MagdaZZZ się urządza - będzie eklektycznie (chyba;)

[MagdaZZZ]

to rzeczywiście fart

Ja tankuję autko ZAWSZE ASAP po zapaleniu się rezerwy, ZAWSZE do pełna. Małżonek szanowny za to ZAWSZE ma pusto w baku i na oparach jeździ. Ostatnio brałam jego samochód bo pod domem stał a mi się mojego z garażu wyciągać nie chciało. Wychodząc z domu wręczył mi kanisterek (pusty), bo "możesz do stacji nie dojechać" Że niby jak mi autko stanie to z tym kanisterkiem poboczem mam drałować po literek paliwka! Najlepsze jest to,że było to dla Niego zupełnie naturalne

Zawsze tłumaczy mi, że ja tego nie zrozumiem bo w czasach liceum nie musiałam butelek po piwie sprzedawać by na paliwo do malucha starczyło i by można było w 8 osób znad morza wrócić ... no fakt ja porządna dziewczynka byłam/jestem

 

Fermina ja też ZAWSZE TANKUJĘ DO PEŁNA. Moje auto ma silnik pięciolitrowy a bak na 100 l, więc to trochę boli;) Ale z drugiej strony nie ma wyjścia, bo inaczej bym ze stacji benzynowej nie wyjeżdżała, a tak z tydzień pojeżdżę

Ale jak widzisz, każdemu może się zdarzyć

Nawet adze i mi:lol2: - aga niesamowita historia, że miałyśmy tak samo?

[kacha.crac]

widze ze tu jak zwykle opowiesci dziwnej tresci a zdjec zero!

[MagdaZZZ]

widze ze tu jak zwykle opowiesci dziwnej tresci a zdjec zero!

 

ooo, to się mylisz kochana;) zaraz będą zdjęcia:D

[kacha.crac]

a juz mialam zmykac do lozeczka...czekam zatem

[MagdaZZZ]

już wrzucam właśnie na fmixa;)

[kacha.crac]

boszzz szybciej bo usypiam:)

[wyanna]

No właśnie. Madzia, dawaj szybciej, bo się uczyć muszę ;P

[KashaG]

Magda, to miałaś niezłą "jazdę" . Ja, jak tylko zapala się kontrolka nerwowo szukam najbliższej stacji, żeby nie utknąć bez paliwa, a że dużo jeżdzę to i często tankuję .

[MagdaZZZ]

Nie będzie opowieści dziwnej treści;) Powiem w skrócie...

 

Stachu odebrał dziś pocięte kafle i sobie je ułożyłam na próbę:

 

http://i3.fmix.pl/fmi2154/318a6c9000225d464de94662/zdjecie.jpg

 

http://i2.fmix.pl/fmi307/7ba3356b00094f7d4de94664/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi735/d7fb255e002262ea4de94666/zdjecie.jpg

 

specjalnie dla was ujęcie z mozaiką w tle:

 

http://i2.fmix.pl/fmi1063/cb9068c300134de44de94674/zdjecie.jpg

 

 

 

No i dwa kolejne grzejniki się zamontowały:

 

łazienkowy:

 

http://i1.fmix.pl/fmi2646/24455a0e00167bc14de94669/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi1951/7747ea0a001f0b2a4de94c66/zdjecie.jpg

 

nad nim będzie taki oto wieszak:

 

http://i3.fmix.pl/fmi1865/24fa50be002b99e44de94cfb/zdjecie.jpg

 

 

i w gościnnym:

 

http://i3.fmix.pl/fmi2957/d4eb0c6900178a1c4de94672/zdjecie.jpg

 

http://i3.fmix.pl/fmi746/a83d67050005870a4de9466b/zdjecie.jpg

 

 

tu z braku miejsca zamontowali inne zawory - dużo ładniejsze niż pozostałe:

 

http://i3.fmix.pl/fmi2879/cf53cdc100018e7f4de9466e/zdjecie.jpg

 

pozostałe są takie:

 

http://i1.fmix.pl/fmi1297/fe2e356d0006f2e44de9465f/zdjecie.jpg

 

bosze, czemu wszystkie nie wyglądają tak jak te w gościnnym:cry: Były tekie drogie, a wcale mi się nie podobają

[MagdaZZZ]

boszzz szybciej bo usypiam:)

 

Zawsze jak zapowiem zdjęcia, to mąż goni do garów, dziecko coś chce, a dziś tak się spieszyłam, że aż wkleiłam w środek treści postu jego kopię i musiałam szukać gdzie się kończy właściwy post, a gdzie zaczyna kopia:mad:

Cała operacja zajęła chyba godzinę Ale w międzyczasie kolacja podana i cielęcina na jutro się piecze;)

[Maszenka]

Magda, szalona, ja problemu z zaworami nie widzę... Ślicznie wszystko wygląda.

[MagdaZZZ]

dobra, dobra, wiem, że te zawory tylko dziś mnie wkurzają, a jutro oleję i to mnie tylko pociesza:lol2:

 

yokast, płytki są odrobinę ciemniejsze, ale to chyba normalne. Ja jeszcze nie widziałam śnieżnej bieli na podłodze. Te płytki były najjaśniejsze jakie znalazłam. Na żywo ta różnica jest dużo mniej widoczna. No i są mega brudne teraz:lol2:

Dodam więcej - to kafle z tej samej serii co ma Hanka w łazience, i i tak ta biel na ścianach jest jaśniejsza niż ta na podłodze (mimo, że to komplet). Zobacz np. mugaty i Alaskę (ten zestaw ma wiele osób na forum). Tam też jest widoczna różnica w barwie płytek, a jednak nikomu to nie przeszkadza;)

[MagdaZZZ]

mi to też w ogóle nie przeszkadza (jestem pogodzona z tym, że inaczej być nie może;)), ale tak piszę na wszelki, jakby ktoś chciał tu peany pisać o tym, jak to ściany do podłogi nie pasują

[lasche]

moja zazdrość grzejnikowa rośnie z każdym kolejnym prezentowanym zdjęciem

[MagdaZZZ]

dziewczyno, nie zazdrość, tylko sobie takie spraw;) zobacz jakie ja grzmoty zamontowałam, a wcale nie były takie drogie. jak zmniejszysz gabaryty, to cię grosze wyjdzie:D (i zawory tańsze, a przy okazji pewnie ładniejsze, sprawisz;))

[KashaG]

Podłoga w łazience bardzo mi się podoba, kaloryfer w łazience też. Ten w sypialni gościnnej jest bardzo duży, myślę, że wyglądałby lepiej na ścianie obok i nie podoba mi się jak założyli Ci zawór, dlaczego tak na ścianie? Będzie ciężko nim kręcić, a przecież jeszcze ściana jest przed gładzią/malowaniem.

[lasche]

kiedy mi się właśnie grzmoty podobają ...no mają wyraz ...nie jak moje popierdułki ...ale na wymianę nie ma szans bo mąż stoi okoniem ...miał takie żeliwne całe swoje dzieciństwo (piękne, ozdobne) i nie godzi się za nic

[MagdaZZZ]

Kasiu no właśnie ten w gościnnym będą musieli jakoś poprawić (nie wiem jak:roll:) - ale już nie chciało mi się o tym rozpisywać, póki nie wiem co i jak:roll:

Na szczęście mam maile dowodowe, gdzie prosiłam o zamówienie tego jednego grzejnika z podłączeniem dolnym środkowym, a facet powiedział, ze się zmieści boczne i że takie zamawia - mam nadzieję, ze teraz nie będzie robił problemów i weźmie winę na siebie...

[KashaG]

Magda, a jakbyś dała ten grzejnik na ścianę obok? Nie wiem ,ale tak przy oknie kompletnie burzy proporcje tej ściany i nie dodaje uroku, a przecież powinien.

[KashaG]

Ach i jeszcze wieszak cudowny - gdzie go znalazłaś?