Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MagdaZZZ się urządza - będzie eklektycznie (chyba;)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Chciałam Wam pokazać efekty malowania okienw łazience. Uczucia mam mieszane:roll: To, że musimy mieć białe okna teraz jest pewne na 1200%;) (wcześniej wiedziałam tyko na 100%:lol2:). Ale metoda wykonania tego malowania nie przekonuje mnie do końca:roll:

 

Najpierw Wam pokażę rezultaty...

 

przed:

http://i3.fmix.pl/fmi1401/4c4f53aa002a5e6f4df2539b/zdjecie.jpg

po:

http://i3.fmix.pl/fmi255/2623b8c7002965654e0dfd52/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi148/352cee2f0006115a4e0dfd43/zdjecie.jpg

 

Te wywietrzniki nie są w rzeczywistości tak ciemne jak na zdjęciach;) Są zwyczajnie szare.

 

 

przed:

http://i3.fmix.pl/fmi2435/73674083001d856c4df253ab/zdjecie.jpg

po:

http://i2.fmix.pl/fmi652/fd0fddde00002e534e0dfd54/zdjecie.jpg

 

A tak to wyglada z bliska:

 

http://i1.fmix.pl/fmi1173/fb5c0469001746394e0dfd46/zdjecie.jpg

 

http://i3.fmix.pl/fmi2814/8d278e23002112274e0dfd48/zdjecie.jpg

 

Tak jak mówiłam - mam mieszane uczucia... bo oni chyba nie zdrapali pierwotnej farby/lakieru, a no to nałożyli - jak powiedział Pan - aż 4 warstwy tej białej:jawdrop: Teraz wyglądają jak stare okna babuni - sto razy malowane;) Nie powiem, ma to swój urok:yes: Ale boję się, że ta farba będzie odpryskiwać, co chwilę będzie trzeba coś poprawiać, domalowywać - ogólnie skarbonka bez dna:(

Tak więc, nie wiem co robić z pozostałymi oknami:( Znaczy wiem, że muszą być białe, ale nie wiem kogo do nich wezwać i czy w ogóle ktoś zrobiłby to inaczej/lepiej:roll:

Tymi w łazience się nie martwię, bo i tak tam będą shuttersy - najważniejsze, że są białe:D Ale już okna tarasowe nie wiem czy bym chciała, żeby takie były, tak na grubo malowane:roll:

 

A na koniec wrzucam jeszcze widok z okien (yokasta kiedyś pytała;)) - w oddali widać Most Świętokrzyski:

http://i2.fmix.pl/fmi249/6e6da1c2000400f34e0dfd4a/zdjecie.jpg

 

Zaraz poczytam co wy mi tu na wątku powypisywałyście i postaram się odpowiedzieć na ewentualne pytania:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, temat stołu widzę został poruszony:)

Z nim, już wiem, będzie najwięcej zachodu;) Nie widzieliśmy jeszcze nigdzie choćby namiastki czegoś, co by nam odpowiadało:( Ale jeśli chodzi o wymiary, to cos tam już mamy sprecyzowanego (choć, jak widzę, zakładamy większe widełki, większą elastyczność;)).

U nas jedynym pewnym i niezmiennym wymiarem będzie jego szerokość - musi to być 90 cm i nie może być więcej:no: Jeśli chodzi o długość, to jest dokładnie tak jak mówi yokasta - trzeba liczyć ok. 60 cm na osobę/krzesło. Ja zwracam uwagę na jedną podstawową rzecz, którą niektórzy przegapiają, a jest to dość częsta "pułapka". Nie znoszę, gdy stół jest rozkładany o jakies 50/60 cm - wtedy na ogół od razu trzeba go skreślić, bo w praktyce oznacza to, że z każdej strony dodawane jest po ok. 30 cm od każdej nogi - czyli nic to nie daje:( Bo i tak się tam żadne krzesło nie zmieści. Takie rozłożenie stołu co najwyżej umożliwia postawienie dwóch dodatkowych półmisków, ale nie dostawienie 4 krzeseł:no: ani nawet dwóch:mad:

Oto pierwszy z brzegu przykład takiego dziadowstwa: http://www.decorindia.pl/index.php?p1039,klasyczny-rozkladany-stol-do-jadalni-rd-027a

 

Jeśli chodzi o przechowywanie krzeseł, to na bank będzie problem;) Ale myśle, że gdzieś tam się je porozstawia:) Tak kombinuję, żeby przy biurku i w gościnnym ustawić fotele, które pasowałyby do stołu i po rozłożeniu stawałyby na szczycie stołu. I wtedy tylko jeszcze dwa krzesła trzeba gdzieś zmieścić.

 

panczurko, lampy fajne:yes: szczególnie ta biurkowa mi się podoba. Ale usuwać??? no coś ty? why??? u mnie można wklejać śmiało;)

 

Jeśli chodzi o okna, to się nie dowadywałąm jak to robili Maszenko:no:;) - cała ja:lol2: Umawiałam się z facetem, ze te są na próbę i potem podejmę decyzję co dalej. Zapłaciłam mu i nie trułam - bo po co... I tak będą zasłonięte, a najważniejsze, że są białe. Tylko nie wiem co dalej:confused:

 

yokasta, pokaż swoje przemalowane okno:D opowiedz jak to robiłaś, i jakie są efekty, plizzzz:D

Edytowane przez MagdaZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia, słuszna uwaga z tym rozkładaniem stołu. Też zwracałam na to uwagę przy zakupie do obecnego domu. Mam Visage z VOXa i od ma dokładane boki po 60 cm więc sadzając osobę przy dołożonym kawałku stołu nie skazujesz jej na siedzenie z nogą pomiędzy nogami :jawdrop: Nie znoszę tego! Oczywiście stół ma też mnóstwo wad, ale akurat dostawki to jego duuuuuuża zaleta :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia, prawdę mówiąc jakoś krzywo Ci to zrobili - jak na fachowców (szczególnie w narożnikach). Ja malowałam sama ;)- wałkiem i jest gładziutko i prawie- równo ale ja jestem laikiem i samoukiem, jak skończę poprawki to wrzucę zdjęcia u siebie, może w przyszłym tygodniu.

 

Tylko, że ja Madziu chciałam malować jak najmniej więc od strony sypialni pomalowane jest całe okno tam gdzie szybka ale rama tylko po płaszczyźnie. Nie umiem tego inaczej wytłumaczyć :oops:

 

Ścierałam wierzchnią warstwę ale nie całkiem, jedynie tyle żeby powierzchnia była matowa. Potem odtłuściłam, wytarłam i pomalowałam wałeczkiem. Nie malowałam sylikonu tego w rożku, a oni Ci go przemalowali czy wymienili ? pewnie wymienili, ja takich możliwości nie miałam :) więc jest brązowy. Różnica też taka, że u nas nie widać słojów etc., jest na gładko. Po pomalowaniu i 24h delikatnie wygładzałam okno papierem ściernym drobniutkim. W ten właśnie sposób pomalowałam jedno okno.

 

I dodam tylko: 4 warstwy ???? :o To co to za farba do licha ???? Ja mam 2 warstwy i jest idealnie białe.

 

Co do stołu zgadzam się w 100% - nasz rozkładany po 50 cm z każdej strony, myślę że będzie ok ;)

Edytowane przez yokasta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madziu, a czemu tylko 90 bierzesz pod uwagę? Ja nawet 110 chciałam, ale betib mi napisała, że takie wymiary dobrze już nie wyglądają. Mi zawsze brakuje miejsc na półmiski, więc 100 to dla mnie minimum.

 

Oooo, a dlaczego dobrze nie wyglądają? Ja teraz też chciałabym 110, żeby mi się w kryzysowych momentach 2 osoby przy krótszym boku zmieściły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ach, no tak, stół od Adama - zapomniałam:oops:

Oto mój jedyny (jak na razie) typ: http://www.eichholtz.com/table_dining_artisan-0024000159114.aspx

 

A dlatego 90 cm, bo więcej nie wcisnę:( Moja jadalnia będzie stosunkowo wąska, bo jedyne 3 metry, na szczeście dość otwarta, więc nie powinno być jakoś ciasno. Ale jako, że za plecami od stołu powinno być min. 100 cm, to nie mogę wcisnąć szerszego stołu (choć osobiście uważam, ze im szerszy, tym lepszy, więc taką 110-tką bym nie pogardziła:lol2:)

 

yokasta, koniecznie musisz pochwalić się efektami - skręca mnie z ciekawości:lol2: Tylko pokaż proszę też zbliżenia. Ja, jak zwyklem, mam jeszcze czas, więc teraz bardziej zgłębię temat (miałam nadzieję, że się obejdzie bez zbytniego poświęcania mu czasu;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, właśnie, już Maszenka pytała o kibelki;) Roci nawet nie reklamowałam, bo uznałam, że w najlepszym wypadku wymienią mi bidet na taki w identycznym kolorze co miska wc - a na co mi to:confused: idą na śmietnik;)

A kupię chyba te Altheii, tylko we wszystkich salonach, w jakich mają tą markę, na ekspozycji zawsze jest kibelek mojej mamy;) Będę musiała chyba znowu brać w ciemno:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..........a mnie sie tam podobała pierwotna wersja, co zlego jest w ciemnych oknach, wszyscy tylko te białe i białe, ale do tej łazienki biel jest lepsza. pisze tak dla tego, ze sama mam biale okna od cho cho i juz mam ich serdecznie dość. a co do stołu to obecnie mam waski ok 90 nie pamietam dokładnie, kicha jak nic , nic tam sie nie miesci:mad:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia super że te okna są białe, brąz wprowadzał tylko dodatkową pstrokaciznę, a tak tapeta i mozaika są bardzo ładnie wyeksponowane :yes:

 

Ja ze stołem też mam zagwozdkę, chyba standard to 90 cm szerokości, a ja wiem że zawsze przy większym obiedzie trzeba kombinować gdzie postawić półmisek. Stół od Adama piękny, dla mnie ma trochę za wąskie nóżki ale do twojego stylu idealny ;)

 

Życzę miłego weekendu, u nas pod Warszawą szaro buro i ponuro. Już pisałam u siebie to nabrudzę i u Ciebie, w Piasecznie podobno jest fajny sklep z dodatkami do domu (może już znasz, a ja sierota melduję jakbym Amerykę odkryła :rotfl:) http://www.homeconceptstore.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...