest super-hiper-wysoko:o U mnie było niespełna 2,70:cry: Ale chyba nasze zabiegi działają bo już od paru różnych osób (czy znajomych, czy fachowców) usłyszałam: "Super mieszkanie, i takie wysokie:o":lol2: Szerokości półek są rózne, to zależy od pomieszczenia, ale tak średnio ok. 40 cm. Podwieszone są na wysokości 12 cm. A sztukateria w sypialniach to ORAC C353 http://www.oracdecor.com/english/productdetail.asp?id=C353 Jej nie trzeba było kłaść odwrotnie, ona taka właśnie nasufitowa jest:D Uff, no to jest szansa że się załapię, bo nie śmiałam prosić a nigdy nie siedzę na necie wieczorami. Skrobnij jeszcze na temat tych lamperii - czy to całe płyty są? gdzie się takie cuś kupuje? zastanawiam się czymś takim do jadalni nihiru, lamperia to też orac. ramki robione z normalnych długich listew. Sama na podstawie długości wszystkich ścian określiłam optymalną szerokość tych prostokątów. Oczywiście na każdej ścianie są troszkę różne (różnią się 1-2 cm), ale tego chyba w ogóle nie widać Magda, ja też mam 2 postulaty - o info na priv kiedy tych tak oczekiwanych zdjęć można się spodziewać i kiedy przybiec szybko na FM:) A drugi - co to konkretnie za piękne grzejniki? Urodziwe bardzo:) anju, to grzejniki IRSAP Tesi. Są ponad połowę tańsze niż Zehndera:) Ale oczywiście nie byłabym sobą, gdybym się do czegoś nie przyczepiła:( Od rana już prowadziłam zakrojony na wysoką skalę program naprawczy - i w miarę się powiodło;) Już opowiadam co i jak (żebyście miały mnie już za kompletną wariatkę)... Więc tak, wczoraj zaczęłam porównywać moje zdjęcia ze zdjęciami producenta. Wstawiam: http://i1.fmix.pl/fmi1395/55f7968c000016f24d9441c3/zdjecie.jpg http://i1.fmix.pl/fmi2282/7308bf4c00070bee4de740b0/zdjecie.jpg I się załamałam:( Bo dotarło do mnie, że te białe zawory to porażka:cry: Wyglądają jak przedłużenie grzejnika, zaburzają jego proporcje i w ogóle odbierają jego retro charakter:( Dlatego ten srebrny wygląda znacznie lepiej (ma chromowane zawory). Jak do tego doszło, że są białe? Otóż takie rozwiązanie zaproponował Pan, które mi robi całe ogrzewanie (globalnie - kład podłogówke, u niego zamawiałam wszystkie grzejniki, teraz je montuje). Zaproponował do białych białe zawory, do szarego - chromowane. I ja się zgodziłam, uznając, że już tyle mam na głowie, że nie będę jakimiś głupimi zaworami się przejmować. Wydawało mi się to też dość logiczne;) O ja durna:cry: A wystarczyło spojrzeć na zdjęcie producenta, jak ślicznie wyglądają białe z chromem:bash: I nawet wczoraj jakoś mnie to nie kłuło w oczy;) Dopiero patrząc na te zdjęcia zrozumiałam, ze mi się to w ogóle nie podoba:( Grzejnik zamiast jak retro wygląda jak najzwyklejszy łazienkowy rurkowy:( W środku nicy wysłałam do gościa sms'a, że trzeba je będzie zmieniać na chrom. Zadzwonił z samego rana, coś marudził, ale przed chwilą zadzwonił, że się da:) Ale tylko te dwa, co dziś będą wieszać. Ten jeden co już wisi u Hanki musi zostać Psychol ze mnie co? anju, jeszcze zrobię zbliżenie tego kapsla (ten, co jest powiększony na zdjęciu producenta). Tu akurat można czuć się mocno oszukanym, bo w ogóle tak nie wygląda:( Nie wiem, czy nie będę do nich pisać i nękać o zadośćuczynienie;) - pewnie i tak mi się nie będzie chciało;) pomarudzę i tyle:lol2: Ale wam pokarzę, żebyście wiedziały i same mogły zadecydować, że wam to pasuje;) Może się komuś przyda taka wiedza:D I na koniec ogłoszenie duszpasterskie: Zdjęć (osobistych;)) dziś nie będzie. Jednak nianię mam dziś, a nie tak jak planowo - jutro. Dlatego zaraz się ubieram i ruszam na budowę Zdjęcia jutro;) ściskam kochane:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 02.06.2011 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 (edytowane) Ja też czekam aniu, dobrej kawki zaparzymy Zdjęć nie będzie To może chociaż kawkę wypijemy? http://i2.fmix.pl/fmi1864/d816efc0000c0e5e4de745bd/zdjecie.jpg Jest kawka, to i ciacho się znajdzie http://i2.fmix.pl/fmi2419/f42ebab00016f7414de745ba/zdjecie.jpg Edytowane 2 Czerwca 2011 przez anna-maria3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 02.06.2011 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 Madziu, jakbyś nie napisała i nie wkleiła zdjęcia producenta, to pewnie nie zwróciłabym uwagi, ale tak... rzeczywście w porównaniu do tego srebrnego mniej elegancko ten grzejnik wygląda i tak pospolicie, może właśnie trochę łazienkowo. Dobrze, że da się to zmienić. Wiesz - podziwiam Cię za to, że jak sobie coś umyślisz, to choćby pół domy burzyć trzeba było, to i tak to robisz... Ja pewnie w takich sytaucjach zmieniałabym to, co nie wymaga większego zachodu, a takie skomplikowane tematy zostawiłabym i potem plułabym sobie w brodę, że jendak nie zmieniłam, ale to jak juz za późno na zmiany by było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-mól 02.06.2011 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 W super cenie wynalazłaś te grzjeniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jonna 02.06.2011 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 Och,dobrze że zdjęcia jutro bo dzisiaj młyn w pracy a jutro może się załapię :)Ale już z tych zdjęć widać ,że śliczna jesteś :)W AD pojawiły się kinkiety takie jak ma Darcy(suraty)tylko czarne świetnie wyglądają z czarnymi prostokątnymi abażurami (może się przyda ja się zaopatrzyłam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_domatorka 02.06.2011 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 (edytowane) Zdjęć nie będzie To może chociaż kawkę wypijemy? Jej, ale mi smaczku narobiłaś...ja uweielbiam kawę macchiato. Warczę ze soba,żeby nie pić więcej niż dwie dziennie. Buuu, fotek nie będzie szkoda. Madziu, ja cię rozumiem. Myślę, że chrom ładniejszy Też tak mam, że po nocach nie śpię, jak mi coś na budowie nie gra. Męża mojego już nie zamęczam, bo chłop dużo tego nie zniesie:lol2: Potem jadę na budowę i fachowców męczę- oni na szczęście wyjścia za bardzo nie mają, słuchać muszą i coś poradzić A tak przy okazji listew chciałam cię o coś zapytać. Mam problem z fachowcami. Chciałam pod sztukaterię (też mam orac) schować wąż ledowy. Wtedy listwę przykleić trzeba jedną krawędzią. Ale mój pracownik marudzi, że będzie trudno, bo mu się nie utrzymają. U ciebie,jeśli się nie mylę, listwy są klejone jedną krawędzią? Może wiesz, jak je kładą, żeby się utrzymały zanim klej zwiąże? Edytowane 2 Czerwca 2011 przez aga_domatorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 02.06.2011 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 Magda Ty psycholem nie jesteś Widzę, że ja i narzeczony to nie wyjątki w ogarnianiu detali. My też z zaworami mieliśmy odrębną historię. Przez ok tydzień szukaliśmy do chromowanego grzejnika chromowanych zaworów, ale nie jakiś wielkich i w niewiadomo jakim kształcie, tylko musiały być małe i zgrabne...glazurnik to już nawet nic nie mówił tylko czekał. Później łazienka dolna, biały grzejnik białe zawory. Glazurnik się pomylił i dał chromowe, w sumie dobrze bo bardziej się nam podoba. Białe białe faktycznie wyglądają jak blokowe Więc nie przejmuj się, ludzie zawsze będą marudzić jak trzeba trochę więcej popracować a kasę tę samą wziąć. Mówimy tu o twoim świętym spokoju a to raczej bezcenne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 02.06.2011 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 Madzia, zmieniam temat i podrzucam Ci link z kryształowymi lampami. Witeks wprowadził nowości. Może któraś wpadnie Ci w oko, choć ceny raczej wysokie;) http://sklep.witeks.pl/advanced_search_result.php?keywords=lampa&sort=1a&page=1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fermina 02.06.2011 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 skat super wygląda ta twoja wielka cegiełka z ciemną fugą Chyba zacznę się poważnie zastanawiać nad ułożeniem tych swoich płytek na cegiełkę Muszę to sobie zwizualizować Głosuję by cegiełkę definitywnie zbojkotować. Tylko prosto! Pasuje do porządku i symetrii - cegiełka jakiś taki bałagan wprowadzi!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anjazzielonego 02.06.2011 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 Magda, jak dla mnie też tylko chromowane zawory!!! Nadają styl. No to co, czekamy jutro na zdjęcia, tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ooliwka 02.06.2011 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 kurcze piekne grzejniki:o ja sie zastanawialam nad TUBUS JUMBOtzn praktycznie byly kupione ale ta roznica w cenie do mnie przemawia;) teraz porowniuje jednak cenowo wychodzi podobnie magda masz jakies nowe zdjecia:Dna pewno masz;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skibusia 02.06.2011 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 Grzejniki bajka - zwłaszcza szary - lepszy niż kanałówka!!! To też może być dekoracja. Ja również mam nadzieję, że tym razem załapię się na zdjęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacha.crac 02.06.2011 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 Kurcze odetchnelam ze udalo Ci sie zmienic zawory. Ja dalam bilay zawor w lazienkowym po to by kaloryfer wtopil sie w siane i sie tam zagubil:) ale u Ciebie przeciez chodzilo o inny efekt.czekam na zdjecia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 03.06.2011 15:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 to się rozszalałam z avatarami:lol2: - znowu nowy:o agawi, coś wspominałaś ostatnio, że ja zawsze spadam na cztery łapy... wiesz co? chyba tak jest:lol2: Wiecie co wczoraj mi się przytrafiło? Otóż gnałam do Lesznowoli (takie zadupie między dwoma najbardziej zakorkowanymi trasami warszawy (czyli Puławską i Al. Krakowskimi). Jadę sobie po tych bezdrożach, wśród tych łąk i lasów, już byłam naprawdę blisko celu, jakieś 3 km mi zostały,aż nagle gorąco mi się zrbiło "Jesu, miałam zatankować" - sobie przypomniałam (zatankować miałam dzień wcześniej;)). Patrzę co wyświetla komputer - "zasięg: 0 km":o - mi mówi. Ło matko, prawie nie zemdlałam, bo owszem moja kobyła ciągnie jeszcze z 30 km na takim "zerze", ale to zero było pewnie tam już od wczoraj. Szybko zawróciłam, wbiłam w nawigację najbliższą stację i jadę. Jadę, jadę... aż w końcu nie jadę Zasłabł Zdechł kilometr przed stacją. Jedyna ulga jaką poczułam, to że jestem już wśród jakiejś cywilizacji, wśród domów, a ulica ma jakąś nazwę Dzwonię do męża, którego już zdążyłam ostrzec, że coś takiego może się zdarzyć. Bidulek już zaczął odwoływać spotkania, by lecieć mi na ratunek... W tym czasie wysiadam, i się rozglądam. Po lewej jakaś duża firma - już chciałam iść i żebrać o pomoc, na szczęście spojrzałam też w prawo, a tam... nie uwierzycie:lol2: - zakład mechaniczny:lol2: No już w lepszym miejscu nie może człowiekowi benzyny zabraknąć (no może jeszcze lepiej przy staji benzynowej:lol:) Wlali mi dziesięć litrów, wzięli 5 dych i dojechałam spoojnie do stacji. Tylko trochę czasu straciłam i wbiłam się w korki, których chciałam uniknąć ale i tak uważam, ze trzeba mieć farta:lol2: W ramach sprostowania, bo myślę, ze już wiele z was wyrobiło sobie błędną opinię na temat mnie jako kierowcy;) Bardzo dobrze jeżdżę, jeżdżę odkąd tylko mogłam, od zawsze mam własne auto i mam duszę kierowcy rajdowego;) I jak wspominałam - to była moja pierwsza stłuczka w życiu i po raz pierwszy zabrakło mi benzyny Zawsze śmiałam się z takich przypadków, ale jak widać przyjdzie kryska na matyska:lol2: Nie wiem czy to ta budowa tak na mnie wpływa, czy co? ale naprawdę ostatnio przytrafiają mi się rzeczy, o których nawet by mi się nie śniło;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 03.06.2011 15:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 nie, mówiłam, ze nic strasznego;) tylko miałam tyle do zrobienia, a w rezultacie zdążyłam tylko oddać te płytki do pocięcia i wrócić slaba nie kupiłam - przez co kamieniarze zaczną dopiero w przyszłym tygodniu:(, a tak by już dziś coś robili... no i jeszcze parę drobiazgów zawaliłam, no i byłam wypruta - ale żyję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_domatorka 03.06.2011 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Tez miałam naście lat temu podobną przygodę. Tez na szczęście jeden raz w życiu i też samochód zatrzymal się na zadupiu, ale przy warsztacie. Do dziś pamiętam, jak się faceci z tego warsztatu cieszyli, że ładna samotna bidula przychodzi do nich po pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fermina 03.06.2011 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 to rzeczywiście fart Ja tankuję autko ZAWSZE ASAP po zapaleniu się rezerwy, ZAWSZE do pełna. Małżonek szanowny za to ZAWSZE ma pusto w baku i na oparach jeździ. Ostatnio brałam jego samochód bo pod domem stał a mi się mojego z garażu wyciągać nie chciało. Wychodząc z domu wręczył mi kanisterek (pusty), bo "możesz do stacji nie dojechać" Że niby jak mi autko stanie to z tym kanisterkiem poboczem mam drałować po literek paliwka! Najlepsze jest to,że było to dla Niego zupełnie naturalne Zawsze tłumaczy mi, że ja tego nie zrozumiem bo w czasach liceum nie musiałam butelek po piwie sprzedawać by na paliwo do malucha starczyło i by można było w 8 osób znad morza wrócić ... no fakt ja porządna dziewczynka byłam/jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.